Skocz do zawartości
IGNORED

OPPO CZY JEDNAK CD


Gość numik

Rekomendowane odpowiedzi

Jak już o winylach piszecie to właśnie odebrałem ciekawy zestaw: Thorens TD-160 + SME-3009 + Ortofon VMS20mkII plus forumowe pre made by ahaja. Do tego trzy rejestratory: Pioneer D-07 (DAT z samplingiem 96kHz), Grundig DAT 9009 i rejestrator twardodyskowy Tascam HD-P2 (takie cudo przenośne na karty CF). Mam trochę winyli i robię sobie weekendowe eksperymenty ;-)

Gość wieslaw119

(Konto usunięte)

Ściąganie z sieci to złodziejstwo.

 

1. Nie zlodziejstwo, a ew. naruszenie praw autorskich.

2. Sciaganie z sieci oraz posiadanie plikow, nie jest naruszeniem praw autorskich (w przeciwienstwie do udostepniania).

 

FBI nakładająca na posiadacza mp3ek karę 500 tys dolarów jest innego zdania

 

Tylko gdy mu moga udowodnic udostepnianie.

 

Ja już tyle razy robiłem zakupy w sklepie, że powiedziałem sobie dość! Nie będę już płacił korporacjom. Teraz już tylko kradnę, "bo mam prawo"! Niech żyją złodzieje! :)

 

Mozesz to jakos podeprzec?

Poniewaz akurat Dozwolony Uzytek jest uregulowany Ustawowo.

właśnie odebrałem ciekawy zestaw

 

Mam trochę winyli i robię sobie weekendowe eksperymenty

 

Ty masz zdrowie. ;-)

A skąd bierzesz te zestawy? Sklepy Ci udostępniają do testów?

Gość numik

(Konto usunięte)

udało mi się odsłuchać Oppo, Marantza 6005 i CA 351, o CA nie będę za długo prawił, bo za długo nie pograł, dramat z Audiolabem i Dali Zensor. Marantz bardzo dobrze, a Oppo - kurczaki - dziwne wrażenie. Grał ciszej, tworzył dźwięk jakby o mniejszym "wolumenie";p;p, ale grał czyściej i subtelniej, ma chłopak sporo plusów. Niestety ma pewną cechę, którą odczuwam na swoim Pioneer BDP, ale myślałem że to słabość taniego produktu. Gdzieś w dolnej średnicy / wyższym basie czułem jakbym oglądał film, jakby w torze zafiksowane było coś nastawione, by te niższe dźwięki fajnie brzmiały w kinie.

Wg mnie oppo jest naprawdę dobry, ale mając już ok bluraya chyba jednak warto kupić cd, brak takiego kocusia kinowego to raz, dwa jednak stereofonia i wyrazistość lepsza ciut w Marantzu

Mozesz to jakos podeprzec?

Poniewaz akurat Dozwolony Uzytek jest uregulowany Ustawowo.

 

Dozwolony użytek jest jak sobie zripujesz własną płytę dla siebie, a nie jak ściągasz muzykę za darmochę z internetu. To jest po prostu kradzież.

Dozwolony użytek jest jak sobie zripujesz własną płytę dla siebie, a nie jak ściągasz muzykę za darmochę z internetu. To jest po prostu kradzież.

 

Dziwne że tak podstawowe rzeczy trzeba tłumaczyć. Brak umiejetnosci myslenia niektórzy pokazują.

Gość wieslaw119

(Konto usunięte)

Dozwolony użytek jest jak sobie zripujesz własną płytę dla siebie, a nie jak ściągasz muzykę za darmochę z internetu. To jest po prostu kradzież.

 

Dozwolony użytek chronionych utworów

Art. 23.

1. Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego.

...

2. Zakres własnego użytku osobistego obejmuje korzystanie z pojedynczych egzemplarzy utworów przez krąg osób pozostających w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego.

 

Art. 23.1.

Nie wymaga zezwolenia twórcy przejściowe lub incydentalne zwielokrotnianie utworów, niemające samodzielnego znaczenia gospodarczego, a stanowiące integralną i podstawową część procesu technologicznego oraz mające na celu wyłącznie umożliwienie:

1) przekazu utworu w systemie teleinformatycznym pomiędzy osobami trzecimi przez pośrednika lub

2) zgodnego z prawem korzystania z utworu

Nie wymaga zezwolenia twórcy przejściowe lub incydentalne zwielokrotnianie utworów, niemające samodzielnego znaczenia gospodarczego,

 

Gdy kradniesz muzykę nie kupując płyty czy pliku to juz znaczenie gospodarcze dla artysty i wytwórni ma.

Gość wieslaw119

(Konto usunięte)

Dziwne że tak podstawowe rzeczy trzeba tłumaczyć. Brak umiejetnosci myslenia niektórzy pokazują.

 

Ignorantia legis non excusat.

 

Gdy kradniesz muzykę nie kupując płyty czy pliku to juz znaczenie gospodarcze dla artysty i wytwórni ma.

 

IANAL, ale "niemające samodzielnego znaczenia gospodarczego" jest tu raczej rozumiane jako niezarobkowe.

Wytwornia czy artysta, musieliby udowodnic, ze dana osoba kupilaby te plyte w sklepie.

Gdy kradniesz muzykę nie kupując płyty czy pliku to juz znaczenie gospodarcze dla artysty i wytwórni ma.

 

Łamiesz prawo jeśli będziesz chciał to coś udostępnić lub sprzedać. Przynajmniej ja tak rozumiem owe przepisy. Jeśli się mylę poprawcie mnie.

miałem chyba wszystkie topowe DAC-i.

 

jak to się mówi - zazdraszczam pozytywnie ;-)

 

jak wypada porównanie współczesnych topowych 32-bitowych DAC-ów z przestarzałą 18-bitową technologią w topowych Audio Note?

łamiesz prawo jeśli bierzesz coś co należy do kogoś, nie płacąc

ale strasznie nakradła biblioteka jagiellonska ;)

koniecznie pod sąd i cala rzesze korzystajacych tak samo

 

tego nie biore -pozyczam do uzytkowania

(oddam po smierci:)

 

zalecam złozyc wniosek co do wprowadzenia specjalnych oplat od korzystania z radia i licznik kazdemiu od wysłuchanych piosenek zamontowac

 

 

to czemu nie gonisz banków ze zabrały majatek narodom i kaza placic sobie za wydrukowywnie go

okradziono spoleczenstwa a nikt nie rozpacza - panuje zgoda na okradanie

nie ma to jak postraszyc ludzi ze kradną - wiec na pewno zamkna papy i beda siedzic cicho bo nakradli

wystarczy tylko bata ukrecic w postaci szanownych agentów tajnej sluzby i i wszyscy zamykaja papy i klaszcza agentom

 

lepiej klaskac niz by mieli sie do mnie przyczepic

 

 

 

skonczcie(my) temat wydumanych kradziezy- kto "kradnie" jego sprawa kto nie kradnie tez jego kto sie czuje oszustem jego kto oszukuje tez jego

swiata wytykaniem od złozieji nie nparawisz bo za mało wiesz o swiecie

 

a dobroduszni ludzie nie maja zielonego pojecia z jakiego bagna swiat jest ulepiony

uwazaja ze wszystko jest albo białe albo czarne - takie byc powinno ale nie jest

moge wsciec sie i utytłac, paść na morde bylem wytrwał, byle małych świństw gonitwa nie wciagnęła mnie - dopuki wierzysz we mnie miła w tym jest moja wielka siła z zyciem mnie nie pogodziłaś ale z samym sobą tak, mam przy sobie gorzką pamieć, mam Twoj usmiech co nie kłamie wiem ze juz mnie nic nie złamie :)

łamiesz prawo jeśli bierzesz coś co należy do kogoś, nie płacąc

Bart, a zapłaciłeś producentowi kolumn za wykorzystywanie ich wizerunku w swoim avatarze?

Zapłaciłeś twórcom za wykorzystywanie w swoim nicku imienia bohatera kreskówki?

„... nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!”

jak to się mówi - zazdraszczam pozytywnie ;-)

 

jak wypada porównanie współczesnych topowych 32-bitowych DAC-ów z przestarzałą 18-bitową technologią w topowych Audio Note?

 

Audio Note nie miałem choć słuchałem u kogoś i grał bardzo dobrze. Myślę że te nowe topowe DAC-i to przede wszystkim większa rozdzielczość i selektywność oraz wgląd w nagranie. Jedne robią to jednak bardziej muzykalnie i soczyście a inne bardziej analitycznie i czasem trochę sucho.

jasna sprawa

 

ale czy zdaniem Kolegi można powiedzieć, że ten techniczny postęp, te dodatkowe bity, prawie dwa razy tyle - 32 wobec 18 - to jest jakościowa różnica klasy jeśli chodzi o brzmienie czy raczej zwyczajnie kwestia indywidualnego gustu?

....

moge wsciec sie i utytłac, paść na morde bylem wytrwał, byle małych świństw gonitwa nie wciagnęła mnie - dopuki wierzysz we mnie miła w tym jest moja wielka siła z zyciem mnie nie pogodziłaś ale z samym sobą tak, mam przy sobie gorzką pamieć, mam Twoj usmiech co nie kłamie wiem ze juz mnie nic nie złamie :)

jasna sprawa

 

ale czy zdaniem Kolegi można powiedzieć, że ten techniczny postęp, te dodatkowe bity, prawie dwa razy tyle - 32 wobec 18 - to jest jakościowa różnica klasy jeśli chodzi o brzmienie czy raczej zwyczajnie kwestia indywidualnego gustu?

 

Nie zwracałbym uwagi na bity i khz. To tylko cyferki i nie ma sensu zawracać sobie tym głowę. Co do jakości to znacznie większa rozdzielczość, selektywność, wielkość i głębia sceny nie są tylko kwestią gustu. To realny postęp.

Nie zwracałbym uwagi na bity i khz. To tylko cyferki i nie ma sensu zawracać sobie tym głowę. Co do jakości to znacznie większa rozdzielczość, selektywność, wielkość i głębia sceny nie są tylko kwestią gustu. To realny postęp.

 

czyli brzmienie tych topowych DAC-ów z 32-bitowcami reprezentuje "znacznie większa rozdzielczość, selektywność, wielkość i głębia sceny" w porównaniu do topowych Audio Note? czyli jednak "różnica klasy"?

reprezentują one "realny postęp" brzmieniowy w porównaniu do Audio Note? ale nie wynika on z postępu technicznego w zakresie konstrukcji samych kości DA? dobrze zrozumiałem?

Nie porównywałem u siebie bezpośrednio do Audio Note ale ogólnie względem starszych DAC-ów to tak bym to widział. I nie chodzi o same kości a o jak najlepszą ich aplikację.

Gość numik

(Konto usunięte)

rzecz o OPPO 103 eu, pytałem - nie budziet SE - tor audio już i tak poprawiony, trza ewentualnie szukać używek:)

 

samo ściągnięcie nie jest jeszcze kradzieżą, nie ma żadnego obowiązku kupowania niczego w ciemno, można ściągnąć, posłuchać i usunąć max po 30 dniach, gdy się ściąga by słuchać nie płacąc na stałe (zamiar jest tu kluczem) to już kradzież.

Gość wieslaw119

(Konto usunięte)

łamiesz prawo jeśli bierzesz coś co należy do kogoś, nie płacąc

 

 

Nie. Mam prawo sobie skopiowac Mona Lise, najnowszy model Ferrari, wzmacniacz Krella czy Accuphase i wlos z glowy mi za to nie spadnie.

Zapytaj prawnika.

Nie porównywałem u siebie bezpośrednio do Audio Note ale ogólnie względem starszych DAC-ów to tak bym to widział. I nie chodzi o same kości a o jak najlepszą ich aplikację.

 

ale "ogólnie" to sobie można pogadać - a w praktyce liczy się poziom jakościowy konkretnych urządzeń, chyba się Kolega zgodzi

 

a konkretnie - czy topowe Audio Note czy wciąż topowy hi-end?

 

a przecież AN stosuje te same DA przynajmniej od 1998, a są one jeszcze starsze, bo były stosowane już w 1993, czyli jest to technologia cyfrowa sprzed ponad 20 lat

 

aplikacja też ta sama, schematy, części, wszystko

 

albo Naim 555 - Burr-Brown PCM 1704 pochodzi z 1998 r., a z perfekcyjności aplikacji Naim zawsze słynął

 

czy powyższe urządzenia to brzmieniowo wciąż hi-end, czy może już nie? jeśli nie, to w porównaniu do czego i dlaczego?

 

jeśli tak, to na czym polega postęp w źródłach cyfrowych? na czym polega postęp w "lepszości aplikacji"?

Bart, a zapłaciłeś producentowi kolumn za wykorzystywanie ich wizerunku w swoim avatarze?

Zapłaciłeś twórcom za wykorzystywanie w swoim nicku imienia bohatera kreskówki?

 

Dokładnie. Taka sama kradzież.

 

Ściąganie plików z internetu nie jest żadną kradzieżą, skoro tam są legalnie, czy nawet nielegalnie i jest możliwość ich ściągnięcia.

Większym wykroczeniem, czy przestępstwem jest ich umieszczanie, czyli rozpowszechnianie,

ale jak widać nie jest to wcale ścigane, bo widocznie nie nosi znamion przestępstwa.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.