Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Rozumiem, że takie zdanie masz na podstawie oglądania/czytania rosyjskich i ukraińskich media? Jakich, jak często? Takoż jestem pewien, że często bywasz w Rosji i na Ukrainie i masz wiele rosyjskich/ukraińskich znajomych. W których miastach bywasz, ilu znajomych masz?

 

nie muszę latać na Księżyc aby mieć o nim pojęcie. W biurze w którym pracuje Polacy stanowią mniejszość narodową, ukraińskie małżeństwo, Białorosini i tak - Rosjanin, wszystko programiści. Pasuje?

 

Na czym polega ta niby dyktatura i to niby trzymanie za mordę w obecnej Rosji? Fakty poproszę, ne hasła propagandowe.

 

Putin 20 lat przy władzy, morderstwa dziennikarzy oraz opozycjonistów, brak wolności słowa, upolitycznienie i układy w biznesie. Ale to wszystko propaganda a moi koledzy i ich znajomi oraz rodzina - po prostu kłamią.

Edytowane przez rasputin
Gość

(Konto usunięte)

Pasuje?

 

Nie pasuje - wolę spróbować jakieś wino niż słuchać lub czytać jaki ma smak. Jeżeli poczytasz polityczne wątki na Bocznicy o Polsce to tez będziesz miał wrażenie, że w Polsce już dyktatura - a tak nie jest. Żadne opowiadania nie zastąpią dostępu do źródłowej informacji.

 

Nie mam chęci a nie czasu na tłumaczenie i udowodnianie że białe jest białe. Nie wiem co się dzieje na Białorusi ale obecna Rosja to wzorzec demokracji i wolności w porównaniu do Ukrainy. Np. w rosyjskich show politycznych w TV biorą udział ukraińskie dziennikarze z antyrosyjskich poglądach, w ukraińskich rosyjskie - nie. W Rosji są opozycyjne stacje TV (np. Дождь) na Ukrainie - żadnej (kanał 112 jeszcze jako tako w miarę neutralny, ale żadnej krytyki obecnego reżymu nie zobaczysz - nie tak dawno tzw. aktywiści pogrom w nim zrobili). To samo dotyczy radio, gazet czy internetu (jest wiele krytycznych do władzy profesjonalnie zrobionych kanałów na youtube, portali i blogów). W Rosji jest duża nierównowaga pomiędzy mediami za i przeciw (tych jest za mało), ale na Ukrainie obecnie krytycznych brak, nawet w internecie (za wyjątkiem niszowych portali nacjonalistycznych).

 

Rusłan Kocaba przesiedział 1,5 lata (na Ukrainie) tylko za to, że opublikował w youtube film pacyfistyczny - wołał nie brać udziału w walce bratobójczej. Wyrok dostał 3,5 lata a wypuścili go tylko dlatego, że był znany i Europa za niego się upomniała. Podobnych więźniów na Ukrainie są obecnie dziesiątki jeżeli nie setki. W Rosji znam jedną podobną sprawę - bardzo popularny bloger (stalinista swoja drogą) Aleksiej Kurgunow za wpis w blogu dostał 2 lata za "usprawiedliwienie terroryzmu" - niewybrednie krytykował udział Rosji w wojnie w Syrii. Teraz trwa proces apelacyjny.

 

Jak widzisz nie twierdzę i nie udowadniam, że w Rosji nie ma problemów ze swobodą słowa (lub innych), ale nie są to tak olbrzymie problemy jak wynika to z zachodnie propagandy. A już na pewno nie ma tam dyktatury lub trzymania za mordę.

 

Putin 20 lat przy władzy, morderstwa dziennikarzy oraz opozycjonistów, brak wolności słowa, upolitycznienie i układy w biznesie.

 

Dynastię rządzących w USA są ideałem demokracji dla Rosji. :) Putin jest wybierany w wyborach powszechnych, nie ma żadnych danych o ich fałszowaniu. Na wyborach 2012 r. było pięć kandydatów, w tym jeden pozaukładowy (Michaił Prochorow, otrzymał 8% głosów, Putin - 71%).

 

Żeby morderstwa uważać za polityczne musi być chociażby w miarę sensowny motyw. Jaki motyw był u rządzących żeby zabijać np. Niemcowa - niszowego mało popularnego polityka? I to w takim miejscu, z którego media zachodnie zrobią propagandowe ujęcia z widokiem na Kreml? Zabójstwa polityków/dziennikarzy w Rosji są nagłaśniane przez propagandę zachodnią a o zabójstwach np. w USA w mediach głównego nurtu - cisza. Np. jeden z ostatnich przykładów - zabójstwo Seth'a Rich'a - informatyka sztabu wyborczego Clintonicy, który prawdopodobnie stoi za przekazaniem dokumentów do WikiLeaks (a nie hakerzy z FSB).

 

https://www.youtube.com/watch?v=w6iRMBg7WhA

 

Inne śmierci też są dziwnie zbieżne z działaniami antyklintonowymi.

 

20160809_dncdead_0.jpg

 

Albo śmierć dziennikarza Michael'a Hastings'a http://nymag.com/news/features/michael-hastings-2013-11/ . Jest tego sporo.

 

Upolitycznienie i układy w biznesie są wszędzie. Rozkradanie majątku państwowego po upadku ZSRR i oligarchizacja nie byli sprawą Putina ale Jelcyna. Rosja w odróżnieniu od starych państw zachodnich jest państwem młodym, nie nauczyła się jeszcze udawania, maskowania i fasadowości - stąd (oraz z aktywnej antyrosyjskiej zachodniej propagandy) wszystkie wady są bardziej widoczne.

 

Trwa wojna informacyjno-propagandowa, połapać się w tym trudno. Ale bez dostępu do źródeł i racji każdej ze stron tej wojny jest to niemożliwe.

Edytowane przez JuG

W Polsce przynajmniej w głównych mediach nie zaprasza się żadnych oponentów np. niezgadzających się z polityką ukraińską . Nikogo nie wezmą który skrytykowałby obecną politykę . Księdza Tadeusza Isakowicza dawno przestali " brać " do mediów . Krytykował on gloryfikację banderyzmu na Ukrainie .

W TV polskiej spotyka się dwóch zaproszonych gości i jadą po Rosji i po jednej ustalonej linii . W TV rosyjskiej jest debata o Krymie , Dombasie , są w nim oponenci , Tatarzy , Ukraińcy , Rosjanie . Mało brakuje , a biliby się , tak kłucą się . Nie wydaje się mi , żeby robili to pod publikę .

W TV polskiej spotyka się dwóch zaproszonych gości i jadą po Rosji i po jednej ustalonej linii . W TV rosyjskiej jest debata o Krymie , Dombasie , są w nim oponenci , Tatarzy , Ukraińcy , Rosjanie . Mało brakuje , a biliby się , tak kłucą się . Nie wydaje się mi , żeby robili to pod publikę .

 

Co jasno wskazuje na fakt iż w Rosji jest większa "swoboda wypowiedzi" niż w Europie, która boi się " "bąka puścić" bez zgody wasala zza oceanu....

Kanał Prawy Kanał Lewy STEREO......................Przenicowany świat

Owszem, obserwuje się kolejną falę inspirowanej przez Kreml propagandy mającej na celu dyskredytacje ukraińskiego rządu.

Jestem Europejczykiem.

 

Jaro pomyliły się Ci kierunki . Kreml nie ma wpływu na przekaz medialny " polskiej " prasy , TV itd.

Edytowane przez czester15.30
Gość

(Konto usunięte)

Nie wydaje się mi , żeby robili to pod publikę .

 

W tych talk-show (większość nadawa jest "na żywo") są elementy spektaklu. Jest też nierównowaga pomiędzy powiedzmy rusofilami i rusofobami (oczywiście na korzyść tych pierwszych) - jedni często zakrzykują drugich. Oprócz Ukraińców zapraszają też Amerykanów i Europejczyków. Polacy też bywają, jeden (niejaki dziennikarz Tomasz Maciejczuk) nawet w mordę dostał za to, że podczas ostrej wymiany zdań powiedział, że Rosjanie żyją w gównie.

 

https://www.youtube.com/watch?v=mT1D8-xTquI

 

Na Ukrainie był bardzo popularny tolk-show byłego rosyjskiego dziennikarza Sławika Szustera. Przy Janukowiczu był w miarę obiektywny, zapraszano ludzi o różnych poglądach. Po zamachu stanu została w nim tylko strona słuszna, banderowska. Ale czasami ktoś coś mówił (nadawy jest live) co nie podobało się władzom. Wywali go za to ze wszystkich kanałów oligarchicznych (innych na Ukrainie nie ma). Pokazywał show tylko w miarę niezależny kanał 112. Wtedy władze cofnęli Szusterowi pozwolenie na pracę (jest obywatelem rosyjskim). Chyba przez rok nadawali w internecie, a od tego roku już show nie ma.

 

dyskredytacje ukraińskiego rządu

 

Nie ma co/kogo dyskredytować - od dawna jest zdyskredytowany, tylko rusofobi tego nie zauważają.

Edytowane przez JuG

o czym bredzisz, przecież nawet nie umiesz poprawnie użyć tego słowa

 

Chodzi Ci o to że nie umiem użyć słowa Wasal ? czy "Puścić bąka" ?.............Bo jedno i drugie bardziej pasuje do Polskich mediów zwłaszcza tak zwanego głównego nurtu.

To że są wasale to chyba jasne .

To że "puszczają bąki" w postaci FAKE NEWSÓW.. też jest udowadniane....

 

Tak czy siak w tym polskim medialnym zapyziałym grajdołku "z rusofobią " jako wkładką media są już żałosne ,,, i dla każdego chyba powoli jest jasne że to robota na zamówienie......, nikt normalny już tego nie trawi....stąd pewnie te "bąki".........

Kanał Prawy Kanał Lewy STEREO......................Przenicowany świat

Tak Tommiashi, nie rozumiesz chyba słowa "wasal", bo używasz go kompletnie bez pojęcia. Szkolenie zawiodło, czy w szkole nie uważałeś?

Edytowane przez Jaro_747

Jestem Europejczykiem.

 

Gość

(Konto usunięte)

O.tu masz przykład.

 

Jasne. To Twoja odpowiedź świadczy o tym, ze jesteś .... co najmniej niedoinformowany. Po zamachu stanu oligarchiczność władzy na Ukrainie się zwielokrotniła, swoboda słowa lub zebrań innych niż banderowskie - znikła, gospodarka zanika, ceny na wszystko astronomiczne, przestępczość rośnie gwałtownie, nacjonalizm kwitnie, ... Ale o tym Ci w tzw. wolnych polskich mediach nie powiedzą - jaka by Ukraina nie była najważniejsze dla rusofobów że jest obecnie antyrosyjska.

Twój kraj prowadzi na terytorium Ukrainy wojnę. Dobrze by było, gdybyś zechciał to zauważyć.

Jestem Europejczykiem.

 

Na Ukrainie nie ma wojny - jest ATO - operacja antyterrorystyczna

 

jak można pisać aż takie bzdury? zęby mogą rozboleć.

 

Nie wiem co się dzieje na Białorusi ale obecna Rosja to wzorzec demokracji i wolności w porównaniu do Ukrainy

 

możliwe, nie będę się z tym spierał. Dla mnie czy banderowcy czy Putin...

 

Co jasno wskazuje na fakt iż w Rosji jest większa "swoboda wypowiedzi" niż w Europie, która boi się " "bąka puścić" bez zgody wasala zza oceanu....

 

od kiedy to trzeba pytać się wasala o zgodę?

 

Albo śmierć dziennikarza Michael'a Hastings'a

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Jest tego sporo.

 

Upolitycznienie i układy w biznesie są wszędzie.

 

wszędzie syf, to prawda. Ale wolę ten w wydaniu europejskim i hamerykańskim niż sowieckim. m.in. Twoje wpisy że na Ukrainie nie ma wojny tylko mnie w tym utwierdzają.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

od kiedy to trzeba pytać się wasala o zgodę?

 

Oczywiście miało być Pana zza oceanu :) nie zdążyłem już edytować...., choć z drugiej strony mam wrażenie że USA też są wasalem ...kogo ? Chyba wszyscy wiedzą ale oczywiście nie wolno wymieniać tego słowa na ...., bo to jest niepoprawne,,,,ehh taką mamy wolność w PL że za spalenie kukły idzie się do "pierdla"....

Kanał Prawy Kanał Lewy STEREO......................Przenicowany świat

Na Ukrainie nie ma wojny - jest ATO - operacja antyterrorystyczna. Chcesz powiedzieć, że Polska w niej uczestniczy?

 

Jest tam całe mnóstwo rosyjskiego wojska. Dla idiotów którzy w to nie wierzą lub kłamców, którzy temu zaprzeczają były konkretne dane.

 

Oczywiście miało być Pana zza oceanu :) nie zdążyłem już edytować...., choć z drugiej strony mam wrażenie że USA też są wasalem ...kogo ? Chyba wszyscy wiedzą ale oczywiście nie wolno wymieniać tego słowa na ...., bo to jest niepoprawne,,,,ehh taką mamy wolność w PL że za spalenie kukły idzie się do "pierdla"....

 

Już pisałem, jak ci się tu tak strasznie nie podoba, to peregrynuj do tego swojego Putina.

Edytowane przez rochu
wulgaryzm

Jestem Europejczykiem.

 

Gość

(Konto usunięte)

jak można pisać aż takie bzdury?

 

Żadne bzdury. Na Ukrainie to co się dziej na Donbasie nazywa się "konflikt zbrojny", formalnie trwa tam ATO - Anty Terrorystyczna Operacja, która się rozpoczęła 7.04.2014. Stan wojenny ("specjalny reżim prawny spowodowany interwencją zbrojną lub jej groźbą") na Ukrainie nie został wprowadzony - co oznacza, że jakiejkolwiek interwencji lub jej groźby brak. Z Federacją Rosyjską Ukraina ma oficjalnie/formalnie normalne stosunki dyplomatyczne.

 

USA dostarczają broń rebeliantom syryjskim - czy oznacza to, że USA jest w stanie wojny z Syrią?

 

Jest tam całe mnóstwo rosyjskiego wojska.

 

W Twoich snach bo dowodów na to nie ma żadnych.

Możecie podesłać jakieś dane na temat działań rosyjskich przeciw Francji w tym finansowania pożyczek i wszystkiego? Jak wiemy niszczenie ddemokracji w Rosji jest ważne bo daje jakieś nadzieję na powrót do przeszłości kiedy Rosja miała jakieś znaczenie. A we Francji będą niedługo wybory i na pewno cos antyeuropejskiego i antydemokratycznego Putinowi sie marży.

chwilowy brak działalności w audio.

Z Federacją Rosyjską Ukraina ma oficjalnie/formalnie normalne stosunki dyplomatyczne.

 

 

A z Japonią Rosja formalnie jest w stanie wojny. Jurij, do cholery, jak zwał tak zwał, nie odwracaj kota ogonem, liczy się stan faktyczny.

 

W Twoich snach bo dowodów na to nie ma żadnych.

 

jasne.

 

NATO releases satellite imagery showing Russian combat troops inside Ukraine

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez rasputin
Gość

(Konto usunięte)

NATO releases satellite imagery showing Russian combat troops inside Ukraine

 

Last updated: 26 Nov. 2014 18:14, propable, propable, ...

 

A z Japonią Rosja formalnie jest w stanie wojny.

 

Nieprawda - wojna pomiędzy Japonią i ZSRR (Federacja Rosyjska jest następcą prawnym ZSRR) formalnie się skończyła po podpisaniu i ratyfikacji tzw. Moskiewskiej deklaracji w 1956 r.

 

Jurij, do cholery, jak zwał tak zwał, nie odwracaj kota ogonem, liczy się stan faktyczny.

 

Diabeł tkwi w szczegółach. Ukraina nie ogłasza stan wojenny z powodu m.in. braku dowodów na "interwencję zbrojną lub jej groźbę".

 

Jeszcze raz: USA dostarcza broń rebeliantom syryjskim, szkoli ich, prowadzi bombardowania terytorium Syrii, w Syrii są też amerykańskie siły specjalne. Rosja robi prawie to samo (bez bombardowań) na Ukrainie a jest zła. Dlaczego społeczność międzynarodowa nie napiętnuje Stany za wojnę z Syrią i nie wprowadza wobec nich sankcji? Są równi i równiejszy?

 

Syria znajduje się tysięcy km. od Stanów - w żaden sposób nie zagraża bezpieczeństwu USA. Jaki był cel USA w zorganizowaniu w Syrii tzw. kolorowej rewolucji która przerodziła się w wojnę domową? Ukraina graniczy z Rosją - antyrosyjska Ukraina i/lub wojska NATO na jej terytorium bezpośrednio zagrażają bezpieczeństwu Rosji. Ale to nie Rosja zorganizowała zamach stanu na Ukrainie - zrobili to USA z UE (przy pomocy ukraińskich nacjonalistów i niezadowolonych oligarchów).

 

Nie podoba mi się a nie jedna wojna domowa a nie druga (uogólniając - żadna wojna), ale Rosja nie była inicjatorem żadnej z nich. Reakcje Rosji byli wymuszone.

Nieprawda - wojna pomiędzy Japonią i ZSRR (Federacja Rosyjska jest następcą prawnym ZSRR) formalnie się skończyła po podpisaniu i ratyfikacji tzw. Moskiewskiej deklaracji w 1956 r.

 

Why Japan and Russia never formally ended the second world war

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jeszcze raz: USA dostarcza broń rebeliantom syryjskim, szkoli ich, prowadzi bombardowania terytorium Syrii, w Syrii są też amerykańskie siły specjalne. Rosja robi prawie to samo (bez bombardowań) na Ukrainie a jest zła. Dlaczego społeczność międzynarodowa nie napiętnuje Stany za wojnę z Syrią i nie wprowadza wobec nich sankcji? Są równi i równiejszy?

 

po pierwsze - Ty się wreszcie zdecyduj :) Rosja prowadzi wojnę na Ukrainie, czy nie, raz piszesz tak a raz inaczej. Jak już wcześniej pisałem - nienawidzę wojny i żadnej nie popieram. Ale pogadamy po weekendzie, trzym się chłopie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez rasputin
Gość

(Konto usunięte)

Why Japan and Russia never formally ended the second world war

 

After the Japanese capitulated, the two sides never signed a peace treaty (though a 1956 joint declaration restored diplomatic relations and ended the state of war). Relations have been strained ever since. Why have Russia and Japan never formally ended the second world war?

 

Nie zauważasz sprzeczności logicznej w tym akapicie? :)

 

https://en.wikipedia.org/wiki/Soviet%E2%80%93Japanese_Joint_Declaration_of_1956

 

The Soviet Union did not sign the Treaty of Peace with Japan in 1951. On October 19, 1956, Japan and the Soviet Union signed a Joint Declaration providing for the end of the state of war, and for restoration of diplomatic relations between USSR and Japan.

 

To, że ZSRR nie podpisał tzw. Treaty of San Francisco a Japonia ma pretensje terytorialne do Rosji nie oznacza że trwa pomiędzy nimi II WŚ.

Edytowane przez JuG

 

 

Zapytaj w wątku "fake news".

 

Tobie na fake newsy nie potrzeba wątku walisz nimi wszędzie.

A pytanie powtarzam i czekam na jakiś info.

chwilowy brak działalności w audio.

Tommiashi

 

Chyba nie rozumiesz znaczenia słowa wasal?

 

A co do wolności wypowiedzi w Rosji i na Zachodzie to jest taka anegdota z czasów związunia.Kennedy w rozmowie z Chruszczowem mówi "u nas jest taka demokracja,że każdy Amerykanin może skrytykować prezydenta USA".A na to Chtuszczow " w ZSRR każdy obywatel też może skrytykować prezydenta USA".

W Twoich snach bo dowodów na to nie ma żadnych.

 

Różne rzeczy rozumiem, ale tak jawne robienie z nas idiotów to chyba lekka przesada. Na terenie Ukrainy poległo sporo rosyjskich żołnierzy, nawet jednego czy dwóch generałów wam utłukli. Od czasu do czasu nawet jakiemuś politykowi rosyjskiemu zdarzy się przyznać do tego w chwili szczerości.

 

Aje Jurij twierdzi, że ich nie ma. Dobrze Jurij, możemy udawać, że ich nie ma, ale od tego rosyjskie wojska nie znikną z Ukrainy, poprawi się tylko twoje samopoczucie.

Jestem Europejczykiem.

 

Gość

(Konto usunięte)

Na terenie Ukrainy poległo sporo rosyjskich żołnierzy, nawet jednego czy dwóch generałów wam utłukli.

 

Kilka tysięcy żołnierzy. Nie - kilkanaście. I sześć marszałków. Putin też tam poległ - teraz sobowtór jest dyktatorem. Tak Poroszenko mówi - jest godny zaufania.

 

Była taka k.wa Elena Wasiljewa (Rosjanka), która prowadziła stronę niby zabitych na Donbasie - Gruz-200 (tak nazywano zabitych żołnierzy podczas wojny w Afganistanie) - na liście zabitych miała m.in. bohaterów książek i drużyny sportowe. Potem uciekła na Ukrainę jako "prześladowana przez reżym". Tam ją przyłapali na robieniu kasy na wymianie jeńców i innych przekrętach - znikła (prawie) z ukraińskich mediów. Teraz chyba gdzieś w jednym z krajów EU pracuje jako "ofiara Putina".

 

Na początku w krytycznych momentach Rosja wspomagała rebeliantów niewielkimi siłami "urlopowanych" żołnierzy (tzw. wiatr północny) - nigdy nie było na Donbasie jakichś znaczących rosyjskich sił wojskowych lub nowoczesnego sprzętu. Teraz nie ma żadnych - walczą miejscowi i najemnicy. Ale chyba obrona przeciwlotnicza i przeciwrakietowa działa z terytorium Rosji - ostatnio byli jakieś informacje o strąceniu ukraińskiej Toczki-U nad Donieckiem (pozostałości ukraińskiego lotnictwa też na Donbasem nie latają).

 

Jeżeliby w 2014 na Ukrainę weszli regularne wojska rosyjskie oraz lotnictwo to w ciągu kilku-kilkanaście dni byliby na granice z Polską - ukraińskie wojsko praktycznie nie istniało. Teraz też wojsko ukraińskie nie jest dla Rosji żadnym znaczącym przeciwnikiem ale jest lepsze niż w 2014.

Edytowane przez JuG
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.