PC AUDIO

[rumpibum]

witajcie koledzy!

 

może i ktoś jeszcze kiedyś odpowie, natomiast, ja bez wyczerpujących odpowiedzi na powyższe pytania, zestawu PC-Audio nie składam.

 

w takim wypadku, proponuję temat streścić po prostu do samego bezgłośnego komputera (bezgłośnego na prawdę, a nie w stylu "kup sobie obudowę"), i ten temat jednak wyczerpać, oraz uświadomić co z tym Asusem Xonarem, wewnętrznym, zakładam że to jest najlepsza karta? będę z niej wyprowadzał dźwięk na zestaw stereo, jak to zrobić, i co teraz? czy ma te wszystkie końcówki co trzeba, jak zoptymalizować komputer, bo asynchronicznie to to chyba nie będzie? jakim kablem połączyć to ze Strussem itp. nie będę z tego słuchał muzyki, pozostając przy takiej jakości dźwięku, ale dźwięk będzie szedł, to jest filmy, net-art, i w ogóle wszystkie dźwięki z komputera. lepszy jest STX, czy ST? czy ostatnio coś innego się pojawiło?

[Tomek 1685]

Zbudowanie bezgłośnego kompa to nie problem.

Ważna jest obudowa, która musi być sztywna i nie wpadająca w wibracje. Jeśli coś nowego to polecam wyroby Chieftec'a, które może nie są piękne ale naprawdę dobrze wykonane jeśli chodzi o grubość blachy, spasowanie elementów i ogólną funkcjonalność. Można dodatkowo taką obudowę wewnątrz na dużych gładkich powierzchniach okleić matą bitumiczną, co dodatkowo ją uczyni wibracjoodporną. Jeśli chcesz zaoszczędzić na obudowie to zamiast kupować, którąś z nowych byle jakich lepiej poszukać czegoś z rozbiórek starszych markowych wyrobów. Świetne obudowy miały kompy np Fujitsu/Siemens, Maxdata i jeszcze pewnie kilka innych.

Do twoich wymagań komp nie musi być dzisiejszym szczytem technologicznym. Raczej postawiłbym na to aby nie wydzielał dużych ilości ciepła i był ekonomiczny. Spokojnie do wszystkiego wystarczy procek i3 Intela lub któryś z FX od AMD.

Płyta główna bez jakiegoś wypasu mATX, nie jakieś podstawowe g.., ale powiedzmy coś za około 500 zł, najlepiej bez grafiki, z kompletem wyjść S/PDIF (coax, opt). Coś od Gigabyte'a.

Zasilacz, najlepiej coś chłodzonego dużym 14cm wentylatorem. Zapomnij o tańszych bez wentylatorowych. Dobry zasilacz z 14 jest absolutnie bezgłośny, np OCZ. Wystarczy 500W.

Grafika, też nie ma co szaleć. Wystarczy jakiś starszy Radek HD7770.

Poza tym daj sobie spokój z kartą muzyczną.

Do tego zestawu musisz dokupić coolery do procka i do karty graficznej, jak największe powierzchniowo, wyposażone w duże, ciche wiatraki. Może być Scythe, Noctua, SilentiumPC, ArcticCooling. Do tego warto dokupić ręczną regulację obrotów.

W takim kompie najgłośniejszym elementem będzie dysk twardy. Z moich kilku dysków które posiadam najcichsze są Seagate'y. Można troszkę jeszcze pomóc naklejając na dysk kawałek maty bitumicznej. Montuj dysk w obudowie za pomocą śrub, a nie tych klamerek lub szufladek do szybkiego montażu dysków, bo one lubią brzęczeć. Profile obudowy służące montażowi dysków też należy dobrze okleić matą bitumiczną.

Zamiast kary muzycznej kup konwerter USB/SPDIF M2Tech Hiface TWO i jakiegoś DAC'a. Sprawdź koniecznie działanie cyfrowego wyjścia ze zintegrowanej karty dźwiękowej na płycie głównej. Czasem naprawdę dobrze działa i można dać sobie spokój z wykorzystaniem USB do transmisji danych do DAC.

[Piopio]

Drugi raz podaję gotowe rozwiązanie. Nic tylko kupić części i złożyć kompa. Konfiguracja jest sprawdzona więc nie będzie niespodzianek.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rumpibum]

koledzy, nie, i nie!

 

nie chcę komputer audiophile tylko do muzyki, bo chcę mieć złożonego kompa, do sieci, do streamów, do filmów, animacji itd. a te na audiophile jak się domyślam, są dedykowane tylko do muzyki, albo wyprowadźcie mnie z błędu! ;)

 

kolega poprzedni, żadnych wiatraków!!!!!!!! bezgłośny, poza dyskiem, i będzie Asus Xonar ST / STX, dlatego że jedna z nielicznych rzeczy na jakie natrafiłem bezdyskusyjnych w internecie, to to, że nic w tej cenie nie jest w stanie dorównać Xonarom z Daców zewnętrznych. ponieważ mam przeczucie, graniczące z pewnością ;), że na przestrzeni kilku miesięcy nie skompletuję odpowiedzi w moim wątku jak skonfigurować komputer i resztę pod PC Audio, z tematami dotyczącymi programów, osów itd, to robię tylko bezgłośny komputer i dodaję do tego Asusa do treści internetowych a muzykę gram z CD. komputer bezgłośny jest i tak dla mnie istotny po to żeby był bezgłośny, po prostu :). działa cały czas i niech nie dodaje dźwięku.

 

obudowa może być duża, droga, i nowa bo będzie na dziesiątki lat. zasilacz na zawsze, bezgłośny, bez wiatraków itp, może być wewnętrzny, albo zewnętrzny. dysk SSD, i teraz tu się zaczyna temat jaka grafika może być bezgłośna (wytrzymywać pasywne chłodzenie), to samo procek itd. nie wiem czy mogą być to takie najlżejsze rozwiązania, ja tam czytałem wątki na tym forum że ciche HTCP które stawiacie coś wam "przycinają". mnie ma nic nie przycinać, wytrzymywać 10 stron na raz przeglądanych w sieci, w których może grać animacja, wszystkie te wtyczki, filmy wszelkie itd. w części związane z pasywnym komputerem chcę zainwestować raz na zawsze, a Xonar jest po prostu do treści internetowych, bez muzyki jako takiej. jakiś tam poziom ma.

[Tomek 1685]

Nie rozumiem dlaczego tak uparłeś się na komputer bezwitrakowy? Dobre wiatraki 12 - 14 cm puszczone na niskich obrotach są całkowicie bezgłośne. Ja w swojej obudowie mam 5 szt. 12 cm Cooltek'ów Blue Fun i nie słychać nic. Trzeba ucho do obudowy przyłożyć, a słychać jedynie dyski. Poza tym masz wymagania co do grafiki, a te lepsze niestety wymagają dobrego chłodzenia. Pasywki są mocno awaryjne i w zasadzie potrzebują dobrze wentylowanej obudowy/z wentylatorem.To samo tyczy się zasilaczy.

A budowanie komputera z założeniem, że będzie służył jak to napisałeś dziesiątki lat to totalna bzdura.

[rumpibum]

nie wierzę że wiatrak nie wydaje dźwięków. musi być purystycznie czyli 100% gwarancji. jak nie ma co wydawać dźwięków - to nie wydaje :)

 

nie komputer cały, ale stałe elementy, jak obudowa, zasilacz, kable itp. obudowy na pewno nie będę zmieniał, dlatego może być nowa i droga.

 

natomiast oczywiście grafika, procek, płyta, dyski to wiadomo że będą się zmieniały, ale skrzynka będzie ta sama :)

[shittzu]

Muzyka zagrana prosto z transportu/DAC lub cd playera w trybie cd-audio zawsze będzie grac lepiej niz z ripu. Muzyka czytana w trybie PCM z płytki CD brzmi lepiej niż z ripu z tego samego transportu na postac binarna - plik.

Lepszy zewnetrzny DAC zagra lepiej niż gorszy (wiadomo). Ale ten sam DAC zintegrowany w CD-playerze zagra lepiej.

Lepszy transport zagra lepiej niż gorszy - jest bardzo duża różnica między transportami.

 

Jeżeli masz winyle/cd-ki to słuchaj prosto z nich.

Do plików potrzeba jakiś odtwarzacz plików i dobry DAC. Komp jest nie potrzebny.

HD=player za około 400-500 zł z podpiętym dyskiem przez USB sprawdzi się najlepiej z tej roli. Bardzo ładnie jakościowo audio i video idą playery na chipach realteka.

[rambo54]

Zapytam.

Z zakładki HAJ END przekopiowane...?

[rumpibum]

Shittzu, no widzisz, właśnie różne są opinie o tym czy lepiej brzmi plik, czy CD/Vinyl. zmylony tą propagandą, rozważałem PC-Audio ale w zestawie all in one. czyli jedno centrum multimedialne, z komputerem w roli jednostki centralnej, odpowiednio już wyciszonym, z najlepszymi częściami mogącymi wpłynąć na jakość brzmienia, i zewnętrznym Daciem, przez co miałbym wszystko z sieci tej jakości + pliki muzyczne a jeśli by zagrało lepiej niż CD (w co z góry niejako lekko powątpiewałem), przestawiłbym się może na pliki jako nowe źródło muzyki :)

 

muszę zmienić transport do CD, a przynajmniej sam laser, bo mam to co opisałem na górze, i płytki nie chce powoli odpalać, stąd mógłbym się przesiąść na kompa jako transport i już. mam CD, z tym, że wiem że branża idzie też w pliki, i z racji dystrybucji nawet te najbardziej kolekcjonerskie nagrania najprawdopodobniej postawią na max Hi-Res plik + czasem Vinyl. póki co z Cd mi się dobrze słuchało, i nie mam problemu z dostępem do wydawnictw na tym nośniku, Vinyle w zasadzie też, tylko że muszę sobie sprawić dobry gramofon, głównie siedziałem w CD-Audio.

 

co to jest HD-Player?

 

tak czy inaczej, składam nowy komputer, i ma być bezgłośny i mieć możliwie najlepszy dźwięk działając via net, za sensowne pieniądze, z tym że jak nie do muzyki sensu stricto, to myślę że najlepsza karta wewnętrzna sprawę załatwić powinna + oczywiście reszta zestaw stereo ten sam co do muzyki.

[qbakos]

tak czy inaczej, składam nowy komputer, i ma być bezgłośny i mieć możliwie najlepszy dźwięk działając via net, za sensowne pieniądze, z tym że jak nie do muzyki sensu stricto, to myślę że najlepsza karta wewnętrzna sprawę załatwić powinna + oczywiście reszta zestaw stereo ten sam co do muzyki.

 

Ale widzisz, problem jest w tym, że chcesz odpowiedzi, a jeśli ktoś już coś pisze to i tak nikogo nie słuchasz, bo masz swoje teorie na wszystko.

Bezgłośny komputer... wytłumacz mi co Ci on da, poza tym, że będziesz miał świadomość że jest bezgłośny? Gwarantuję Ci, że nie usłyszysz tych wszystkich wiatraków jeśli normalnie (czyli nie ekstremalnie cicho) słuchasz muzyki. A przy bardzo niskiej głośności, to nawet ptaki za oknem będą Ci przeszkadzać, a co dopiero szum kompa ;)

Zewnętrzny DAC zawsze będzie lepszy od karty wewnętrznej, choćby dlatego, że karta może łapać zakłócenia z wnętrza kompa. Zauważ, że wszystkie poważniejsze konstrukcje są właśnie zewnętrzne. Zastanów się nad tym i zostaw w końcu tego bezgłośnego kompa.

[lasmas]

Tak całkiem cichy i o wszystkiego, z moich przeliczeń składanie nie jest opłacalne

 

takie możliwości

- kupić desktop np.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

- tablet z Windows 8.1 np. Microsoft Surface 2

- i podobne

 

Na dzień dzisiejszy najlepszą jakość audio (jak powyżej) na zewnętrznej karcie/DAC (oczywiście trzeba wybrać)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Arku]

Muzyka zagrana prosto z transportu/DAC lub cd playera w trybie cd-audio zawsze będzie grac lepiej niz z ripu.

Shittzu, no widzisz, właśnie różne są opinie o tym czy lepiej brzmi plik, czy CD/Vinyl.

 

na płycie CD-A to nie ma pliku? A co tam, w takim razie jest???

 

Co do komputera, mozna złożyc bezgłośny i do wszystkiego tylko pytanie do jak bardzo wszystkiego. Jeśli do muzyki i filmów to jakiś zintegrowany na płycie m-ITX z intelem Atom i oczywiście internet i jakiś open office w niego też wejdzie. Jeśli jest zewnętrzna karta dźwiękowa to raczej niema znaczenia czym jest źródło dźwięku. Może nawet jakiś tablet wystarczy.

[PPM]

Złożenie kompa bezgłośnego wcale nie jest trudne, ale w założeniu, że nie będzie pracował przy dużej wydajności, czyli procesor, karta graficzna będą pracować w idle (jak dla nich). PC Audio (bez pomysłów jak jPlay gdzie robie się "throttle" - dociążanie procesora w celu wymuszenia pracy zasilacza w lepszym zakresie) jest mało wymagające, odtwarzanie filmów, czy "internet" też.

 

Jak ja bym składał takiego kompa to kupiłbym:

1. Porządną obudowę - sam mam Silverstone ale to już względy estetyczne. Może być np. Bitfenix Prodigy czy inne -

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

2. Dobrą płytę główną miniATX albo microITX

3. Procesor Intel i5 (obojętnie jaki) z zintegrowaną kartą graficzną

4. Dobry cooler, najlepiej typu BigTower z szeroko rozstawionymi pinami - wybór bardzo duży

5. Zasilacz pasywny, np. Seasonic z certyfikatem Platinum dla pewności że ma dużą sprawność i nie potrzebuje chłodzenia aktywnego

 

Ale taki komp pod obciążeniem będzie się grzał, chyba, że buda będzie non stop otwarta, a i tak ŻADEN pasywny cooler nie odpromieniuje 80W z procesora. Dlatego ja bym zrobił komp pasywny z opcją "aktywną". Czyli na cooler na procu zamontowałbym wiatrak 12 albo 14 z regulacją obrotów. Czy to ręczną czy przez PWM - nieistotne.

 

Jeżeli jednak kogoś interesuje wydajne 3D to pasywne rozwiązanie nie istnieje. Ja mam to rozwiązane przez systemową regulację obrotów (nominalnie w idle kręcą się na 20%). Buda jest słyszalna, ale z odległości 3 metrów gdzie mam miejsce odsłuchowe kompa NIE SŁYCHAĆ. Bardziej słyszę agregat lodówki z aneksu kuchennego :)

 

I na koniec - kolego "rumpibum". Twój pierwszy post jest tak rozległy i zahacza o tak wiele tematów, że nie dziw się, że nikt nie chce Ci odpowiedzieć. Jest sporo odpowiedzi na forum, na część sam sobie odpowiadasz. Łączysz audio-voodoo z pytaniami typowo technicznymi. Jak ktoś tu zauważył trochę to podchodzi pod prowokację.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BoDeX]

Muzyka czytana w trybie PCM z płytki CD brzmi lepiej niż z ripu z tego samego transportu na postac binarna - plik.

 

 

Wiesz jedynie, że gdzieś "dzwoni", ale sadzisz te bzdury już za długo - tym bardziej, że nie masz o tym ŻADNEGO

pojęcia. Skończ już wprowadzać ludzi w błąd zasłyszanymi opiniami, nie popartymi w twoim przypadku niczym ...

To, że dane zapisane na płycie (PCM) nie są wartościami binarnymi wszyscy wiedzą od dawna - tylko co z tego ?

[rambo54]

Muzyka zagrana prosto z transportu/DAC lub cd playera w trybie cd-audio zawsze będzie grac lepiej niz z ripu

Zaklęcia Audio VooDoo zadziałały :)

Ktoś za to pojechał na fajne wakacje albo zmieni sobie auto na lepsze

[ayran]

To, że dane zapisane na płycie (PCM) nie są wartościami binarnymi wszyscy wiedzą od dawna - tylko co z tego ?

Dane na płycie CD są analogowe, prawda?

[Gość wieslaw119]

Dane na płycie CD są analogowe, prawda?

 

Podobnie jak neurony.

[soundchaser]

Ale taki komp pod obciążeniem będzie się grzał, chyba, że buda będzie non stop otwarta

 

Przepraszam, ale pod jakim obciążeniem?

Przecież odtwarzamy tylko pliki audio.

[PPM]

Przepraszam, ale pod jakim obciążeniem?

Przecież odtwarzamy tylko pliki audio.

 

Wystarczy czytać ze zrozumieniem cały post a nie wyrywkowo. Wyżej napisałem:

"Złożenie kompa bezgłośnego wcale nie jest trudne, ale w założeniu, że nie będzie pracował przy dużej wydajności, czyli procesor, karta graficzna będą pracować w idle (jak dla nich). PC Audio (bez pomysłów jak jPlay gdzie robie się "throttle" - dociążanie procesora w celu wymuszenia pracy zasilacza w lepszym zakresie) jest mało wymagające, odtwarzanie filmów, czy "internet" też."

 

Tak więc napisałem, że do PC Audio pasywka to nie problem. I tutaj wystarczy przeczytać CAŁE ZDANIE:

"Ale taki komp pod obciążeniem będzie się grzał, chyba, że buda będzie non stop otwarta, a i tak ŻADEN pasywny cooler nie odpromieniuje 80W z procesora."

Co oznacza, że proc pracuje pod pełnym obciążeniem - TDP dla i5 to najczęściej 77W. Wtedy pasywny cooler się nie sprawdzi, chyba, że buda będzie otwarta i nie będzie 35 stopni na dworze :)

 

A pisałem to wszystko, bo założyciel postu chce kompa do wszystkiego, czyli taki do "idle" i do "stress".

[rumpibum]

 

 

I na koniec - kolego "rumpibum". Twój pierwszy post jest tak rozległy i zahacza o tak wiele tematów, że nie dziw się, że nikt nie chce Ci odpowiedzieć. Jest sporo odpowiedzi na forum, na część sam sobie odpowiadasz. Łączysz audio-voodoo z pytaniami typowo technicznymi. Jak ktoś tu zauważył trochę to podchodzi pod prowokację.

 

 

ok, to ustalmy może w ten sposób, że jeśli ktoś się boi "ośmieszenia" że wystąpił w prowokacji niech może nie zagląda do tego wątku, a jak ktoś z góry wie lepiej że to prowokacja, zmylony ultra zabawnym poczuciem humoru Autora też niech nie pisze i już :).

 

wątek jest po prostu jeden, i nawet jeśli nie uzależniałbym od wyczerpania 100% jego tematów zmontowania zestawu do PC-Audio, to, i tak chciałbym te tematy wyczerpać ;). natomiast tak się składa, że ja akurat od jednoznacznej wiedzy na dane tematy uzależniam korzystanie z PC-Audio. nie korzystanie z internetu, i np odpalanie kopii filmów z youtuba, tylko akurat montowanie zestawu w oparciu o źródło w komputerze.

 

jak ten wątek brzmi nie mnie oceniać, ja wiem po prostu czego chcę. PC-Audio interesuje mnie wtedy kiedy

 

a) brzmi lepiej od nośnika

b) mam dostęp jednoznaczny (bez obaw o jakość) do tych lepszych plików od nośników - nie poruszyłem jeszcze tematu adresów pod którymi się takie pliki odpala / pobiera poza serwisami samych Artystów, i Wydawców i jak to zweryfikować?

c) komputer i pliki, programy odtwarzające nie zniekształcają oryginalnego zamiaru Wydawcy

d) wychodzi taniej jakość / cena od cd playera i gramofonów liczonych rozłącznie :)

e) uzyskam instrukcję jak co po kolei zmontować i poustawiać, bądź ktoś to za mnie zmontuje

f) z zastrzeżeniem że komp pracuje bez zastrzeżeń z grafiką 2D, 3D jak trzeba, V-Jingiem, Projektami AudioWizualnymi, Animacjami, obładowaną przeglądarką, filmami wszelkiej maści, programami anty-spywareowymi działającymi w tle :), itp. ogółem jest to komp podłączony do sieci, co sobie trzeba od razu powiedzieć, a nie do pracy jako odtwarzacz plików.

 

mieszam wątki bez zamiaru prowokacji, po prostu się na tym nie znam, i pisałem na początku że jestem laikiem w tematach technicznych. interesuje mnie co chcę - jakość dźwięku najbardziej zgodną z oryginałem, i najwyższą z możliwych. bezgłośny komp do pracy, który ma być niesłyszalny z 10 cm od ucha. najlepiej żeby po prostu tych dźwięków nie wydawał, albo niech coś go odpowiednio tłumi. to taki warunek jak to że domek w którym będę niebawem mieszkał ma być bez sąsiadów wokół, albo bez drogi ruchu na horyzoncie. nic nie zmieni że sąsiedzi nie wychodzą na podwórko tylko patrzą przez okna, albo szosę zasłania gęstwina drzew :).

 

ogólnie to Wam nawet powiem, że takie proste kryteria trudne czasem są do spełnienia. napisałem wątek na HDTV Polska że chcę tv bez lagów z dobrymi kątami widzenia obsługiwany z kanapy z 3 metrów do komputera, i też uznali to za prowokację :)))

[Piopio]

Rany !

 

rumpibum ! Albo jesteś geniuszem, który nie kuma rzeczywistości albo, za przeproszeniem, myślącym inczej. Nie znam Cię osobiście to nie wiem ...

 

Dostałeś w tym wątku linki do stron gdzie można kupić komputery bezgłośne, o różnej wydajności. Jak uważasz, że za drogo to masz też linka do strony gdzie masz przepis na bezglośny komputer. Sam sobie możesz go złożyć. Cześci są bez problemu dostępne w internecie.

Jeśli zadałbyś sobie trud poczytania forum to dowiedziałbyś się, że za pomocą komputera odtwarza się bitperfect. Czyli dokładnie to co jest na płycie. Wystarczy program foobar, jriver. Nastały teraz czasy PC-AUDIO i to jest jedyny słuszny kierunek. Założę się, że za jakiś czas branża audio zrezygnuje w ogóle z CD. Nie będzie nowych modeli. Będą transporty strumieniowe i DAC. Albo 2 w 1.

Pliki nie brzmią lepiej niż płyta CD. To jest dokładnie to samo. Rożnica może być w sprzęcie odtwarzającym. Ten może brzmieć lepiej lub gorzej.

Najlepsze, że chcesz jakości w odtwarzaniu AUDIO a nie wiesz co to jest ta jakość ... nie potrafisz zweryfikować porad, które Ci dajemy. Po prostu je ignorujesz i czekasz na następne. Dostajesz podobne i kręcimy się w kołko ... A może właśnie na tym ma polegać dyskusja w tym wątku ...

[rumpibum]

jak dotąd dostałem sprzeczne odpowiedzi w tym samym wątku. że najlepszy Dac to taki który nie ma startu do dobrych Daców za 1000 zł, oraz że CD Audio brzmi lepiej od ripu oraz że autor tekstu nie wie co mówi.

 

zgadzam się z tym że branża Audio wejdzie w erę plików, tylko, że to nie oznacza że pliki brzmią lepiej. branża muzyczna największe korzyści czerpie z mp3, i to nie oznacza, że one brzmią najlepiej. być może serwisy wypożyczające stratne pliki będą stanowiły 95% branży muzycznej i to nie oznacza że będą brzmiały najlepiej.

 

jak wyżej już wspomniałem po przeczytaniu forów dowiedziałem się że lepszy jest isosynchroniczny, albo asynchroniczny, że lepszy jest lepszy kabel USB, albo kabel USB nie wpływa na brzmienie, że JPlay ingeruje w brzmienie i nie jest BitPerfect, że Systemy typu Windows grają czyli wpływają na brzmienie, że bardzo ważne jest zasilanie i np oddzielny port z oddzielnym zasilaniem itp.

 

niektórzy odsyłają mnie do lektury ale jeśli mam wierzyć lekturze, to to co tam opisują w fachowych typu kable sata, czy programy jak JPlay uważacie z drugiej strony za Audio-Voodoo. więc nic nie jest jasne, i nie wiadomo komu wierzyć.

 

po dotychczasowej lekturze wyciągnąłem tylko takie wnioski, że mając ograniczony budżet, wcale nie osiągnie się lepszej jakości za brzmienie z komputera, niż za dobry używany transport + DAC. nie wiadomo gdzie są dostępne pliki bezstratne, jeśli nie kupujemy pliku u jego producenta itp.

 

chciałem się skupić więc na razie tylko na bezgłośnym komputerze, oraz karcie wewnętrznej Asus Xonar ST/STX która by sobie obsługiwała treści komputerowo-internetowe. w tym momencie dostałem odpowiedzi że nie potrzebny mi bezwiatrakowy komputer, oraz żebym nie montował wewnętrznej karty. żebym montował zaś zewnętrzną kartę musiałbym zainwestować w PC-Audio a to wymaga objaśnień na temat zasilania portów USB, rozwiązania tematu kabli SATA, pamięci flash, jaki program i jak ustawiony gra bit-perfect, zrozum że obsługa vinyla i CD jest dużo prostsza. wkładam krążek i nic mnie nie interesuje.

 

pozdrawiam

[soundchaser]

Nie rozumiem dlaczego tak uparłeś się na komputer bezwitrakowy?

 

Ja też tego nie rozumiem, no ale jedni słyszą kable, a inni słyszą ciche wiatraki.

Nie słyszą tylko muzyki, bo wiatraki przeszkadzają. ;-)

 

nie wiadomo komu wierzyć

 

Dokładnie. Dlatego ja przede wszystkim opieram się na własnym słuchu,

a z wypowiedzi na forum wyciągam średnią arytmetyczną. ;-)

[ayran]

Tworzycie śliczną parę: hamletyzujący i głuchy. Doradź mu aby kupił pół jplay, pół kabla usb i pół twardego dysku :D