Skocz do zawartości
IGNORED

ASR Emitter I + Harbeth Monitor 30 - jakie kable?


ender_wiggin

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli nie "brzydzi" Cię sprzęt SH w przypadku kolumn, ode mnie dostajesz wiadomość o połączeniu (takie mam od lat) ASRa z Quadralem Montan

 

Słyszałem dużo dobrego o Quadralach z serii Phonologue. Mój znajomy ma takie, więc kiedyś będę musiał do niego wpaść i posłuchać.

 

ASR'a najczęściej słuchałem na elektrostatach i magnepanach z doskonałym rezultatem.

 

Bardzo kuszą mnie te magnetostaty i elektrostaty tylko obawiam się problemów z ustawieniem z uwagi na nietypowy rozkład salonu, pomimo pozornie wystarczającej kubatury. Muszę wybrać się na odsłuch jakiegoś modelu Magnepanów i zorientować jakiego sposobu prezentacji brzmienia można się spodziewać i gdzie wypadnie "sweet spot" bo to może być w tym kontekście zagadnienie kluczowe. Magnepany są jednak zdecydowanie na mojej liście kolumn do sprawdzenia.

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Nie zmienia to faktu, że chciałbym dokonać próby lekkiej korekcji brzmienia kablami.

 

Jasne. Przy czym ciężko jest trafić na kabel, który dociążając bas zachowuje jednocześnie wzorcową kontrolę. Mnie się to udało w obecnym systemie stosując Kimbera KS 1130, przy czym w połączeniu z tranzystorem może się okazać, że brzmienie będzie z kolei zbyt szczupłe na średnicy.

 

Jest na to sposób aby Meridian miał dociążenie w paśmie.

Ja zastosowałem w Meridianie 508.20 Viprapody [ 100 zł za 4 szt] które umiejscowiłem blisko nózek Meridiana.

Poprawiła się scena i dzwięk nabrał tzw. masy przy wszystkich pozytywnych aspektach wybrzmień cdp.

 

U mnie w systemie był ten sam problem, wynikający głównie z charakteru kolumn. Rozwiązaniem okazała się wymiana absorberów pod preampem z rollerblocków na gumowe "Dampfer Gross" Audio Selection. Dźwięk nabrał masy, równowaga tonalna poszła w dół, poprawiło się ciemne tło.

U mnie w systemie był ten sam problem, wynikający głównie z charakteru kolumn. Rozwiązaniem okazała się wymiana absorberów pod preampem z rollerblocków na gumowe "Dampfer Gross" Audio Selection. Dźwięk nabrał masy, równowaga tonalna poszła w dół, poprawiło się ciemne tło.

 

+

0

 

 

 

Tomkly, tak jak zadziałały Vibrapody pod moim Meridianem 508 [ ale umiejętnie dobrane do własciwej wagi urządzenia

i odpowiednio włozone pod cdp ] nie zadziałał żaden tweek w paśmie cenowym do 1000 zł i nie wiem dlaczego kolega

fafar skid określa Vibrapody za nic nie warte - bardzo niesprawiedliwa ocena.

Gdybym użył podstawek Stillpoints o których kolega prawdopodobnie nie ma pojęcia w cenie 1000 euro za komplet [4 szt] nie byłoby dyskusji czy są takie sobie czy lepsze - bo są po prostu the best on the planet.

lepszym i tanszym

tweakiem jest bezpiecznik np Synergistic Research.sprawdzone.

 

Ogólnie zgadza się ale takiego wpływu na dżwięk jak wniosły Vibrapody [lepsza scena, akustyka,czarne tło i 3D ]

nawet 10 bezpieczników SR nie będzie w stanie oddać w połowie tego co czarne gumowe stożki.

Pozwolicie że się wtrącę do dyskusji ..

 

Miałem Vibrapody pod Meridianem 508.20 to taki początek w tłumieniu wibracji . Faktycznie jest tak jak pisze Magnepan ,scena się powiększa , lepsza lokalizacja, więcej powietrza i to nie czary -mary tylko fakt .Bezpieczniki stosowałem w ASR Emitter i to jeden przy wtyku sieciowym(Padi 8A),a drugi w zasilaniu (APH 5A) była poprawa ,ale jak dla mnie kosmetyczna ogólnie dźwięk się wyczyścił , mniejszy chaos większa precyzja.

Następnym etapem były tzw. kulki tak z ciekawości kupiłem jeden komplet z węglika wolframu pod CD koszt 200 zł, efekt podwojenie tego co robią Vibrapody.(polecam Magnepan musisz spróbować) później jeszcze 2 komplety po ASR i było super.

Efektem końcowym(tak myślę:)) było zastosowanie sklejki liściastej pod każdy element(około 4 cm grubości) jeszcze więcej powietrza i piękna scena.

Osobiście testowałem bardzo wiele różnych podkładek i zawsze efekt był inny ,czy lepszy hmmm.zależy od tego chcemy osiągnąć a można wiele....

Panowie każdemu z nas każdy element wniesie coś nowego do systemu, albo polepszy albo pogorszy wszystko zależy od wielu aspektów w jednym przypadku będzie to wyostrzenie całości gdy system grał ciemno(i tu kulki stalowe) ,w następnym zaciemni jak jest za ostro(i tu Vibrapody) więc nie pozostaje nic innego jak testować i dopasowywać pod siebie.:)

 

Pozdrawiam

 

 

 

.

Ostatnio słucham na tym co mam i jestem z tego zadowolony:)))

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Tomkly, tak jak zadziałały Vibrapody pod moim Meridianem 508 [ ale umiejętnie dobrane do własciwej wagi urządzenia

i odpowiednio włozone pod cdp ] nie zadziałał żaden tweek w paśmie cenowym do 1000 zł

 

U mnie pod CD najlepiej wypadł MiG Synergistic Research, lepiej niż wspomniane powyżej dampfery Audio Selection. Te z kolei podobały mi się bardziej niż MiG pod preampem. Widać lampowy CD ARC woli dokładniejsze metalowe podstawki, a pre coś cieplejszego w sensie charakteru. Dampfer podłożony pod CD grał zbyt ciemno i mało szczegółowo na górze. A MiG pod pre jakby trochę zbyt sucho. U mnie optymalna jest taka kombinacja: MiG pod źródłem, dampfer pod pre, a rollerblocki pod końcówką.

Mam trzy komplety vibrapodow oraz trzy komplety vibrapod cones. Wyprobowalem je wielokrotnie, teraz leza glownie w szufladach. Jezeli tobie odpowiadaja to ok, polecam jednak szukac dalej.

Nie koniecznie musi sie to wiazac z niekontrolowanymi wydatkami. Ja swoje absorbery opracowalem sam.

Skontaktuj sie z HQ150-duzo bylo nt ASR'a

 

Dzięki Zildjian - czytałem wątek HQ150 i niepokoi mnie, że on miał podobne spostrzeżenia natomiast na szczęście tak jak napisałem wczoraj raz, że po wygrzaniu zestawu nastąpiło lekkie wyrównanie balansu tonalnego a jednocześnie dodatkowy czas spędzony na odsłuchu doprowadził mnie do trochę innych wniosków niż pierwotnie. Wciąż jednak chciałbym lekko skorygować pewne aspekty brzmienia. Może rzeczywiście skontaktuję się z HQ150 żeby skonfrontować swoje spostrzeżenia z jego i podpytać czego próbował zanim ostatecznie zmienił koncepcję swojego systemu.

 

Intryguje mnie poruszony tu obszernie temat vibrapodów/dampferów. Odsprzęganie chasis od podłoża przerabiałem dość długo z gramofonami, lecz tam ma to głębokie uzasadnienie związane z zasadą działania mechanizmu i uzyskane w ten sposób efekty są bardzo wymierne.

 

Jestem otwarty na eksperyment z tego typu ustrojami lecz zastanawia mnie na ile można się rozsądnie spodziewać dobrych/wymiernych efektów w przypadku wzmacniacza czy CDP. Intuicyjnie spodziewałbym się ewentualnie poprawy wyrazistości sceny czy powiększenia efektu "czarnego tła". Czy jednak dampfer/vibrapod może w tym przypadku istotnie wpłynąć na balans tonalny?

 

Niewykluczone, że przeprowadzę jeszcze inny eksperyment po którym spodziewam się ukształtowania dźwięku zbieżnie z pierwotnymi oczekiwaniami. Bardzo duże różnice w brzmieniu następowały w moim systemie zależnie od tego na czym stały Harbethy. Obecnie stoją na wykonanych na zamówienie podstawkach metalowych o dość filigranowej budowie. Sprzyja to budowaniu bardzo przestrzennego i swobodnego sposobu prezentacji w porównaniu np. z masywnymi standami zasypanymi piaskiem, które nieco zabijały dźwięk. Harbethy są specyficzne w tym względzie i cudowanie z podstawkami jest tematem niezliczonych dyskusji wielu ich właścicieli. Najbardziej polecanymi standami dla Harbethów są Skylany i być może właśnie ich spróbuję. Zgodnie z relacjami właścicieli ich zastosowanie w zauważalny sposób dociąża brzmienie przy jednoczesnej poprawie innych aspektów brzmienia. Koszt jest trochę odstraszający ale jeszcze nie jest zaporowy.

Masz słuszne odczucia intuicyjne bo takie czy inne podkładki antywibracyjne nie zmienią dźwięku aż tak bardzo jakbyś oczekiwał. One działają i powinno się je stosować. Czasem zmiany są na progu percepcji a czasem większe ale mimo wszystko to są pewne subtelności a nie wielkie i totalne zmiany balansu tonalnego.

Panowie, wczoraj zachęcony wpływem tweeeków na dzwięk, wypróbowałem spider puck firmy Electrocompaniet

który mocno dociska cd na całej powierzchni talerza kompaktu.Puck firmowy w moim cdp też robi swoje ale to co ' czyni muzycznie ' spider puck Electrocompanieta przeszło moje oczekiwania. Pojawiła się:

 

1. Piękna krystaliczna góra tak przejrzysta jakbyśmy pili smaczną wodę zródlaną w upalny dzień.

2.Środek pasma dostał lepszych konturów wybrzmiewania.

3.Bas jest bardziej zwarty i nieco obfitszy

4.Głośność nie powoduje chęci ściszenia systemu.

Ogólnie dzwięk nabrał charakteru grania ' katedralnego ' jak mówi Tomasz z dobrą selekcją pasma ale bez jazgotu.

Tak pięknie brzmiącego fortepianu już dawno nie słysałem [ !!!! ]

Jestem zaskoczony tymi zmianami i zachęcam wszystkich do prób.

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

wypróbowałem spider puck firmy Electrocompaniet

który mocno dociska cd na całej powierzchni talerza kompaktu.

 

Waldek, ja ten temat już ćwiczyłem na wiele sposobów. Na jasnych i ostro nagranych płytach najlepiej sprawdza się karbonowa płytka. Na tych zbyt lekko nagranych dociążenie drugą płytą, najlepiej czarnego koloru, oczywiście label side down. Jak płyta jest zmulona i ciężka to na grającą płytę dodatkowe dwie, które dociążają. W ostatnim układzie poprawia się detaliczność i rysunek, a dźwięk robi się jaśniejszy. W każdym razie tych kombinacji jest więcej. Top loader ARC pozwala na takie zabawy w przeciwieństwie do większości odtwarzaczy z szufladą, bo tak wchodzi co najwyżej karbonowy krążek. Spróbuj u siebie tych wszystkich kombinacji, zobaczysz jaka to jest skala różnic. Generalnie to u mnie najbardziej uniwersalnie brzmieniowo wypada docisk pojedynczą płytą CD, wtedy jest najbardziej dynamiczny i jednocześnie zróżnicowany bas.

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Spróbuj u siebie tych wszystkich kombinacji, zobaczysz jaka to jest skala różnic. Generalnie to u mnie najbardziej uniwersalnie brzmieniowo wypada docisk pojedynczą płytą CD, wtedy jest najbardziej dynamiczny i jednocześnie zróżnicowany bas.

Jak czytam kolegi opowieści to czasami mam bezwładny opad szczeny.

Te wszystkie znaczące różnice w dżwięku kolega słyszy na swoim sprzęcie ?

Chyba popełniłem jakiś błąd w konfiguracji albo po prostu mam nie ten target cenowy i jakościowy bo ja takich zmian nie słyszę. :)

Proszę napisać jakie to cudowne krążki są i gdzie można je kupić?

 

P.S.

Tak jak napisał powyżej Sylwek zmiany u mnie są na granicy percepcji słuchu i w ślepym teście po prostu nie do odróżnienia.

Ale człowiek uczy się całe życie więc chętnie dowiem się więcej szczegółów na ten temat (zwłaszcza ,że kolega zasiada w radzie recenzentów AS) ;)

Jak czytam kolegi opowieści to czasami mam bezwładny opad szczeny.

Te wszystkie znaczące różnice w dżwięku kolega słyszy na swoim sprzęcie ?

Chyba popełniłem jakiś błąd w konfiguracji albo po prostu mam nie ten target cenowy i jakościowy bo ja takich zmian nie słyszę. :)

Proszę napisać jakie to cudowne krążki są i gdzie można je kupić?

 

P.S.

Tak jak napisał powyżej Sylwek zmiany u mnie są na granicy percepcji słuchu i w ślepym teście po prostu nie do odróżnienia.

Ale człowiek uczy się całe życie więc chętnie dowiem się więcej szczegółów na ten temat (zwłaszcza ,że kolega zasiada w radzie recenzentów AS) ;)

 

Jarek, słychać to dokładnie przy spiderze. Natomiast o nakładaniu krążków lub płyt cd na płytę pierwsze słyszę i takich

sztuczek nie stosowałem. Owszem naklejałem Harmonixa na górną część CD lub gumowe krążki naklejone po zewnętrznej stronie CD ale koszty tych tweeków są wysokie w porównaniu z jednorazowym wydatkiem na zakup spidera

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak czytam kolegi opowieści to czasami mam bezwładny opad szczeny.

Te wszystkie znaczące różnice w dżwięku kolega słyszy na swoim sprzęcie ?

Chyba popełniłem jakiś błąd w konfiguracji albo po prostu mam nie ten target cenowy i jakościowy bo ja takich zmian nie słyszę. :)

Proszę napisać jakie to cudowne krążki są i gdzie można je kupić?

 

P.S.

Tak jak napisał powyżej Sylwek zmiany u mnie są na granicy percepcji słuchu i w ślepym teście po prostu nie do odróżnienia.

Ale człowiek uczy się całe życie więc chętnie dowiem się więcej szczegółów na ten temat (zwłaszcza ,że kolega zasiada w radzie recenzentów AS) ;)

 

Nie wiem jak sie ma kolor i strona plyty, ale zmiany dzwieku w ARC przy kladaniu jednej lub dwoch plyt czy tez tego karbonowego krazka sa wyraznie slyszalne. Tomek mi te zmiany demonstrowal i sa wyraznie slyszalne. Jestem osoba ktora nie uzywa rzadnych tego typu bajerow i na maxa sceptyczna, ale w tym wypadku to slychac. Przy czym to zawsze jest cos kosztem czegos. W przypadku ARC chodzi chyba zwyczajnie o ciasniejszy docisk plyty do lasera.

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

kusisz Magnepan !

 

eee

 

Ja już dawno używam tego Spidera ;)

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

eee

 

Ja już dawno używam tego Spidera ;)

 

no to nie pozostaje mi nic innego jak sprawdzić ten gadżet ;)

----------------------------------------------------

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Jak czytam kolegi opowieści to czasami mam bezwładny opad szczeny.

Te wszystkie znaczące różnice w dżwięku kolega słyszy na swoim sprzęcie ?

Chyba popełniłem jakiś błąd w konfiguracji albo po prostu mam nie ten target cenowy i jakościowy bo ja takich zmian nie słyszę. :)

Proszę napisać jakie to cudowne krążki są i gdzie można je kupić?

 

Kolego Jarosławie będę udawał, że nie słyszałem złośliwości w Kolegi poście;-) Proszę samemu spróbować. Najlepiej zacząć od nałożenia jednej płyty CD na drugą, bo to nie generuje dodatkowych kosztów. A jeśli drogi Kolega nie usłyszy różnic, to po co inwestować:-) Nie wiem jaki Kolega ma transport płyt, może ma po prostu lepiej rozwiązany docisk, który jest stabilniejszy niż w ARC. To mogłoby tłumaczyć mniejszą skalę różnic. A krążki karbonowe są na e-bay.de, poniżej link:

http://www.ebay.de/i...=item54084bf693

Przy czym one sprawdzą się tylko w jasnym i twardym systemie. Tak jak pisałem powyżej, u mnie najlepiej wypada docisk drugą płytą CD i takie też wspólne stanowisko z Wojtkiem76 wypracowaliśmy po przesłuchaniu różnych gatunków muzyki. A kolega Wojtek76 zarówno słuch jak i umiejętność oceny wpływu poszczególnych rozwiązań na całość brzmienia ma na bardzo wysokim poziomie.

 

no to nie pozostaje mi nic innego jak sprawdzić ten gadżet ;)

 

Spróbuj zacząć od włożenia dodatkowej płytki, oczywiście jeśli CD pozwala. Jak przyjadę następnym razem do Krakowa to wezmę ze sobą ten karbonowy krążek, zobaczysz u siebie jakie zmiany wnosi.

Gość jamówię

(Konto usunięte)

Bardzo duże różnice w brzmieniu następowały w moim systemie zależnie od tego na czym stały Harbethy. Obecnie stoją na wykonanych na zamówienie podstawkach metalowych o dość filigranowej budowie. Sprzyja to budowaniu bardzo przestrzennego i swobodnego sposobu prezentacji w porównaniu np. z masywnymi standami zasypanymi piaskiem, które nieco zabijały dźwięk. Harbethy są specyficzne w tym względzie i cudowanie z podstawkami jest tematem niezliczonych dyskusji wielu ich właścicieli. Najbardziej polecanymi standami dla Harbethów są Skylany i być może właśnie ich spróbuję. Zgodnie z relacjami właścicieli ich zastosowanie w zauważalny sposób dociąża brzmienie przy jednoczesnej poprawie innych aspektów brzmienia.

 

Sam zakup Skylanów choć do Harbethów konieczny to dopiero początek modelowania dźwięku tych kolumn,kluczowy jest poziom ich zasypania(wysokość)oraz materiał, którym się to uczyni.Ja pierwotnie zasypałem piaskiem kwarcowym,prawie do samego końca, potemwszystko wysypałem i metodą prób i błędów osiągnąłem satysfakcjonujący poziom(ciutkę ponad połowę)a potem machnąłem ręką i kupiłem produkowany przez Noela Sky Premium Fill i dopiero usiadłem z wrażenia.Dopaliła się średnica,wyostrzyły źródła pozorne,wykonturował bas a stereofonia zrobiła się stabilna jak skała a głośniki wyparowały.Trudno tą operację nazwać tweakiem ale sporo pomoże Twoim Harbethą

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

jednorazowym wydatkiem na zakup spidera

 

Jurgen daj namiary na to cudo jak możesz. Kupię i spróbuję.

 

Nie wiem jaki Kolega ma transport płyt, może ma po prostu lepiej rozwiązany docisk, który jest stabilniejszy niż w ARC. To mogłoby tłumaczyć mniejszą skalę różnic.

 

Wynika z tego ,że albo mój transport jest tak kiepski i odporny na takie gadżety albo ja już jestem po prostu głuchy.

Ale kupię ten docisk co proponuje Jurgen i wtedy zobaczymy. Może jest faktycznie taki magiczny.

To samo tyczy się np. bezpieczników SR czy innych tamponów ;)

Tak jak już pisałem wcześniej absolutnie żadnych znaczących różnic nie zauważyłem.

Przepraszam muszę sprostować jedną wyrażną różnicę zauważyłem tj. różnicę ( in - ) na moim rachunku bankowym. ;)

 

P.S.

To co wprowadza (z moich obserwacji) zauważalne zmiany w dżwięku starych , kiepskich nagrań CD jest "obrzezarka " do płyt CD i ... czarny flamaster.

I piszę to śmiertelnie poważnie ;)

Jurgen daj namiary na to cudo jak możesz. Kupię i spróbuję.

 

Spidera możesz zamówić/kupić w HiFi Clubie. Cennik str.3

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Potwierdzam absolutnie to, co piszą koledzy Magnepan i tomkly. Spider puck EC jest rewelacyjny. Używałem jeszcze równolegle SID (zielony krążek z plastiku) w transporcie Audiomeca Mefisto II na płytę i Spider Puck. Obserwacje mam zgodne z kolegami. Highly recommended.

Pozdrawiam

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

To co wprowadza (z moich obserwacji) zauważalne zmiany w dżwięku starych , kiepskich nagrań CD jest "obrzezarka " do płyt CD i ... czarny flamaster.

 

Zgadza się. Pomalowanie krawędzi czarnym flamastrem daje bardzo dużo, podobnie jak obrzezarka. W tym się w całości zgadzamy. Można też spróbować srebrny marker, taki jakim malują np szyby w samochodach na autohausach.

Sam zakup Skylanów choć do Harbethów konieczny to dopiero początek modelowania dźwięku tych kolumn,kluczowy jest poziom ich zasypania(wysokość)oraz materiał, którym się to uczyni.

 

Po zakupie Skylanów zamierzam od razu zasypać je właśnie Skylan SKY Premium Fill. Myślę, że próba pójścia na półśrodki to w tym wypadku strata czasu. Jest to sprawdzone rozwiązanie i wg wszelkich znaków na niebie i ziemi powinno poprawić brzmienie właśnie w tych aspektach, na których mi zależy. Zdaje się, że po weekendzie przejdę się do Hifi Reference po te standy i wypełnienie.

 

Co do docisków do CDP to miałem okazję wypróbować wspomnianego spidera przy Audio Aero Capitole MkII i efekt był zbieżny z relacjami forumowiczów. Myślę, że ma to coś wspólnego ze zmniejszeniem odległości lasera od płyty i ewentualnie zmniejszeniem jittera przez zwiększenie stabilności obracającej się płyty. Zdaje się, że już ktoś to tutaj wspomniał a przynajmniej jeden z tych aspektów.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.