Lampizator DSD DAC

[jello]

Nie odwracaj kota ogonem.Coś przesadziłeś z tym awatarem.

Nowy kolega nowe spojrzenie tyle lat nikt tego nie widział.

Kotek za mały żeby go tak za ogon targać. W moim obrazku każdy widzi to co chce. Nie bądź taki " prostolinijny".

[paavloff]

W moim obrazku każdy widzi to co chce. Nie bądź taki " prostolinijny".

 

Pokrętne takie inspiracje EOT

[747]

Kto podniesie rękawicę ?

 

Nie podkręcaj i zakończ manipulacje.

[Calyer]

To jest akurat znana sprawa. Oni celowo nie dają gniazda USB w dacu ...

 

No i co w związku z tym?

Wiem ,że maja taką przejściówkę lecz nie o tym pisałem.

Wiem o czym pisałeś:

Pisałem o tym co na forum jest lansowane przez niektóre (wiadome) osoby jako jedyne słuszne połączenie w naszej galaktyce.

Ciekawą opinię na ten temat ma Michael Ritter z Berkeley Audio Design. Tłumaczy tu właśnie dlaczego nie dają gniazda USB w dacu i dlaczego nie powinno się łączyć komputera bezpośrednio z daciem po USB.To fragment z wywiadu Roberta Harley'a dla fanów USB , może nie wszyscy mieli okazję się zapoznać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BoDeX]

O czym " ty do mnie rozmawiasz" ?

 

Pojawił się wątek, że to jest do zrobienia za 25% ceny, więc co masz przeciwko temu, że mówię SPRAWDZAM ! ?

Jeśli także tak uważasz, to zapraszam do udziału w "konkursie" - poskładasz, zarobisz i wszystkim udowodnisz !

 

BTW - koszt lamp to ~700$, dla chłopka z ulicy - profi mają rabaty - to przecież żadna wiedza tajemna.

[jello]

Skąd Pan wywnioskował o tej cenie kpl.lamp-tzn. 700 usd?

Aha jeszcze mnie ciekawi o jaka rękawice tu chodzi,czy Pan konstruktor podczas montażu rękawicę miał upuścić czy jak?

Niech ją sobie podniesie sam,nie rozumiem o to tutaj taka wrzawa,bo to dla mnie jakiś bełkot jest,a nie dyskusja hiendowa.

Po za tym te moduły są na pewno malezyjskie,to tak dla jasności i oświecenia wszystkich.

Za 14000 euro można sobie w dakach wybierać do woli co kto chce może mieć z tym proszę nie polemizować.

Panie SA vel Clippang vel maślak ...ujawnij się pan wreszcie i zrób honorowy coming out. To wstyd tak ryć i szczekać z ukrycia. Klonujesz się pan bez opamiętania.

[Stasiop]

A ten Lampizator to gra mocniejszy materiał? Np.taki Machine Head? Daje radę? Jest dobra barwa?

Tak z mocnym materialem radzi sobie bardzo dobrze.

[sly30]

O czym " ty do mnie rozmawiasz" ?

 

Pojawił się wątek, że to jest do zrobienia za 25% ceny, więc co masz przeciwko temu, że mówię SPRAWDZAM ! ?

Jeśli także tak uważasz, to zapraszam do udziału w "konkursie" - poskładasz, zarobisz i wszystkim udowodnisz !

 

BTW - koszt lamp to ~700$, dla chłopka z ulicy - profi mają rabaty - to przecież żadna wiedza tajemna.

 

Akurat ja na temat cen nic nie pisałem. Nie dziwią mnie jednak takie komentarze, bo widząc zdjecia bezechów poprzednich modeli to wątpię nawet w te 25%. Natomiast ty jako obrońca Lampizatora powinieneś być wiarygodny i zamówić dla siebie takiego choćby Big7 jeśli nie tego Golden Gate. Bez tego to marny z ciebie pasjonat tej marki.

[jello]

Fikus lubi bas.

[arek67]

Ale co z rozdzielczością i dynamiką? Wyrabiają się te lampki w torze?

[Stasiop]

Ale co z rozdzielczością i dynamiką? Wyrabiają się te lampki w torze?

Dynamika jest dopalona jak i sztucznie powiekszona, w tym wypadku moze sie to podobac, rozdzielczosc jest dosc dobra na takim materiale. Ale generalnie Big7 to nie jest demon rozdzielczosci. Bas jest bardzo potezny ale zrobiony szucznie i tutaj to prosze traktowac jako minus. Ale neutralne DAC-i taki material pokazuja inaczej wszystko jest bardziej poukladane i jednak z jeszcze duzo wieksza naturalna dynamika i basem, a wokale bardziej precyzyjne i normalne. Big7 mozna powiedziec dzwiek 'ROBI' to nie jest to co powstalo w studio, to jest bardziej wynik pewnej koncepcji konstruktorskiej jak i negatywnego wplywu lamp wlasnie.

[marslo]

na symfonice sie wyrabiaja, mocnego rocka nie mam w dsd. Dzwiek dsd - niezaleznie od daka - ma nieco zaokraglone krawedzie w stosunku do pmc, za to wybitna przestrzen 3D.

W moim odczuciu pcm sie lepiej nadaje do rocka, ja w kazdym razie slucham pop music na pcm dac, dsd to glownie symfonika i jazz - glosy ludzkie sa magiczne z native dsd, musialbys posluchac np Nat King Cole z dsd , szczeke trzeba mocno podtrzymywac.

[Stasiop]

za to wybitna przestrzen 3D.

Nie wiem jak u Ciebie, ale ja sluchajac na prezentacji, przestrzen odebralem jako rowniez 'ZROBIONA' jest wyrazne przod tyl sa tez plamy, ale w tej materii mozna jeszcze duzo wiecej, duzo!

[marslo]

Stasiu, ja wiem , ze Ciebie nic nie zadowoli, tylko Twoj wlasny wyrob, na ktory wszyscy na forum z utesknieniem czekaja.

Na razie jednak rozmawiamy o dzisiejszym stanie techniki i dostepnych rozwiazaniach, musimy sie pomeczyc czekajac na przelom.

[Stasiop]

W moim odczuciu pcm sie lepiej nadaje do rocka, ja w kazdym razie slucham pop na pcm dac, dsd to glownie symfonika i jazz - glosy ludzkie sa magiczne z native dsd, musialbys posluchac np Nat King Cole z dsd , szczeke trzeba mocno podtrzymywac.

No wlasnie wiem oczym mowisz, ja tez zachwycalem sie glosami Cola z DSD ale pozniej dorwalem stara plyte w PCM i dopiero tam jest prawdziwa barwa Cola, roznica jeden do stu na korzysc PCM. Mowiac krotko w PCM Cole spiewa jak na zywo i jest naturalnie obecny a w DSD jest milo, watowato, cieplo i spokojnie. Jeden do stu, jedyne slowa ktore cisna mi sie na usta i sa odpowiednie.

 

Stasiu, ja wiem , ze Ciebie nic nie zadowoli, tylko Twoj wlasny wyrob, na ktory wszyscy na forum z utesknieniem czekaja.

Na razie jednak rozmawiamy o dzisiejszym stanie techniki i dostepnych rozwiazaniach, musimy sie pomeczyc czekajac na przelom.

Mariusz sluchalem w Londynie systemow ktore tez to maja oczym pisze, zaczynajac od drogich gramiakow a konczac na calym secie Vivaldiego, niestety wybacz ale Lampi Big7 jest w tym zakresie cienki, wydaje mi sie ze wlasnie przez mala rozdzielczosc.

[squad05]

Staszek a jakbyś porównał BIG7 do AN DAC 2.1x sig. na zeszłorocznym AudioShow ??

[Stasiop]

Staszek a jakbyś porównał BIG7 do AN DAC 2.1x sig. na zeszłorocznym AudioShow ??

AN 2.1 bardzo muzykalny sprzet, do klasyki jazzu rocka rowniez, jest wyrownany barwowo, rozdzielczosc ma przecietna ale moze byc.

Big7 nie jest az tak muzykalny, ale tez nie jest zle, Big7 to bardziej efekciarskie granie i sztucznie 'ZROBIONE', No i AN bardzo dobrze gra PCM a Lampi jak wiemy NIE.

[marslo]

No wlasnie wiem oczym mowisz, ja tez zachwycalem sie glosami Cola z DSD ale pozniej dorwalem stara plyte w PCM i dopiero tam jest prawdziwa barwa Cola, roznica jeden do stu na korzysc PCM. Mowiac krotko w PCM Cole spiewa jak na zywo i jest naturalnie obecny a w DSD jest milo, watowato, cieplo i spokojnie. Jeden do stu, jedyne slowa ktore cisna mi sie na usta i sa odpowiednie.

 

 

Mariusz sluchalem w Londynie systemow ktore tez to maja oczym pisze, zaczynajac od drogich gramiakow a konczac na calym secie Vivaldiego, niestety wybacz ale Lampi Big7 jest w tym zakresie cienki, wydaje mi sie ze wlasnie przez mala rozdzielczosc.

 

Ja odpowiadalem koledze Arek67 na pytanie czy lampki w dsd wyrabiaja na mocnym rocku, a nie konkretnie w Big7 ( ktorego nie znam ) tylko w moim lampi dsd dac .

Twoje kwieciste opisy odsluchow w Londynie nie sa mi do niczego potrzebne, moje doswiadczenia mi wystarczaja do posiadania wlasnego zdania.

Kazdy z nas ma nieco inne preferencje dzwiekowe, to chyba oczywiste i nie podlega dyskusji?

 

AN 2.1 bardzo muzykalny sprzet, do klasyki jazzu rocka rowniez, jest wyrownany barwowo, rozdzielczosc ma przecietna ale moze byc.

Big7 nie jest az tak muzykalny, ale tez nie jest zle, Big7 to bardziej efekciarskie granie i sztucznie 'ZROBIONE', No i AN bardzo dobrze gra PCM a Lampi jak wiemy NIE.

 

Co to znaczy " zrobione"? Kazdy sprzet robi , nie robi tylko muza live i to bez wzmocnienia. Twoj sprzet - o ile kiedys powstanie - tez " zrobi" .

Daruj nam wiec wreszcie te opinie ex cathedra.

[jello]

Dynamika jest dopalona jak i sztucznie powiekszona, w tym wypadku moze sie to podobac, rozdzielczosc jest dosc dobra na takim materiale. Ale generalnie Big7 to nie jest demon rozdzielczosci. Bas jest bardzo potezny ale zrobiony szucznie i tutaj to prosze traktowac jako minus. Ale neutralne DAC-i taki material pokazuja inaczej wszystko jest bardziej poukladane i jednak z jeszcze duzo wieksza naturalna dynamika i basem, a wokale bardziej precyzyjne i normalne. Big7 mozna powiedziec dzwiek 'ROBI' to nie jest to co powstalo w studio, to jest bardziej wynik pewnej koncepcji konstruktorskiej jak i negatywnego wplywu lamp wlasnie.

Nie sposób się nie zgodzić, zwłaszcza co do dotychczasowej produkcji Fikusa.

[Stasiop]

Co to znaczy " zrobione"? Kazdy sprzet robi , nie robi tylko muza live i to bez wzmocnienia. Twoj sprzet - o ile kiedys powstanie - tez " zrobi" .

'Zrobione' to znaczy znieksztalcone duza zawartoscia roznych znieksztalcen ktore wnosza lampy, dzwiek poprzez to jest sztucznie dobarwiony i wydaje sie miec wieksza zawartosc harmonicznych anizeli ma w naturze, tym samym gina prawdziwe harmoniczne naturalnych instrumentow i wszystko zaczyna grac na jeden sposob. Moj DAC juz gra od dawna, powstaje teraz tylko jego wersja komercyjna, on nie ma nic co robi, czy wnosi, jest jak woda destylowana i na ta wode przychodzi material muzyczny, ktory nadaje jej dowolny smak i aromat. Mozna przy tym sluchac dowolnych instrumentow jak Stradivariusow, Guarneri itp i slyszec bardzo precyzyjne ich barwy, wielkie roznice i poznac doglebnie ich brzmieniowe niuanse techniki grania na nich, tak samo sie ma z rodzajami fortepianow, deciakow, czy tez glosow ludzkich. Taka jest wlasnie roznica pomiedzy dobrymi sprzetami z lampami i bez. Lampa gra wszystko tak samo, fajnie, milo, ale to nie jest prawda! Lampa to takie DSD, no coz Mariusz, masz racje, kazdy ma swoje gusta brzmieniowe, tylko czy na prawde Twoj gust idzie w kirunku natury czy moze wlasnie bardziej 'ZROBIENIA'? Nie obraz sie, bardzo Cie prosze, ale musze to napisac, mam wrazenie ze gonisz w audio za 'ZROBIONYM' dzwiekiem anizeli za natura, ja gonie za natura.

 

Pozdrawiam :)

[bubusia]

no no, stasiop, wyglada na to, ze stworzyles jednego z najlepszych dackow swiata, gratuluje

 

szkoda, ze tylko Ty miales okazje sluchac tego cuda, proponuje jednak zebys swoj prototyp poddal jakims innym uszom, bedzie obiektywniej, nie sadzisz?

[ASURA]

Jak jest taki neutralny to może go nazwij roboczo Clip Clamp no Lamp ;)

[Stasiop]

Jak jest taki neutralny to może go nazwij roboczo Clip Clamp no Lamp ;)

Juz ma nazwe - Katharsis - nie mylic z katarem w nosie, bo wiem ze wielu tu na forum to myli :D, no i sorki za off-top

 

Odnosnie kataru i dlubania w nosie, madry i pouczajacy wyklad ;)

[bubusia]

Moj DAC juz gra od dawna, powstaje teraz tylko jego wersja komercyjna, on nie ma nic co robi, czy wnosi, jest jak woda destylowana i na ta wode przychodzi material muzyczny, ktory nadaje jej dowolny smak i aromat. Mozna przy tym sluchac dowolnych instrumentow jak Stradivariusow, Guarneri itp i slyszec bardzo precyzyjne ich barwy, wielkie roznice i poznac doglebnie ich brzmieniowe niuanse techniki grania na nich, tak samo sie ma z rodzajami fortepianow, deciakow, czy tez glosow ludzkich. Taka jest wlasnie roznica pomiedzy dobrymi sprzetami z lampami i bez

 

stasiop

 

po takiej deklaracji az balbym sie weryfikacji

[ASURA]

Katharsis toż to sugeruje że tylko dobry filtr zrobiłeś Stasiop ;)

 

 

Może wrzuć Level 9-Omega żeby konkurencja nie mogła zrobić nic lepszego ;)

[bubusia]

Juz ma nazwe - Katharsis - nie mylic z katarem w nosie, bo wiem ze wielu tu na forum to myli :D, no i sorki za off-top

 

a wiesz co to jest projekcja?

[ASURA]

Skoro to jest to tak wyśmienity produkt na dodatek bez desek parkietowych w środku został bym przy nazwie:

 

Clip Clamp no Lamp Level9-Omega

 

Może koledzy podpowiedzą lepsza nazwę ;)

 

Chwilowo oddelegowuję się w inne istotne dla prozy życia miejsce.

[modrzew47]

A ten Lampizator to gra mocniejszy materiał? Np.taki Machine Head? Daje radę? Jest dobra barwa?

Ja jestem zainteresowany detalami.Naj jakiej desce jest zmontowany?Na starej tzn.z beczki wzięty i wyprasowany...kawałek?Wart wtedy taki materiał z 3 tysi ojro...minimum.Czym są prowadzone ścieżki(nie mylić z leśnymi)srebrem czy złotem(cena wskazuje na to drugie)a może miedzią krystalizującom się w trakcie odtwarzania?Co takiego jest w środku,że dech.....zapiera?

 

Jakieś jubilerskie specjały?W postaci rubinów może?

 

Tak mi wychodzi z czytania między.......wierszami.

[marslo]

Rozumiem, ze kolega modrzew ani Rafaell nie sluchali, tylko sa podatni na trolling , coz mozna i tak.

Prosze napisac cos, o czym nie wiemy, a nie powtarzac jak papugi po naczelnych trollach.

 

on nie ma nic co robi, czy wnosi, jest jak woda destylowana

Smacznego, mam inny gust i sie tego nie wstydze.

[audioholik]

Co to znaczy " zrobione"? Kazdy sprzet robi , nie robi tylko muza live i to bez wzmocnienia. Twoj sprzet - o ile kiedys powstanie - tez " zrobi" .

Daruj nam wiec wreszcie te opinie ex cathedra.

 

Widać niektórzy żyją w przekonaniu, że dźwięk robiony na chłodny i cyfrowy to "natura."