Skocz do zawartości
IGNORED

Lampizator DSD DAC


marslo

Rekomendowane odpowiedzi

Ten Twój lampi jest wykonany z pogwałceniem jakichkolwiek zasad pod każdym względem tzn.przede wszystkim

 

-technicznym

 

-znajomości elektroniki

 

Jesli chodzi o strone techniczna i znajomosc elektroniki to musze sie Stary z Toba nie zgodzic. Fikus tak mi sie zdaje, wie o co chodzi ;)

 

Jak zwykle grono bezinteresownych zawistnikow nie moze tego przeboleć. Przykre, ze ci zawistnicy są głównie na naszym forum.

Swiete slowa ... :(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stasiop, a Twój DAC ciągle w lesie ? To chyba musi być ogromny las ... ogarniasz to jeszcze ? :)

Rozumiem także to, że w gęste nie wchodzisz ( o DSD nawet nie wspominam ), bo przecież 16/44.1 jest aż nad to ?

 

Miałeś już tutaj napisane o "większej przyjemności" w odsłuchach DSD / CD i to nie na "jamniku", tylko na

topowym playerze w zestawieniu z takim niby średnim Lampizatorem, a Ty dalej forsujesz swoje teorie ... :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o strone techniczna i znajomosc elektroniki to musze sie Stary z Toba nie zgodzic. Fikus tak mi sie zdaje, wie o co chodzi ;)

 

Wnioskując po tych wszystkich recenzjach, zdaje się że nawet bardzo wie o co chodzi...

 

Z recenzji positive feedback:

 

So what does the Lampi Level 4 DAC sound like? In a word, wonderful. This is a very quiet DAC in terms of its noise floor which allows the music to emerge out of a very black background. The Level 4 DAC has very good dynamics, tonal shading, and it doesn't emphasize any part of the frequency spectrum across the audio band when playing back DSD. The Lampi has a definite high frequency purity about it. The Lampi is very fast and dynamic and again, you would never guess it uses tubes.

 

The one thing the Lampi Level 4 does that no other DAC I have ever had in my system has done is the proper decay of notes. Most digital has no problem with the leading edge of notes even if they don't seem to be as fully fleshed out compared to great analog, but this is the first DAC I have heard in my system that hangs on to each note as it's decaying into space. It doesn't matter if it's the sound of a drum head being struck, a piano note fading out, bass guitar (either acoustic or electric) or the sound of cymbals decaying. The Lampi Level 4 just hangs onto the notes and lets them decay naturally like you would hear in real life. It makes music sound more natural and therefore more real. My listening notes commented on this quality time and time again.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem także to, że w gęste nie wchodzisz ( o DSD nawet nie wspominam ), bo przecież 16/44.1 jest aż nad to ?

Moj DAC bedzie jak i obecnie obsluguje wszelkie dostepne formaty jak i z wszystkich dostepnych zrodel. Wlasnie z uwagi na to ze mam mozliwosc posluchac wszelkich mozliwych formatow, moge stwierdzic ze roznica pomiedzy gestymi formatami a 44.1/16bit jest niewielka. W zestawieniu tym najgorzej wypadaja plyty nagrywane do DSD - wszystki te plyty graja ze swoja wspolna nosowa maniera, brak tam dynamiki jaki i prawdziwej rozdzielczosci, jesli chodzi o bas tez jest duzo do zyczenia. Z DSD moim zdaniem dosc latwo uzyskac zadowalajacy dzwiek, to jednak prawdziwa jakosc i wiernosc nalezy do PCM.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wydałeś o swym DACu negatywna opinię.

Dokladnie rok temu tez sie zachlystnalem DSD, sluchajac setu dcs Vivaldi, ten odsluch wzbudzil we mnie mocna frustracje tego ze taki dzwiek nie gosci i pewnie nie szybko zagosci u mnie w domu. Nie sluchalem wtedy jescze natywnego DSD u siebie. Caly czas probowalem uzyskac takie same kontury jak w Vivaldim ta sama gladkosc, zastosowalem ku temu wyjatkowe technologie, to byly male lub wieksze kroczki aby uzyskac ta sama plastycznaosc wejscie w nagranie, NIGDY nie ostre brzmienia wibrafonow, fortepianow czy tez gestych wokali. Po tysiacu prob doszedlem do dosc zadowalajacego rezultatu, ale to nie bylo jeszcze to co na secie Vivaldi. Mniej wiecej w tym czasie tak dla zabawy uruchomilem natywne przetwarzanie DAC-a w trybie DSD. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu wszelkie ostrosci i cyfrowe artefakty zniknely do poziomu zera absolutnego. Ale jak dalo sie latwo wychwycic na porownaniach pomiedzy nagraniami DSD a roznymi PCM-ami muzyka tracila swoj impet dynamike, barwa stawala sie bardziej taka sama a bas stawal sie znacznie mniej czytelny. Te samwe efekty w pewnych procentach zobserwowalem na samym Vivaldi rok temu jak i miesiac temu w Monachium na wystawie. W obecnej chwili nigdy nie powrcilbym do drogi ktora zmierza do podobienstw z DSD bo w obecnej chwiwli uwazam to za slepa uliczke. Byc moze kiedys zdanie zmienie ( nie zaprzeczam, roznie z tym bywa ;)) ale w obecnej chwili jestem duzym przeciwnikiem konwersji do DSD poniewaz w przypadku DSD bardzo latwo uzyskac bardzo poprawny dzwiek ( nie przecze ) z tym jednak ze moim zdaniem sa poziomy znacznie wyzsze...duzo wyzsze! Tym bardziej ze PCM w moim mniemaniu jest blizszy naturze i tego czego poszukuje... dzwieku live.

 

Pozdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem w fazie dsd , do pcm wracam poki co z trudnoscia....

Ta przestrzen w dsd, te wybrzmienia bliskie naturalnym , przekazanie emocji nawet starych , slabych nagran . PCM moze jest i doskonalszy w zakresie dynamiki i reprodukcji skrajow pasma, ale kogo to obchodzi ?

Liczy sie muzyka :)

Ta brzmi duzo naturalniej z lampiego dsd dac.

Ja nie chce badac znieksztalcen sprzetu , ale jego zdolnosci do generowania emocji plynacych z Muzyki.

Dsd to umie, oj bardzo umie:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Konto w trakcie usuwania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dsd to umie, oj bardzo umie:)

PCM to umie jeszcze bardziej, ale wiem to jest w tym wypadku tylko bicie piany, takie sobie gadanie. Ja tez w Muzyce poszukuje emocji, PCM wychodzi jeszcze duzo powyzej DSD rowniez w tym zakresie. Wychodzi powyzej we wszystkich aspektach no moze jedynie w tym nie, ze bardzo ciezko uzyskac absolutna gladkosc w aspekcie braku ostrosci na PCM-e. Ale i tak sadze ze w przyszlosci bedzie sie to rowniez udalo przeskoczyc.

Szkoda Mariusz ze nie slyszales Trinity DAC-a on wlasnie ma to cos co pokazuje ze jest cos jeszcze ponad DSD i aby bylo dziwniej wychodzi to wlasnie najbardziej na muzyce klasycznej wlasnie. Chodzi ogolnie o niesamowita ciaglosc i jasna gladkosc dzwieku, DSD nie jest nigdy ostre ale jest jakby takie poszarpane niespojne i szarawe, nie tak ultra gladkie i jasne. Wlasnie o to mi chodzi w przypadku DSD kontra PCM.

 

Jesli chodzi o lokalizacje to w DSD sa fajne plamy stabilnie umiejscowione jest duze wrazenie glebi i szerokosci. W PCM-e jest jest jeszcze duzo ponad to...tam jest lokalizacja bardzo precyzyjna mozna wrecz lokalizowac i skupiac sie na dowolnym instrumencie w bardzo gestych nawet nagraniach. Wszystkie te aspekty wlasnie wskazuja mi na to ze PCM jest duzo duzo lepszy anizeli DSD. DSD to przejsciowa moda zwiazana z duza zdolnoscia softwaru do filtrowania sygnalu i wlasnie w tym wypadku kij ma zawsze dwa konce, latwo uzyskac wysokiej jakosci dzwiek ale moim zdaniem DSD ma spore ograniczenia ktore z czasem predzej czy pozniej wyjda jak nastepowal bedzie rozwoj kowersji C/A.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda Mariusz ze nie slyszales Trinity DAC-a on wlasnie ma to cos co pokazuje ze jest cos jeszcze ponad DSD i aby bylo dziwniej wychodzi to wlasnie najbardziej na muzyce klasycznej wlasnie

 

No moze i pokazuje, ale zeby to stwierdzic trzeba cos kolo160 k pln, to jest jednak chore, prawda ?

Nawet jakby gralo lepiej od natywnego , dobrze nagranego dsd, to i tak mialbym skwaszona mine, myslac, ile to kosztuje:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Konto w trakcie usuwania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No moze i pokazuje, ale zeby to stwierdzic trzeba cos kolo160 k pln, to jest jednak chore, prawda ?

Cena jest szalona to prawda.

Mam wrazenie ze ten lampizator DAC DSD to jest cos troche zblizonego do DCS Vivaldi, chociaz sadze ze z duzo nizsza rozdzielczoscia, mam racje?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

DSD do subtelnego pierdzenia w głośniczki może i się nadaje ale w gruncie rzeczy to sprawa gustu.

Gadanie o absolutnej wyższości tego formatu (bo gra z DIY Lampizator) jest zabawne.

Tym bardziej ,że nikt z panów interlokutorów nie słuchał porządnego sprzętu odtwarzającego PCM.

Rozumiem ,że nowe zabawki cieszą najbardziej ale trzeba mieć pewien umiar w ferowaniu wyroków absolutnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe porównanie DSD i PCM (z recenzji Lampiego)

 

"I have to confess and say that I much prefer listening to DSD than PCM. I'm an analog person at heart and DSD is the most analog sounding digital that I'm aware of. I can listen to DSD for hours on end with a smile on my face. I have never had the same level of comfort listening to PCM regardless of the DAC being used.

 

PCM initially sounds exciting to me because of what I term its 'wowie zowie' factor of exaggerated dynamics and bass that I don't find to be natural. It never takes long before the perceived thinness creeps in and I get fidgety and want to play some analog in order to relax. I have lots of PCM music including hi-rez 24/192 files and I hear the same traits in PCM regardless of resolution and different DACs. Those of you who love PCM can take my bias into account.

 

One example of a PCM recording that has less than stellar dynamic range is Stevie Wonder's "Living for the City" from Innervisions from the 24/192 file. It just sounds compressed and closed down compared to the LP. And this is not the fault of the Lampi because this hi-rez file sounds the same to me on every DAC I have played it over.

 

The cut "Willow Weep for Me" from the Shota Osabe Piano Trio album Happy Coat is another classic example of PCM bass that is a tad overdone and will drive many systems to boom land. Ray Brown played one mean acoustic bass, but it sounds way more natural when recorded in DSD. Again, this isn't the Lampi causing the overblown bass, it's just telling you what is on the recording."

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gadanie o absolutnej wyższości tego formatu (bo gra z DIY Lampizator) jest zabawne.

Nie nie jest zabawne, czy to DIY czy tez nie, kazdy konstruktor jest w stanie korzystac z tych samych czesci podzespolow, technologii co produkty komercyjne. Liczy sie tylko ilosc godzin a wlasciwie lat spedzonych nad projektem i uksztaltowane High-Endowo ucho. Zreszta te tzw komercyjne produkty zazwyczaj wyrastaly z DIY, na ten przyklad Twoj Metronome C8 to wieksze DIY niz Ci sie moze wydawac. I nie pisze tego aby dyskredytowac produkt, widzialem plytki i montaz, to zwykla co prawda solidna, ale reczna robota, w DIY kolesie robia na podobnym poziomie technologicznym. Co innego dzwiek...ten wymaga lat prob, bledow i pokory...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym bardziej ,że nikt z panów interlokutorów nie słuchał porządnego sprzętu odtwarzającego PCM.

 

Troszke chyba poszedles po bandzie , co Jarek?

Jedyny wlasciwy sprzet do pcm to Metronome C8 z firmowym napedem za sto kilkadziesiat kola? To chyba nie jest uniwersalne rozwiazanie dla wszystkich. No i warto posluchac, zanim sie wyda krytyczna opinie imo.

Poczytaj sobie tutaj , oni wszyscy sie nie znaja ?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Konto w trakcie usuwania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Troszke chyba poszedles po bandzie , co Jarek?

Jedyny wlasciwy sprzet do pcm to Metronome C8 z firmowym napedem za sto kilkadziesiat kola? To chyba nie jest uniwersalne rozwiazanie dla wszystkich. No i warto posluchac, zanim sie wyda krytyczna opinie imo.

Poczytaj sobie tutaj , oni wszyscy sie nie znaja ?

 

http://www.whatsbestforum.com/showthread.php?14676-Lampizator-DSD-DAC

 

Mariusz , wybacz ale ja już parkiet w mieszkaniu mam położony ;)

 

Nie będziemy się spierać o trywialne rzeczy.

Dla Ciebie Lampizator to szczyt osiągnięć audio w XXI w więc cieszę się i jednocześnie zazdroszczę ,że za kilka zł. masz problem z głowy.

Niech tak już pozostanie .

Lampizator rulez ;)

 

W razie czego podaję nr. alarmowy : 998

 

pozdr. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie Jarek, Lampi byc moze to nie szczyt osiaganiec audio , ale w odtwarzaniu muzy nie ma na szczescie takiej prostej zaleznosci, ze zawsze drozsze gra lepiej, co sugeruje Twoj wpis.

Wiele manufaktur , szczegolnie z krajow, gdzie jest wysoki poziom zycia , wycenia swoje sprzety w oderwaniu od ich wartosci sonicznej.

Ludzie sie tym ekscytuja, bo mysla ,ze zera graja.

A zero ma znana z matematyki wartosc, w audio jest podobnie:)

 

Jak widac wyzej, przesmiewcy Lampizatora tylko czekaja na takie uproszczone opinie jak Twoja, bez oceny co naprawde wart jest dzwiek z tego sprzetu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Konto w trakcie usuwania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi sie wydaje ze jak na te pieniadze do ten Lampizator gra na ultra wysokim poziomie. Nie sluchalem DSD DAC-a ale nizszej wersji i musze powiedziec ze to calkiem dobry dzwiek byl. A jak teraz wszyscy 'PRAWIE' zachwalaja tego DAC-a to pewnie od tej wersji postep nastapil znaczny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Nie Jarek, Lampi byc moze to nie szczyt osiaganiec audio , ale w odtwarzaniu muzy nie ma na szczescie takiej prostej zaleznosci, ze zawsze drozsze gra lepiej, co sugeruje Twoj wpis.

Wiele manufaktur , szczegolnie z krajow, gdzie jest wysoki poziom zycia , wycenia swoje sprzety w oderwaniu od ich wartosci sonicznej.

Ludzie sie tym ekscytuja, bo mysla ,ze zera graja.

A zero ma znana z matematyki wartosc, w audio jest podobnie:)

 

Jak widac wyzej, przesmiewcy Lampizatora tylko czekaja na takie uproszczone opinie jak Twoja, bez oceny co naprawde wart jest dzwiek z tego sprzetu.

 

Mariusz , proszę Ciebie , daj spokój z takimi teoriami.

Poważny gość jesteś, masz już wnuki i nie jedno pewnie już widziałeś.

Wiadomo ,że za darmo to można tylko po ryju dostać ;)

 

Jakość MUSI kosztować , nie ma cudów i tak jest w każdej branży.

Z całym szacunkiem ale ta cała dyskusja na temat tego Lampizatora i walcowania sprzętów , które powiedzmy uważane są powszechnie za uznane i poważane jest co najmniej niepoważna.

Przypomina mi to trochę spotkanie kilku chłopców w swoich stuningowanych VW Golf pod remizą i kręcenie bączków gdzie kilku z nich cmokając z uznaniem stwierdza: mój Golf to kasuje wszystko na swojej drodze nawet Bugatti Veyron.

 

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój Golf to kasuje wszystko na swojej drodze nawet Bugatti Veyron.

Tylko ze tego Bugattiego jako DIY nie da sie zbudowac z uwagi na technologie i naklady finansowe. Co innego z DAC-ami obecnie pelna technologia dostepna dla kazdej szanujacej sie audio firmy, dostepna jest dla kazdego Kowalskiego, roznica wiec jest spora a porownanie nie trafione ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staszek , porównanie jest jak najbardziej trafione bo Bugatti Veyron to właśnie klasyczny przykład DIY w motoryzacji.

Czyli z tego wniosek ze zaprzeczyles sobie logicznie, wynika z Twojej wypowiedzi jasno ze jednak lepiej baczki krecic Lampizatorem niz DCS-em. Oj Jarku Jarku logika...jeszcze raz logika :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Czyli z tego wniosek ze zaprzeczyles sobie logicznie, wynika z Twojej wypowiedzi jasno ze jednak lepiej baczki krecic Lampizatorem niz DCS-em. Oj Jarku Jarku logika...jeszcze raz logika :D

Tak to jest jak się pisze w czasie meczu ;)

Skasowałem wpis ale i tak się pojawił.

Chodziło mi oczywiście o to ,że tuningowane w garażu samochody może i będą szybsze na 1/3 mili ale chyba nie tylko o te walory chodzi.

Liczy się cały pakiet nie tylko dużo huku , kłęby dymu , pisk opon i sprint do setki.

Chociaż pewnie są tacy fani motoryzacji , którym właśnie tylko jeden parametr chodzi a reszta jest nie ważna.

Ale wystarczy już tej dyskusji.

Ona do niczego i tak nie doprowadzi.

 

P.S.

Adios Espania ... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość cybant

(Konto usunięte)

 

 

Mariusz , proszę Ciebie , daj spokój z takimi teoriami.

Poważny gość jesteś, masz już wnuki i nie jedno pewnie już widziałeś.

Wiadomo ,że za darmo to można tylko po ryju dostać ;)

 

Jakość MUSI kosztować , nie ma cudów i tak jest w każdej branży.

Z całym szacunkiem ale ta cała dyskusja na temat tego Lampizatora i walcowania sprzętów , które powiedzmy uważane są powszechnie za uznane i poważane jest co najmniej niepoważna.

Przypomina mi to trochę spotkanie kilku chłopców w swoich stuningowanych VW Golf pod remizą i kręcenie bączków gdzie kilku z nich cmokając z uznaniem stwierdza: mój Golf to kasuje wszystko na swojej drodze nawet Bugatti Veyron.

 

pozdr.

A ja widziałem jak kiedyś na torze Poznań Gość Hondą Civic objechał Ferrari.....

Niestety....

 

Jarku to nie jest tak , że im drożej tym lepiej ....czasami tak a czasami nie.

 

W audio nie ma tym reguł....

 

I wcale nie mam Hondy....

 

 

 

Mariusz , wybacz ale ja już parkiet w mieszkaniu mam położony ;)

 

Nie będziemy się spierać o trywialne rzeczy.

Dla Ciebie Lampizator to szczyt osiągnięć audio w XXI w więc cieszę się i jednocześnie zazdroszczę ,że za kilka zł. masz problem z głowy.

Niech tak już pozostanie .

Lampizator rulez ;)

 

W razie czego podaję nr. alarmowy : 998

 

pozdr. ;)

Złośliwa bestia z Ciebie....;)))

 

Ale nie słuchałeś ...a wyroki wydajesz...nieładnie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Jarku to nie jest tak , że im drożej tym lepiej ....czasami tak a czasami nie.

 

W audio nie ma tym reguł....

 

 

Ale ja wcale nie sadzę ,że im drożej tym lepiej. Nie o to chodzi.

Niestety życie pokazuje ,że dobre urządzenie, samochód, mebel , pralka czy nawet majtki odpowiednio kosztują.

Przecież to jest sprawa oczywista.

Ale oczywiście w tym konkretnym przypadku zapewne jest wyjątek ;)

 

Ale nie słuchałeś ...a wyroki wydajesz...nieładnie....

 

Nie słuchałem i nawet nie mam zamiaru.

DSD czy jak kto woli SACD nie leży w kręgu moich zainteresowań.

Mam / miałem kilka różnych płyt i odtwarzałem na różnych sprzętach i faktycznie na prostych konstrukcjach SACD grało lepiej.

Niestety na dobrym odtwarzaczu CD sytuacja jest odwrotna i lepiej grają dobrze nagrane płyty CD.

Ale o.k. nie ma co się sprzeczać.

Mariusz ma zaproszenie do mnie na nowe mieszkanie i może weżmie ze sobą tego Lampizatora wtedy złoi mi zapewne dupę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem w fazie dsd , do pcm wracam poki co z trudnoscia....

Ta przestrzen w dsd, te wybrzmienia bliskie naturalnym , przekazanie emocji nawet starych , slabych nagran . PCM moze jest i doskonalszy w zakresie dynamiki i reprodukcji skrajow pasma, ale kogo to obchodzi ?

Liczy sie muzyka :)

Ta brzmi duzo naturalniej z lampiego dsd dac.

Ja nie chce badac znieksztalcen sprzetu , ale jego zdolnosci do generowania emocji plynacych z Muzyki.

Dsd to umie, oj bardzo umie:)

 

To ciekaw jestem jakbyś posłuchał u mnie i stwierdził jaki format bardziej muzykę odtwarzać umie)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena jest szalona to prawda.

Mam wrazenie ze ten lampizator DAC DSD to jest cos troche zblizonego do DCS Vivaldi, chociaz sadze ze z duzo nizsza rozdzielczoscia, mam racje?

 

Stasiu

NIE ZNASZ SIĘ ZUPEŁNIE................TOŻ TE URZĄDZENIE JEST DWA RAZY LEPSZE NIŻ VIVALDI............CO NAJMNIEJ.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o strone techniczna i znajomosc elektroniki to musze sie Stary z Toba nie zgodzic. Fikus tak mi sie zdaje, wie o co chodzi ;)

 

 

Swiete slowa ... :(

Tak , zwłaszcza te druciki idące z USB Amanero z sygnałem DSD to świadczą o tym;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja wcale nie sadzę ,że im drożej tym lepiej. Nie o to chodzi.

Niestety życie pokazuje ,że dobre urządzenie, samochód, mebel , pralka czy nawet majtki odpowiednio kosztują.

Przecież to jest sprawa oczywista.

Ale oczywiście w tym konkretnym przypadku zapewne jest wyjątek ;)

 

 

 

Nie słuchałem i nawet nie mam zamiaru.

DSD czy jak kto woli SACD nie leży w kręgu moich zainteresowań.

Mam / miałem kilka różnych płyt i odtwarzałem na różnych sprzętach i faktycznie na prostych konstrukcjach SACD grało lepiej.

Niestety na dobrym odtwarzaczu CD sytuacja jest odwrotna i lepiej grają dobrze nagrane płyty CD.

Ale o.k. nie ma co się sprzeczać.

Mariusz ma zaproszenie do mnie na nowe mieszkanie i może weżmie ze sobą tego Lampizatora wtedy złoi mi zapewne dupę ;)

 

No jakos nie bedzie wypadalo zloic gospodarzowi ( a tym bardziej gospodyni :) du...

Sam Lampi dsd to polowa sukcesu, druga czesc to W20 imo.

No ale jak ten Twoj wypas za gruba kase zagra lepiej plyty sacd , ktore znam ,to obiecuje ,ze to napisze .

W przeciwnym wypadku rowniez:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Konto w trakcie usuwania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.