Skocz do zawartości
IGNORED

High End-owe, markowe odtwarzacze, transporty plików.


sly30

Rekomendowane odpowiedzi

Gość jamówię

(Konto usunięte)

 

Michal- dobrze pamietam imie?

 

Ja mam do Ciebie duzo szacunku, bo umiesz bez bledow napisac toutes proportions gardees :), ale...

Jakbys blizej mieszkal to bym Cie zaprosil na odsluchy winyla, plyt cd i sacd oraz plikow pcm i dsd w roznej jakosci. Albo masz calkiem inna wrazliwosc na dzwieki, albo bys nie byl tak kategoryczny po odsluchu jak sadze .

Pozdrawiam serdecznie:)

 

Dobrą masz pamięć i łudzę się,że ten szacunek to nie tylko z wyżej przytoczonego powodu:)) ad rem:marslo Drogi ja to wszystko posłuchałem,sam miałem nienajgorszy jak myślę tor analogowy a transporty cyfrowe z najwyższej półki plus daki,i niebotyczne gramiaki z najdroższymi wkładkami,wiszącymi na bardzo drogich ramionach osłuchałem na pamięć w RCM i oczywiście u Rogera w domu. Pomijam kwestię,że to co grało u Rogera zawsze wskazywało na wyższość analogu,ale nie o tym bo kolejna wojna wisi na włosku, ale nigdy pliki nie zagrały tam lepiej. Dlaczego przywołuję ten przykład?ano dlatego,że Twój tor to bardzo wysoki poziom i dyskutując z Tobą w odniesieniu do przykładów,które np podaje Piopio,jest całkowicie pozbawione sensu. Reasumując ja nie widzę,oprócz wygody,żadnej przewagi plików PCM(DSD nie słuchałem) i to są moje doświadczenia,a wojna na ilość bitów i słuchanie kabli LAN zaczyna mnie odstręczać od tego hobby,którego solą jest muzyka a nie kable USB:))

Zakładam również,że u Ciebie pliki pogoniły całą resztę w siną dal no i może kiedyś o tym się przekonam,na dziś kupuję płyty,najczęściej z muzyką:))

Pozdrawiam Cię serdecznie!

Nie, pliki nie pogonily wszystkiego w sina dal:)

Wlasnie wymienilem phono stage na lepszy i mam znowu frajde z winyla. Dsd daje dzwiek bardzo bliski analogowi z gramiaka, ale bez zadnych trzaskow, pcm to troche inny przekaz, ale naprqwde dobre realizacje pcm daja niesamowita frajde.

Jakos w tym wszystkim nie ma miejsca na cd i sacd, ale plyte sacd tez od czasu do czasu wkladam do napedu.

Dla kazdego cos milego, nie powiem ktory wg mnie jest najlepszy, najblizszy zlotego srodka jest przekaz plikow dsd imo.

Konto w trakcie usuwania

Tak z pewnoscia deck moglby byc lepszy, moze nastepny upgrade to bedzie rondino, ale plyt nie mam az tak wiele i kupuje od wielkiego swieta, to chyba nie za bardzo warto ladowac kase.

BTW ten nowy Groove SRX+ mk2 brzmi wysmienicie.

Konto w trakcie usuwania

Gość jamówię

(Konto usunięte)

Tak z pewnoscia deck moglby byc lepszy, moze nastepny upgrade to bedzie rondino, ale plyt nie mam az tak wiele i kupuje od wielkiego swieta, to chyba nie za bardzo warto ladowac kase.

BTW ten nowy Groove SRX+ mk2 brzmi wysmienicie.

 

Nic na siłę ,ale gdybyś chciał,to przestrzeń jest.

Podobnie jak w cyfrze.

Pewno i we wzmaku i w kolumnach i w kablach:)

Poki co z przyjemnoscia slucham Dire Straits dsd. A przedtem ZZ top z winyla.

Btw, nie wiem czy sledzisz na biezaco watke o Kalliope na WBF, bardzo pochlebne opinie ostatnio, m inn taka , ze jednemu z userow podobal sie bardziej , niz caly stack Vivaldiego.

Konto w trakcie usuwania

Gość rochu

(Konto usunięte)

Wytłumacz mi proszę co do jakości dźwieku ma fizyczność bądź jej brak przy pliku czy przy nagraniu na CD, też pliku? Jak się dotyka powierzchni płyty to lepiej niż jak się dotyka powierzchni twardego dysku czy NASa? A może to, że płytę się do czegoś wkłada?

 

Widzisz, moim zdaniem nie tylko jakość dźwięku jest jakimś wyznacznikiem.

Dźwięk jest tylko nośnikiem czegoś dużo wazniejszego.

Jest tylko początkiem.

 

Płyta to także coś więcej niż materiał, który na niej zarejestrowano.

To czyjś pot, niepokój, wątpliwości, to atmosfera danego momentu, to historia, która na chwilę połączyła w studiu kilka osób.

To także okładka, książeczka, nadruk na labelu.

Płyta to skończona całość.

Pliki to jak książka bez okładki.

Lubisz patrzeć na półkę, gdzie stoją twoje książki - wszystkie obdarte z okładek?

Pytam raczej retorycznie.

 

Sprowadzanie tego wszystkiego do katalogu z flakami na dysku to jest jakieś nieporozumienie.

Ocenianie płyty wyłącznie poprzez pryzmat tego czy to gra lepiej a to gorzej - to już pomyłka nie warta wybaczenia.

To jakby skserować piękną książkę.

Lubisz czytać Remarque albo Dostojewskiego w kserokopii?

Pytam także retorycznie.

Rochu fajnie napisales i czuje Twoje podejscie, ale przy plikach mozesz sobie okladki poogladac na duzym monitorze, tez nie jest to zle. Ale fakt, czar pryska :(

Poekranowalbym kazdy dysk oddzielnie, bo to wszystko wzajemnie sie zakloca, bedzie lepiej gralo, zreszta zrob probe i wlacz tylko jeden dysk tzn jeden zasil i sprawdz czy lepiej Ci nie gra, sadze ze bedzie lepiej. ;)

 

Przykro mi, nie da się. To jest macierz dyskowa w RAID6.

Co to znaczy wszystko się wzajemnie zakłóca? Tak ma być i nic tam się nie zakłóca. To jest serwer.

Gdyby się zakłócało to by się zera i jedynki poprzestawiały i wszystkie moje dany szlag by trafił, nie tylko muzyczne.

Ochłońcie proszę, to jest technika komputerowa, a technologia budowy twardych dysków jest znana tak na oko od 30-u lat. Tu nie ma żadnego voodoo.

 

Pozdro

 

Widzisz, moim zdaniem nie tylko jakość dźwięku jest jakimś wyznacznikiem.

Dźwięk jest tylko nośnikiem czegoś dużo wazniejszego.

Jest tylko początkiem.

 

Płyta to także coś więcej niż materiał, który na niej zarejestrowano.

To czyjś pot, niepokój, wątpliwości, to atmosfera danego momentu, to historia, która na chwilę połączyła w studiu kilka osób.

To także okładka, książeczka, nadruk na labelu.

Płyta to skończona całość.

Pliki to jak książka bez okładki.

Lubisz patrzeć na półkę, gdzie stoją twoje książki - wszystkie obdarte z okładek?

Pytam raczej retorycznie.

 

Sprowadzanie tego wszystkiego do katalogu z flakami na dysku to jest jakieś nieporozumienie.

Ocenianie płyty wyłącznie poprzez pryzmat tego czy to gra lepiej a to gorzej - to już pomyłka nie warta wybaczenia.

To jakby skserować piękną książkę.

Lubisz czytać Remarque albo Dostojewskiego w kserokopii?

Pytam także retorycznie.

 

Dlatego jak mam ochotę to sobie wyjmuję pudełko z CD do pomacania i pooglądania.

Albo jeszcze lepiej biorę do ręki vinyla i gram z niego. I mam dużą okładkę, często teksty i inne informacje.

A jak potrzebuje więcej to biorę do ręki iPada i szukam w necie.

 

Nie, nie wszystko to jest katalog z FLACami na dysku. Dochodzi ich graficzne zobrazowanie z aplikacji sterującej na iPada, z dostepem do wszystkich otagowanych w plikach informacji wraz z okładką albumu, rokiem wydania, tytułami, sampling rate'em, kompozytorem i czym tam jeszcze co można tam umieścić.

 

To dobrze, że pytasz retorycznie bo byłbym się gotów obrazić.

BTW ostatnio czytam książki głównie z ebooka. Cóż, książka jest ciężka i nie zawsze jest ją wygodnie zabrać ze sobą. A w postaci bitów mozna, podobnie jak muzyke w postaci cyfrowej, w pliku np. 24/192. I czytać i słuchać gdziekolwiek jesteś.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

 

Pewno i we wzmaku i w kolumnach i w kablach:)

Poki co z przyjemnoscia slucham Dire Straits dsd. A przedtem ZZ top z winyla.

Btw, nie wiem czy sledzisz na biezaco watke o Kalliope na WBF, bardzo pochlebne opinie ostatnio, m inn taka , ze jednemu z userow podobal sie bardziej , niz caly stack Vivaldiego.

 

Nie śledziłem tego. Dla mnie, w moim systemie, na mój gust Gryphon Kalliope to DAC nr 1. U kogoś może być inaczej. Jestem bardzo zadowolony i w ogóle nie kusi mnie słuchanie nowego topowego MSB czy Trinity.

Nie obraz sie ale zanim nie zmienisz swojego podejscia do komputerowego High-Endu to nie uzyskasz dobrego dzwieku z systemu.

To ze sa tam cyferki nie znaczy ze zjawiska czysto analogowe tam nie dzialaja i nie wplywaja na dzwiek. Ale duzo byloby tlumaczyc i walkowac.

Moim zdaniem zaekranowac oraz na zasilania wszystkich HDD po cewce 1mH ;)

Nie obraz sie po raz drugi, ale kiedys sie przekonasz ;)

Nie obraz sie ale zanim nie zmienisz swojego podejscia do komputerowego High-Endu to nie uzyskasz dobrego dzwieku z systemu.

To ze sa tam cyferki nie znaczy ze zjawiska czysto analogowe tam nie dzialaja i nie wplywaja na dzwiek. Ale duzo byloby tlumaczyc i walkowac.

Moim zdaniem zaekranowac oraz na zasilania wszystkich HDD po cewce 1mH ;)

Nie obraz sie po raz drugi, ale kiedys sie przekonasz ;)

 

Male pytanko ... a jak streamujesz z Wimpa z netu to też sprawdzasz czy u nich na serwerach sa dodatkowe cewki w zasilaniu?

 

Jak rozumiem chciales powiedziec, ze zaklocenia z zasilania serwera przenoszą sie z danymi plikow do mojego playera sieciowego, przechodzac po drodze przez router i ze trzy switche?

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Gość jamówię

(Konto usunięte)

 

 

Przykro mi, nie da się. To jest macierz dyskowa w RAID6.

Co to znaczy wszystko się wzajemnie zakłóca? Tak ma być i nic tam się nie zakłóca. To jest serwer.

Gdyby się zakłócało to by się zera i jedynki poprzestawiały i wszystkie moje dany szlag by trafił, nie tylko muzyczne.

Ochłońcie proszę, to jest technika komputerowa, a technologia budowy twardych dysków jest znana tak na oko od 30-u lat. Tu nie ma żadnego voodoo.

 

Pozdro

 

 

 

Dlatego jak mam ochotę to sobie wyjmuję pudełko z CD do pomacania i pooglądania.

Albo jeszcze lepiej biorę do ręki vinyla i gram z niego. I mam dużą okładkę, często teksty i inne informacje.

A jak potrzebuje więcej to biorę do ręki iPada i szukam w necie.

 

Nie, nie wszystko to jest katalog z FLACami na dysku. Dochodzi ich graficzne zobrazowanie z aplikacji sterującej na iPada, z dostepem do wszystkich otagowanych w plikach informacji wraz z okładką albumu, rokiem wydania, tytułami, sampling rate'em, kompozytorem i czym tam jeszcze co można tam umieścić.

 

To dobrze, że pytasz retorycznie bo byłbym się gotów obrazić.

BTW ostatnio czytam książki głównie z ebooka. Cóż, książka jest ciężka i nie zawsze jest ją wygodnie zabrać ze sobą. A w postaci bitów mozna, podobnie jak muzyke w postaci cyfrowej, w pliku np. 24/192. I czytać i słuchać gdziekolwiek jesteś.

 

Pozdro

 

Czytanie książek w ten sposób w ogóle nie wchodzi w rachubę,trzeba potrzymać,powąchać,w przypadku starych wydań zastanowić się przez jakie zawirowania i czyje ręce przeszła,to samo mam z płytami,jedzeniem,piciem wina...trzeba się trochę zatrzymać,posmakować. Jak czyatm o macieżach dyskach raid to mam dość. Życie musi smakować,mieć zapach,duszę.

 

 

Czytanie książek w ten sposób w ogóle nie wchodzi w rachubę,trzeba potrzymać,powąchać,w przypadku starych wydań zastanowić się przez jakie zawirowania i czyje ręce przeszła,to samo mam z płytami,jedzeniem,piciem wina...trzeba się trochę zatrzymać,posmakować. Jak czyatm o macieżach dyskach raid to mam dość. Życie musi smakować,mieć zapach,duszę.

 

Jak mnie nachodzi taki mood to odpalam winyla albo zakładam tasme na szpulaka, zapalam w kominku i nalewam do szklanki dobrego single malta a kot wskakuje mi na kolana ;).

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Jak rozumiem chciales powiedziec, ze zaklocenia z zasilania serwera przenoszą sie z danymi plikow do mojego playera sieciowego, przechodzac po drodze przez router i ze trzy switche?

Dokladnie! Wiem ze w to nie uwierzysz, ale wystarczy to zmierzyc i sie przekonac, albo prosciej zmniejszycg wplyw zaklocen i posluchac ;)

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Albo masz calkiem inna wrazliwosc na dzwieki, albo bys nie byl tak kategoryczny po odsluchu jak sadze .

 

No to w takim razie mam podobną wrażliwość jak kolega Jamówię:-)

Te zaklocenia wedruja przez Routery, switche, zasilania indukuja sie w kablach, nawet tych dostraczajacych prad do domu. Ale ja wiem voo-doo ;)

Tylko czego naczelny Stereophila wymienil sobie cala instalacje w domu i stwierdzil ze byl to najlepszy a zarzem najtanszy upgrade audio systemu? ;)

Wiec nim mnie tych zaklocen tym lepiej...ale Ty musisz sie dopiero o tym przekonac ;)

Stasiop, czy slyszysz też roznice w dzwieku przy roznych kablach ethernetowych ?

Nie mam w domu kabli ethernetowych wiec sie nie wypowiem.

 

Nie mam w domu kabli ethernetowych wiec sie nie wypowiem.

 

No to sorry, skąd wiesz o przenoszeniu przez nie smieci i zakłóceń, z książek?

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

No to sorry, skąd wiesz o przenoszeniu przez nie smieci i zakłóceń, z książek?

Z pomiarow widmowych zaklocen szerokopasmowym analizatorem widma w pasmie do 4Ghz ;) Zyjemy z zupie roznych zaklocen elektromagnetycznych obecnie.

Popatrzylem w "o tobie". Grasz z PC-a czyli wygląda ze nie masz doswiadczenia z transportem danych w sieciach ethernetowych z NASa do playera sieciowego.

Dlatego nie rozumiem czemu zajmujesz tak kategoryczne stanowisko?

 

Pozdro

 

 

Z pomiarow widmowych zaklocen szerokopasmowym analizatorem widma w pasmie do 4Ghz ;) Zyjemy z zupie roznych zaklocen elektromagnetycznych obecnie.

 

Taki lajf.

Te zaklocenia wplywają takze na cewkę w mojej igle gramofonowej i jakos z tym muszę żyć.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Bo kazde urzadzenie cyfrowe smieci jesli jest blisko i spiete tymi samymi kablami energetycznymi. Nie trzeba magii aby o tym wiedziec.

 

Taki lajf.

Te zaklocenia wplywają takze na cewkę w mojej igle gramofonowej i jakos z tym muszę żyć.

 

Tak wplywaja

Bo kazde urzadzenie cyfrowe smieci jesli jest blisko i spiete tymi samymi kablami energetycznymi. Nie trzeba magii aby o tym wiedziec.

 

Moje jest daleko, napisałem.

Do odseparowania się od smieci z sieci energetycznej i urządzeń do niej podpiętych służą kondycjonery.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Do tego jeszcze pole magnetyczne Ziemi jest dosc nierownomierne w swej sile i tez wprowadza zaklocenia, tak do naszego systemu jak i mozgu, ktory te muzyke przetwarza, nie ma co nawet sie brac za sluchanie muzyki w takich warunkach....

Profanacja. To jak vinyl zripowany do mp3 i słuchany z laptopa :)

 

Jak jestem na wakacjach na ciepłej wyspie pochłaniam jedną książkę dziennie. Nie wyobrażam sobie tachania takiej ilości makulatury.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

jesli chodzi o czystosc mieszania sie harmonicznych w dalszym ciagu sa troche dalej ponad, ale to juz tylko sprawa kilku lat i bedzie tak sadze nawet w tym aspekcie tez lepiej. Mysle ze tego dokonaja wlasnie pliki. ;) Nawet nie mysle, ja to juz WIEM ;)

Możesz łaskawie wyjaśnić, bo nie rozumiem o co Ci chodziło...

 

czy theta basic II to tez juz przyzwoity transport?

No raczej;-)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.