[OT] Ortografia

[Trolu]

Wiem, że to nie na temat, ale to tutaj na forum trafia najwięcej ludzi i tutaj najwięcej się pisze.

 

Proszę, poświęcajcie kilka sekund na przeczytanie tego, co właśnie wklepaliście zanim wciśniecie "dodaj". Nie piszę tutaj często, głównie czytam, choć już ponad rok jestem na forum, ale mnie (i jestem pewien, że nie tylko mnie) skręca jak setny raz czytam "leprzy" czy "sprubuj". "Lepszy" to naprawdę nie jest słowo odmienione z "Lepper" ;). Proszę, nie piszcie też, że to literówka czy coś takiego - są ludzie, którzy tak piszą z uporem godnym leprzej, ups, lepszej ;) sprawy, po kilka razy w jednym wątku czy nawet w jednym wpisie. Nie zamierzam nakłaniać do czytania klasyki i podnoszenia świadomości kulturalnej (jak ktoś tutaj w jednym z nowszych wątków) - sam fanem klasyki nie jestem, wolę fantasy, ale czytanie naprawdę pomaga - ja większość popełnianych błędów/literówek poprawiam, bo mi coś w napisanym słowie nie pasuje "optycznie" - a nie dlatego, że w szkole zakułem, że "tak ma być".

[Brencik]

gowno prawda, sa fora na ktorych pisze sie okolo 100 razy wiecej niz na tym i bledow nikt nie robi. Nie robia to sa in ludzie a po drugie posty z bledami sa wypierda.. bo tamto forum jest porzadne a to to bagno i nikt tego nie kontroluje. Typowo polska demokreacja - nie ma co sie dziwic ze tak jest u nas w kraju....

[mciej]

Jeżeli ktoś zwraca się do mnie z tekstem pełnym byków czy napisanym bez ładu i składu, to znaczy, że mu nie zależy i tak naprawdę ma mnie gdzieś. Więc wtedy ja mam go w gdzieś. Bo mam w gdzieś wszystkich, którzy mnie nie szanują. A takie właśnie olewanie sprawy, to jest brak szacunku dla innych forumowiczów.Czcionka i ogólny wygląd, akapity też mają znaczenie bo wtedy wygodniej i chetniej się czyta.

 

Tych najeżonych błędami tekstów nie idzie wprost czytać, każdego chyba od razu odrzuca jeżeli widzi taki post, a już błędy w temacie, wysraczyć czy nie wysraczyć , eh :(

 

Przestrzeganie prostej zasady, żeby przez szacunek dla osób czytających twoje posty i mogących udzielić ci pomocy, zadbać o poprawność językową posta dużo by tu pomogło.

 

Smutna prawda jest taka,

 

Że dzisiaj ludzie którzy nie mają dyslekji są w polskiej szkole poszkodowani...bo nie mają forów tak jak tamci "szczęściarze".

 

Efekt jest taki że dyslektycy mają gdzies poprawne pisanie bo są dyslektykami , a niedyslektycy też mają to gdzieś , bo jak dyslektykom wolno to czemu im nie.

 

Dodatkowo jeżeli uczeń ma jakiekolwiek problemy z ortografią większość nauczycieli od razu wysyła go na badania żeby przyniósł papierek - bo wtedy może mieć go z głowy tak jak wszystkich pozostałych i nie odpowiada za wyniki nauczania. To się ciągnie od najmłodzszych klas.

 

I tak trwa to samonakręcanie.

 

Za 30 lat będziemy mieli społeczeństwo półanalfabetów.

 

 

 

Na innym, dużo większym forum założyłem z innymi forumowiczami Stowarzyszenie Do Walki z Analfabetyzmem W Polskiej Sieci "PAŁKA" :)

 

Pałkowicze są bardzo aktywni i przy każdej okazji zwracają uwagę na błędy, oczywiście pilnujemy żeby wszystko odbywało się kulturalnie i na zasadzie raczej koleżeńskiej pomocy. I jakoś to powoli zaczyna pomagać...udało się nam w każdym razie sprawić że część ludzi próbuje pisać poprawniej, uświadomić problem.

 

Część z nich pewnie się boi że zostanie ochrzaniona przez Pałkarza :)

[obrazekLUKASZ-173397_1.jpg] [obrazekLUKASZ-173397_2.jpg]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mciej]

Jeżeli ktoś zwraca się do mnie z tekstem pełnym byków czy napisanym bez ładu i składu, to znaczy, że mu nie zależy i tak naprawdę ma mnie gdzieś. Więc wtedy ja mam go w gdzieś. Bo mam w gdzieś wszystkich, którzy mnie nie szanują. A takie właśnie olewanie sprawy, to jest brak szacunku dla innych forumowiczów.Czcionka i ogólny wygląd, akapity też mają znaczenie bo wtedy wygodniej i chetniej się czyta.

 

Tych najeżonych błędami tekstów nie idzie wprost czytać, każdego chyba od razu odrzuca jeżeli widzi taki post, a już błędy w temacie, wysraczyć czy nie wysraczyć , eh :(

 

Przestrzeganie prostej zasady, żeby przez szacunek dla osób czytających twoje posty i mogących udzielić ci pomocy, zadbać o poprawność językową posta dużo by tu pomogło.

 

Smutna prawda jest taka,

 

Że dzisiaj ludzie którzy nie mają dyslekji są w polskiej szkole poszkodowani...bo nie mają forów tak jak tamci "szczęściarze".

 

Efekt jest taki że dyslektycy mają gdzies poprawne pisanie bo są dyslektykami , a niedyslektycy też mają to gdzieś , bo jak dyslektykom wolno to czemu im nie.

 

Dodatkowo jeżeli uczeń ma jakiekolwiek problemy z ortografią większość nauczycieli od razu wysyła go na badania żeby przyniósł papierek - bo wtedy może mieć go z głowy tak jak wszystkich pozostałych i nie odpowiada za wyniki nauczania. To się ciągnie od najmłodzszych klas.

 

I tak trwa to samonakręcanie.

 

Za 30 lat będziemy mieli społeczeństwo półanalfabetów.

 

 

 

Na innym, dużo większym forum założyłem z innymi forumowiczami Stowarzyszenie Do Walki z Analfabetyzmem W Polskiej Sieci "PAŁKA" :)

 

Pałkowicze są bardzo aktywni i przy każdej okazji zwracają uwagę na błędy, oczywiście pilnujemy żeby wszystko odbywało się kulturalnie i na zasadzie raczej koleżeńskiej pomocy. I jakoś to powoli zaczyna pomagać...udało się nam w każdym razie sprawić że część ludzi próbuje pisać poprawniej, uświadomić problem.

 

Część z nich pewnie się boi że zostanie ochrzaniona przez Pałkarza :)

[obrazekLUKASZ-173398_1.jpg] [obrazekLUKASZ-173398_2.jpg]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mciej]

To jest tak ważna sprawa, że warto się czasem powtarzać :))

[Rafał]

Miej litość! Ledwom się nauczył pisać na maszynie (i to kiepsko) to zaraz przesiadłem się na komputer. A zasada pisania na tym urządzeniu jest taka, że najpierw wklepuje się pierwszą wersję tekstu, na surowo, bez patrzenia na ortografię. Potem sprawdza się czy to w ogóle ma sens i poprawia. Przy okazji poprawia się ortografię korzystając z wbudowanego słownika. I na końcu formatuje. Konsekwencja takiego sposobu pisania jest stopniowy zanik znajomości ortografii. Własnie mnie to dotyka mimo, iż dużo czytam, co ponoć jest najlepszym sposobem na uniknięcie z nią problemów. Ale już nie działa i coraz częściej swoje wątpliwości w tym zakresie rozwiewam wklepując budzące je słowo do edytora ;-(

[KoRnik]

A ja tam myślę, że nawet poprawianie nie wysraczy;-))

[mciej]

Jeżeli komuś powiesz "nie pisz odtważadż ty tępy ćwoku" to pewnie nie :))

 

Ale jeżeli powiesz że poprawna ortografia, gramatyka i interpunkcja pomoże mu w uzyskaniu pomocy, ułatwi mu kontakt z innymi forumowiczami; że każdy czytający zupelnie inaczej podchodzi do posta napisanego poprawnie... to kto wie?

[Qubric]

Na wysraczenie to poprawianie wysraczy :))) To jest taka literówka, którą edytor wyłapie prędzej niż ludzkie oko (bo ppoczątek i koniec wyrazu są poprawne).

 

Przy szybkim wpisywaniu bezpośrednio na stronę bezwładnośc klawiatury daje się we znaki - np. często mi brakuje liter i znaków - złaszcza ą, ę, ś, ć, ź itp. we wprowadzonym tekście.

 

pozdr.

[Qubric]

O właśnie - i zdublowane "p". A jestem przekonany że wprowadziłem dobrze to słowo :)

[Qubric]

i brak "w" - to już jest patologia - albo władza techniki nad człowiekiem :)

[MariuszJ]

Wybaczcie mi ten brak ogonkow - niestety wiekszosc tekstu wprowadzanego przeze mnie z klawiatury jest bezogonkowa i strasznie mi to weszlo w krew. Chyba, z~e wolicie na przykl~ad tak - obawiam sie jednak, z~e wygla~da to jeszcze gorzej...

 

Lepsze bez ogonkow niz bez ogonkuf.

[Fademan]

panowie !! o co tyle halasu ... przeciez chodzi nam o tematyke audio .. a nie o pania polonistke ktora walila po paluchach jak zrobilo sie blad przy tablicy :)))

[BRODA]

Przecieższ KARZDy ma prafo do błyndof , no niy ??????????????

:)

[BRODA]

Fakt , to forum i każdy powinien coś tam , coś tam :)

[mciej]

Trzeba sie bronić przed zalewem półanalfabetów, a polonistki dzisiaj już nie biją i efekty widać gołym okiem :)

[vorpane]

Jeśli wszyscy będziemy pisać poprawnie, to nasze forum będzie jeszcze bardziej niszowe niż jest. Mierzi mnie na widok wysraczenia itp. ale jestem bezradny i odpowiadam na posty. Pomijam sam fakt, że trudniej i nie wygodnie czyta się taki tekst.

 

A to o szacunku, to święta prawda.

 

pzdr ;)

[McGyver]

Proponuję się starać, taktownie zwracać uwagę piszącym niepoprawnie, powstrzymywać się od tekstów obraźliwych, które i tak nie pomogą, nie stawiać sprawy na ostrzu noża, czyli przymknąć oko na niektóre potknięcia.

[kazik]

Polecam pisać jednak z ogonkami. Problemy ze znakami narodowymi ciągną się w informatyce już dziesiątki lat i pewnie jeszcze się trochę pociągną - jako że amerykanie nie mają żadnych, a informatyka to oni. Ale jednak dużo w temacie zmieniło się na lepsze. Tylko jak my sami ich nie używamy? Z tego są same problemy, chociażby z wyszukiwarką która nie znajdzie postu bo ktoś napisał "przerobka" a nie "przeróbka"

[mciej]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[3.14-ter]

czy muszę jako PAŁKARZ dodawać mciej, że masz moje pełne poparcie?

[mciej]

Ktusz to fie? :)

[jozwa maryn]

Ccco tu ma do rzeczy pani od polskiego? Chyba że uznamy, że polskiego uczymy się dla pani, matematyki dla pana, i tak dalej. No ale to jest rozumowanie analfabety właśnie. Przeppraszam że się jąkam, to na pewno ze zdenerwowania... :-)

[mciej]

Ke? :)

 

A ddla kogo sie uczyłeś jak byłeś w pierwszej klasie? :)

[kapelli]

ta. najlepszi są ludzie co mówią (jako dorośli) : ja tam niegdy fizyki nie rozumiałem.

i się jeszcze do tego cieszą. a potem jak trzeba w domu lampę sufitową wymienić to elektryka wzywają........

tak sie kończy nieuctwo.

[Harry]

Troszkę z innej beczki

 

"Poniższy tekst mogą czytać tylko te osoby, które skończyły już edukację.

 

Zdognie z nanjwoymszi baniadmai perzporawdzomyni na bytyrijskch

uweniretasytch nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa.

Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu,

ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać

polbemórw ze zozumierniem tksetu. Dzijee sie tak datgelo, ze nie czamyty

wyszistkch lteir w sołwie, ale cłae sołwa od razu."

[Rafał]

> Harry!

 

Ależ to prawda!!! Świetny przykład. :-)))

[BeerfaN]

--> Harry

 

super

 

czasem pobi się literówki i nie widzisz ich, jeśli czytasz szybko. ewidentne błedy jednak np. u mnie tak kłują w oczy, że często muszę przystopować żeby do mnie dotarło, co to za słowo. wschód - wschud, pierwszy czytasz ułamek sek, drugi...?

[BeerfaN]

...no właśnie - robi...

[pitdog]

hmm, a moze chciales kogos pobic? :) (podswiadomie oczywiscie)