Skocz do zawartości
IGNORED

wimp - Wasze odczucia


Tribunal

Rekomendowane odpowiedzi

Dla mnie największą porażką Wimpa jest udawanie, że zapewnia najwyższą jakość dźwięku, podczas gdy w ogóle nie dba o bit-perfect. Już można przeboleć włączoną regulację głośności, ale resampling bez jakiejkolwiek kontroli w wersji Hi-Fi?

 

Jakiej częstotliwości jest materiał źródłowy nie wiadomo, może 44,1 kHz może nie? Ale to nic - wystarczy np. w Windows 7 wejść w Panel Sterowania->Dźwięk, wybrać urządzenie audio i pogrzebać w konfiguracji. Będzie tam zakładka preferowanej jakości. No to przestawiamy sobie np. na 48 kHz i ...... mamy Wimpa z sygnałem 48 kHz na DACu. A co robi resampling i jak - nie wiadomo? Gdzie tu Hi-Fi, jak wyjście nie zależy od jakości materiału źródłowego? Wszystko idzie przez mikser windowsa, bo nie da się zmusić aplikacji do grania na wyłączność, a to kolejna degradacja...

Wiadomo, że w Windows łatwo można wszystko zepsuć ;-)

Dlatego do Wimpa najlepiej używać systemu Daphile. Materiał źródłowy z WIMPa ma 44,1 kHz ;-) - co widać zawsze w okienku odtwarzania oraz potem na wyświetlaczu DAC.

Jakość odtwarzania z WIMPa pod Daphile jest lepsza niż pod Windows (nawet po zastosowaniu ASIO bridge).

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Tak, windows ma jakieś dziwaczne domyślne ustawienia, które na dodatek sa rózne w zalezności od wersji. Trudno to potem kontrolować :)

W daphile wszystko mozna w prosty sposób ustawic, bez grzebania w rejestrze i szukania nie wiadmo czego po całym systemie ;-)

 

Być może w trial jest to wyłączone, u mnie jest flac na daphile.

Ja jeszcze mam okres próbny i u mnie jest flac ;-)

  • 3 tygodnie później...

Napisałem poniższe w wątku sponsorowanym o Wimpie, ale odzewu nie było...

Może tutaj ktoś odpowie:?

 

Hej,

 

zainstalowałem Asio Bridge. Mam teraz trzy urządzenia do odtwarzania do wyboru: normalne głośniki, DAC i HIFI Cabe Ouput. Dwa pierwsze działają normalnie ale jak włącze HIFI Cable, to wygląda wszystko jakby grało, nawet słupek poziomu się rusza ale dźwięku ni ma.

I tak któreś z pozostałych urządzeń musi chyba działac, np. DAC żeby coś grało? Ale wtedy HIFI Cable nie działa, co dziwne nie jest dla mnie. No ale jak mam tego używac w takim razie ?

 

Przestawianie w panelu Asio Bridge nic nie zmienia...

 

Dzięki z góry za pomoc.

W Wimp wybierasz hifi Cable output.

Wchodzisz do panelu sterowania Asio bridge i wybierasz sterownik swojego DAC jako output.

Musi zagrać.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Dzięki, ale:

 

mam w tej chwili WIMPa Premium i nagle zniknęła mi możliwość wyboru urządzenia, w HIFI było...

 

Rozumiem jednak, że mogę użyc Hifi Cable również np. w Foobarze.

 

Problem w tym, że w panelu ASIO Bridge nie mogę wybrać w żaden sposób urządzenia na wyjściu.

Tam gdzie w panelu jest "select asio device" naciskam wszędzie i nic. Jedyne co mi się pojawia, to "remove driver selection". Wciśnięcie tego nic nie daje, ale nie chcę nic usuwać przecież tylko wybrać, a nie mam czego. Rusza się wskaźnik input, ale output milczy.

 

Mój dac jest plug and play, żadnych sterowników nie instalowałem,

 

W Foobarze mogę wybrać jako urządzenie tylko Hifi cable ale input (jako wasapi albo DS)

Tak samo było w Wimpie Hifi, jeśli dobrze pamiętam.

Jeśli nie ma nic do wyboru poza "remove", to znaczy że nie masz sterownika ASIO do swojego DAC-a w systemie. Co nie dziwi jeśli nic nie instalowałeś. W ogóle pytanie czy wspiera on ASIO. Jeśli tak, to trzeba sterownik od producenta zainstalować.

 

Poza tym nie wiem czy jest to warte zachodu. U mnie Foobar przez ASIO (natywnie) gra lepiej niż Wimp przez ASIO Bridge. Bez sensu, bo czemu miałaby być różnica, a jednak zrezygnowałem z użycia ASIO Bridge. Z dwojga złego wolę lekko wyostrzony dynamiczny dźwięk niż złagodzone zamulanie.

U mnie WIMP bez ASIO Bridge grał tragicznie. Sterownik ASIO jednak dużo daje. W moim systemie przynajmniej.

Za to pod Daphile nie ma różnicy ;-) Czy plik czy WIMP - wszystko jest traktowane tak samo.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Dzięki, zadziałało.

Musiałem zainstalować sterownik do DACa.

 

Teraz muszę spróbować Wimpa premium zmusić do współpracy z ASIO Bridge.

Foobar i Spotify grają, ale Wimp milczy jak włączę A Br.

 

No i do Foobara jakoś inaczej z ASIO podejść ?

  • 3 tygodnie później...

Ja próbowałem Asio bridge z Audisntem - ale niestety budżetówka chyba nie wspiera ASIO ;) Asio4All jakoś nie działało też - zresztą chyba za dużo wtedy już kombinowania, a zresztą... teraz ponarzekam na WiMP.

Przesiadłem się po chyba roku na Spotify. Są ciekawsze playlisty, wybór muzyki bardzo podobny. Chociaż dla mnie np dziwne jest że jest (hurra!) płyta The City Vangelisa - ale nie można jej włączyć. No to po co chwalić się że jest?

Jakość? Nie mam ucha audiofila ani topowego sprzętu więc specjalnej różnicy nie widzę. Duży plus za większy porządek i za jasny interface. W Spotify przy czarnym GUI prawie nie widać scrollbara, zresztą obie aplikację porobiły scrollbary wąziutkie i ledwo widoczne. Szkoda.

A teraz długa lista wad względem Spotify (w moim odczuciu):

Aplikacja zamula (!) mam 2 rdzenie CPU gdzie wszystko przy Spotify b. rzadko się zająkało, do tego ładowanie tam tra sekundę a nie parę sekund jak w WiMP. No ale można poczekać - w końcu to i tak szybciej niż wyszukanie i załadowanie CD :). dużo mniej opcji w WiMP - nie ma ukrywania treści które są niedostępne (wspomniany Vangelis), buforowanie chyba działa ledwo ledwo bo naprawdę Spotify to rakieta w porównaniu do tego. Aplikacja nie do końca się maksymalizuje (u mnie Win8.1) i ogólnie jest no co tu kryć niedorobiona. Brzmieniowo może i jest lepiej, ale jako programista mogę powiedzieć że słabo im sama apka działa. Dużo im brakuje do Spotify. Samo okienko jest dziwne no ale wykorzystali dziwne narzędzia zamiast zrobić to natywnie pod Windows, albo nawet w QT żeby i pod Linuksem chodziło (Spotify pod Linuksa chodzi całkiem dobrze choć nie idealnie).

I największy ból, coś niespotykanego w S - tutaj czasami odtwarzanie zamiera i pomaga dopiero restart programu. Np mam ustawione powtarzanie albumy żeby mi słuchawki wygrzało, a po ostatnim utworze program kręci kółkiem że niby coś robi ale nie zaczyna grać.

Wersja najnowsza.

Aha - na komputerze miałem w Spotify opcję offline, WiMP wygląda że ma tą opcje tylko dla urządzeń przenośnych?

No i czytałem że jest możliwość wybrania urządzenia wyjściowego - obecnie nie widzę nic takiego.

Podsumowując - Spotify jest dużo wydajniejsze, wygodniejsze i bardziej dopracowane. WiMP wygrywa lepszym uporządkowaniem kolekcji i (podobno) jakością dźwięku. Dlaczego porzuciłem Spotify? Głownie dzięki ofercie 3 mce WiMP za jednomiesięczną opłatę. Do stycznia jeśli się poprawią to pewnie tu zostanę ;)

A teraz spróbuję zabawy z tym Waszym Daphile.

Pozdrawiam!

Mnie też aplikacja WiMP pod PC po prostu dobijała słabą optymalizacją, interface i brakiem opcji sugerowania nowych płyt/wykonawców względem wyników algorytmu analizowania najczęściej słuchanej muzyki.

WiMP tylko i wyłącznie dla jakości dźwięku, która i tak jak dla mnie jest na granicy możliwości rozróżnienia względem Spotify, a w większości przypadków w ogóle nie wyłapałem różnic w jakości muzyki WiMP hifi vs. Spotify 320kbps

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

No i czytałem że jest możliwość wybrania urządzenia wyjściowego - obecnie nie widzę nic takiego.

Podsumowując - Spotify jest dużo wydajniejsze, wygodniejsze i bardziej dopracowane. WiMP wygrywa lepszym uporządkowaniem kolekcji i (podobno) jakością dźwięku. Dlaczego porzuciłem Spotify? Głownie dzięki ofercie 3 mce WiMP za jednomiesięczną opłatę. Do stycznia jeśli się poprawią to pewnie tu zostanę ;)

 

Wybranie urządzenia wyjściowego - prawy górny róg, klikamy w kółko zębate i potem jest lista "wyjście dźwięku". U mnie co prawda nie ma znaczenia co tam wybiore - i tak ustawienia windowsa są nadrzędne i gra na tym, co jest wybrane jako preferowane w windzie.

 

Co do poprawiania to nie licz na to. Nie jesteśmy ich grupą docelową i nic tu nie zmienią. A dla typowego użytkownika aplikacja jest wystarczająca, bo ładnie wygląda. Dźwięk i funkcjonalność ma znaczenie drugorzędne.

 

WIMP to jest taka typowa firma, w której na jednego inżyniera przypada trzech marketingowców. I to niestety widać. Wg marketingu jakość dźwięku jest najwyższa, mimo że program ani nie trzyma bitperfect, ani nie obsluguje ASIO czy WSAPI, nawet regulacji głośności nie da się wyłączyć. Ot zwykły playerek jak winamp i tyle z tej najwyższej jakości zostaje.

Ciężko się z powyższym nie zgodzić, ale można nieco obejść bezsensowną aplikację WiMP pod PC, korzystając z tej platformy w Daphile.

Wtedy jest i bezstratna jakość plików i bitperfect.

Aplikacja WiMP pod Daphile nie dość, że szybciej buferuje pliki, to ogólnie całościowo działa szybciej.

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

  • 2 tygodnie później...

Mam 30-dniowy okres próbny WiMP - testuję na razie na PC z kartą wewnętrzną Audiotrak Prodigy HD2 Advance + wyjście analogowe na monitory aktywne Fluid Audio. Plusy serwisu przeważają u mnie nad minusami.

Jestem zupełny laik.

Poradźcie.

 

Co musiałbym mieć by cieszyć się muzą z WiMP, ale w salonie?

Mam tam wzmacniacz + kolumny. Wzmak stoi obok gniazda LAN. W domu net (obok LAN) jest też po Wi-Fi (ładny - 25 Mb/s).

 

Marzę bym obsługiwał WiMP z kanapy za pomocą tableta (nie mam) albo smartfona, a bezprzewodowo poprzez DAC, sygnał szedł na wzmak.

I teraz: jak to zorganizować? Czy da radę po LAN? Czy przez bluetooth (specjalny DAC) czy może za pomocą NuForce Air DAC poprzez tzw. SKAA? Ale tu już jest osobny nadajnik SKAA (USB) wpinany do tableta, a tego chciałbym uniknąć.

 

Chyba nie jest jedynym wyjściem opisywany tu już ten mały Fujitsu + Daphile + sterowanie ze smartfona?

 

Aha - dobrze byłoby by DAC miał też wejście Optical z drugiego źródła (Blu-ray Samsunga) - nie wiem czy da radę upiec dwie pieczenie na jednym ogniu?

 

Burza mózgów wskazana :)

Jak by mi naprawdę zależało na znalezieniu odpowiedzi to użyłbym google.

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Jeżeli kasa jest ogranicznikiem,to dlaczego z góry odrzucasz daphile?Przecież nie jesteś skazany na terminal Fujitsu. A daphile używam z systemem w sypialni,i dla mnie jest kapitalny.

A daphile używam z systemem w sypialni

A na czym masz w sypialni Daphile?

 

Ja na razie rozważam różne rozwiązania. Kasa jest ograniczeniem.

 

Na razie idzie do mnie Blu-ray Samsunga. Na początek sprawdzę jak on zagra - oczywiście tylko w ramach testu. Ma aplikację Spotify - może tam za jakiś czas też będą grać FLACi. Ma też przeglądarkę - może wejdzie WiMP przez nią...

Ja to akurat na czymś takim.Szukalem cus żeby miał twardy dysk i CD do ripowania plyt.Kupilem toto za 70 ojro używane. Schowane w szafeczce,nikomu nie wadzi.Ale jak będę chciał do salonu,to kupie sobie ładną obudowę i przeloze środek.

r5822023.jpg

Zabijacie dźwięk takimi gównianymi komputerkami czy BR ...

Do poważnego audio takie PC się nie nadają.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Jeden wiatrak w obudowie.muszę go wydupcyc,i wstawić opornik.A całą resztę panie piopio mogę sobie dowolnie zmieniać :-) .wstawiać karty USB,zmienić zasilacz na liniowy,dodawać izolalatory,zmienić dysk na ssid itd,itd.Tylko ani kolega,ani ja na razie nie aspirujemy do zakladki high end.I zanim wydam 3000pln na dobry komputer do audio,muszę wydać 20000 PLN na resztę toru.Ażeby wg pana słów " uprawiać poważne audio"

Komputer to komputer. Fakt, nie ma w nim nic gównianego. Możne być tylko lepszy (szybszy, bardziej stabilny itd.). albo gorszy. Ale jak już chcemy używać komputera do audio to musimy go do tego odpowiednio przystosować. Zwykły komputer poprzez USB gra bardzo kiepsko.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Komputer to komputer. Fakt, nie ma w nim nic gównianego. Możne być tylko lepszy (szybszy, bardziej stabilny itd.). albo gorszy. Ale jak już chcemy używać komputera do audio to musimy go do tego odpowiednio przystosować. Zwykły komputer poprzez USB gra bardzo kiepsko.

Dopóki nie kupimy kabla LAN za 1000 zł, a kabli głośnikowych nie położymy na drewnianych podstawkach. Wtedy zwykły komputer gra OK.

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Komputer to komputer. Fakt, nie ma w nim nic gównianego. Możne być tylko lepszy (szybszy, bardziej stabilny itd.). albo gorszy. Ale jak już chcemy używać komputera do audio to musimy go do tego odpowiednio przystosować. Zwykły komputer poprzez USB gra bardzo kiepsko.

 

Piopio, kwestie peceta jako cyfrowego transportu plików audio zamyka albo bdb jakości zasilacz ATX, albo separacja galwaniczna szyny USB.

Gdy jeden albo drugi warunek zostanie spełniony, to konfiguracja peceta nie ma żadnego znaczenia dla jakości dźwięku.

Możesz sobie tam podłączać audiofilskie kable SATA, instalować Windows Server, podkręcać XEON'a do 5Ghz, zmieniać w BIOS - a komputer dalej wypuści takie same dane po USB, jak terminal za 100 pln :)

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.