Kabel zasilający ok 200zł (czyli kłótnia o kable)

[KRZYZAK]

@zoller

No to milion dolców Randiego czeka na Ciebie :-)

I sława

 

krzyzakov

[Bumpalump]

muda a gdzie ja napisalem ze na na podstawie zniekształceń oceniam brzmienie? porownanie z autem nietrafione, wyzej napisalem ze nawet budzetowka ma tak nisie zniekształcenia ze nie jestes w stanie tego uslyszec

[Szeryfo]

Panowie kablosceptycy, proponuję zastanowić się przez chwilę nad sobą. Kolega pyta o kabelek do 200zł, bo twierdzi, że słyszy różnice.

A Wy co wyprawiacie?? Po co w ogóle się tu zlecieliście?

 

Nie słyszycie? Ok. Ale każdy ma prawo do własnego poglądu i wydawania SWOICH pieniędzy, jak mu się tylko podoba.

 

PS. I najlepsze są te Wasze pretensjonalne żądania, aby coś udowodnić :) A ja się pytam: z jakiej racji??

Poza tym, to Wy MACIE mi udowodnić, że nie słyszycie różnic!!! :)

[KRZYZAK]

 

PS. I najlepsze są te Wasze pretensjonalne żądania, aby coś udowodnić :) A ja się pytam: z jakiej racji??

 

Gdybym ja słyszał brzmienie kabli zasilających to nie pogardziłbym milionem dolarów.

Mógłbym wtedy sobie kupić jakieś jedwabiste Pythony albo Gorgonzole i rozkoszować się ich wspaniałym brzmieniem:-)

 

krzyzakov

[muda44]

muda a gdzie ja napisalem ze na na podstawie zniekształceń oceniam brzmienie?

Zaraz obok

wyzej napisalem ze nawet budzetowka ma tak nisie zniekształcenia ze nie jestes w stanie tego uslyszec

 

porownanie z autem nietrafione

Jak najbardziej trafione tylko nie każdy jechał tym i tym żeby to zrozumieć .

 

Gdybym ja słyszał brzmienie kabli zasilających to nie pogardziłbym milionem dolarów.

Zapoznaj się dokładnie o co w tym milionie chodziło .

[J.Jerry]

Poza tym, to Wy MACIE mi udowodnić, że nie słyszycie różnic!!! :)

 

Przecież udowodnili deklarując, że nie słyszą...inni z kolei stwierdzają coś przeciwnego wykładając grubą gotówkę na kable.

 

Kolega pyta o kabelek do 200zł, bo twierdzi, że słyszy różnice.

 

Na forum można spotkać wiele pochlebnych opinii o kablach sieciowych, ale niestety są to znacznie droższe kable...może Autor powinien zadać pytanie dziale hi-end, gdzie doradzą mu dobre kable warte uwagi, które można wypożyczyć, posłuchać i potem mając pojęcie o działaniu bezwzględnie dobrych kabli szukać podobnego efektu w niższej cenie.

[Maki]

W niższej cenie to moze zacząć od bezpiecznika. Tu juz musowo za 100-200zyla cuda z dźwiękiem sie dzieją.

[rayfe]

Z bezpiecznikiem nie wiem czy jest lepiej, kupiłem

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i w porównaniu ze zwykłym nie usłyszałem zmian takich od razu wpadających w ucho jak po zmianie kabla czy gniazda na furutech fi03G... Nawet nie wiem czy w ogóle cokolwiek poprawił, może znacznie lepszy w lepszym sprzęcie coś by pokazał ale nie w takich warunkach jak u mnie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Maki]

Tak... Tak jak sieciówki, bezpieczniki potrafią poprawić albo tez pogorszyć... Trzeba słuchać.

Kupiłeś albo za drogi albo za tani...

[rayfe]

Tak... Tak jak sieciówki, bezpieczniki potrafią poprawić albo tez pogorszyć... Trzeba słuchać.

Kupiłeś albo za drogi albo za tani...

Nie oczekiwałem super efektów, po prostu chciałem sprawdzić czy zajdą zmiany podobnie jak z sieciówką czy gniazdem.

[defol]

Trzeba też pamiętać, żeby sprzęt stał zgodnie z zasadami Feng Shui. Tak jak człowiek tak i sprzęt, jeśli lepiej się czuje to i lepiej gra.

[J.Jerry]

W niższej cenie to moze zacząć od bezpiecznika. Tu juz musowo za 100-200zyla cuda z dźwiękiem sie dzieją.

 

Najlepiej inwestować tam, gdzie zysk jakość za cenę jest najwyższy, czyli tam gdzie najbardziej pozytywnie wpłynie na dźwięk...może poza sieciówką i bezpiecznikiem większych problemów już nie ma?

 

A może powodem jest ciekawość? Jeśli to drugie więcej korzyści przyjdzie z wypożyczenia kilku dobrych kabli.

[Maki]

Oczywiście...

[rayfe]

No u mnie ciekawość przełoży się na DIY, mam już koncept na budowę.

[J.Jerry]

A nie będzie szybciej i ciekawiej coś dobrego pożyczyć? Przed budową warto wiedzieć, co można osiągnąć, do czego dążyć.

[tigus27]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rayfe]

A nie będzie szybciej i ciekawiej coś dobrego pożyczyć? Przed budową warto wiedzieć, co można osiągnąć, do czego dążyć.

Pomysł bardzo dobry ale zważywszy na mój tor nie wymagam wiele od kabla, ma być po prostu nieszkodliwy dla brzmienia. Zobaczę, może po prostu jak kabel zbuduję pożyczę coś aby go porównać.

[Kyle]

Kończąc moje tu wpisy .

Dzięki uprzejmości dwóch kolegów miałem u siebie kilka sieciówek . Używałem ich do zasilania DACa . Każda w jakiś sposób wpływała na jego brzmienie . Albo równowagą tonalną albo sceną . Jej szerokość , głębokość i lokalizacją .

Powiewa mi jak te kable to robią . Robią a ja dzięki temu wybrałem ten który w moim systemie najlepiej się sprawdził a że był najtańszy to tym bardziej mnie to ciszy .

Dla czego w takim razie, nie słyszysz ich wpływu w ślepym teście? ... a jeśli słyszysz, to dla czego jeszcze nie poleciałeś po ten milion dolców nagrody?

 

Panowie kablosceptycy, proponuję zastanowić się przez chwilę nad sobą. Kolega pyta o kabelek do 200zł, bo twierdzi, że słyszy różnice.

A Wy co wyprawiacie?? Po co w ogóle się tu zlecieliście?

Chodzi o to, że audiovoodoo jest szkodliwe. To takie napełnianie kiesy łowcom frajerów.

[Melepeta]

A co tam. Zrobiłem dziś krótki test. Wziąłem zwykły kabel z Praktikera. Taki jak jest w ścianie 2x2,5mm. Ze zwykłymi wtyczkami ze sklepu elektrycznego. Wpiąłem go do wzmacniacza Creek Evo. I włączyłem kilka pierwszych sekund Simona & Garfunkela For Emily, Whenever i May Find Her. Wersja koncertowa. Tam na początku są oklaski. I na tym kablu oklaski brzmiały jakbym oglądał płaski obraz. Bez głębi i przestrzeni. A potem wpiąłem Bazodruta Delux. I te same oklaski wypełniły cały pokój. Była głębia i przestrzeń. Tak więc twierdzenie, że to moje urojenia, przywidzenia, czy jak tam je zwał, jest co najmniej nie na miejscu.

[Maki]

Udowodniłeś różnice w brzmieniu sieciowek. Przekonałes mnie.

[zoller]

A co tam. Zrobiłem dziś krótki test. Wziąłem zwykły kabel z Praktikera. Taki jak jest w ścianie 2x2,5mm. Ze zwykłymi wtyczkami ze sklepu elektrycznego. Wpiąłem go do wzmacniacza Creek Evo. I włączyłem kilka pierwszych sekund Simona & Garfunkela For Emily, Whenever i May Find Her. Wersja koncertowa. Tam na początku są oklaski. I na tym kablu oklaski brzmiały jakbym oglądał płaski obraz. Bez głębi i przestrzeni. A potem wpiąłem Bazodruta Delux. I te same oklaski wypełniły cały pokój. Była głębia i przestrzeń. Tak więc twierdzenie, że to moje urojenia, przywidzenia, czy jak tam je zwał, jest co najmniej nie na miejscu.

 

 

Bo nie wiedzieć dlaczego, w przypadku sieciówki największe zmiany dotyczą właśnie przestrzeni. Przy najmniej u mnie. Inne aspekty brzmienia, z tym różnie, ale przestrzeń i lokalizacja tutaj kabel zasilający działa bez dwóch zdań

[Mrok]

To nie jest żadna przesada. Kable sieciowe mają wpływ na brzmienie, tylko nie wszyscy to słyszą.

 

No dobrze te 1.5-2m w cenie 0.2-10k mogę przeżyć, ale co z resztą?

 

Gniazdo masz wpięte bezpośrednio do elektrowni? Jak ma być miedź 6N choć do najbliższej trafostacji to obawiam się, że 10k za kabel to nic w porównaniu z tym. Koszty położenia nowych przewodów powiedzmy ze 2km, do tego dochodzą różne styczniki, bezpieczniki (jeśli już, to chyba trzeba pakować się w złoto) itd. Obawiam się że 0.5mln pójdzie jak nic.

 

Stąd odwiecznie kłótnie tych niesłyszących ze słyszącymi w różnych wątkach na Audiostereo.

 

Ależ skąd. ;)

 

Poczytaj sobie w wolnej chwili. Boki można zrywać ze śmiechu. ;-)

 

Eee tam... jak pada temat kabli poza mieszkaniem, to zaczyna się hmm... zaraz się zacznie. ;)

 

Do założyciela wątku. Uwierz mi:

- Furutech 314Ag Ci całkowicie wystarczy,

- w środku są trzy przewody (nie osiemdziesiąt) sam spokojnie to zrobisz i zagra dokładnie tak samo jak ze sklepu.

[soundchaser]

A co tam. Zrobiłem dziś krótki test. Wziąłem zwykły kabel z Praktikera. Taki jak jest w ścianie 2x2,5mm. Ze zwykłymi wtyczkami ze sklepu elektrycznego. Wpiąłem go do wzmacniacza Creek Evo. I włączyłem kilka pierwszych sekund Simona & Garfunkela For Emily, Whenever i May Find Her. Wersja koncertowa. Tam na początku są oklaski. I na tym kablu oklaski brzmiały jakbym oglądał płaski obraz. Bez głębi i przestrzeni. A potem wpiąłem Bazodruta Delux. I te same oklaski wypełniły cały pokój. Była głębia i przestrzeń. Tak więc twierdzenie, że to moje urojenia, przywidzenia, czy jak tam je zwał, jest co najmniej nie na miejscu.

 

 

Ciekawe... Chciało Ci się zrobić taki kable z Praktikera?

Zwykłe wtyki? A jak wykonałeś te kable? ;-)

 

Typowy wpis w obronie branży.

[KRZYZAK]

@Maki

Nie do końca. Żona z kuchni nie zauważyła zmiany!

 

krzyzakov

 

@Melepeta

No popatrz, a na moim budżetowym Marantzu oklaski brzmią niesamowicie trójwymiarowo.

Na fabrycznym kablu nieco nadgryzionym przez ząb czasu i psa.

 

krzyzakov

[zoller]

 

@Melepeta

No popatrz, a na moim budżetowym Marantzu oklaski brzmią niesamowicie trójwymiarowo.

Na fabrycznym kablu nieco nadgryzionym przez ząb czasu i psa.

 

krzyzakov

 

Chyba w snach. Trójwymiarowość, z budżetowego Marantza hi hi.

[KRZYZAK]

@zoller

Jak nie słyszałeś, albo po prostu masz upośledzony słuch, to się nie wypowiadaj.

CD63KI, PM66KI i B&W704

 

krzyzakov

[Mrok]

Chyba w snach. Trójwymiarowość, z budżetowego Marantza hi hi.

 

Stwierdzenie, że Marantz połączony z B&W jest w stanie zaoferować mniej lub bardziej poprawną prezentację ma przynajmniej jakieś podstawy.

 

Przyjrzyjmy się Waszej teorii:

- energia elektryczna dostarczana jest do Twojego domu z elektrowni (to jest co najmniej kilka kilometrów zwykłej miedzi),

- instalację tą wieńczy 1.5 metrowy kabel wykonany dla odmiany z najczystszej miedzi,

- ww. kabel został wykonany z najczystszej miedzi po to, żeby minimalizować zniekształcenia,

- jednocześnie według Was, ten sam 1.5 metrowy odcinek kabla ma wręcz fantastyczne zdolności filtrujące i wprowadza spektakularne zmiany w brzmieniu.

 

Przy tym stwierdzeniu całe audio voodoo to mały pikuś.

[zoller]

@zoller

Jak nie słyszałeś, albo po prostu masz upośledzony słuch, to się nie wypowiadaj.

CD63KI, PM66KI i B&W704

 

krzyzakov

 

Słyszałem i wiem co mówię. Do trójwymiarowości "trochę" jeszcze brakuje.

[mateuszek]

jasno, czysto - supra

cieplo, ciemno - WW stratus

[Gość zbyniu 360]

filtr ,lub kondesator tez jest krotki.- A napewno krotszy od kabla a dziala ! tak samo kabel..., więc sieciówka jest w pewnym rodzaju dobrym filtrem i nie potrzeba elektrownii.aby usłyszeć poprawę.