Skocz do zawartości
IGNORED

Budowa Wszechświata


fox733
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czyzby naszym naukowcom pomału otwierały się oczy? Czy nie jest to potwierdzenie tego co tu juz zamieściłem?

 

To sygnal zagatkowej ciemnej materii.

Tysiąc razy cięższy od atomu wodoru! Znaleziono krewniaka bozonu Higgsa, składnik zagadkowej ciemnej materii?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyzby naszym naukowcom pomału otwierały się oczy? Czy nie jest to potwierdzenie tego co tu juz zamieściłem?

 

To sygnal zagatkowej ciemnej materii.

Tysiąc razy cięższy od atomu wodoru! Znaleziono krewniaka bozonu Higgsa, składnik zagadkowej ciemnej materii?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

potwierdzenie czego,przeciez temat ciemnej materi jest od dawna..jakby naukowcy o tym nie mowili t zadne przekazy by tego nie wspomnialy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Roksan Caspian m2, Epos m12.2,Cambridge Audio Stream Magic 6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać naukowcy dopiero powoli ..... ale jednak zaczynają odkrywać, to co opisuje Arton. Geniusz ...?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>hydrogen

 

Każdy czyta tak jak umie. Tam jest również informacja o odkryciu.

 

Kontynuuję Hiperfizykę. Będą przedstawione cząstki naszej gęstości. Proszę zwrócić uwagę ile z tego jest niezauważone przez naszych naukowców. A już na pewno nie oficjalnie opisane.

 

Przypominam definicję cząstki. Proszę zwrócić uwagę jak powinna wyglądać a jaka nasi „ślepcy” używają.

 

Cząstka to zbiór fal podlegających ściśle określonej organizacji.

 

Proton.

Składa się z 12 fal. Składa się z kilku stanów. Są one wynikiem powiązań jego z siatkami strukturalnymi. Do protonu podłączone są cząstki glue. Są one w stosunku do niego bardzo małe. Stanowią 2% w porównaniu z jego masą. Jeśli proton jest powiązany z cząstkami gule to jest zdolny do tworzenia kolektywów materialnych ( wzajemny układ cząstek glue inną wspólną jakość, np. atom). Proton może przyłączyć od 5 do 16 cząstek glue. Jesli nie posiada cząstek glue to jest wolną cząstką niepołączoną ani z siatkami ani z innymi cząstkami.

 

Wyróżniamy stany.

-Proton na siatce glue.

-Proton na siatce falowej.

-Proton na siatce kwantowej.

-Proton na siatce glue i falowej.

-Proton na siatkach glue i kwantowej.

-Proton na siatce falowej i kwantowej.

-Proton na trzech siatkach.

Szczególy tcyh stanów pominę.

 

Wolne protony.

Wystepują w dwóch stanach. Stan trwały i zmienny.

 

Cząstka glue.

 

 

Składa się z 24 fal. Jej wielkość to 2% wielkości protonu. Są to tajemnicze cząski których fizyka nie postrzega ale ich istnienia się domyśla. To one częściowo są odpowiedzialne za wiązania jądrowe i grawitację. Hipotetyczny grawiton, którego nauka istnienia się domyśla częściowo odpowiada charakterystyce cząstki glue. Tę cząstkę trudno jest zauważyć gdyż ma bardzo małą masę, podobną do masy elektronu., nie ma ładunku elektrycznego i jest schowana między duże cząstki - proton i neutron. Najczęściej jest związana z tymi cząstkami i jest nierozróżnialna. Odbierana jest jak odchylenie mieszczące się w granicach błędu pomiarowego. Wiąze cząstki ale nie wiąze kolektywów materialnych. Cząstki te rzadko występują jako cząstki wolne. Zwykle są związane z siadką glue. Żadko również przenoszą informacje i atrybuty. Proton zwykle przyłącza trzy cząsteczki glue. Jeżeli atrybuty protonu pozwalają na przyłączenie dodatkowych cząstek glue, to cząstki te wzmocnią wiązania już istniejące a nie sprowokują nowych. Jeżeli połączą się z wolnym protonem , to szybko stworzą kolektywy materialne, które przeskoczą na jedną siatkę.

 

Rozróżniamy:

-Cząstkę glue na siatce glue.

-Cząstkę glue na siatce falowej.

-Cząstkę glue na siatce kwantowej.

-Cząstkę glue na siatce glue i falowej.

-Cząstkę glue na siatce glue i kwantowej.

-Cząstkę glue na siatce falowej i kwantowej.

-Cząstkę glue na trzech siatkach.

-Cząstka glue wolna.

 

Opisy tych stanów pomijam.

 

C.D.N.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Opisy tych stanów pomijam"

 

Nie pomijaj niczego! Każda z tych informacji jest na wagę złota! Później będziemy je weryfikować jak ci niedołężni naukowcy będą uczyć się o naturze Wszechświata.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

„Wielkie Kosmiczne Pierdolenie”

 

W 1987 roku w Stanach Zjednoczonych Ameryki młody człowiek uzyskał możliwość zaskarżenia swych rodziców za sposób, w jaki został wychowany. Mógł postawić ich przed sądem i zmusić ich do płacenia pieniędzy, a nawet do odsiadywania wyroku, za poważne błędy, jakie popełnili, gdy on był bezradnym dzieckiem. Stanowiło to nie tylko próbę dochodzenia sprawiedliwości. Miało również zniechęcić do rozmnażania się, ponieważ na Ziemi nie było już nic do jedzenia. Zabiegów usunięcia ciąży dokonywano bezpłatnie. Każda kobieta, która sama zgłosiła się na zabieg, mogła sobie wybrać wagę łazienkową lub lampę stołową. W roku 1989 Ameryka zainaugurowała Wielkie Kosmiczne Pierdolenie, będące poważna próbą zapewnienia przetrwania życia ludzkiego gdzieś we wszechświecie, na Ziemi bowiem z pewnością nie mogło ono dalej istnieć. Wszystko zamieniło się w gówno, puszki po piwie, stare samochody i butle po cloroksie. Ciekawa rzecz zdarzyła się na Hawajach, gdzie przez lata wyrzucano śmieci do kraterów wygasłych wulkanów: parę wulkanów nagle wypluło je z powrotem. I tak dalej.

Był to okres powszechnego rozluźnienia język, nawet więc prezydent mówił „gówno” i „k**wa” i tak dalej i nikt nie czuł się zagrożony ani obrażony. Rzucanie mięsem było w najlepszym porządku. Prezydent nazwał Kosmiczne Pierdolenie Kosmicznym Pierdoleniem i to samo zrobili inni. Rakieta z ośmiuset funtami liofilizowanego jizzum w głowicy miała zostać wystrzelona w kierunku Wielkiej Mgławicy Andromedy, odległej o dwa miliony lat świetlnych. Statek ten nazwano „Arthuc C. Clarke” na cześć sławnego pioniera przestrzeni kosmicznej.

Wystrzelenie rakiety miało nastąpić o północy czwartego lipca. O dziesiątej wieczorem tego wieczoru Dwayne Hoobler i jego żona Grace oglądali odliczanie w telewizji, siedząc w salonie skromnego domu w Elk Harbour w Ohio, nad brzegiem czegoś, co kiedyś było jeziorem Erie. Jezioro było teraz zbiornikiem zestalonych niemal nieczystości. Żyły w nim długie na trzydzieści osiem stóp minogi morskie pożerające ludzi. Dwayne był strażnikiem w Stanowym Zakładzie Karnym dla Dorosłych, odległym o dwie mile od ich domu. Jego pasą było budowanie domków dla ptaków z butli po cloroksie. Robił je i rozwieszał w ogrodzie, choć w okolicy nie uświadczyłeś już ptaków.

Dwayne i Grace podziwiali filmową demonstrację sposobu, w jaki jizzum zostało wysuszone sublimacyjnie przed podróżą w kosmos. Małą zlewkę jizzum, dostarczonego przez kierownika katedry matematyki Uniwersytetu Chciagowskiego błyskawicznie zamrożono. Potem umieszczono ją pod szklanym dzwonem, z którego wypompowano powietrze. Gdy zniknęło, w zlewce pozostał drobny biały proszek. Z pewnością nie wyglądał okazale- i Dwayne Hoobler to zauważył- ale zawierał kilkaset milionów unieruchomionych komórek nasienia. Początkowy wkład, średni wkład, zajmował objętość dwóch centymetrów sześciennych. Dwayne głośno oszacował, że proszku było dość, by zatkać ucho igielne. A osiemset funtów tej substancji wkrótce wyruszy w drogę do Andromedy.

-pier**lę cię, Andromedo- rzekł Dwayne.

Nie był ordynarny. Powtórzył tylko słowa widniejące na tablicach ogłoszeń i nalepkach rozklejonych po całym mieście. Inne napisy głosiły „Kochamy cię Andromedo” i „Ziemia napaliła się na Andromedę” i tak dalej.

Nagle rozległo się pukanie do drzwi i w tej samej chwili do domu wszedł stary przyjaciel rodziny, szeryf okręgowy.

-Jak się masz, tary matkojebco?- zapytał Dwayne.

-Nie mogę narzekać, gówniana pało- odparł szeryf i żartowali sobie w ten sposób czas jakiś.

Grace zachichotała, zadowolona z ich dowcipów. Nie chichotała by jednak tak donośnie, gdyby była trochę bardziej spostrzegawcza. Zauważyła by wówczas, że figlarność szeryfa jest bardzo powierzchowna. Coś go trapiło. Mogłaby również zauważyć, że szeryf trzyma w ręku dokumenty sądowe.

-Siadaj, stary pierdoło i oglądaj, jak Andromeda otrzymuje prezent swojego życia- zaproponował Dwayne.

-O ile dobrze rozumiem- odparł szeryf- musiałbym tu siedzieć ponad dwa miliony lat. Moja stara mogłaby się zacząć zastanawiać, co też się ze mną stało.

Szeryf był o wiele bystrzejszy od Dwayne`a. Jego jizzum znalazło się na pokładzie „Arthura C. Clarke`a”, Dwayne`a nie. Trzeba było mieć iloraz inteligencji powyżej 115, by móc dostarczyć swoje jizzum. Zrobiono pewne wyjątki dla dobrych sportowców oraz ludzi potrafiących grać na instrumentach muzycznych lub malować obrazy, ale Dwayne nie zaliczał się do żadnej z tych grup. Miał nadzieję, że budujący domki dla ptaków mogą mieć prawo do specjalnego traktowania, ale okazało się, że tak nie jest. Dyrektor Nowojorskiej Orkiestry Filharmonicznej mógł z kolei oddać całą kwartę, gdyby chciał. Miał sześćdziesiąt osiem lat. Dwayne miał czterdzieści dwa.

W telewizji występował teraz stary astronauta. Mówił, że chciałby polecieć tam, gdzie leci jego jizzum. Ale zamiast lecieć, będzie siedział w domu, ze wspomnieniami i szklaneczką tanga. Tang był oficjalnym napojem astronautów, liofilizowana oranżadą.

-Może nie masz dwóch milionów lat- stwierdził Dwayne- ale masz przynajmniej pięć minut. Siadajże.

-To, po co tutaj przyszedłem- rzekł szeryf i okazał zmartwienie- zazwyczj robię na stojąco.

Dwayne i Grace byli szczerze zakłopotani. Nie mieli najmniejszego pojęcia, co się teraz stanie. Oto co się stało- szeryf wręczył każdemu z nich pozew sądowy i powiedział:

-Mam smutny obowiązek poinformować was, że wasza córka, Wanda June oskarżyła was o zrujnowanie jej w dzieciństwie życia.

 

Dwayne i Grace siedzieli jak rażeni piorunem. Wiedzieli, że Wanda June ma dwadzieścia jeden lat i prawo do wnoszenia skarg do sądu, ale z pewnością nie spodziewali się, że to zrobi. Mieszkała w Nowym Jorku.; gdy telefonicznie gratulowali jej z okazji urodzin, Grace powiedziała między innymi:

-No cóż, kochanie, jeśli chcesz, możesz nas teraz zaskarżyć do sądu.

Grace miała taką pewność, że byli z Dwayn`em dobrymi rodzicami, iż mogła się śmiać dodając:

-Jeśli zechcesz, możesz posłać swych paskudnych starych do mamra.

Nawiasem mówiąc, Wanda June była ich jedynym dzieckiem. Mogła mieć rodzeństwo, lecz Grace usuwała następne ciąże. W zamian dostała trzy lampy stołowe i wagę łazienkową.

-Czym zgrzeszyliśmy jej zdaniem?- zapytała szeryfa Grace.

-W każdym z waszych pozwów jest odrębna lista zarzutów- odparł szeryf.

Nie mógł spojrzeć swym biednym starym przyjaciołom w oczy, więc patrzył w telewizor. Jakiś naukowiec na ekranie wyjaśniał, dlaczego Andromeda została wybrana jako cel. Pomiędzy Ziemią a Wielką Mgławicą Andromedy było co najmniej osiemdziesiąt siedem infundybuł chronosynklastycznych osnów czasowych. Gdyby „Arthur C. clarke” przeniknął przez którąkolwiek z nich, statek i jego ładunek zostałyby zwielokrotnione trylion razy i pojawiłby się w całej czasoprzestrzeni.

„Jeżeli we wszechświecie jest jakieś płodne miejsce- obiecał uczony- nasze nasienie znajdzie je i rozkwitnie”.

Jednym z najbardziej przygnębiających wyników dotychczasowych badań przestrzeni kosmicznej było oczywiście stwierdzenie, że jeżeli płodność w niej w ogóle istnieje, to cholernie daleko. W ludziach głupich, takich jak Dwayne i Grace, a nawet w dość inteligentnych, takich jak szeryf, podsycano wiarę, że w przestrzeni są gościnne miejsca i że Ziemia jest jedynie kawałkiem gówna wykorzystywanym jako platforma startowa.

Ziemia naprawdę była teraz kawałkiem gówna i nawet głupkom zaczęło świtać w głowach, że może być jedyną, nadającą się do zamieszkania planetą, jaką ludzie kiedykolwiek znajdą.

Grace rozpłakał się na wieść o pozwie córki; łzy rozmyły listę zarzutów na wiele obrazów.

-O Boże, o Boże, o Boże…- jęczała- Wanda pisze o rzeczach, o których zupełnie zapomniałam. Ale ona zapamiętała każdy szczegół. Pisze o czymś, co wydarzyło się, gdy miała zaledwie cztery latka.

Dwayne czytał zarzuty przeciwko sobie, więc nie pytał Grace, jakich to strasznych rzeczy miała się dopuścić, gdy Wanda June liczyła zaledwie cztery lata, ale proszę, oto one: biedna mała Wanda June namalowała pastelem śliczne obrazki na nowej tapecie w salonie, by uszczęśliwić mamusię: matka natomiast wściekła się i sprała ją na kwaśne jabłko. Wanda June twierdziła w swym pozwie, że od tamtego dnia nie była w stanie spojrzeć na przybory do rysowania i malowania, nie drżąc i nie oblewając się zimnym potem. „W ten sposób zostałam pozbawiona szans na błyskotliwą i lukratywną karierę w dziedzinie nauk humanistycznych” – napisała za radą prawnika.

Tymczasem Dwayne dowiadywał się, ze zrujnował szansę swej córki na coś, co jej prawnik nazwał „korzystnym małżeństwem oraz komfortem i miłością, jakie ono ze sobą niesie.” Dwayne dokonał tego rzekomo będąc zanietrzeźwonym, ilekroć konkurent przychodził z wizytą. Poza tym otwierając drzwi często był bez koszuli, ale wciąż miał sobie pas z nabojami i rewolwer. Wanda była nawet w stanie nazwać kochanka, którego straciła z winy ojca: John L. Newcomb. W końcu ożenił się z inną. Miał teraz bardzo dobrą posadę. Dowodził oddziałem strażników w arsenale w Dakocie południowej, gdzie składowano broń biologiczną z zarazkami cholery i dymienicy morwowej.

 

Szeryf miał do przekazania następne złe wieści i wiedział, że wkrótce nadarzy się ku temu okazja. Biedny Dwayne i biedna Grace musieli go zapytać: „Co ją do tego skłoniło?” Odpowiedź na to pytanie byłaby kolejną złą wieścią; Wanda June siedziała w areszcie, oskarżona o przewodzenie szajce złodziei sklepowych. Jedynym sposobem uniknięcia więzienia było udowodnienie, że to, kim się stała i co zrobiła, było winą rodziców.

Tymczasem na ekranie telewizora pojawił się senator Flem Snopes z Missisipi, przewodniczący Senackiej Komisji ds. Przestrzeni Kosmicznej. Był bardzo szczęśliwy z powodu Wielkiego Kosmicznego Pierdolenia i stwierdził, że ku temu od początku zmierzał amerykański program badania przestrzeni kosmicznej. Senator powiedział, iż jest dumny z tego, że Stany Zjednoczone zdecydowały się ulokować największy zakład liofilizacji jizzum w jego rodzinnym mieście, czyli Mayhew.

Słowo „jizzum” ma, nawiasem mówiąc ciekawą historię. Było równie stare jak „k**wa” i „gówno” czy inne, ale wciąż wyłączano je ze słowników i to długo po tym, jak umieszczono w nich tamte. Czyniono tak dlatego, że bardzo wiele osób chciało, żeby „jizzum” pozostało prawdziwie magicznym słowem- jedynym, jakie się zachowało.

Gdy Stany Zjednoczone obwieściły, że zamierzają dokonać prawdziwie magicznego przedsięwzięcia- wystrzelenia spermy w kierunku Wielkiej Mgławicy Andromedy- pospólstwo skarciło rząd. Jego zbiorowa podświadomość obwieściła, że nadszedł czas, by wyjawić ostatnie magiczne słowo. Motłoch stwierdził, że s p e r m y nie można wystrzelić na inną galaktykę. Tylko j i z z u m nadaje się do tego celu. Więc rząd zaczął używać owego słowa i uczynił coś, czego również nie czyniony nigdy przedtem: znormalizował jego pisownię.

 

Człowiek, który prowadził wywiad z senatorem Snopesem, poprosił go o powstanie, tak aby wszyscy mogli się dobrze przyjrzeć jego saczkowi. Senator spełnił prośbę. Saczki były bardzo modne i wielu mężczyzn nosiło je w kształcie rakiet na cześć Wielkiego Kosmicznego Pierdolenia. Na trzonach kadłubów były zazwyczaj wyhaftowane litery

”USA”, ale na rakiecie senatora Snopesa widniał gwiaździsty sztandar Konfederacji.

To sprowadziło rozmowę na temat heraldyki w ogóle i reporter przypomniał senatorowi o jego kampanii na rzecz usunięcia orła bielika z godła narodowego. Senator wyjaśnił, że nie chce, by jego kraj reprezentowany był przez stworzenie, które nie było w stanie pierdnąć w dzisiejszych czasach.

Poproszony o wymienienie stworzenia, które było w stanie pierdnąć, senator spisał się na medal: wymienił dwa- minoga morskiego i ochotkę. Tymczasem zaś minogi, bez wiedzy senatora i kogokolwiek, uznały, że Wielkie Jeziora nawet dla nich stały się zbyt ohydne i niezdrowe.

W czasie gdy wszyscy ludzie przebywali w domach, oglądając Wielkie Kosmiczne Pierdolenie, minogi wypełzały z mułu na ląd. Niektóre z nich były równie długie i grube jak „Arthur C. Clarke”.

Grace Hoobler oderwała zapłakane oczy pozwu i zadała szeryfowi pytanie, którego bał się usłyszeć:

-Co ją do tego skłoniło?

Szeryf powiedział jej co, po czym oburzył się na okrutny Los.

-Przekazanie tak rozdzierających serce wieści…przyjaciołom tak mi bliskim jak wy…w noc, która ma być najradośniejszą nocą w dziejach ludzkości- rzekł łamiącym się głosem- to najokropniejszy obowiązek, jaki kiedykolwiek musiałem spełnić.

Wyszedł szlochając i trafił prosto w paszczę minoga, który pożarł go natychmiast. Szeryf zdążył jednak krzyknąć. Dwayne i Grace Hooblerowie pośpiesznie wybiegli z domu, by sprawdzić, o co ten krzyk i również zostali pożarci przez minoga.

Jak na ironię ich telewizor nadal relacjonował odliczanie, choć oni nie mogli już tego widzieć, słyszeć, ani się tym przejmować.

„Dziewięć!”- powiedział głos. A potem: „Osiem!” A potem „Siedem!” I tak dalej.

 

zrodlo: „The Great Space Fuck”

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Roksan Caspian m2, Epos m12.2,Cambridge Audio Stream Magic 6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to idźmy dalej. Hiperfizyka - gęstość na której my żyjemy.

 

Elektron.

Składa się z 27 fal. Jest zwykle szybki, nieduży. Atrybuty maja znaczący wpływ na jego wielkość.

 

Zrobię wyjątek i opisze stany na siatkach.

Elektron na siatce glue.

Nie wchodzi w skład kolektywów materialnych. Rzadko zderza się z innymi cząstkami, ale wystarczy, że zbliży się do innej cząstki aby nastąpiła wymiana atrybutów. Nie powoduje ona jednak zmiany ich wartości. Prędkość nie przekracza - 1/2c. Jeżeli zderzy się z protonem na siatce glue to się rozpadnie na fragmenty falowe niosące ze sobą atrybuty. Jeżeli te atrybuty zderzą się w specyficznym układzie z cząstkami na dwóch siatkach to uwidoczni się to jako emisja fotonów.

Elektron na siatce falowej.

W stanie niewzbudzonym jest powolny - 1/20c. Jako wzbudzony osiąga - 15c. Wzbudza się gdy wpadnie do jądra kolektywu materialnego i zostanie stamtąd wyrzucony. Często występuje tu w kolektywach materialnych. Wzbudzone elektrony na tej siatce powodują iskrę. Kiedy przeskakuje iskra elektrony występują na trzech kombinacjach siatek. Jeden elektron na siatce glue, jeden falowej i jeden elektron na glue i falowej. Elektrony będące na siatce falowej mają wspólny atrybut. Jeżeli wystąpi ten układ to elektrony będą wzbudzone. Objawi się to przeskokiem iskry.

 

Elektron na siatce kwantowej.

Poza kolektywami materialnymi jest bardzo szybki - 4,5c lub więcej. Bardzo sprawnie transmituje informację , szczególnie pomiędzy neutronami.

Obserwacja: Podczas rozpadu jąder (w reakcji łańcuchowej) następuje emisja fal elektromagnetycznych., a w niej dodatkowe spektrum na niskiej częstotliwości. To będzie właśnie efekt elektronu na siatce kwantowej.

 

Elektron na siatce glue i falowej.

To znana nam postać elektronu. Występuje w stanie związanym z atomem jak i nie związany. Jeżeli jest związany z atomem to może przenosić atrybuty poza atom. Tak dzieje się gdy bierze udział w wiązaniu jonowym. Pobiera atrybuty z jądra atomu, z którym jest związany i przekazuje je do jądra innego atomu. Ten drugi atom robi to samo. Poprzez elektrony następuje wymiana atrybutów między jądrami różnych atomów.

Elektron w atomie jest dobrze związany z cała konstrukcją atomową. Osiąga tutaj prędkość statycznie - 2/3c. Poza atomami może osiągnąć prędkość 1c.

 

Elektron na siatce glue i kwantowej.

Zwykle nie występuje w kolektywach materialnych. Jego prędkość w tym podstawowym układzie wynosi około - 1c. Skutecznie przyjmuje atrybuty od innych cząstek. Natomiast kiedy odda pakiet atrybutów to albo się rozpadnie albo odpadnie z jednej z siatek.

Kiedy przyjmie dużą ilość atrybutów to wejdzie w stan wysokiej aktywności. Zwiększa się nawet ilość jego fal od 6 do 8 i więcej. Znacznie wzrasta jego interaktywność z innymi cząstkami. Stymuluje również powstawanie jąder w kolektywach materialnych w tym atomów (poprzez siatkę glue). Jego prędkość w stanie podwyższonej reakcyjności może przeważyć nawet - 6c.

 

Elektron na siatce falowej i kwantowej.

Jeżeli jest niezwiązany z kolektywami materialnymi to osiąga prędkość - 3c. W kolektywach tworzy chmurę elektronową, która jest podstawową siłą utrzymującą jądro tego kolektywu. Te kolektywy wpływają na nasze atomy. Jeśli taki kolektyw wejdzie pomiędzy atomy, to zwiąże ich elektrony. Dzięki temu powstaje jon.

Powoduje również powstanie dziur elektronowych co wpływa na przewodzenie elektronów (przepływ prądu).

Elektron na trzech siatkach.

Wykazuje się tutaj bardzo dużą interakcją z innymi cząstkami. Przemieszcza się szybko – 2 do 3c zarówno w kolektywach materialnych jak i poza nimi. Przekazuje informację i atrybuty oraz właściwości falowe. Tu współpracuje z cząstką glue na trzech siatkach. Właściwości falowe to zdolność do drgań wykraczających poza oczka siatek. Elektron w tej pozycji jest często stowarzyszony z cząstką glue również na trzech siatkach. Przemieszczając się przemieszcza jednocześnie cząstkę glue, przez co przenosi swoje i jej właściwości. Ponieważ elektron na trzech siatkach jest jednocześnie na dwóch, czyli falowej i glue, dla tego efekt tych przemieszczeń będziemy obserwowali. Objawia się to w świecie naszego postrzegania jako jako zmiana potencjału elektrycznego. Jako elektron przemieści się na trzech siatkach, to jego obecność na dwóch

zamanifestuje się zmiana potencjału dodatniego na ujemny lub odwrotnie.

 

Wolny elektron.

Gromadzi się na dużych zagęszczeniach siatek, w ich oczkach. Zachodzi to przy zwiększonej ilości czynników kosmicznych będących w równowadze -czynnika życia i czynnika przekazu. Widać go w aurze człowieka na trzeciej gęstości. Taką aurę odbiera się jako białą.

 

W jakom miejscu znajduje się obecnie nasza nauka?

Oni chcą latać na Marsa jak jeszcze ich na Księżycu na prawdę nie ma. Żałosne to. Oj bardzo żałosne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy , że to załapiesz. A zdaje się nie łapiesz.

Arton, mnie nie interesuje co powinienem według Ciebie załapać.

Jesteś w stanie odpowiedzieć na moje pytanie?

 

Uczyłeś się kiedykolwiek nauki zwanej fizyką? Jeśli tak, to czy widziałeś jakiś podręcznik do tejże bez ani jednego wzoru?

 

Powtórzę zatem:

Jesteś w stanie przedstawić jakieś wzory opisujące tą niby taką bardzo do przodu "fizykę"?

 

Odpowiesz czy będziesz ignorantem wklejającym cudze wymysły?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dojdę do neutronu na siatce glue to dostaniesz wzór. Ale jak widzę jak trybicie. To nie będzie to miało żadnego zanczenia.

 

A propos.

USA – Profesor fizyki udowodniła matematycznie, że czarne dziury nie istnieją, a przez pół wieku wierzyliśmy w bzdury, to samo powiedział niedawno Stephen Hawking.

Patrz tu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zapamiętajcie co tu zamieściłem na temat hiperfizyki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arton ty nie rozumiesz jednej zeczy,wez sobie podrecznik z fizyki do pierwszej gimnazjum i poczytaj,wszystko co tam znajdziesz jest udowodnione,rozumiesz to...? Twoje wypociny a raczej te urojenia od Rajskiej to tylko pierdolenie bo jak mozna podwazyc cokolwiek na co nie ma zadnego dowodu,nic...

 

ps-to powinno byc w dziale humor ale mozna sie posmiac tez tutaj :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Roksan Caspian m2, Epos m12.2,Cambridge Audio Stream Magic 6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

USA – Profesor fizyki udowodniła matematycznie, że czarne dziury nie istnieją, a przez pół wieku wierzyliśmy w bzdury, to samo powiedział niedawno Stephen Hawking.

Matematycznie można również udowodnić że 2+2=5.

Szukając jednej z książek natknąłem się na pewne forum, ale jak zacząłem czytać wpisy tamtejszych userów to mi rence opadli z szelestem http://zmianynaziemi.pl/forum/projekt-cheops-dziwne-praktyki-energetyczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matematyka to ciekawa rzecz. Bez niej opis ilościowy zjawisk fizycznych by nie istniał. Na poletku audio bez liczb zespolonych niemożliwe by było obliczanie obwodów RLC...

i^2=-1 :))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widzisz hiperfizyki to nie dotyczy rotfl.gif

Jeszcze nie powstała dziedzina hiperfizyki teoretycznej. Bo i po co? Takk jest i koniec! Niczego nie trzeba udowadniać!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapamiętajcie co tu zamieściłem na temat hiperfizyki.

 

"Centralne Słońca Praźródła to grupa świadomych boskich wzniesionych istot, które przejawiają się pod postacią kryształowych słońc. Umieszczenie ich w przestrzeni jest wielowymiarowe, a punktem odniesienia ich położenia jest przestrzeń pomiędzy wszechświatami tego multiversum, w którym się obecnie znajdujemy. Strukturą tych słońc jest czysta Boska Miłość przejawiająca się w postaci Boskiej Kryształowej Plazmy, potrafiącej emanować pełnym spektrum barw i dźwięków."

 

mistrzu, ja tego do końca życia nie zapomnę :))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arton powinieneś podzielic się wiedzą na:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

My to zwykła amatorka :), tam są zatwardziali ortodoksi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Dziś w formie załącznika będzie mowa o mojej jednej z bardziej moich ulubionych cząstek. Cząstce falowej. A to za sprawą iż tworzy ona prawdziwy galaktyczny internet. Nasi jak w końcu zaczną ją zauważać to przestanę ich nazywać ślepcami.

 

Polecam tym których interesuje wiedza wykraczająca poza marny oficjał.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

będzie mowa o mojej jednej z bardziej moich ulubionych cząstek

 

Kolega ma jeszcze jakieś inne ulubione cząstki?

czy są one groźne dla ludzi?

czy łatwo się je hoduje?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na discovery był ciekawy program o tym że ocean to... żywa istota reagująca na zmiany. Wszystko wiarygodnie wytłumaczone i o tym możemy pogadać. Czy ocean posiada świadomość?

Czy ziemia i słońce posiada świadomość? Ja jestem zdania że posiadają świadomość

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak można dostrzec piękno niedoskonałym spojrzeniem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to dlaczego jeszcze nie pozbyli się takich pasożytów jak my?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

ciekawa wklejka, naukowcy odkryli, że we wszechświecie istnieje jednak harmonia

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.