Jak lampa, to lampa: UNITRA Edward

[Gość rochu]

Jak mawiał filozof Kołakowski - "jeżeli coś się nam przydarza to jest to możliwe".

; )

[jozwa maryn]

Panowie, po co się denerwować, przecież nikt wam nie każe. Mamy wolność.

[viktorrr1]

Najlepsze są te odbarwienia na płycie frontowej, dobrze je widać na piątym i szóstym zdjęciu od końca. Widać że ktoś nie ma pojęcia o anodowaniu. Napisy i logo wyglądają jak wyryte dłutem, powrót Unitry ze swoim Edwardem to żart roku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

He he szczególnie na AS, przestań Waść bredzić.

 

+1

[jozwa maryn]

Napisy i logo wyglądają jak wyryte dłutem

 

 

Nie są. Są odlane w jakimś tworzywie i naklejone, kiepskie wykonanie według mnie, sugerowałem zmianę tego rozwiązania, chociaż rzeczywiście przypomina klasyczne urządzenia Unitry, gdzie były podobne napisy..

 

Ale jestem pod wrażeniem wnikliwości i entuzjazmu, z jakim paru hobbystów techniki audio i w ogóle wielkich zainteresowanych brzmieniem dobrego hi-fi analizuje kwestię tego wzmacniacza. Poziom ekspert, jak mówią gracze.

[jozwa maryn]

Panowie, grubiańskie ataki są na forum wycinane, nie nauczyliście się jeszcze? To się nauczcie. Piszemy tu albo na temat albo wcale. Zapraszam do pisania na temat.

[plastik1989]

nie nauczyliście się jeszcze? To się nauczcie.

Takie stwierdzenia też są ciut grubiańskie chyba?

 

Są odlane w jakimś tworzywie i naklejone, kiepskie wykonanie według mnie

Ale o takich rzeczach recenzent powinien napisać w recenzji?

[Milimetr]

Od pewnego czasu śledzę ten wątek i powiem szczerze, że jestem tym wzmacniaczem zachwycony!

Tzn. jego wyglądem, nazwą itd.

 

Jako osoba urodzona w PRLu i wychowana na Unitrze Amator, Diorze Tosca, Diorze Sarabanda, ZRK 120T itd. mam jednak pewien sentyment do tych wyrobów przemysłu krajowego.

 

Diora Edward - nazwa trafiona w punkt, wygląd Frankensteina nocą, ma w sobie specyficzne, urzekające piękno.

 

Gdybym organizował salonik w stylu vintage a'la wczesny Gierek, to postawiłbym tego Edwarda na honorowym miejscu, a obok parę pysznych Altusów!

 

Nie ważne jak to gra. Cieszyłbym oko!

[jozwa maryn]

Ale o takich rzeczach recenzent powinien napisać w recenzji?

 

To są już szczegóły szczegółów wykonania, ale to dobrze że mamy ten wątek, dzieki któremu możemy sobie m.in. o tym porozmawiać. Po to go założyłem, żeby osoby zainteresowane tematyką mogły sobie porozmawiać, zapytać tych, którzy mieli sprzęt w ręku itd.

[Peter Romney]

Ten wzmaczniacz na pewno pieknie gra ale z Unitra to nie ma nic wspolnego, ja bym wolal cos w tym stylu, rzecz jasna bez magnetofonu i tuner cyfrowy z polaczeniem do internetu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[paweljazz]

Gdybym organizował salonik w stylu vintage a'la wczesny Gierek, to postawiłbym tego Edwarda na honorowym miejscu, a obok parę pysznych Altusów!

 

A po bokach jako ustroje akustyczne woskowe figury Grierka i Jaruzelskiego. Brrr nie wiem jak można wspominać tamte siermiężne i złe czasy. A już sprzęt nawiązujący wyglądem do socjalistycznej tandety to moim zdaniem strzał w kolano. Widziałem na żywo ten wzmacniacz w rzeczywistości jest gorzej niż na zdjęciach a i grą swoją w tej cenie łba nie urwie. Czyli jednym słowem jesteśmy w komunie przeszacowany towar niezbyt wiele warty towar za dosyć spore pieniądze. Na szczęście jest rok 2015 i można jakąś alternatywę w tych pieniądzach znaleźć.

BTW,

Ciekaw jestem ile producent płaci za taką promocję? Za chwilę okaże się że zostanie wznowiona produkcja 126p . I też będą nam wmawiać że to dobre gówno w swoich pieniądzach no i najważniejsze nawiązuje do nostalgicznych czasów komuny.

Pozdrawiam, Paweł

[Bogdan]

czasy były ogólnie do d..py, a sprzęt taki, jakie możliwości. ja osbiscie mam poczucie niesmaku tylko z jednego powodu, że niektóre nasze sprzętu po zdjęciu obudowy wyglądają jakkby ktoś z wiadra wrzucił tam części - bałagan, chaos, plątanina cieniutkich kabelków - to mnie wkurza - wyjatkiem jest radmor, gdzie widać militarne wpływy w podejściu do konstrukcji mechanicznej, reszta to bajzel