Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  189 członków

Leben Klub
IGNORED

Klub_Lebena


ptx
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość jamówię

(Konto usunięte)

>jamówię

Słuchaj, czy u Ciebie też tak szybko po włączeniu 300F jest gotowy do pracy? Bo u mnie trwa to ze 3 sek. Normalnie jak tranzystor. Rozbłyskują lampy sterujące, przygasają i już. Tak to wygląda. XS dłużej się rozgrzewał.

Tak jak pisze intenser

SzuB dzięki:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to OK. A pachnie tak, jak japońskie sprzęty chyba tylko potrafią. Wzruszyłem się jak stary siennik, bo mój kaseciak National-Panasonic lata lateczne temu też tak pachniał...

 

F jest karna jak północnokoreńkśki żołnierz

 

śpiewa od razu po włączeniu ale 40 min trzeba jej dać na osiągnięcie odp. poziomu

Pewnie dlatego zrezygnowano z dwóch lampek: czerwonej i zielonej :-(((

 

Jestem ciekaw jak zaśpiewa z tymi kablami, na które mnie namówiłeś...

Edytowane przez donegal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość intenser

(Konto usunięte)

Jestem ciekaw jak zaśpiewa z tymi kablami, na które mnie namówiłeś...

 

jak po 2 dobach stwierdzisz , że nie halo to zjem... buraczki na ciepło, których nienawidzę

 

wziąłeś IC do kompetu?

Edytowane przez intenser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szub - Ja przełączałem impedancje jednak po wyciszeniu ... wracając do Mactone'a i bezpośredniego porównania do 300 to z całą pewnością się takie odbędą, bowiem XS'a ma mój kolega, który mieszka "na rzut kamieniem", a F będę miał u siebie za jakiś czas... Najpierw muszę go "olampować" ... ale generalnie różnica jest spora, na mniejszych poziomach głośności mniejsza, ale już na wyższych dzieją się rzeczy niesamowite... XM-IIA lubi i potrafi grać głośno...

 

jamówię - pisząc o zwalistości myślałem o 660p, 300F i XS na pewno takie nie są... 660p ma swoją specyficzną sygnaturę, gra bardzo grubo...

 

W kwestiach zapachowych... myślałem że będę musiał się z tym pożegnać, 300 pachniała pięknie, ale tu mam to samo :D

 

ps. dzisiaj spotkała mnie miła niespodzianka, dostałem na kilka dni ooogromnego daca Lampizatora level 6, na pełnym wypasie z lampami marconi... wpięty w miejsce mojego Yamamoto YDA-01 ...właśnie gra, wspaniała średnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jamówię

(Konto usunięte)

Yoa to koniecznie opisz jak wyjdzie head to head

 

Ja też przy przełączeniu ściszyłem i wyłączyłem muzykę,nic się nie stało.

 

Poczytałem,Mactone jest zaprojektowany z użyciem KT88/6550 nigdy mi nie leżały te żarówki,dzwięk z nich był albo przewalony i agresywny albo zamulony jak w Macu 2275. 12bh7 to z kolei świetne drivery,oczywiście jak podkreślam,moim zdaniem,może ta mieszanka powodować ciekawy melanż. Yoa opisz troszkę bardziej szczegółowo,jakie płyty były w użyciu,druty,źródło,który Harbeth...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mactone jest zaprojektowany z użyciem KT88/6550 nigdy mi nie leżały te żarówki,dzwięk z nich był albo przewalony i agresywny albo zamulony jak w Macu 2275

 

Zawsze myślałem tak jak ty... mówiłem że nigdy, przenigdy nie kupie wzmaka na KT88, a jednak. Najbardziej zaskoczony jestem właśnie równym przekazem całego pasma, wszystko poukładane, nic się nie wybija, nic nie zostaje w tyle, totalna czystość, doskonała barwa, niesamowita dynamika...

 

...poza tym są różne KT88, można przecież kupić GEC'a, KT88 zostały stworzone do wysokiej klasy ampów gitarowych, czyli w zasadzie do audio, ja planuję włożyć 6550A General Electric USA, nie tanie, ale czuję, że to może być strzał w dziesiątkę... oczywiście są jeszcze kultowe rosyjskie Svetlany z St.Petersburga, których już od kilku dobrych lat nie produkują...

 

... a 12bh7 znasz jakieś dobre, myślę sobie, że chyba Raytheony spróbuję na czarnej długiej anodzie, pierwszy raz z tą lampą mam do czynienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jamówię

(Konto usunięte)

eee tam

 

taki Air Tight ATM2 jest więcej niż zajebias , ważniejsza jest aplikacja lampy niż ona jako taka

 

ja nie twierdzę nie,tylko opisuje moje skromne doświadczenia.

yoa 12bh7 znam EH ale koniecznie goldpins-są bardzo plastyczne i muzykalne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej opinia o tych kablach, z którą się zgadzam. W pełni.

Od siebie mogę dodać, że po wpięciu ich w system od razu rzuciła mi sie w ucho ich niesamowita dźwięczność, klarowność, poprawność brzmienia, może nawet łagodność , taka jakaś satynowa cecha. Soprany Oxford Camerata w pieśniach Hildegardy z Bingen naprawdę niebiańskie. Cassandra Wilson też niczego sobie.

No ale żeby nie było tak dobrze, to niestety otrzymałem dość krótkie te kabelki i mam kłopot z "topografią". Mają też jedną wadę, są niezwykle cienkie , mam wtyczki IC, ale do terminali głośnikowych nic niestety. A przykręcanie takiego drucika 0,4 mm jest upierdliwe. No i z tego powodu trzeba mieć zawsze dłuższe te kabelki, bo co jakiś czas trzeba je skrócić... A ja już nie mam z czego :-((((((((

Może dogadam się ze sprzedającym, bo z zadeklarowanych długości dużo brakuje..

 

Intenser, mogę zjeść za Ciebie te buraczki.. Bo ja uwielbiam.

 

No to posłucham sobie jeszcze. A kabelki pasują do Lebena bardzo, takie niepozorne , a jaki dźwięk! Lebenek także samo ;-)))

 

 

 

Professional Review

 

" I wired up my entire system with the 47 Laboratory Cable Kit (Stratos) to get the full effect. I needed more interconnects than the cable kit provides so I had to ask Yoshi for enough connectors to make an extra set of interconnects for the Auditorium 23 step up transformer to Fi Yph phono stage connection & a digital connector between my DAC and transport. Then I let 'er rip. For the first 20 hours or so, the Cable Kit sounded a little bit lean and forward - but just a little. I was impressed by the clarity, oodles of detail and the deep & tight bass - from a skinny little wire no less! When things finally settled down completely, the Stratos maintained its detail, clarity, deep and tight bass and attained just enough natural roundness on decent recordings to completely banish any sense of the slightly lean and forward break-in sound. Compared to my reference full Nirvana cable system, the Stratos was more extended in the highs and lows, with the latter's depth and power surprising coming from such a small single strand of wire. Compared to the clarity of the Stratos, the full-system Nirvana listening experience was a bit like the aural equivalent of looking through lightly frosted glass. The Stratos allowed me to see deeper into the soundstage, provided better image definition, better tone, better decay of notes, a greater sense of space and better delineated fine details than my reference Nirvana cables.

 

 

While I no longer have the Cardas Golden Reference I reviewed for 6moons, my aural recollection suggests that the Stratos performs in the same league for detail recovery (i.e. oodles of detail) and betters the Ref by sounding more natural and - ahem, a touch more golden. I like the Stratos better than both my reference Nirvana cable set and the Cardas Golden Reference cable set or any other full cable set I've heard in my system for that matter. So what we have in the Stratos is a realsizer's dream come true: A true reference level product that you can use to wire your whole system "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jamówię

(Konto usunięte)

Jak pisałem zaczęło siė od odwrócenia stockowego Fuji,zabieg ten spowodował poprawę stereofonii i holografii,zrobiło się czyściej jakby krystaliczniej,średnica stała się jeszcze bardziej przejrzysta. Ponieważ jakiś miesiąc temu ponownie, w miejsce NOSów zaaplikowanych przez Mr Hyodo wsadziłem NOS RCA efekt ten spotęgował doznania,że lampy RCA choć świetne,wykazują pewną nerwowość wyższej średnicy i takie utwardzenie basu,tak to słyszę. Do tego założyłem powtórnie maskownice na Harbethy i odniosłem wrażenie większej stabilności źródeł pozornych. W week wrócę do GE JAN i zobaczymy co z przełomem średnicy i basem,bo reszta jest doskonała. Najwyższy już czas na zakup bezpiecznika SR,ale który?"zwykły" czy RED?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wymieniałeś lampy sterujące? Są jakieś zamienniki? Ja mam tylko tą jedną parę oryginalnych.

Mi jerry powiedział, że JAN są lepsze od RCA. Na czym polega nerwowość wyższej średnicy? Drażniąca?. Bo utwardzenie basu to rzecz zawsze atrakcyjna. Popróbuję i ja się pobawić lampkami, ale to za jakiś czas. Zbyt dużo nowych elementów w torze ostatnio zmieniałem i słuch mi się "zmęczył".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jamówię

(Konto usunięte)

Są Mullard,Sylvania i GE,rozmawiałem na ten temat z t2et2o,trzeba poszukać na ebay. Myślę,że tradycyjnie tu będą największe zmiany. Co do lamp mocy GE to trzeba pooksperymentować dlatego kupiłem i wsadziłem RCA i tak jednoznacznie jak jerry nie powiem,że GE JAN są lepsze,są aspekty w których delikatnie odstają od RCA np.stereofonia i holografia,tu radzą sobie lepiej RCA ale barwa,muzykalność i płynność moim zdaniem lepsza na JAN GE,musisz sam posłuchać. Co do nerwowości średnicy,na RCA ta wyższa robi się ciutkę szklista,wiesz jaką średnice mają Harbs,dlatego mi ten efekt troszkę przeszkadza a nie mam teraz innych drutów żeby sprawdzić czy tam leży problem,choć z moich doświadczeń wynika,że różnica w okablowaniu to pikuś przy wymianie lam na inne,dlatego nie sądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, to jest trochę. I nie kosztują pewnie tyle co do XS. Dla mnie najważniejsza jest chyba barwa. Sama dynamika, drive, skala dźwięku - to nie dla mnie. Dlatego "ułomności " Lebenka nie są mi przykre.

 

Ja to najchętniej bym teraz posłuchał sobie jeszcze raz XS. Bo chociaż F gra dynamiczniej, to w X , który miałem na odsłuchach , pojawiło się coś takiego magicznego w interpretacji dźwięku, że bardzo mnie to zaintrygowało. I chętnie bym powtórzył odsłuch na jakiś dobrych lampach , czy rzeczywiście było to coś, czego nie ma F-ka. A może i ma, tylko ja w sumie nie za dużo jej jeszcze słuchałem. Ale to za jakiś czas, muszę uspokoić zmysły :-)))) i posmakować spokojnie nowego dźwięku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a mi się udało trochę fajnych rzeczy namierzyć i nawet kupić... 12bh7 Marconi, 12at7 Marconi... i kilka innych rarytasów mam na oku m.in GEC, Telefunken, Dario, Mazda, Lorenz, RadioTechnique... zobaczymy, co jeszcze ciekawego namierzę. Teraz szykuję się na 6550a GE JAN... kasa gruba 500$, ale z tego co czytam to ponoć warto.

Edytowane przez yoachim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.