Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  188 członków

Leben Klub
IGNORED

Klub_Lebena


ptx
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Donegal, nie należy się przejmować opiniami innych, poza oczywiście pozytywnymi. Albo system sprawia Ci przyjemność, albo nie... Jeśli nie, to próbuj łączyć Lebena z innymi sprzętami, bo jeśli coś chrzani to na pewno nie Leben.

Ja się nie przejmuję , każdy słyszy trochę inaczej, co innego lubi, innej muzyki słucha, ma określoną w swoim pokoju akustykę itp.. Ale to już było... Tyle razy.

 

No, wracajmy do Lebena.

Najpierw rzeczy, które mi się nie podobają w F-ce:

- słynna oczojebna dioda ( zakleiłem ). Ale niestety zalewa trupim światłem wnętrze . Stary włącznik był ładniejszy.

- sina płyta górna . Po co było zmieniać ładny kolor starego mosiądzu?

- chyba gorsza jakość przełączników , czy w XS też jest błyszczący front panel?

No, ale to kosmetyka, w każdym razie jakoś to MNIE razi.

Dźwięk z "5"Harbetha : - duży, dynamiczny, o wiele "cięższy" , ciemniejszy, niż w 300X ( lampy 5711 (?) i Sovtek oraz Evicron ). Jest też mniej szczegółowy, góra jest przytłumiona, szczegółowość gorsza. Ale dźwięk jest rozdzielczy. Myślę, że to wina kabli. Niestety widzę, że coś nie tak u mnie z akustyką, wchodząc za linię kolumn bas jest ogromny. Włączanie bass boostera ma sens tylko podczas b. cichego słuchania. Także opinie o F-ce, że ma mało basu u mnie się nie potwierdziły. Na razie tyle, w każdym razie wzmacniacz nie KRZYCZY, gra gładko, ale dynamicznie. Barwa - piękna, chociaż góra mało perlista i dźwięk jest wycofany.

Jerry ma jakieś fajne kable, pewnie trzeba będzie coś kupić, bo te moje to mezalians.

To takie pierwsze wrażenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak, 5tki są dość przyciężkawe - niełatwo wydobyć z nich lekkość na basie , popracuj nad okablowaniem

Popracuję, ale nad wysokimi. JA akurat lubię taką masywność w dźwięku. Najbardziej nie lubię nadmiernej szczegółowości. Rozdzielczość- jak najbardziej. Jazgotowi mówię- NIE !

 

kabe kable i jeszcze raz kable

Jakie, jakie ? Wiem, muszę posłuchać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się nie przejmuję , każdy słyszy trochę inaczej, co innego lubi, innej muzyki słucha, ma określoną w swoim pokoju akustykę itp.. Ale to już było... Tyle razy.

 

No, wracajmy do Lebena.

Najpierw rzeczy, które mi się nie podobają w F-ce:

- słynna oczojebna dioda ( zakleiłem ). Ale niestety zalewa trupim światłem wnętrze . Stary włącznik był ładniejszy.

- sina płyta górna . Po co było zmieniać ładny kolor starego mosiądzu?

- chyba gorsza jakość przełączników , czy w XS też jest błyszczący front panel?

No, ale to kosmetyka, w każdym razie jakoś to MNIE razi.

Dźwięk z "5"Harbetha : - duży, dynamiczny, o wiele "cięższy" , ciemniejszy, niż w 300X ( lampy 5711 (?) i Sovtek oraz Evicron ). Jest też mniej szczegółowy, góra jest przytłumiona, szczegółowość gorsza. Ale dźwięk jest rozdzielczy. Myślę, że to wina kabli. Niestety widzę, że coś nie tak u mnie z akustyką, wchodząc za linię kolumn bas jest ogromny. Włączanie bass boostera ma sens tylko podczas b. cichego słuchania. Także opinie o F-ce, że ma mało basu u mnie się nie potwierdziły. Na razie tyle, w każdym razie wzmacniacz nie KRZYCZY, gra gładko, ale dynamicznie. Barwa - piękna, chociaż góra mało perlista i dźwięk jest wycofany.

Jerry ma jakieś fajne kable, pewnie trzeba będzie coś kupić, bo te moje to mezalians.

To takie pierwsze wrażenia.

 

 

czytając Twoją recenzję Lebena 300F uznaję, że nie przypadł Ci tak bardzo do gustu... sporo wad wymieniłeś, aż tak surowo go oceniasz?

Edytowane przez slaaawek

w końcu kompletny system:)             Geodezja - Geologia - Górnictwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kable później, najpierw sprawdź kierunkowość bezpiecznika, wybierając najbardziej odpowiadającą Ci barwę. Mam wrażenie, że w ogóle od tego powinniśmy zaczynać dobór pozostałych elementów toru audio...

Jerry też mi to mówił, przełożyłem odwrotnie niż On miał. Tzn. teraz jest napisem na zewnątrz. Zrobię to raz jeszcze , ale szybciej, bo trochę to trwało zanim włączyłem go ponownie i niestety- zmiany nie zarejestrowałem. Naprawdę zazdroszczę Ci tak subtelnego zmysłu ;-)))

 

czytając Twoją recenzję Lebena 300F uznaję, że nie przypadł Ci tak bardzo do gustu... sporo wad wymieniłeś, aż tak surowo go oceniasz?

Wygląd- to wygląd. Taka moda wszędzie na te oczojebne diody niebieskie i czerwone. W samochodach też..

A kiepskie wysokie to nie jego wada, tylko ewidentnie mojego sprzętu towarzyszącego. Mam jeszcze jeden lampiak i tam akurat mu to pomagało.

Nie jestem aż tak surowy w ocenie, bo potencjał Lebena słyszę..Lubię takie granie.

Edytowane przez donegal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość wpszoniak

(Konto usunięte)

Przypuszczam, że Twoje uszy nie gorsze. Jeśli mogę radzić to wybierz do prób dobrze nagrany fortepian klasyczny (nie jazzowy), a w następnej kolejności skrzypce, sax, wokal, na koniec orkiestrę dla sprawdzenia wyboru.

Edytowane przez wpszoniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypuszczam, że Twoje uszy nie gorsze. Jeśli mogę radzić to wybierz dobrze nagrany fortepian klasyczny (nie jazzowy), a w następnej kolejności skrzypce, sax, wokal, na koniec orkiestrę dla sprawdzenia wyboru.

Jerry twierdzi, że bezp. skierowany do wewnątrz ma brzmienie bardziej dociążone, na zewnątrz zaś lżejsze. Czy Ty też masz podobne wyniki? Jemu trochę basu brakowało, mi wysokich. Pobawię się tym jutro, jak wrócę do domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość wpszoniak

(Konto usunięte)

Nie... U mnie różnica była właśnie w barwie wyższych składowych skali, mianowicie była naturalniejsza, subtelniejsza, miększa gdy swojego SR'a wsadziłem napisem do wewnątrz. Zresztą sądzę, że efekty będą różne u każdego z nas...

Edytowane przez wpszoniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie... U mnie różnica była właśnie w barwie wyższych składowych skali, mianowicie była naturalniejsza, subtelniejsza, miększa gdy swojego SR'a wsadziłem napisem do wewnątrz.

Hmm, no jest się czym bawić. Najlepiej w kilku. Dobre piwo w lodówce dla łagodzenia sporów interpretacyjnych .. Szkoda,że mieszkam tak daleko. Podyskutowało by się..:-)))

Powiedz, czy panel czołowy u Ciebie w XS błyszczący jest, czy satynowy?

 

dla mnie na zewnątrz zdecydowanie lepiej , u wpszoniaka też bardziej podobało mi się na zewn

No to ja tak teraz mam. Wsadzę też szklanego, bo bardzo mnie ciekawi, czy coś usłyszę..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość wpszoniak

(Konto usunięte)

dla mnie na zewnątrz zdecydowanie lepiej , u wpszoniaka też bardziej podobało mi się na zewn

A wpszoniak woli do wewnątrz, zresztą kiedy słuchając ostatnio u mnie muzyczki stwierdziłeś, że lepiej gra niż kidykolwiek wcześniej to SR usadowiony był do wewnątrz... Pomyliłeś z sytuacją wcześniejszą gdy robiliśmy u mnie pierwsze SR'owe próby...

Edytowane przez wpszoniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wpszoniak woli do wewnątrz, zresztą kiedy słuchając ostatnio u mnie muzyczki stwierdziłeś, że lipiej gra niż kidykolwiek wcześniej to SR usadowiony był do wewnątrz... Pomyliłeś z sytuacją wcześniejszą gdy robiliśmy u mnie pierwsze próby...

Widzę, że wyniki nie zostały zaprotokółowane, niestety. Albo lodówka była zbyt pełna, co? Przyznajcie się!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość intenser

(Konto usunięte)

A wpszoniak woli do wewnątrz

 

ma prawo , już nie raz różniliśmy się w ocenach

 

jeśli pozwolisz pozostanę przy swoim , mnie się bardziej podoba jak opisałem

 

że lepiej gra niż kidykolwiek wcześniej to SR usadowiony był do wewnątrz

 

to prawda ale kierunkowość bezpiecznika imo nie była tu najistotniejsza a raczej to, że go nie dotykałeś przez "dłuższą" chwilę bo wszystko musi się czas jakiś "uleżeć"

Edytowane przez intenser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to prawda ale kierunkowość bezpiecznika imo nie była tu najistotniejsza a raczej to, że go nie dotykałeś przez "dłuższą" chwilę bo wszystko musi się czas jakiś "uleżeć"

No tu już mnie skonfudowałeś do cna.

 

A czemu pytałeś się, czy kupiłem z SR-em?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość wpszoniak

(Konto usunięte)

A wiesz, ja nie widzę niczego nagannego w małym Lebeniku, czy w wersji X, czy F. Nawet nie przeszkadza mi ta błękitna dioda... Ja bym się nią nie przejmował, a raczej przyjąlbym jako element rozkosznie wyróżniający.

Edytowane przez wpszoniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co światło to opinia :)

 

przecież XS jak i F mają dokładnie takie same w odcieniu i "błyszczeniu czołówki" , różnica tylko na górnej pokrywie

Wdawało mi się, że X miał satynową płytę. Nie pamiętałem po prostu.

Może u Was się już mniej błyszczy, bo je głaszczecie..

 

A wiesz, ja nie widzę niczego nagannego w małym Lebeniku, cz w wersji X, czy F. Nawet nie przeszkadza mi ta błękitna dioda... Ja bym się nią nie przejmował, a raczej przyjąlbym jako element rozkosznie wyróżniający.

Doceniam Twoją pobłażliwość, ale pozostanę nieprzejednany. Błękitną... Oczojebnym diodom - śmierć! Taką mam koncepcję.

Edytowane przez donegal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Red. Intenser go chwalił na poprzednich stronach.

Faktycznie. Może i na niego przyjdzie pora, a na razie poradźcie coś z kablami. Już od dawna się zbieram, ale teraz z Lebenem to już mus.

 

Swoją drogą, szacun. Redaktor Intenser. Nie wiedziałem ;-)))))))

Edytowane przez donegal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.