Klub_Lebena

[Gość intenser]

ale po co o tym pisać w klubie Lebena :)

 

yoa , trza założyć klub mactone

[donegal]

sylvania to mega shit

 

dobre są Admiral, Westinghouse i Matsushita

A czy Ty je już przesłuchałeś w F-ce? Lepsze od Lebenowskich?

Czy można by było ew. dołączyć się do zbiorowego zamówienia?

[Gość intenser]

A czy Ty je już przesłuchałeś w F-ce? Lepsze od Lebenowskich?

 

jakbym nie słuchał to bym nie pisał :)

 

trochę lepsze od tych fabrycznych , a w zasadzie to inna sygnatura

 

Czy można by było ew. dołączyć się do zbiorowego zamówienia?

 

no jasne , zamówimy NOS NIB japońce

[Gość jamówię]

 

 

jakbym nie słuchał to bym nie pisał :)

 

trochę lepsze od tych fabrycznych , a w zasadzie to inna sygnatura

 

 

 

no jasne , zamówimy NOS NIB japońce

 

To te o których pisaliśmy?

[yoachim]

ale po co o tym pisać w klubie Lebena :)

 

...ee tam, a po co mi klub Mactone, sam mam w nim pisać... Mactone, to prawie Leben. To ta sama szkoła... ;)

Po za tym czuję się członkiem klubu, CS300XS to moja pierwsza miłość i tak już zostanie.

Edytowane 22 Listopada 2014 przez yoachim

[donegal]

jakbym nie słuchał to bym nie pisał :)

 

trochę lepsze od tych fabrycznych , a w zasadzie to inna sygnatura

 

 

 

no jasne , zamówimy NOS NIB japońce

 

No to się piszę .

[Gość wpszoniak]

...ee tam, a po co mi klub Mactone, sam mam w nim pisać... Mactone, to prawie Leben. To ta sama szkoła... ;)

Po za tym czuję się członkiem klubu, CS300XS to moja pierwsza miłość i tak już zostanie.

I fajnie! Dla miłujących Lebena miejsce tu odpowiednie.

[Gość intenser]

Po za tym czuję się członkiem klubu,

 

ważne co w duszy gra a nie na półce :)

Edytowane 22 Listopada 2014 przez intenser

[donegal]

A jak wczoraj pięknie grało... Koncert w Dwójce. Skrowaczewski ma 90 lat a z zamkniętą partyturą dyrygował.

 

Tzn. LEBEN grał :-)))

Edytowane 22 Listopada 2014 przez donegal

[Kazik II]

Produkcja Lebena, bardzo przypomina mi produkcję Sugdena,

Składają i kontrolują to ludzie, a do tego Leben jest naprawdę piękny w swojej stylistyce i daje Wam dużo radości.

z pozdrowieniami

Edytowane 22 Listopada 2014 przez Kazik II

[Gość jamówię]

Dzięki Kazik,ale Twój zestaw też sroce z pod ogona nie wypadł:)

 

Wsadziłem znowu stockowe GE JAN,do playerka Mingus Chair in the sky i jest wspaniale,barwa,namacalność. Płyta z serii "japońskiej" nagrana wybitnie,polecam:)

[Gość wpszoniak]

Produkcja Lebena, bardzo przypomina mi produkcję Sugdena,

Składają i kontrolują to ludzie, a do tego Leben jest naprawdę piękny w swojej stylistyce i daje Wam dużo radości.

z pozdrowieniami

Dzięki. I my pozdrawiamy Ciebie. Skoro twierdzisz, że sugdenowi konstruktorzy zasługują na słowa uznania to ich również pozdrawiamy.

Edytowane 22 Listopada 2014 przez wpszoniak

[Kazik II]

Jakieś podobieństwo jest, patrząc na fotki.

[il Dottore]

Jakieś pokrewieństwo między Lebenem a Sugdenem jest, choć to tranzystor vs. lampa.

W dźwięku - żadne. Piszę to jako właściciel Sugdena i wielki sympatyk Lebena.

Grają zupełnie inaczej. Ale na pewno jest pokrewieństwo duchowe.

Jeden i drugi szanują i kochają graną muzykę. Przy czym Sugden stara się dotrzeć do istoty rzeczy, zaś Leben sam ją kreuje.

Edytowane 22 Listopada 2014 przez il Dottore

[Gość wpszoniak]

Jakieś pokrewieństwo między Lebenem a Sugdenem jest, choć to tranzystor vs. lampa.

W dźwięku - żadne. Piszę to jako właściciel Sugdena i wielki sympatyk Lebena.

Grają zupełnie inaczej. Ale na pewno jest pokrewieństwo duchowe.

Jeden i drugi szanują i kochają graną muzykę. Przy czym Sugden stara się dotrzeć do istoty rzeczy, zaś Leben sam ją kreuje.

Muzykę z naszych zestawów, czy to będzie Sugden, czy też Leben, my kreujemy (a nie wzmacniacze) poprzez dobór kabli, bezpieczników, podstaw itp. Wzmacniacze przez Ciebie wymienione nie przeszkadzają nam w tej naszej "twórczości" (może nie powinienem wstawiać sudzysłowia... Tego nie wiem)

Edytowane 22 Listopada 2014 przez wpszoniak

[il Dottore]

Muzykę z naszych zestawów, czy to będzie Sugden, czy też Leben, my kreujemy a nie wzmacniacze poprzez dobór kabli, bezpieczników, podstaw itp. Wzmacniacze przez Ciebie wymienione nie przeszkadzają nam w tej naszej "twórczości" (może nie powinienem wstawiać sudzysłowia... Tego nie wiem)

 

Mimo wszystko - w moim systemie to zmiana wzmacniacza czy kolumn ma fundamentalny wpływ na brzmienie.

Zmiany kabli - owszem, ale niewielki.

Wymiany (ani instalacji) podstawek jeszcze nie próbowałem więc sie nie wypowiadam. :)

[Gość wpszoniak]

Mimo wszystko - w moim systemie to zmiana wzmacniacza czy kolumn ma fundamentalny wpływ na brzmienie.

Zmiany kabli - owszem, ale niewielki.

Wymiany (ani instalacji) podstawek jeszcze nie próbowałem więc sie nie wypowiadam. :)

Zgadzam się, że wzmacniacz to fundament. Powinien być na tyle doskonały, by wzmacniając nie psuł tego co otrzymał od odtwarzacza. Ąle zauważ, że nasze oczekiwania zwykle nie kończą się z zakupem wzmacniacza, czy głośników. Dobieramy tzw. akcesoria by całość zestawu zgrać z akustyką pomieszczenia. Ów dobór nazywam kreacją.

[il Dottore]

Ów dobór nazywam kreacją.

 

Nie zamierzam się spierać, bo niby o co? Sama prawda!

Szczególnie na łamach tak szacownego klubu słowo "kreacja" ma swoją wagę.

Serdecznie pozdrawiam Kolegów od Lebena i życzę miłej reszty weekendu.

Edytowane 22 Listopada 2014 przez il Dottore

[Gość wpszoniak]

Spierać się z Tobą było przyjemnością samą. Pozdrawia Ciebie klub Lebena i w nim ja.

[Gość wpszoniak]

...poprawię się- Spieranie się z Tobą było przyjemnością samą

Edytowane 22 Listopada 2014 przez wpszoniak

[SzuB]

...poprawię się- Spieranie się z Tobą było przyjemnością samą

Ciesz się, że nie spierasz się z nim w wątkach politycznych. Na szczęście ten Klub jest apolityczny tak jak Leben, który - i tu się z tobą wyjątkowo zgodzę - gra jak z nut. To znaczy ani więcej, ani mniej, czyli idealnie.

[Gość intenser]

i tu się z tobą wyjątkowo zgodzę

 

zgadzasz się z wpszoniakiem zawsze i wszędzie więc skąd ten wyjątek ? :)

Edytowane 22 Listopada 2014 przez intenser

[SzuB]

Coś w rodzaju miernej w skutkach autoironii :-) Dla usprawiedliwienia dodam, że Lebena nie chcę zmieniać na inny wzmacniacz, więc nadal zgadzam się z wpszoniakiem :-)

[Gość jamówię]

Ja jak kiedyś zmienię wzmacniacz,tak mię się wydawa oczywiście,na Lebena ale jeśli to nastąpi,jeśli! to na dzielonkę p1000 z pre oczywiście Lebena.

[Gość intenser]

to na dzielonkę p1000 z pre oczywiście Lebena.

 

też dobrze , ja natomiast poszedłbym w dzielonego AirTight

[Gość wpszoniak]

Ja jak kiedyś zmienię wzmacniacz,tak mię się wydawa oczywiście,na Lebena ale jeśli to nastąpi,jeśli! to na dzielonkę p1000 z pre oczywiście Lebena.

To naturalne marzenie. Pamiętam bezpośrednią konfrontację 300XS z 660'tką. To porównanie zorganizował Intenser. Po przesłuchaniach uznałem pewną wyższość 660'tki. Intenser spytał- "czy jest lepsza proporcjonalnie do wzrostu ceny?"... No, nie! Ale czy można mierzyć jakość przekazu muzycznego ceną?

Konstsnty Kulka w wywiadzie wyznał, że gra na kopii Guarneri, bo mu brzmią wg jego wyczucia muzycznego doskonale... A w dalszej części wywiadu dodał, że nie każdy Stradivari dobrze brzmi. A więc może być i tak, że 300 pobije 660 (lub 1000'kę) w czyichś uszach. Mnie wystarcza 300'tka do delektowania się muzyką a "Stradivariusa" posłucham na sali NOSPR'u

Edytowane 23 Listopada 2014 przez wpszoniak

[Gość intenser]

konfrontację 300XS z 660'tką

 

było , na nieszczęście odbyło się na to zwalistych tannoyach które same z siebie mają ogrom dołu

 

tam nawet 300 podobała mi się bardziej ze względu na swój eteryczny charakter , jednak na takich Harbethach itp to już zupełnie inna para kaloszy

[Gość jamówię]

p1000 nie słuchałem ale 300F pewnie by poległ,tylko mnie 300F tak się podoba,że do konfrontacji w ogóle mnie nie ciągnie.

[carat57]

Dokładnie , inna para kaloszy. Leben CS660P i Harbeth 30.1 to połączenie które jak dla mnie daje brzmienie akuratne.

[mateuszek]

gra ktos na 300tce ze spendorami 100kami?