pora na kabelki cyfrowe - coaxial RCA

[mateuszek]

Jak dlugi masz D60?

[mlb]

0.5m

[mateuszek]

0.5m

probowales dluzszych? przy 75ohmach ponoc optymalna dlugoscia jest 1,4 -1,5m a przy 110ohm przyzam sie ze nie wiem. tam jest inne napiecie wiec ta dlugosc bedzie bankowo inna jesli w ogole ma jakiekolwiek znaczenie

[mlb]

Nie, nie próbowałem - podobno gra bardzo podobnie, a koszty jednak sporo większe. Co do teoretycznej długości - nie tyle chodzi o napięcie co o długość fali i możliwe rezonanse. Kabelek do prawidłowej transmisji 44.1 kHz powinien bez zakłóceń przenosić sygnały minimum 5.6 MHz, ale wyższe pasmo jak najbardziej jest wskazane. Przy takiej częstotliwościach długości fali to wciąż wartości rzędu kilkudziesięciu metrów - więc tak naprawdę w grę głównie wchodzą wyższe harmoniczne. Co do D60 - to ciekawa konstrukcja, wykonana ze srebra i odpowiedniego izolatora, bardzo dobra przewodność i odporność na zakłócenia zewnętrzne. Są też inne podobne konstrukcje a jednak D60 gra lepiej. Sam do końca nie wiem dlaczego.

[mikelite]

ja ze swojej strony mogę polecić japoński oyaide dr 510 dla mnie rewelacja

słyszałem go raz na odsłuchu i stwierdziłem że będzie to mój docelowy kabelek

pioneer d9 -> hegel hd20 -> baltlab epoca III -> focal electra 1028 Be

 

co od razu rzucilo mi się w uszy to

wybrzmiewanie gitary akustycznej to po prostu kosmos na tym kabelku

a saksofon bajka

nie mówię tu o innych aspektach oczywistych jak przestrzeń scena stereofonia równowaga tonalna

co mogę powiedzieć jeszcze to trzyma w ryzach talerze przez co robią się bardziej rozdzielcze i nie kłujką po uszach

 

jestem jeszcze przed zakupem

 

Co sądzicie? czy to jest dobry kabelek?? w cenie do ok 600zł

[zildjian]

Wiec jednak nie Dunczyk?

[mikelite]

Wiec jednak nie Dunczyk?

 

tego zestawiania słuchałem w salonie mój był tylko hegel hd20

 

duńczyk jak najbardziej będzie - w krótce

[dd6]

Co do teoretycznej długości - nie tyle chodzi o napięcie co o długość fali i możliwe rezonanse.

 

Nie chodzi o długość fali i rezonanse tylko o nakładanie się fali odbitej. Długość kabla musi być wtedy jednak dostosowana do prędkości transmisji czyli niestety będzie inna dla 44,1 niż dla highres. Uniwersalnej długości więc nie ma.

[mlb]

Nie chodzi o długość fali i rezonanse tylko o nakładanie się fali odbitej. Długość kabla musi być wtedy jednak dostosowana do prędkości transmisji czyli niestety będzie inna dla 44,1 niż dla highres. Uniwersalnej długości więc nie ma.

 

Zgadza się, nie ma jedynej słusznej długości. Mówiąc o rezonansie myślałem o nakładaniu fali odbitej i produkowanych harmonicznych - które w połączeniu z parametrami kabla oraz elementami na końcach linii mogą zacząć "dzwonić".

[mateuszek]

czyli jeden gwozdz bo transmisja bedzie zawsze roznych gestosci

[mlb]

Otóż to.

[mateuszek]

od streamera albo innego zrodla cyfrowego

od cedeka 1,5metra bo zawsze jest 44,1...

[sly30]

Ale i od streamera to czego słuchamy to głównie ripy z CD, czyli 44.

[mlb]

Patrząc wciąż od strony teoretycznej - obwód do przesyłania sygnału cyfrowego (kabelek + układy we/wy) powinien charakteryzować się jak największą dobrocią, z rezonansem własnym poza zakresem SPDIF, czyli skoro

 

 

- to wskazana jest jak najmniejsza rezystancja i pojemność kabelka.

[mateuszek]

to wskazana jest jak najmniejsza rezystancja i pojemność kabelka.

czyli im krotszy tym lepszy z tego by wynikalo

zwariowac mozna

[sly30]

Zawsze w necie były różne opinie ale nigdy, ze mniej niż 1m a najlepiej więcej niż 1.24m, czyli np 1.5m. Zresztą podobnie jest z analogowymi IC. Wiele lat temu w polskiej prasie audio był wywiad gościa z Nordosta. Pamiętam to dobrze, choć było to bardzo dawno. Gość opisywał jak przebiega analogowy sygnał i co się z nim dzieje jak wyjdzie ze źródła. Okazuje się, że sygnał ulga pewnego rodzaju załamaniu, po czym "wraca" do swojego poziomu po 94 czy 96cm. Dlatego nigdy IC analogowy nie powinien być krótszy niż 1m. Z kablami cyfrowymi to 1.5m, a kable AC czym dłuższe, tym lepsze. Znów głośnikowe lepiej, żeby bardzo długie nie były.

[Wojtek76]

Nalezy dodac, ze wzmacniacze maja byc ciezkie, kolumny wysokie a plyty czarne;)

[sly30]

To prawda. Zauważyszy na wysokość uszu słuchacza i tym samym wysokość tweetera jako konieczne minimum, to już z definicji mamy wysokie kolumny. Co do wzmacniaczy to wydaje mi się, że i MPW lekkie nie są co? Dobre trafa zawsze swoje ważą. Porządna obudowa też lekka nie jest. Tak, że masz Wojtku rację. Przychylam sie do twojej tezy... :-)

[paavloff]

Nalezy dodac, ze wzmacniacze maja byc ciezkie, kolumny wysokie a plyty czarne;)

(przed)Wzmacniacze też koniecznie czarne

[marslo]

a plyty czarne;)

Kupilem kiedys czerwonego winyla z Gabrielem " Scratch my back" na fali takich tekstow, ze kolorowe brzmia lepiej, bo sie jakoby mniej elektryzowaly, niz czarne.

Nie wiem jak jest naprawde, ale wyglada bajerancko i nalezy do moich najlepiej grajacych winyli.

[mateuszek]

a ja mam jednego zoltego!

:-)

[marslo]

A zgloszony do ZUS?:)

[mateuszek]

dzieki bogu u nas nie ma ZUSu

[paavloff]

żółty na czarno w szarej strefie gdzie to może być?

[marslo]

:):) blyskotliwe :)

[paavloff]

dzieki bogu u nas nie ma ZUSu

pogański to kraj :)

[marslo]

masz dobry dzien:)

z bogiem:)

[paavloff]

tak dzięki :)

[Kyle]

Okazuje się, że sygnał ulga pewnego rodzaju załamaniu, po czym "wraca" do swojego poziomu po 94 czy 96cm. Dlatego nigdy IC analogowy nie powinien być krótszy niż 1m.

Wygląda na jakąś kompletną bzdurę, ale jak bym zobaczył sensowne podparcie naukowe, to można by podyskutować. ... tylko nie pseudonaukowe producentów kabli :)

 

To prawda. Zauważyszy na wysokość uszu słuchacza i tym samym wysokość tweetera jako konieczne minimum, to już z definicji mamy wysokie kolumny.

Jak nie ma podstawek.

 

probowales dluzszych? przy 75ohmach ponoc optymalna dlugoscia jest 1,4 -1,5m

... takie wiejskie podania.

 

Jeśli kable nie mają wpływu. a sygnał cyfrowy ma cechy takie, że nic nie traci podczas przesyłu,

Sygnał się zmienia, ale nie ma słyszalnych zmian tak długo, jak nie ma błędów rozpoznawania poziomu wysokiego/niskiego w odbiorniku. Dopiero po przekroczeniu tej granicy są problemy. Tymczasem w tym wątku wielu voodoofili traktuje sygnał w kablu transmitującym SPDIF, jak typowy analog. Nie wiem dla czego nie dociera do takich delikwentów fakt, że kabel transmitujacy cyfrę, nie może wpływać na np. ilość basu itp. bo to jest technicznie niemożliwe. Uwierzcie, że sprzętu grającego nie rodzą szamani, tylko liczą i budują elektronicy/technicy itp.

 

... jitter dla uproszczenia dyskusji na razie darujmy

[mateuszek]

takie wiejskie podania

nastepnemu nawiedzonemu dziekujemy za wklad w niesieniu kaganka oswiaty nam ciemnym, nieoswieconym wiesniakom