Klub ludzi zadowolonych ze swojego sprzętu :)

[dlmtb]

 

 

To może napisz na ile jest lepiej ?

W przypadku wzmacniacza poprawa jest gigantyczna. No ale przez te wszystkie lata byłem z Haflera zadowolony. CD to raczej subtelne ale wyczuwalne zmiany na plus. Audiolab przepracował dopiero około 60h i jak twierdzą jego użytkownicy to dopiero wstęp do tego by zaczął grać.

[Gość rydz]

W przypadku wzmacniacza poprawa jest gigantyczna.

 

Nie no , normalka , chodzi mi raczej o przyrost jakości dżwięku w stosunku do wydanych pieniążków za wzmacniacz + cd , to jednak trochę grosza jest .

[konik123]

E tam Panowie to dopiero jest staż. Kolumny ALR Nummer 4 - 22 lata stażu (grają doskonale) Odtwarzacz Pioneer PD-S701- 22 lata w grze. Doskonałe źródło. Dopiero tydzień temu zastąpiony przez Audiolaba 8200CD.

Przywracasz tym wpisem wiare w ludzi:)) Podstawa to musi sie podobać!! nie wazne drogie czy tanie, musi sie podobać i tyle. Niektórym to zajmuje troche dłużej ale bardziej oporni tak po 30 latach tez konczą odsłuchiwanie i zaczynają w końcu słuchać muzyki:))

[dlmtb]

Przywracasz tym wpisem wiare w ludzi:)) Podstawa to musi sie podobać!! nie wazne drogie czy tanie, musi sie podobać i tyle. Niektórym to zajmuje troche dłużej ale bardziej oporni tak po 30 latach tez konczą odsłuchiwanie i zaczynają w końcu słuchać muzyki:))

 

Masz rację : ) chociaż w moim przypadku trochę zaniedbałem to hobby i przyznaję że przez te 22 lata nie zawsze poświęcałem się jedynie zabawie w słuchanie i gonienie króliczka sprzętowego. Niemniej jednak moje głośniki uwarzam za bardzo dobre i gdybym miał dziś je wymienić to zapewne musiał bym je zastąpić czymś w cenie 8000-9000 zł za parę. CD Pioneera też dzielnie daje radę i pokonał w odsłuchach chwalonego Marantza CD6005. Dopiero Audiolab 8200CD go pogonił choć nie było to spektakularne zwycięstwo. :)

[elektroboy]

 

Niestety nie , nowsze sa bardziej dopracowane i grają lepiej

 

W większości przypadków tak ale nie zawsze ;)

co dotyczy liczby funkcji moge sie zgodzic, co dotyczy jakosci dzwieku mocno stoje za swoim. tylko 10-20% dziszejszej high end audio produkcji (zwykle produkcja manufaktur i kosmiczne ceny) ledwo dorownuje 80-90% hifi produkcji lat 50-70 i czesciowo 80tych.

Ten kto na wlasne uszy slyszal side by side Marantz Model 7 (1958) w porownaniu z drogim ale fatalnie grajacym smd Krellem czy sterylnie grajacym dziszejszym hybrydo-lampowym AR Ref preampem z jfetami na wejsciu, ten szybko zrozumie ze jakosc nie rowna sie jakosci. Wyjatkiem sa moze kolumny oraz sluchawki gdzie technologia oraz materialy wspieraja oryginalne stare typy konstrukcji. Ale i tutaj jest wiele starych konstrukcji k nie do pobycia (quad, jbl, yamaha, ess, altec lansing, IMF....)

Ogolnie extremalna miniaturyzacja, ciecia kosztow narzucane przez finanskontrolerow oraz digitalizacja dyskwalifikuje wiekszosc dziszejszych konstrukcji juz na wejsciu.

ale to nie jest wlasciwy temat na to forum. peace!

zycze by sobie kazdy wybral to, co go zadowoli. nawet cyfrowo :)

Edytowane 14 Września 2014 przez elektroboy

[elektroboy]

...moje uwagi niedotycza DIY, ale seryjnej produkcji...

[Gość BlueMax]

Tak jest, musi sie podobać, nie ważne za ile :) zobaczcie na czym słuchają zawodowi muzycy (w zdecydowanej większości). Czyż nie jesteśmy w szczęśliwej sytuacji mając dobry sprzęt i sporą wiedzę? Jeżeli muzyka jest odtwarzana prawidłowo i sie podoba to czego chcieć wiecej? Nie porównywać tylko słuchać :) bo czy zawsze moze być lepiej? Jedyne co jest pewne to że zawsze można wydać więcej.

Edytowane 15 Września 2014 przez BlueMax

[wit-told]

Kolumny ALR Nummer 4

Racja! teraz tak wykonane i tak grające kolumny to lekko licząc ponad 10 koła, a czasami i więcej...

[dlmtb]

Racja! teraz tak wykonane i tak grające kolumny to lekko licząc ponad 10 koła, a czasami i więcej...

Tak potwierdzam te głośniki kładą dzisiejszą konkurencję w cenie 10.000 za komplet. W sumie w 92r. też kosztowały swoje ale faktycznie jakość ich wykonania.... , tego już dziś trudno doszukać się w produktach nawet z tej kategorii cenowej. W sumie chyba producenci głośników na przestrzeni lata najmocniej przyoszczędzili na jakości (nie mam na myśli dźwięku). Dziś jak oglądam kolumny w cenie 7-8 tyś za parę mam wrażenie że to głośniki oprawione w oklejony imitacją taniego forniru paździerz. :( Edytowane 17 Września 2014 przez dlmtb

[Bona68]

Witam,

Ja równiez chcę dołaczyć do grona "zadowolonych ze swojego sprzętu". Od kilku lat klocki bez zmian z wyjatkiem małych korekt kablowych.

[TomekL3]

Także przyłączam się do tych zadowolonych, zwłaszcza po niedawnej wymianie kolumn.

[zildjian]

Tak potwierdzam te głośniki kładą dzisiejszą konkurencję w cenie 10.000 za komplet. W sumie w 92r. też kosztowały swoje ale faktycznie jakość ich wykonania.... , tego już dziś trudno doszukać się w produktach nawet z tej kategorii cenowej. W sumie chyba producenci głośników na przestrzeni lata najmocniej przyoszczędzili na jakości (nie mam na myśli dźwięku). Dziś jak oglądam kolumny w cenie 7-8 tyś za parę mam wrażenie że to głośniki oprawione w oklejony imitacją taniego forniru paździerz. :(

 

ALR - bo to zacne kolumny sa!

[jara356]

Witam wszystkich!

W sumie to równie dobrze mógłbym zapisać się o klubu i przy wcześniejszym sprzęcie - zawsze sprawia mi przyjemność muzyka. A że słyszę coraz więcej i lepiej dzięki lepszemu sprzętowi to inna sprawa.

Mój zestaw to:

- multi-odtwarzacz Oppo BDP-93

- odtwarzacz CD Krell KAV-CD250

- przedwzmacniacz Sphinx Project 2

- dwie końcówki mocy Sphinx Project 12

- kolumny ProAc Response 2.5

- interkonekty XLR i RCA Albedo Flat One

- głośnikowe XLO Ultra 6

A nawiasem mówiąc najwięcej mam frajdy przy poznawaniu nowych płyt i zespołów. Na każdym sprzęcie było tak samo.

[Bona68]

Witam wszystkich!

W sumie to równie dobrze mógłbym zapisać się o klubu i przy wcześniejszym sprzęcie - zawsze sprawia mi przyjemność muzyka. A że słyszę coraz więcej i lepiej dzięki lepszemu sprzętowi to inna sprawa.

Mój zestaw to:

- multi-odtwarzacz Oppo BDP-93

- odtwarzacz CD Krell KAV-CD250

- przedwzmacniacz Sphinx Project 2

- dwie końcówki mocy Sphinx Project 12

- kolumny ProAc Response 2.5

- interkonekty XLR i RCA Albedo Flat One

- głośnikowe XLO Ultra 6

A nawiasem mówiąc najwięcej mam frajdy przy poznawaniu nowych płyt i zespołów. Na każdym sprzęcie było tak samo.

 

Miałem kiedyś taki zestawik Sphinx'a! fajnie grało.:-)

[Therion]

Słucham sobie muzyki z youtube (przez Air Play) i bardzo mi się podoba.

 

 

[Robdem68]

Wzmacniacz JVC AX 335 - 24 lata.

CD JVC XL-Z335 - 24 lata.

Radio Pioneer F-104 - 23 lata.

Ten zestaw nigdy nie był w serwisie a gra codziennie. Made in Japan.

Kolumny podstawkowe Polk Audio RTi A3 - kilka miesięcy, były Altony 80, rozpadły się membrany.

Zwykłe kable głośnikowe o przekroju 2,5, kilkanaście złotych za metr. Kable RCA kilkanaście złotych za sztuke.

Mam zamiar kupić jescze jakiś adapter, stary się rozklekotał miałem go 24 lata.

Ten zestaw mi absolutnie wystarczy. Wymienie dopiero jak coś całkiem padnie.

[Waldi76]

Dobrze, że można spojrzeć na swoje wcześniejsze wpisy :) Wzmacniacz Dual CV441 jest ze mną już od kwietnia 2009, kolumny CL730 od lutego 2010, tuner i CD, też z najwyższej serii Duala, chwilę potem nabyłem. Sądząc po upływających latach, chyba jest OK. 3 przeprowadzki, a sprzęt nadal się trzyma. Jak napisał Piopio: "na obecnym etapie zamożności dogoniłem króliczka"

[Gość bartosz_55239]

Kolumny od kilku lat, wzmacniacz od 6 (bez awarii), CD od pół roku ale zostanie na lata. Jako że kupuje muzykę a nie kradne z sieci, nie mam 20 źródeł i 10 kolumn. Kasę wolę wydać na płyty

[jezz]

Jako że kupuje muzykę a nie kradne z sieci, nie mam 20 źródeł i 10 kolumn. Kasę wolę wydać na płyty

A jest w tym jakaś zależność ?

Uważasz, że kupując muzykę robisz coś tak bardzo wyjątkowego, że musisz o tym pisać w prawie każdym poście ?

Coś tym wpisem chcesz zasugerować ?