Skocz do zawartości
IGNORED

Zasilanie - toroid 1:1 a poprawa jakości ...


BoDeX

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś z Was testował takie rozwiązanie ?

Firmowe zasilanie w takim GOLDMUND-zie opiera się właśnie na takim rozwiązaniu. Wiadomo, że to firma-czarodziej

i za takie pomysły przy klonowaniu tanich playerów każe sobie słono płacić. Ale może jest też jakieś sensowne wytłumaczenie,

a może i profity, wynikające z takiego rozwiązania. Co na to teoria ? ... a może i praktyka ? :)

Toroid to zły wybór na trafo separujące.

EI jest lepsze

 

Co na to teoria ? ... a może i praktyka ? :)

Odcięcie od zakłóceń a także napięcia stałego w sieci co daje mniejsze obciążenie trafa w urządzeniu a przez to mniejsze drgania i zakłócenia .

U mnie CD jest zasilane z dziadka Stabora 120. I słychać różnicę, gdy podłączy się bezpośrednio do gniazdka. Oczywiście na plus.

Sprzęt jest dla muzyki. Nie odwrotnie.

u mnie z toroida 100VA.

Jak to kiedyś opisałem w innym wątku różnica jest. Dźwięk jest czystszy, dokładniejszy i dynamiczniejszy. EI bardziej wyczyszczał, ale trochę spowalniał.

Tylko jedna bardzo istotna uwaga. Jak to na toroidzie napięcie przy niepełnym obciążeniu jest wyższe od nominalnego (CD pobiera 20W). Na wyjściu trafa 248V. Na zasilaniu są stabilizatory ale tak na prawdę nie wiem co jest główną przyczyną zmiany dźwięku. Trafo czy wyższe napięcie zasilania. Prawdopodobnie się to sumuje. Od 4 lat CD-ek wytrzymuje więc przestałem się martwić tym wyższym napięciem.

CXN, Arcam CD37, Hegel H360, ekta MKII (Troels Gravesen)

Właśnie zamówiłem trafo separujące z symetrycznym wyjściem o mocy 3000 W , chcę podpiąć pod to cały sprzęt, jak zrobię "kondycjoner" to założę osobny wątek z relacją i efektem.

zwykla separacja,

ALe do czego? Galwaniczna? Zeby nie poraziło?

mniej smieci z sieci,

Lepiej zastosować dobry filtr sieciowy, bedzie stukroc skuteczniejszy od transformatora w roli filtra.

To tak jakbys chcial poprawic prowadzenie auta w zakretach wkladajac mu do bagaznika 2 worki z cementem zamiast wymienic wyje..ane amortyzatory...

 

Przed zasilaczem impulsowym ma sens

To co co stosowac zasilacz impulsowy skoro wstawiamy przed nim trafo? Cała oszczednosc, sprawnosc idzie w łeb.

To tak jakbys w aucie jechal na zaciagnietym hamulcu recznym i zastanawial sie co tu zrobic z silnikiem zeby szybciej jechac.

 

to założę osobny wątek z relacją i efektem.

A po co? Efekt bedzie jeden: strata kasy. Na pewno o tym chcesz pisac?

 

le tak na prawdę nie wiem co jest główną przyczyną zmiany dźwięku.

Ale ja wiem. Niejeden psychiatra tez pewnie by wiedział. Psychoakustyka tez by odpowiedziala na Twoje pytanie.

A po co? Efekt bedzie jeden: strata kasy. Na pewno o tym chcesz pisac?

 

Jeśli tak będzie to tak. Z pewnością napiszę - strata kasy, Brencik miał rację. On taki mądry i w ogóle.

Nie mniej jednak mam bardzo ch..wy prąd w ścianie. Bardzo. Albo coś popieprzyli po ostatniej awarii, albo sąsiad podpiął suszarki pod wszystkie 3 fazy. Zobaczymy.

Brencik do cd czy pre trafo wyjdzie taniej niz filtr bo mowa oczywiście o filtrze z prawdziwego zdarzenia a nie zabawce na 3 elementach LC, do wzmacniacza oczywiscie bez sensu zamiast trafa 3kva lepiej zainwestować w dobry filtr taki jaki stosuje sie w automatyce przemysłowej

Ale ja wiem. Niejeden psychiatra tez pewnie by wiedział. Psychoakustyka tez by odpowiedziala na Twoje pytanie.

 

Sprawdziłeś czy tak sobie strzeliłeś?

 

W przeciwieństwie do Ciebie nie wysyłam ludzi do psychiatry tylko do zgłębiania wiedzy z nauk przyrodniczych.

Poczytaj (bo wiem, że nawet do głowy Tobie nie przyjdzie, żeby sprawdzić) trochę o zawartości harmonicznych w sieci, składowej stałej i o zakłóceniach na "0" w dużych aglomeracjach.

Ja mieszkam w dużej aglomeracji z dużym natężeniem przemysłu. Mierzyłem rozkład i wartość harmonicznych w sieci. Powiem jedno. Można się naprawdę zdziwić ich wartością.

Można też poczytać trochę wpisów o tym, że w takich miejscach ludzie zauważają, że wieczorami ich sprzęt brzmi lepiej. Często nawet się nad tym nie zastanawiają dlaczego.

Jak ktoś mieszka na odludziu, blisko transformatora, to może nawet nie odczuć poprawy a nawet poczuć pogorszenie. Ale spróbować warto.

CXN, Arcam CD37, Hegel H360, ekta MKII (Troels Gravesen)

Gość

(Konto usunięte)

Ja się chętnie wybiorę do psychiatry...ale mam warunek...podajcie jakiś dobry tani sposó na poprawę zasilania...tylko żadnych kondycjonerów...

 

U mnie jest straszny spadek jakości grania w czasie szczytu energetycznego...i nie trzeba do tego psychiatry żeby to usłyszeć, wystarczy jasno zrealizowany album i nie da się słuchać, tak po uszach daje...bas znika, rozdzielczość dostaje po dupie...Napisałem po Polsku żeby nie było, że audiofilską poezję uprawiam ;-)

Pozdrawiam serdecznie wszystkich niedowiarków...

Sprawdziłeś czy tak sobie strzeliłeś?

 

W przeciwieństwie do Ciebie nie wysyłam ludzi do psychiatry tylko do zgłębiania wiedzy z nauk przyrodniczych.

Poczytaj (bo wiem, że nawet do głowy Tobie nie przyjdzie, żeby sprawdzić) trochę o zawartości harmonicznych w sieci, składowej stałej i o zakłóceniach na "0" w dużych aglomeracjach.

Ja mieszkam w dużej aglomeracji z dużym natężeniem przemysłu. Mierzyłem rozkład i wartość harmonicznych w sieci. Powiem jedno. Można się naprawdę zdziwić ich wartością.

Można też poczytać trochę wpisów o tym, że w takich miejscach ludzie zauważają, że wieczorami ich sprzęt brzmi lepiej. Często nawet się nad tym nie zastanawiają dlaczego.

Jak ktoś mieszka na odludziu, blisko transformatora, to może nawet nie odczuć poprawy a nawet poczuć pogorszenie. Ale spróbować warto.

 

Sprzęt brzmi lepiej wieczorem bo zmysł słuchu lepiej pracuje w półmroku a poza tym poziom zakłóceń (tło) jest mniejszy bo wieczorem przeważnie już kończą się wszelkie remonty, odkurzania, wiercenia, szlifowania i wiele tym podobnych.

Ale na pewno jest jakiś wpływ wahań napięcia sieciowego na pracę końcówek mocy, które są w większości zasilane z zasilaczy pozbawionych stabilizacji napięcia. Znam przypadki gdy napięcie w sieci zmieniało się w ciągu doby o ok. 40V.

To daje po stronie wtórnej już po kilka volt na połówkę napięcia zasilania (przy zasilaniu symetrycznym końcówki mocy).

Zmienia się punkt pracy m.in. tranzystorów mocy i dalej to już wiadomo, że nie pozostanie to bez wpływu na brzmienie.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.