Skocz do zawartości
IGNORED

Który interkonekt lepszy?


upupa

Rekomendowane odpowiedzi

Kompletuję zestaw niskobudżetowy Maranz 5003 pm+cd. Mam do wybory następujące interkonekty:

- Black Rhodium Opus, nowy

- Black Rhodium Rhapsody, nowy

- Cambridge Audio Pacific, używka 2 razy tańszy od rhapsody i 2,5 razy taniej od Opusa

Co radzicie wybrać? A może coś zupełnie innego..? Z góry dzięki za rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś miał te dwa klocki i porównywał kabelki ?? Bo ja tak i wogole nie słyszałem różnicy a był Red Dawn anthem , vdh c5 i zwykły jakiś cambridge audio

OK może jakieś zmiany są ale bardziej persfazyjne

No to mam jasność przed sobą. Tak też uczynię. Wielkie dzięki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano dziś, 00:20

Kompletuję zestaw niskobudżetowy Maranz 5003 pm+cd. Mam do wybory następujące interkonekty:

- Black Rhodium Opus, nowy

- Black Rhodium Rhapsody, nowy

- Cambridge Audio Pacific, używka 2 razy tańszy od rhapsody i 2,5 razy taniej od Opusa

Co radzicie wybrać? A może coś zupełnie innego..? Z góry dzięki za rady.

Po co zakładasz drugi wątek ?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co zakładasz drugi wątek ?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pierwszy wątek założyłem pytając o radę co do jakiegokolwiek interkonekta oraz co do kabli głośnikowych. Gdy juz się wywiedziałem co do tych drugich oraz zaproponowano mi 3 interkonekty, wówczas postanowiłem zapytać fachowców co myślą w tym "zawężonym" już temacie. Jestem bardzo wdzięczny za wszystkie rady, którymi cały czas się kieruję.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompletuję zestaw niskobudżetowy Maranz 5003 pm+cd. Mam do wybory następujące interkonekty:

Co radzicie wybrać? A może coś zupełnie innego..? Z góry dzięki za rady.

 

Każdy napisze Ci coś innego. Dla mnie przy tej półce to sztuka dla sztuki - ogólnie. Zakup ma sens o ile sprawdzisz to sam. Może się okazać że różnica między droższym, a zupełnie tanim IC jest u Ciebie tak niewielka, że wydasz kapuchę dla samego wyglądu. IC różnią się między sobą (miedź - daje z reguły ciepło, srebro - może dawać lepsze ogniskowanie i szczegółowość), ale to wszystko wyłazi na kolumnach ze średniej półki, albo na tańszych, które mają np. tytanowe kopułki (czytaj uszojebnych). Wypożycz i sam sprawdź żebyś potem nie płakał.

 

Kable to końcowy szlif. Jeśli lubisz lekko ocieplony dźwięk to może się okazać, że zwykły Phobos (Audionova) Ci w zupełności wystarczy. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Phobos (Audionova)

Omijać szerokim łukiem tą firmę .

 

Mam dwa ic vdh c5 i dużo droższy chord athem -i u mnie na moim sprzęcie nie mogę wychwycić różnicy żadnej a sprzęt mam troszkę lepszy niż budżetowy

Powinno Cie to martwić albo chociaż zastanowić dlaczego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Omijać szerokim łukiem tą firmę .

Ja mam interkonekt Audionova Lightspeed 2x50cm i uważam, że gra bardzo dobrze w połączeniu z studyjną kartą dzwiękową Roland Quad-Capture, wzmacniaczem słuchawkowym Holdegron Audio (nieco tuningowanym) i słuchawkami Superlux HD668B.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martwić? A to czemu? Dlatego, że ktoś ma zdrowy rozsądek i nie daje się nabierać na głupstwa?

Niestety jest to ten rodzaj glupstwa, ktory wymaga autorefleksji. A nawet jesli ktos slyszy jakis tam wplyw tych kabli, to dla kazdej plyty powinien stosowac inne. Po co komu "ocieplajacy" przewod, skoro wiele plyt wcale nie wymaga docieplenia. Biorac pod uwage rozrzut brzmien wynikajacych z roznych koncepcji realizacji plyty, takie zachowania sie kompletnie nieracjanalne. A z plytami jak z zarciem, Jedno danie wymaga soli, inne cukru. A zreszta wisi mi to :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Omijać szerokim łukiem tą firmę .

 

Firmę być może, ale sam Phobos (Audionova)? W swojej klasie, a mówimy tu o max. 100zł za nówkę jest bardzo dobrym IC. W budżetowym zestawie raczej nic nie spieprzy, w przeciwieństwie co całej masy "wypasionych" kabelków z tej półki, które bez większego problemu to zrobią. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Firmę być może, ale sam Phobos (Audionova)?

Właśnie ten i Moonwalk głośnikowy .

 

A zreszta wisi mi to :)

W tym wieku ?

Niedobrze ... ;)

 

Niestety jest to ten rodzaj glupstwa, ktory wymaga autorefleksji. A nawet jesli ktos slyszy jakis tam wplyw tych kabli, to dla kazdej plyty powinien stosowac inne. Po co komu "ocieplajacy" przewod, skoro wiele plyt wcale nie wymaga docieplenia. Biorac pod uwage rozrzut brzmien wynikajacych z roznych koncepcji realizacji plyty, takie zachowania sie kompletnie nieracjanalne. A z plytami jak z zarciem, Jedno danie wymaga soli, inne cukru

Masz rację tyle że idąc tym tropem trzeba by mieć osobne zestawy do różnych płyt . Nie było , nie ma i nie będzie takiego uniwersalnego który zagra bdb każda płytę właśnie ze względu na różnice w ich realizacji .

Kablem można nieco skorygować wady sprzętu . złagodzić , rozjaśnić czy coś stłumić / uwypuklić .

Albo nie psuć i nie korygować ale to już tylko niektóre drogie kable potrafią .

Niedowiarkom polecam wpiąć Van Den Hula Orchida , nawet w tanim sprzęcie . Można się nieźle zdziwić ile informacji ginie w tanim interkonekcie .

 

Ja to rozwiązałem inaczej . Czego innego słucham z CD , inną muzykę ze strumieniowca , jeszcze inną z gramofonu .

Da się ale nie jest ani tanio ani łatwo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie, trzeba by miec sprzet do kilku koncepcji realizacji kompletnie oddzielny. A niektore plyty sa nagrane tak kiepsko, ze nie ma szans na dobre brzmienie bez wzgledu na wszystko. Na usprawiedliwienie mozna powiedziec, ze konfiguracje oparte na roznych glosnikach, wzmacniaczacz to roznice kolosalne w przeciwienstwie do tego co oferuja rozne interkonekty. Mowie kablom tak, jako eleganckiej bizuterii i ladnym dodatku. Dokladnie tak samo, jak porzadnego samochodu nie obuwa sie w rdzawe felgi i stare opony. Fajnie po prostu cos takiego miec, gdy zainwestowalo sie w graty grube pieniadze. Czasem czlowiek chce sobie sprawic jakas radosc i nawet z nudow cos kupic, jesli akurat nie ma waznych wydatkow. Nigdy jednak nie zrozumiem osob, ktore kablami uzdrawiac probuja liche konfiguracje, liczac na slyszalna poprawe basu, jego miesistosc, glebokosc etc. Niezgadzaja mi sie tez ludzkie relacje, Jedni twierdza, ze to zmiany subtelne, ostateczny szlif, inni natomiast przypisuja przewodom znaczenie kolosalne. No ale to jak zwykle gra slow, bo kolosalne miewa wymiar subiektywny.

 

W tym wieku ?

Niedobrze ... ;)

Kabel mi wisi, nie fred...hahaha

 

Ja to rozwiązałem inaczej . Czego innego słucham z CD , inną muzykę ze strumieniowca , jeszcze inną z gramofonu .

Da się ale nie jest ani tanio ani łatwo ;)

Podoba mi sie takie podejscie, jest zdrowsze i znacznie sensowniejsze niz jeden garnek na wszystko. Drogo, jak to w hobby.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy jednak nie zrozumiem osob, ktore kablami uzdrawiac probuja liche konfiguracje, liczac na slyszalna poprawe basu, jego miesistosc, glebokosc etc.

Też tak myślałem do momentu jak kupiłem Equilibrium Aurora .

Nie wierzyłem jak kabel może poprawić szybkość i czytelność basu , a jednak .

To samo z interkonektem .

Wyżej proponowałem Qeda Qunex 2 , miałem ich kilka sztuk i znam je bdb ale w ich miejsce wpinając Orchida nawet na niedrogim sprzęcie słychać że bas jest bardziej zwarty , głębszy i lepiej zróżnicowany . W całym paśmie pojawia się masa detali które wcześniej były wyraźnie wycieniowane .

Największym jednak dla mnie szokiem , tak - szokiem była Tara Labs 0,8 w nowej wersji . Kabel droższy od większość zestawów forumowiczów a jednak to co u mnie zrobił na długo zapamiętam .

Miałem też nieco tańszego ( 12500zł ) XLO Limited i nie powalił mnie .

Tak więc różnie z tymi kablami bywa . Czasem ten tani będzie lepszy niż ten drogi , czasem różnice się zacierają a znowu czasem są duże .

Trudny temat ;)

Dlatego najlepiej mieć punkt wyjściowy i samemu się przekonać jednak pamiętając że dobre interkonekty to wydatek grubo powyżej tysiąca . A czy warto czy nie niech każdy sobie sam odpowie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie ten i Moonwalk głośnikowy .

 

Moonwalk - owszem, ale Phobos - nie. To całkiem dobry, budżetowy IC, który nie zamula i równocześnie nie wnosi uszojebstwa jak większość "super" kabelków za 100-200zł ocenianych w periodykach na 5 gwiazdek. Nie jest w 100% transparentny, ale zły na pewno też nie. Reszta zależy od towarzystwa.

 

Ja to rozwiązałem inaczej . Czego innego słucham z CD , inną muzykę ze strumieniowca , jeszcze inną z gramofonu .

Da się ale nie jest ani tanio ani łatwo ;)

 

Jak te cenę tych wszystkich zabawek dodasz do siebie i zainwestujesz tą kwotę w jeden sensowny, droższy system to spokojnie da się słuchać na tym jednym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moonwalk - owszem, ale Phobos - nie. To całkiem dobry, budżetowy IC

Chodzi mi o jakość wykonania .

Nie z zewnątrz ale w środku.

Jak te cenę tych wszystkich zabawek dodasz do siebie i zainwestujesz tą kwotę w jeden sensowny, droższy system to spokojnie da się słuchać na tym jednym.

Niestety nie . Miałem wzmak , DAC + kable droższe od moich o 28000zł .

Przyrost jakości był znikomy a i tak nie zmieni to choćby różnej równowagi tonalnej zróżnicowanej muzyki której słucham .

Jest punkt jakości w którym warto dać sobie spokój i tak właśnie zrobiłem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze sie zgodzic z kolega Mrok, kupic jedno a dobre w miare mozliwosci finansowych, niewazne czy za 3tys czy za 30...Jedno a dobre. Muda cos musialo byc nie tak, nie wiem moze akustyka?...moze jeden element systemu,..ograniczal reszte. W kazdym razie roznica powinna byc naprawde spora. chcesz posluchac w naprawde drogim tranzystorowym systemie jak wypadnie sm6 przy cd z pulapu 15tys? gwarantuje ze uslyszysz tylko chmure dzwieku , nie dlatego ze to zle urzadzenie, bo jest raczej warte swej ceny, po prostu nie mozna oceniac na wzmacniaczu za 10tys zrodel za 30 i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze sie zgodzic z kolega Mrok, kupic jedno a dobre w miare mozliwosci finansowych, niewazne czy za 3tys czy za 30...Jedno a dobre

Ilu gatunków muzyki słuchasz ?

Znajdź mi jakikolwiek bez względu na cenę system który dobrze zagra powiedzmy Pet Shop Boys - Disco i nowe Depeche Mode .

Nie ma takiego bo pierwszy ma całkiem inną równowagę tonalną i różnic w realizacjach ( równowaga tonalna ) nie zniweluje system bez względu na cenę .

.Jedno a dobre. Muda cos musialo byc nie tak, nie wiem moze akustyka?...moze jeden element systemu,..ograniczal reszte. W kazdym razie roznica powinna byc naprawde spora.

Mam dopracowany i dobrze zgrany system .

chcesz posluchac w naprawde drogim tranzystorowym systemie jak wypadnie sm6 przy cd z pulapu 15tys?

Dziękuję , słyszałem drogie systemy i to co mam mi odpowiada .

po prostu nie mozna oceniac na wzmacniaczu za 10tys zrodel za 30 i tyle

Nie pisałem o wzmacniaczu ale komplecie mój wzmak , kable + DAC + kolumny i taki sam zestaw dobrany przez doświadczonego kolegę na moich kolumnach .

 

Ale to nie o tym temat i dajmy temu spokój .

Zaznaczyć tylko chciałem że kable i ich wpływ a także ile za nie dać to bardzo trudny temat na który każdy zainteresowany powinien sobie sam odpowiedzieć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogolnie sytuacja ze sprzetem i plytami wyglada w sposob zblizony do sytuacji drogowej w Polsce, choc ta ulega nieco poprawie. Na drogach piekne auta o mocnych silnikach, czasem sportowe fury, a nie ma gdzie galopowac. Tak wiec fajna bryczka, a komfort przemieszczania paskudny. Nawet S-Klasa zmuszona do przemieszczania sie fatalna nawierzchnia, obnazy swoje niedoskonalosci. I w zasadzie na tym winnismy ubolewac, bo w 21 wieku jakosc realizacji mogla by sie zblizac do brzmienia na zywo, co niektore plyty udowadniaja. Czyli da sie! Dla mnie to zwyczajny brak szacunku, jesli "artysta" nie dba o poziom swoich nagran, stad moj duzy szacunek m.in. do Anny Marii J. Milo sie tego slucha po prostu. To troche tak, jakby pojsc do Douglasa, wydac pare setek na perfum, a pani miast slicznego opakowania zafundowalaby nam opakowanie z obsranego papieru toaletowego. W watku Muzyka ludzie wlasnie komentuja syfiaste nagranie z najnowszej plyty Erica Claptona. Nie kupuje takich plyt, zaplacic bowiem moge za produkt warty swej ceny. Syf moge sobie sciagnac z sieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.