Jak uzyskać jak najlepszy dźwięk z komputera - poradnik - Realtek/Creative

[e8.root]

masz fantazję, z jednej strony najgorsze karty dźwięku, z drugiej fidelizery i inne badziewie dla audiofili z wodogłowiem a z trzeciej przeładowanie 'ulepszaczy'. I po co ja kupowałem swojego STXa i go modowałem (także lutownicą) skoro można równie dobrze do Realteka zainstalować fidelizer i WOW

 

 

ten temat przekroczył granice absurdu bardziej niż wynurzenia Jplay-ow(ie)ców czy grających kabelków USB bo tam przynajmniej grający sprzęt miał być dobry a tu mowa o jakimś czystszym graniu Realteka poprzez używanie fidelizerów i zmianę priorytetu aplikacji. Ręce opadowywyją...

 

W integrze jest zasada że zawsze wysokość próbkowania ma być taka sama jak materiał źródłowy, czyli 44100kHz/16 bit.

Integra działa z wielokrotnością prędkości 48KHz i ustawienie 44.1KHz gra tylko i wyłącznie dlatego że sterownik Realteka ma wbudowane coś co pełni funkcję resamplingu, oczywiście realizowane po najniższej linii oporu. Gdybyś zrobił jakieś testy samplami jak udial.wav to byś wiedział że to najgorsze z możliwych ustawień...

 

Ja tam używam zwykłego sterownika ze strony producenta karty, DirectSound w winampie i mam ustawione 24bit 44.1KHz a EQ jest realizowane z panelu karty i daje mi to świetny czysty i soczysty dźwięk, dużo lepszy niż na flat z ASIO mimo że w ASIO w Xonarze mam na bank bit-perfect. Tak samo polecam też używać Realteka i Creative tylko oczywiście zamiast 44.1KHz dać 48KHz bo te karty nie obsługują 44.1KHz. Jakieś WOWy i inne DSP można mieć w razie co zainstalowane i sam ma kilka wtyczek też choć do słuchania to nie polecam takiego czegoś bo to już poważna ingerencja w barwę dźwięku, raczej raz na jakiś czas pobawić się tylko. Poza tym tego typu efekty to są właśnie efekty a nie 'popraiwanie' dźwięku bo one nic nie poprawiają. Poprawę dźwięku masz jak zmienisz sprzęt np. kartę dźwięku z Realteka na coś co nie jest 1-bitowym delta-sigma badziewiem ...

[deton24]

I po co ja kupowałem swojego STXa i go modowałem (także lutownicą) skoro można równie dobrze do Realteka zainstalować fidelizer i WOW

Cóż za kolejny miły przejaw ignorancji i uszczypliwości na bazie powierzchowności i tendencjoniźmie wyrażanych poglądów.

I do czego Ci panie ten nic nie znaczący obrazek?

 

 

tu mowa o jakimś czystszym graniu Realteka poprzez używanie fidelizerów i zmianę priorytetu aplikacji.

Widzę słowo Fidelizer wywołuje w użytkowniku jakąś nieokiełznaną złość...

Nie zmiana priorytetu aplikacji powoduje czystsze granie, ale wewnętrzna opcja Foobara w zakładce dla zaawansowanych o nazwie Thread Priority. A to znacząca różnica.

 

 

Integra działa z wielokrotnością prędkości 48KHz i ustawienie 44.1KHz gra tylko i wyłącznie dlatego że sterownik Realteka ma wbudowane coś co pełni funkcję resamplingu, oczywiście realizowane po najniższej linii oporu. Gdybyś zrobił jakieś testy samplami jak udial.wav to byś wiedział że to najgorsze z możliwych ustawień...

Cóż, sprawdzając wszystkie konfiguracje, 44,1 okazało się najlepsze. Może nie każda integra jest taka sama, i nie każde ustawienie sprawdzi się w każdych warunkach. Do ilości bitów co najwyżej nie jestem w pełni pewnym.

Po za tym, już nie raz odnośnie integr słyszałem o tym 44,1/16. To nie tylko mój wymysł.

 

daje mi to świetny czysty i soczysty dźwięk, dużo lepszy niż na flat z ASIO mimo że w ASIO w Xonarze mam na bank bit-perfect.

Czyli ortodoksyjni audiofile skażą Cię na niebyt bo uważasz że zniekształcony dźwięk (nie bit-perefect) jest lepszy.

Do tego ośmielę się zauważyć że używanie Twojego panelu Realteka na ASIO zamiast na DirectSound jest lepszym rozwiązaniem, i nawzajem się nie wyklucza.

 

Tak samo polecam też używać Realteka i Creative tylko oczywiście zamiast 44.1KHz dać 48KHz bo te karty nie obsługują 44.1KHz.

Przyjacielu, w poradniku masz napisane żeby używać najwyższego dostępnego próbkowania na ASIO, i z SRSem używać WASAPI na 48kHz bo inaczej dźwięku ni ma.

Poza tym tego typu efekty to są właśnie efekty a nie 'popraiwanie' dźwięku bo one nic nie poprawiają.

Efekty to masz np. łazienka, duży pokój, sala koncertowa itp.

 

Oj widzę że powoli kończy się dzień dobroci.

[WujekSamoZło]

Przyjacielu, w poradniku masz napisane

 

:))))

[bugman]

deton24 - Ja tu widzę pewien błąd myślowy. W jednym z postów piszesz, że wielu ludzi jest skazanych na dźwięk z integry ze względu na finanse, jeżeli tak to nie oszukujmy się zapewne nie posiadają oni również zestawów grających na których różnica w dźwięku po zastosowaniu całej gamy "ulepszeń" będzie słyszalna. Tym bardziej, że w kwocie do 300 zł można mieć dźwiękówki które rozjadą realteka na lewo i prawo, choćby Audiotrak HD2.

[deton24]

Różnicę zauważam na sprzęcie znacznie tańszym.

Jak ktoś dysponuje dosłownie niczym, to wiadomo że nie dźwiękówkę kupuje w pierwszej kolejności.

[qbakos]

deton24: nie chcę się tu wymądrzać, bo może są integry, które jakoś tam grają. Ale tych, których ja słuchałem to nawet nie chce mi się opisywać tej "jakości". Naprawdę strata czasu z tuningowaniem integry, bo nawet jeśli coś tam wyciśniesz więcej, to i tak g... pozostanie.

Jak masz w miarę przyzwoitego DAC-a to poza zadbaniem, żeby dostawał sygnał bitperfect nic nie musisz robić, a i tak będzie grał dobrze. W transmisji asynchronicznej Fidelizer nic nie daje, tak samo jak priorytety procesów i inne audiofilskie głupoty.

[deton24]

No ale kto komu broni jak nic kupi.

Wiem że Fidelizer po cyfrze nic nie daje.

A uprzejmą moderację proszę o usunięcie tego bzdurnego tytułu.

To nie jest poważne zachowanie, panie Rick.

[e8.root]

Czyli ortodoksyjni audiofile skażą Cię na niebyt bo uważasz że zniekształcony dźwięk (nie bit-perefect) jest lepszy.

jeśli sprzęt wymaga korekcji a np. moje słuchawki wymagają to albo mogę zrobić to za free cyfrowo w wysokiej precyzji i bez straty jakości albo dokupować analogowy equalizer który jaki drogi by nie był dodaje zniekształcenia. Opcja pierwsza jest niekoszerna, opcja druga tak. Na szczęście nie jestem wyznawcą audio-łudu =)

 

Do tego ośmielę się zauważyć że używanie Twojego panelu Realteka na ASIO zamiast na DirectSound jest lepszym rozwiązaniem, i nawzajem się nie wyklucza.

niby mógłbym użyć ASIO i jakąś porządną wtyczkę DSP do EQ. Jednak wolę te same ustawienia dla wszystkich programów na raz. Poza tym jakość dźwięku z DS jest taka sama więc po co kombinować? I nie Realteka a Asusa

 

I do czego Ci panie ten nic nie znaczący obrazek?

jakto nic nie znaczący? jest pieseł, jest iluzja optyczna, jest WOW. Naprawdę nie łapiesz jego znaczenia? ^_^

 

Cóż, sprawdzając wszystkie konfiguracje, 44,1 okazało się najlepsze. Może nie każda integra jest taka sama, i nie każde ustawienie sprawdzi się w każdych warunkach.

a jak to sprawdzałeś? na ucho słuchając muzyki?

imho takie rzeczy można sprawdzić na ucho tylko i wyłącznie specjalnymi samplami np. udialem czy sweepami. Poza tym warto użyć rmaa i innych analizatorów pasma łącząc wyjście karty do wejścia innej karty.

Już prosta implementacja SSRC z byle jaką jakością nie wykaże różnic na ucho pomiędzy 44.1KHz i 48KHz nawet choćbyś używał tych killer sampli a co dopiero normalnej muzyki...

Sprawdziłem u siebie na ALC898 udial i był aliasing zarówno pod 44.1 jak i 48. Dopiero 96 i 192 grały czysto (nie liczę wyraźnie podnoszącego się szumu bo to już nie efekt aliasingu tylko badziewności tej karty) czyli ewidentnie kodek bangla lepiej jak się mu da 24/192 niż 16/44.1

po co więc kombinowac, daj 24/192 na DSound i masz format dźwięku z bani i najlepsza możliwą jakość ze swojej karty szumów

 

Efekty to masz np. łazienka, duży pokój, sala koncertowa itp.

nie ma czegoś takiego jak polepszanie dźwięku, to są właśnie efekty które ingerują w naturalną ilość harmonicznych, dodają subtelne echa, zmieniają separację stereo, itp. Od łazienki to się wcale tak dużo nie różni i nie jest daleko... kibla nawet

 

Cóż za kolejny miły przejaw ignorancji i uszczypliwości na bazie powierzchowności i tendencjoniźmie wyrażanych poglądów.

człowieku, ty chcesz poprawiać i oczyszczać kartę która szumi grając czystą sinusoidę, co wynika z jej uproszczonej taniej konstrukcji a nie tego że foobar i sterowniki mają zły priorytet albo za mało WOWu dałeś. Zdrowe podejście do Realteka jeśli się go używa to to że się całkiem olewa sprawę jakości audio. Jeśli się jednak ma parcie na lepszy dźwięk na wyjściu to jest to pierwsza rzecz do zmiany i dopiero mając prawdziwą kartę dźwięku tudzież DAC można zacząć myśleć o ulepszeniach, i też nie jakichś WOWach bo to dla ludzi właśnie chcących efektów a nie jakości. Oczywiście ulepszenia sprzętowe a nie programowe. Fidelizer i zmiana priorytetów to ściema. Można użyć lepszego SSRC zamiast windowsowego, choć dzisiaj nie powinno być na to takiego parcia jak kiedyś bo jakość resamplingu w Windowsie jest bardzo dobra i napewno nie jest żadnym czynnikiem pogarszającym dźwięk.

 

Suma sumarum: Jak uzyskać jak najlepszy dźwięk z komputera? Kupując porządny DAC :)

[deton24]

za free cyfrowo w wysokiej precyzji i bez straty

Znaczy się w Twoim panelu dźwiękówki?

 

Opcja pierwsza jest niekoszerna, opcja druga tak.

Niewtajemniczony pyta o znaczenie słowa koszerność.

 

I nie Realteka a Asusa

Ah o tym STXie mówiłeś.

 

a jak to sprawdzałeś? na ucho słuchając muzyki?

Raz to częste sugestie, dwa że używając tylu wtyczek naprawdę łatwo było usłyszeć różnicę, choć nie dam się za to zabić.

Każda karta może być trochę inna. Moje to było ALC888. Do tego jak się to ma akurat do ASIO, WASAPI tego też nie sprawdzałem do końca, tylko na DS.

 

ze swojej karty szumów

Może masz mikrofon podpięty i włączony jak słyszysz szumy przy wyłączonej muzyce.

 

po co więc kombinowac, daj 24/192 na DSound i masz format dźwięku z bani i najlepsza możliwą jakość

Na Creativie tak było. No ale dedykowane ASIO nie zaszkodzi.

niby mógłbym użyć ASIO i jakąś porządną wtyczkę DSP do EQ. Jednak wolę te same ustawienia dla wszystkich programów na raz.

Jak chcesz koniecznie więcej zakresów na wszystko co leci w kompie to spróbuj Viper for Windows. Więcej zakresów ma Graphic EQ w Foobarze, może jest mniej wygodniejszy. No i dwa EQ to więcej zabawy. Są ludzie co więcej zepsują jak poprawią jak dostaną dwie takie zabawki.

 

Fidelizer i zmiana priorytetów to ściema.

Idź włącz Extremist po analogu, wróć i oceń jeszcze raz.

 

Zdrowe podejście do Realteka jeśli się go używa to to że się całkiem olewa sprawę jakości audio.

Zdrowe podejście jak dla mnie jeśli ktoś musi tego używać, to coś z nią zrobić.

Jeśli się jednak ma parcie na lepszy dźwięk na wyjściu to jest to pierwsza rzecz do zmiany

Nie, pierwsza rzecz którą budżetowy Kowalski o zdrowych zmysłach zmienia to sprzęt grający, nie bebechy.

Chyba że kupuje jakieś drogie słuchawki.

i dopiero mając prawdziwą kartę dźwięku tudzież DAC można zacząć myśleć o ulepszeniach

Nie, wtedy właśnie ludzie zaczynają uważać że w dźwięku nie powinno się nic zmieniać.

[rambo54]

dź włącz Extremist po analogu, wróć i oceń jeszcze raz.

 

A po cyfrze ?

[deton24]

Ktoś pisał że chyba bez znaczenia.

Dzięki uprzejmości moderacji linki poprawione.

[rambo54]

Napisz może jako autor poradnika, jak działa fidelizer, bo to dla mnie nowość

[bonaventura]

Bitperfect nie jest wytrychem do ekstazy dźwiękowej, wiele urządzeń robi cyfrowy resampling upsampling, ludzie słuchają, podoba się jak gra a nie wiedzą że nie ma bitperfect.

Po co słuchać zniekształceń na Realteku, skoro niewielkim nakładem pieniążków mam urządzenia dzielące dźwiękowo przepaść z Realtekiem..?

 

np

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Poleciłem wielu osobom, nawet na biurkowych kolumnach aktywnych za kilkaset złotych nie ma powrotu do integry.

Pojawia sie w końcu bas, przestrzeń i muzykalna średnica a góra nie świszczy i nie kuje w uszy.

A te fidelizery i zniekształcacze dsp to tylko przykrywanie wad urządzeń ktory nigdy nie zagrają, bo nie były pod tym kątem projektowane. Nawet jako transport Toslink Spdif

Rambo a jak kupić tego Sabra? Sąsiad pyta się. Pozdrawiam]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ayran]

klikasz i płacisz przez paypal albo kartą kredytową. A jak kupujesz np. w amazonie?

[rambo54]

Rambo a jak kupić tego Sabra? Sąsiad pyta się. Pozdrawiam

 

Cześć Sąsiad

Możesz kupić też via Ebay.com

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

W dzień mogę podejść z tym DAC do Ciebie, bo dalej jedną sztukę mam, to sobie posłuchamy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Krak_oN]

Poprawka dla windows 7 :

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I jeszcze taka modyfikacja :

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[deton24]

O co chodzi z tą modyfikacją.

Co powodują te modyfikacje odnośnie przerwań?

I pewnie KB wyżej już od razu jest w W8.

[Krak_oN]

Przy pobieraniu tej poprawki jest tylko taki mały pikuś że ''w razie czego'' Microsoft może skontaktować się osobiście z pobierającym :) .

[deton24]

To chyba raczej w Windows 10 takie rzeczy bardziej.

Jakiś zapis w regulaminie?

Czasami leżą takie rzeczy na innych serwerach.

[ayran]

Haking po całości. Ale to jak z dyskusją czy można jeść widelcem zupę. Można, tylko przecieka.

[Mariusz (mr.)]

Już byście tak nie męczyli człowieka, który i tak się przecież mocno napracował… :) Ale może faktycznie (jeszcze) trafniejszy tytuł by ograniczył polemiki — np.: „Jak na komputerze do wszystkiego uzyskać pod Windows…” ;)

 

 

 

W czasach cyfrowego dźwięku nie ma też co tak się wyżywać na korektorze graficznym — póki nie wskoczy się na pułap fabrycznie wysterowanego sprzętu odtwarzającego (ale tylko w parze z bezbłędną akustyką pomieszczenia [sic!]) — equalizer może być najlepszym sposobem na uzyskanie np. w pełni naturalnej barwy wokalu (a na to chyba jesteśmy najbardziej wyczuleni), albo na rozwiązanie kłopotów z basami w pomieszczeniu (tylko trzeba mieć do tego złote ucho i anielską cierpliwość — ten sam problem, co przy ustalaniu np. kompresji dynamiki podczas realizacji nagrań, i — jak wszyscy wiemy — wcale nierzadko przegrywanym przez zawodowców już na tym etapie, więc tym bardziej nie czepiałbym się słuchacza, który co najwyżej sam sobie zepsuje doznania).

 

Do metodologii EQ miałbym sporo szczegółowych komentarzy (dlaczego zrobiłbym to inaczej ;) , ale tu ograniczę się jedynie do uwagi nawiązującej do zupełnie innego wątku sprzed miesiąca-dwóch. Otóż jak zwykle wielbiciele wierności absolutnej zostali odesłani do słuchania gry na żywo (a co zrobić z wielbicielami umarłych poetów?), zapominając, że nasz słuch jest instrumentem, który w dodatku z czasem też zaczyna szwankować (i to wcale niekoniecznie „symetrycznie”!). Jeśli zatem ktoś był na koncercie, powiedzmy…, hmm… Pink Floydów na Wembley w 1974 roku, to dziś, chcąc po 40 latach znowu usłyszeć ten koncert „jak na żywo” najprawdopodobniej nie będzie miał innego wyjścia, jak tylko… użyć equalizera! :)) Nie pomoże nawet najwierniejszy sprzęt audio, skoro sam słuch nie działa już jak kiedyś…

 

Czyli nie ma co tak potępiać w czambuł wysterowywania sprzętu (a już szczególnie w torze cyfrowym PC audio).

 

 

 

 

masz fantazję, z jednej strony najgorsze karty dźwięku, z drugiej fidelizery i inne badziewie dla audiofili z wodogłowiem

ten temat przekroczył granice absurdu bardziej niż wynurzenia Jplay-ow(ie)ców czy grających kabelków USB

 

Jesteś agresywny, w dodatku dla ułatwienia sobie polemiki kwestie techniczne zaczynasz mieszać z religią… ;-) (tu przypomnę, że w swoim czasie nawet taśma magnetofonowa aspirowała kiedyś do miana światowego Hi-Fi! :)

 

 

 

 

Poza tym tego typu efekty to są właśnie efekty a nie 'popraiwanie' dźwięku bo one nic nie poprawiają. Poprawę dźwięku masz jak zmienisz sprzęt

 

Mam wrażenie, iż powyżej udowodniłem, że chyba nie tylko (dla sugerujących DAC-a jako całe rozwiązanie – a co ze zniekształceniami pozostawionych bez zmian kolumn? [i ew. niedopasowania klocków, i akustyki pomieszczenia, i własnych uszu…])

 

W dodatku cyfra jest cyfra (można to odnieść do obróbki obrazu, np. doostrzenia, saturacji albo korekty balansu bieli – nawet obiektywna degradacja może stanowić subiektywną poprawę! :))

 

O, może to właśnie będzie najlepsze porównanie — można do pracy z obrazem kupować coraz lepsze monitory z coraz wyższych półek cenowych. Można kupić nawet najlepszy i najdroższy monitor świata i z każdym krokiem będzie poprawa, tylko że nie załatwi to problemu wierności kolorów raz, a dobrze, bo i tak superdrogie rozwiązanie przegra z budżetowym monitorem „w miarę dobrym”, tyle tylko, że skalibrowanym. Software’owy EQ może stanowić taką kalibrację, dzięki której pokona sprzęt ze znacznie wyższej półki, tyle że puszczony na żywioł – po prostu equalizer może w przeciwną stronę wyrównać brak liniowości kolumn i nagle może zatrzeć się technologiczna przepaść dzieląca budżetowe rozwiązanie od hi-endu.

 

Oczywiście — w tym porównaniu jest też jedna kluczowa różnica — tak jak nie ma czegoś takiego, jak „kalibracja na oko”, tak pewnie nie można zbyt poważnie traktować „kalibracji na ucho”. Tu konieczne byłoby nagrywanie zwrotne w pętli i analiza otrzymywanych wyników. Ale jak już wspominałem — użytkownik może zaszkodzić najwyżej sam sobie, po co zatem ta agresja?

 

 

 

 

I po co ja kupowałem swojego STXa i go modowałem (także lutownicą) skoro można równie dobrze do Realteka zainstalować fidelizer i WOW

 

Czyżby nutka frustracji, że można było osiągnąć (być może) lepsze wyniki bez wydatków i lutownicy? ;) Że bezkosztowo może być nie widać (nie słychać) różnicy? :)

 

EQ to dziś w PC audio pierwszy krok na drodze do uzyskania maksimum jakości — nie ma co liczyć na to, że uratuje jakieś źle zaprojektowane lub zdefektowane głośniki, niemniej jednak, dzięki możliwym do uzyskania całkiem wyraźnym rezultatom pozwala się dobrze zorientować, czy chcemy iść dalej w drodze ku jakości i to bez ponoszenia choćby wstępnych wydatków.

 

 

 

 

(tylko popraw linki pls, bo żaden nie działa)

 

Mają skopane aktywne stringi — moderacja chyba nie do końca pomogła, ale można przeklejać tekst linku do pola adresu przeglądarki i będzie działać.

 

 

 

 

równie dobrze do Realteka zainstalować fidelizer i WOW

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Grafika swoją drogą bardzo ładna — od razu wiadomo o co chodzi. ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[deton24]

W poście poruszyłeś wiele kwestii które chciałem też nakreślić żeby bardziej przybliżyć sens tego wszystkiego. Dzięki wielkie.

I mój ulubiony cytat:

 

Software’owy EQ może stanowić taką kalibrację, dzięki której pokona sprzęt ze znacznie wyższej półki, tyle że puszczony na żywioł – po prostu equalizer może w przeciwną stronę wyrównać brak liniowości kolumn i nagle może zatrzeć się technologiczna przepaść dzieląca budżetowe rozwiązanie od hi-endu.

i

Tu konieczne byłoby nagrywanie zwrotne w pętli i analiza otrzymywanych wyników. Ale jak już wspominałem — użytkownik może zaszkodzić najwyżej sam sobie [...]

W innym wypadku (mój)

Trzeba zrobić to umiejętnie, i wykorzystując możliwie jak największą bazę ulubionych kawałków, ale i różnych gatunków. To niemalże zabieg artystyczny

[e8.root]

@Mariusz (mr.)

akurat ja nie jestem wcale fundamentalnym bitperfectowcem i używam EQ więc mi nie musisz zachwalać tego rozwiązania.

 

Nie bardzo jednak rozumiem jak się ma używanie EQ do 'poprawy' jakości z Realteka. Przecież Realtek jako taki nie ma problemów z nieliniowością które trzeba by poprawiać korektorami, nie to jest różnicą pomiędzy tanimi kodekami z płyt głównych a porządnymi DACami tylko kiepski odstęp sygnału od szumu i zniekształcenia wynikające z tego że to 1-bitowy DAC i to w dość kiepskim wydaniu z całą elektroniką, filtrami i wszystkim w jednym układzie który zbiera z komputerowego zasilacza i reszty cykającej cyfrowej elektroniki piękny cyfrowy szum. Wyraźnie słychać czy to w Realteku czy innym słabym złomie że wraz z sygnałem podnosi się też poziom 'tła', tego tła jakiego w dobrej dźwiękówce w ogóle nie ma.

 

Nie ma takiego 'poprawiacza' który wytnie szum jaki jest dodawany do sygnału przez układ D/A. Jest tylko sztuczka polegająca na manipulacją głośności wyjściowej i normalizowaniu danych aby w razie ciszy wyłączyć wyjście aby użytkownik nie słyszał w głośnikach ruchów myszki i aby w razie gdy gra coś cichego te szumy też były ciche. To stosował od dawna Creative i to stosuje dzisiaj Realtek, jednak poza tym dużo się nie poprawiło od czasów ALC650 co łatwo sprawdzić jak się wie jak. Fidelizer i inne cudowne audiofilskie wynalazki jeśli nawet coś tam poprawiają w ilości tych szumów to jest to poprawa dźwięku od d*py strony. Trzeba zwyczajnie kupić i założyć/podłączyć sprzęt który ma porządny układ D/A, porządne wzmocnienie, porządne filtry, itp, tak aby żadnych szumów nie było i aby 100% jakości dźwięku który się odtwarza było faktycznie odtwarzane bez dodatków w postaci harmonicznych i szumów. Oczywiście 100% się nie osiągnie nigdy ale niech to bodaj będzie się do tej granicy zbliżało a nie że szumy będą na poziomie patefonu...

 

BTW. jeśli lubisz przykłady z monitorami i kalibracją to skalibruj sobie monitor z matrycą TN. Tak samo jak nie uzyskasz jednorodnego koloru np.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) na takiej matrycy tak nie uzyskasz dobrego dźwieku z Realteka. Poziom dodatków jest za duży aby dało się coś z tym zrobić na tyle sensownego aby uznać jakość tych rozwiązań za 'dobrą', choćbyś nie wiem co próbował z tym zrobić.

 

ps. argument że lepiej kupić głośniki niż kartę dźwięku jest bez sensu. Trzeba wymienić i to i to. Jak masz więcej niż jedno ogniwo w łańcuchu złe to nie wymieniasz tylko tego które jest w gorszym stanie tylko wszystkie które są złe. W dywagację nad problemami ludzi żyjących w ubóstwie nie wnikajmy na forum internetowym dla audiofili bo chociażby jak ktoś ma internet to nie żyje w ubóstwie i go na głośniki i kartę dźwięku jeszcze stać i nie musi robić takich kretyńskich kompromisów. Ludzie godzą się na Realteka bo im słoń na ucho nadepnął, innego powodu nie ma.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[deton24]

Dużo zależy od punktu widzenia akceptowalnego przez kogoś dzwięku.

Powyższe metody pozwalają na uzyskanie czegoś conajmniej podobnego, a samo EQ w Realteku jest kiepskie.

Ktoś na audiofilski raj rzucił kwotę 3000 tys. dla DACa i słuchawek, jaka jest akceptowalna minimalna kwota dla obu zestawów? Choć nadal zakup DACa/karty odłożyłbym na późniejszy rozwój sprzętu z pożytkiem dla wcześniejszego okresu odsłuchu. To bardziej dywagacja.

[Mateusz_57576]

Witam, czy mógłbym prosić o jakiś działający link do 32Bit Realtek HD Audio.

Dziękuje.

czy oprócz tych sterów potrzeba coś jeszcze żeby to uruchomić czy tylko stery i ustawić?

[Gość haisenberg]

Jestem w szoku ile czasu ten gość poświęcił żeby zrobić z siebie (i tu sam każdy dokończy) i zaśmiecać forum takim czymś, trzeba być naprawde jakimś paralitykiem umysłowym żeby pieprzyć całe życie że nie ma na karte za 300zł która działa cuda (w porównaniu do integry), poza tym kto broni kupić "używkę" za 5 razy mniej, nie wiem, może są tacy ludzie co o takich stronach jak allegro itp. nigdy nie słyszeli.

Przyznam że sam kiedyś używał programu SRS Audio Sandbox ale wystarczyło że przełączyłem wyjście dźwięku na karte Realtek i się puknołem w czoło że 2 lata słuchałem na tym 'cudeńku", bo jedynie uwydatniał wysokie/niskie tony co nie jest aż tak ważnym elementem dźwięku ale byłem tego świadomy, bawiłem się też w zabawe który lepszy odtwarzacz bedzie najmniej dupczył dźwięk ale tylko żeby już wiedział którego używać na lepszym sprzęcie żeby nie degradować dźwięku niezbyt dobrym grajkiem.

 

Naprawde czy nie lepiej było poszukać jakiejś pracy czy cokolwiek zamiast tracić godziny lub całe dnie robienie jak to ktoś ujął 'perfumowanego gnoju", kabaret to dobre określenie tego wątku.

[ASURA]

Jestem w szoku ile czasu ten gość poświęcił żeby zrobić z siebie (i tu sam każdy dokończy) i zaśmiecać forum takim czymś, trzeba być naprawde jakimś paralitykiem umysłowym żeby pieprzyć całe życie że nie ma na karte za 300zł która działa cuda (w porównaniu do integry), poza tym kto broni kupić "używkę" za 5 razy mniej, nie wiem, może są tacy ludzie co o takich stronach jak allegro itp. nigdy nie słyszeli.

Przyznam że sam kiedyś używał programu SRS Audio Sandbox ale wystarczyło że przełączyłem wyjście dźwięku na karte Realtek i się puknołem w czoło że 2 lata słuchałem na tym 'cudeńku", bo jedynie uwydatniał wysokie/niskie tony co nie jest aż tak ważnym elementem dźwięku ale byłem tego świadomy, bawiłem się też w zabawe który lepszy odtwarzacz bedzie najmniej dupczył dźwięk ale tylko żeby już wiedział którego używać na lepszym sprzęcie żeby nie degradować dźwięku niezbyt dobrym grajkiem.

 

Naprawde czy nie lepiej było poszukać jakiejś pracy czy cokolwiek zamiast tracić godziny lub całe dnie robienie jak to ktoś ujął 'perfumowanego gnoju", kabaret to dobre określenie tego wątku.

 

Widzisz kolego dla jednych 1000zeta to nawet mniej niż splunąć a dla innych 10zeta to zawalenie się miesięcznego budżetu.

Nie potępiał bym tak wszystkiego w czambuł.

[il Dottore]

Dzięki za poradnik.

Zgłębię, podłubię, dam znać...

Tylko w DSP nie zamierzam się bawić bo ja wierzę w bitperfect. :)

[Gość haisenberg]

Widzisz kolego dla jednych 1000zeta to nawet mniej niż splunąć a dla innych 10zeta to zawalenie się miesięcznego budżetu.

Nie potępiał bym tak wszystkiego w czambuł.

 

nie wiem co ja tu robię, żeby czytać głupie wypowiedzi pod głupimi tematami, miałem omijać go ale jego bezdenność nie pozwala nie wypowiedzieć się co nim się myśli ale widze że i znalazło się paru zwolleników

[ASURA]

nie wiem co ja tu robię, żeby czytać głupie wypowiedzi pod głupimi tematami, miałem omijać go ale jego bezdenność nie pozwala nie wypowiedzieć się co nim się myśli ale widze że i znalazło się paru zwolleników

 

Kolega nie stosuje w praktyce działania nazwanego empatią (współodczuwanie) ale jak koledze się noga powinie to wtedy wszystko się myślę wyjaśni.