Skocz do zawartości
IGNORED

Audio Show 2014


Gość cybant

Rekomendowane odpowiedzi

747

 

Tak, to temat wystawy, ale proszę mnie nie osądzać, tu nie chodzi o wyższość czy niższość, tylko o stan techniki, a ta jest jak dwa dodać dwa.

Ludzie coś tną i z powrotem łączą, coś oscyluje, coś ma do czynienia z ogromną liczbą podzespołów, upakowanych na niezwykle małej przestrzeni, do tego pracuje to na mikro prądach, do tego uwalnianych z pojemności kondensatorów, gdzie cząstkami aktywnymi są powolne jony zamiast szybkich ruchliwych elektronów..

 

Bardzo proszę...

Tak, to temat wystawy, ale proszę mnie nie osądzać, tu nie chodzi o wyższość czy niższość, tylko o stan techniki, a ta jest jak dwa dodać dwa.

Ludzie coś tną i z powrotem łączą, coś oscyluje, coś ma do czynienia z ogromną liczbą podzespołów, upakowanych na niezwykle małej przestrzeni, do tego pracuje to na mikro prądach, do tego uwalnianych z pojemności kondensatorów, gdzie cząstkami aktywnymi są powolne jony zamiast szybkich ruchliwych elektronów..

 

Bardzo proszę...

 

Dobrze prawisz, kolejka ode mnie. Kondensatory to trudna, skomercjalizowana technologia, której nikt nie rozumie. Kondensatory i w.cz. - to się nie je.

Mnie wystawa dość szybko znudziła, więc wszystkiego nie posłuchałem. Natomiast interesowały mnie pliki. W Sobieskim było tego sporo choć duża część wystawców oprócz plików miała jeszcze inne źródła. Tak więc często nie od razu wiedziałem z czego gra, tłum ludzi i brak opisów bardzo utrudniało identyfikację. Ale w wiekszości przypadków ten specyficzny "dźwięk komputerowy" poznawałem bez pudła. ;)

W jednym miejscu, nawet sie zdziwiłem, bo grało jakby lepiej i mniej komputerowo. Dopóki nie spytałem z czego aktualnie gra. Okazało się, że tym razem to z winyla.

Gość BlueMax

(Konto usunięte)

Swoją drogą Srajan E. dokonał co najmniej ciekawego wyboru najlepszych jego zdaniem siedmiu systemów. Wsród nich zabrakło systemów najcześciej wskazywanych w sąsiednim wątku (Spendor, Accordo) jak też "dużych" systemów (Rockport, Wilson, Focal i inne), na które wielu stawiało jeszcze przed wystawą. Dziwi wyeksponowanie Boenicke.

Ależ to dobrze. Znam wzmacniacze Lyngdorfa, jakiś czas miałem Millenium. Znam też procesor z Room Perfect. Też miałem swój. Wiem o nim trochę. Zdanie o broszurze z netu zbyteczne. Mając u siebie znam te sprzety z pewnością lepiej niż kolega po chwilowym odsłuchu ns AS. Uważam, że graja dobrze i maja potencjał, ale tu na forum jest grono przeciwników cyfry. Stąd mój wpis, którego jak zwykle nie zrozumiałeś.

 

Jak zwykle? Nie pochlebiaj sobie.

 

Pozdro

 

Według mojej oceny masz jakieś wyobrażalne tylko dla samego siebie pojęcie nt. dobrego grania-jakieś wyimaginowane wręcz.

Wiesz czego szukasz?

Wiesz czego chcesz w audio?

Czy myślisz,że tylko wydawanie dużych pieniędzy na audio przyniesie dla Ciebie zadawalający brzmieniowo i akceptowalny wizualnie skutek?

Piszesz o lampkach w torze,a na ten temat masz małą wiedzę jeszcze ,a o praktyce nie wspomnę z szacunku.

Jestes miłym gawędziarzem-to niezaprzeczalne jest............a rusz tyłek i sie poświęć ze dwa tygodnie w roku dla audio-posłuchaj jak gra u innych.

Chciałbyś posłuchać to czego nie było.............tak wywnioskowałem z Twojego wpisu.

Szkoda ,że nie było klocków Robert Koda)

 

ps.

Jarek .............wydoroślej wreszcie

Przepraszam,ale może może jestem nudny-chociaż z dzwięku kontent do końca-biorąc realne warunki jakie posiadam do słuchania muzyki z prądu

 

Nie nudny ale ... trudny ;).

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Prezentacja FM Acoustic w Bristolu zaliczała się do tych pokazów gdzie zarówno system jak i prowadzący odgrywali równorzędnie istotne role. Zaangażowany, nietuzinkowy prezenter skupił się na analogu i co ciekawe rozpoczął prezentację od starego nagrania London Symphony Orchestra z 1962r zapisaneego jak sam przypomniał, techniką dwóch mikrofonow oddalonych od siebie w odległości 2m, a zawieszonych nad muzykami. Faktycznie, można było odebrać wrażenie jakby  słuchacz był zawieszony nad orkiestrą mimo, że zajmowaliśmy ostatnie miejsca z tyłu  na kanapie za dwoma rzędami krzeseł. Wstając z miejsca w trakcie odsłuchu wcale nie odebrałem istotnej zmiany na plus, wręcz na minus ze względu na niewysokie głośniki odtwarzające wtedy materiał jakby z dołu. Dwa przednie rzędy słuchających nie miały zbyt dużego wpływu na przekaz. 

Prezentacja dwóch saksofonów wypadła jak dla mnie znakomicie z powietrzem, barwą, energią, szczegółowością i dopasowaną głośnością do pomieszczenia, mimo niewielkiego rozmiaru samych kolumn. Nie odczuwało się patyny charakterystycznej dla starszych nagrań. Na koniec Pan Manuel Huber zaproponował zebranym aby sami wybrali gatunek: jazz, blues, klasykę. Wybór padł na nieco nowsze nagranie w stosunku do poprzednich "Hotel California" zespołu The Eagels z charakterystycznymi bongosami w początkowej części utworu. Mimo energetycznej koncertowej reprodukcji, z nie przesadzonym poziomem głośności, odczuwało się jednak niedosyt kotłowania się niskich częstotliwości wewnątrz samych bongosów, które w takiej wielkości pomieszczeniu powinny jak dla mnie wybić się zdecydowanie  bardziej.

Wszystkie prezentacje jak wspominałem były z płyt winylowych i w moim przekonaniu mimo tej znakomitej analogowości dało się wyczuć, skądinąd miłe, ale ocieplająco-podbarwione brzmienie. W szczególności słyszalne było to na wspomnianych wcześniej saksofonach.

Myślę, że fachowcy są w stanie lepiej uzasadnić przyczyny takiego stanu rzeczy.

Poza tym bardzo trudno ocenić poszczególne elementy systemu, bo są połączone w sposób nierozerwalny z dodatkami korygującymi ( tj.korektorem błędów nagrania, czy korektorem rezonansów pomieszczeń), których w innych torach po prostu brak. Jest tu dużo zmiennych, które utrudniają ocenę porównawczą, a zmuszają do oceny firmy FMA jako całości na bardzo wybiórczym materiale.

W mojej opini prezentacja byłaby obiektywniejsza gdyby można było usłyszeć z systemu znane sobie utwory, także z cyfrowego źródła dorastającego poziomem do reszty toru.

FM Acoustic jak dla mnie grał neutralniej niż zestaw Maca z modelem Rockportów Aviora, w którym zdecydowanie dało się słyszeć charakterystyczny wpływ kabli Transparent stosowanych także wewnątrz samych konstrukcji (są stosowane w modelu Atria prezentowanym w zeszłym roku).

Z pewnością system FM Acoustic był znacznie neutralniejszy, szybszy i mikrodynamiczniejszy od lampowego Maca, a prezentowana muzyka płynęła w obu przypadkach z płyt analogowych.

Potencjał samych końcówek FM Acoustic wydaje się duży, także pod względem mocowym, ale warunki porównawcze w stosunku do innych systemów nie dawały szansy na obiektywny osąd samych urządzeń.

 

 

W tym roku ESA miała grać wyłącznie na Nagrze - względy biznesowe.

 

Czy ja dobrze zauważyłem, ze ESA próbowal napędzić dwa Iluminatory z 300B ??

----------------------------------------------------

Zestaw FM Acoustic grał dźwiękiem nienaturalnym. Nikt nie słucha w filharmonii muzyki w miejscu gdzie są ustawione mikrofony. Nikt nie słucha też jej z pozycji dyrygenta. Bilety w pierwszych rzędach są najtańsze bo tam jest gorszy odbiór muzyki. Najlepiej muzyki słucha się pomiędzy 13 a 17 rzędem. Muzyka wtedy jest jednocześnie wystarczająco rozdzielcza jak też spójna. I tak też powinien grać zestaw, rozdzielczo i spójnie. Zestaw nie powinien grać super rozdzielczo bo niszczy wtedy spójność przekazu, niszczy muzykę. Zestaw FM Acoustic pokazał tylko jak wygląda dźwięk w miejscu mikrofonów. Natomiast zmasakrował muzykę. Co ciekawe wcale nie oddał właściwej barwy instrumentów. Drewno nie było "ciepłe" a blacha była lekko przejaskrawiona.

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Według mojej oceny masz jakieś wyobrażalne tylko dla samego siebie pojęcie nt. dobrego grania-jakieś wyimaginowane wręcz.

Wiesz czego szukasz?

Wiesz czego chcesz w audio?

Czy myślisz,że tylko wydawanie dużych pieniędzy na audio przyniesie dla Ciebie zadawalający brzmieniowo i akceptowalny wizualnie skutek?

Piszesz o lampkach w torze,a na ten temat masz małą wiedzę jeszcze ,a o praktyce nie wspomnę z szacunku.

Jestes miłym gawędziarzem-to niezaprzeczalne jest............a rusz tyłek i sie poświęć ze dwa tygodnie w roku dla audio-posłuchaj jak gra u innych.

Chciałbyś posłuchać to czego nie było.............tak wywnioskowałem z Twojego wpisu.

Szkoda ,że nie było klocków Robert Koda)

 

ps.

Jarek .............wydoroślej wreszcie

Przepraszam,ale może może jestem nudny-chociaż z dzwięku kontent do końca-biorąc realne warunki jakie posiadam do słuchania muzyki z prądu

 

Nie wiem, co konkretnie chcesz mi powiedzieć?

Czy wiem czego szukam?

Czytając Twoją wypowiedź mam rozumieć ,że w Twoim mniemaniu nie wiem czego szukam ale zapewne Ty mi to wyjaśnisz ? ;)

Abyś przestał się już martwić o mnie powiem Tobie ,że nie szukam niczego.

Obecnie posiadane urządzenia grają wystarczająco dobrze aby być zadowolonym co nie oznacza ,że nie można inaczej -lepiej. Zawsze można .

Dlatego tak jak setki czy tysiące innych ludzi staram się poszerzać swoją wiedzę i słucham innych propozycji obecnych na rynku audio.

Nie wiem co Ty widzisz w tym dziwnego?

Jedni słuchają urządzeń tanich inni drogich a jeszcze inni sami coś tam sobie dłubią.

Jedni wolą tranzystory inni lampy , cyfrę , winyl ...

Każdy robi tak jak uważa.

 

Piszę o lampkach w torze audio bo takie posiadam i wbrew temu co tutaj twierdzisz nie masz absolutnie żadnego pojęcia na ten temat co wiem lub nie wiem na ten temat.

Wiem tyle co samemu poznałem , dla mnie wystarczająco. Pewnie nie jestem ekspertem w budowie lamp ale wcale takim nie chcę być. Nie mam takiej potrzeby.

Są tutaj inni np. Józek , który ma na pewno więcej na ten temat do powiedzenia.

Myślę ,że również więcej niż Tobie się wydaje.

 

Tak chciałem posłuchać tego, czego akurat nie było na AS 2014 . Co w tym dziwnego? Czyżby na AS2014 grały wszystkie urządzenia jakie dostępne są na rynku? Raczej chyba nie.

Poza tym słuchanie na wystawie urządzeń w przypadkowej konfiguracji w ścisku , tłoku i hałasie nie daje mi żadnego punktu odniesienia i czasami może wręcz odstraszyć od dobrych urządzeń.

Dlatego słucham u siebie w domu.

Może wydawać się to Tobie trochę dziwne ale nic na to nie poradzę.

 

Na koniec chciałbym poinformować Ciebie ,że w przeciwieństwie do Ciebie nie mam absolutnie żadnej potrzeby udowadniania nikomu niczego w temacie audio bo to jest tylko hobby a nie religia.

Nie potrzebuję poklasku czy splendoru u "kolegów" aby być zadowolonym z dźwięku.

Z resztą czasami może okazać się ,że "koledzy" co innego twierdzą oficjalnie a co innego nieoficjalnie ... ;)

 

pozdr.

  • Redaktorzy

Nikt nie słucha w filharmonii muzyki w miejscu gdzie są ustawione mikrofony. Nikt nie słucha też jej z pozycji dyrygenta. Bilety w pierwszych rzędach są najtańsze bo tam jest gorszy odbiór muzyki. Najlepiej muzyki słucha się pomiędzy 13 a 17 rzędem. Muzyka wtedy jest jednocześnie wystarczająco rozdzielcza jak też spójna. I tak też powinien grać zestaw, rozdzielczo i spójnie. Zestaw nie powinien grać super rozdzielczo bo niszczy wtedy spójność przekazu, niszczy muzykę

 

Z tymi konkretnie.

Zestaw FM Acoustic grał dźwiękiem nienaturalnym. Nikt nie słucha w filharmonii muzyki w miejscu gdzie są ustawione mikrofony. Nikt nie słucha też jej z pozycji dyrygenta. Bilety w pierwszych rzędach są najtańsze bo tam jest gorszy odbiór muzyki. Najlepiej muzyki słucha się pomiędzy 13 a 17 rzędem. Muzyka wtedy jest jednocześnie wystarczająco rozdzielcza jak też spójna. I tak też powinien grać zestaw, rozdzielczo i spójnie. Zestaw nie powinien grać super rozdzielczo bo niszczy wtedy spójność przekazu, niszczy muzykę. Zestaw FM Acoustic pokazał tylko jak wygląda dźwięk w miejscu mikrofonów. Natomiast zmasakrował muzykę. Co ciekawe wcale nie oddał właściwej barwy instrumentów. Drewno nie było "ciepłe" a blacha była lekko przejaskrawiona.

 

Ciekawa opinia i prawie prawdziwa. Zakwestionowałbym tylko miejsca siedziące między 13, a 17 rzędem main floor, bo to gdzie najlepiej słychać zależy od samej filharmonii. Faktem jest bezspornym, że pierwsze miejsca, vis-a-vis orkiestry, są przechlapane. W CSO najlepiej słychać w boxie C,D,E, F i G... lekko z boku, z prawej strony patrząc na front stage i lekko z góry - ale to są drogie miejsca (loża). Central main floor - najlepiej słychać gdzieś tak od siódmego do dziesiątego rzędu - wyżej już nie za bardzo. Przerobiłem to już nie raz i nie dwa.

 

Pozdr, M '-)

Parker's Mood

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Opinie większości moich kolegów, którzy słuchali FM Acoustic są entuzjastyczne, uważają ten system za najlepszy na wystawie. To jest kwestia preferencji, ja też lubię duże obrazy pozorne i bliski kontakt z muzykami. Ale rozumiem również tych którzy wolą bardziej zdystansowaną prezentację. Dużo można zmodyfikować doborem okablowania. Jak porównywaliśmy bezpośrednio Kimbera KS 3035 oraz Nordosta Valhallę, to ten pierwszy szedł w kierunku takim jak system FM Acoustic, a z kolei Valhalla grała tak jak woli Arek.

Miałem na myśli klasyczny Concert Hall. Oczywiście dla kameralistyki może to być 5-7 rząd. Zawsze gdzieś mnej więcej pomiędzy 1/3 a 1/2 sali od frontu. Na środku. Oczywiście nowoczesne sale są bardziej dopracowane akustycznie. Ale i tak na środku jest najlepiej. Zresztą ta sama reguła dotyczy też rozrywki. Gdzie jest zawsze konsola na koncercie? Czy tam nie jest najlepszy dzwięk do odsłuchu? Najlepsze miejsce to barierka przed konsolą, czyż nie?

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Ja akurat lubię siedzieć blisko, ale też niekoniecznie w pierwszym rzędzie. Za to na koncertach rockowych zdecydowanie bliżej sceny, najczęściej właśnie tuż za realizatorem dźwięku, który siedzie przeważnie jakieś 5-6 metrów od jej początku.

Gość cybant

(Konto usunięte)

Ja akurat lubię siedzieć blisko, ale też niekoniecznie w pierwszym rzędzie. Za to na koncertach rockowych zdecydowanie bliżej sceny, najczęściej właśnie tuż za realizatorem dźwięku, który siedzie przeważnie jakieś 5-6 metrów od jej początku.

Za realizatorem?

I pewnie patrzysz mu na ręce ...podglądaj , podglądaj.

Zestaw nie powinien grać super rozdzielczo bo niszczy wtedy spójność przekazu, niszczy muzykę.

Nie ma czegoś takiego jak nadmierna rozdzielczość. Może co najwyżej być brak wypełnienia, brak body lub zbyt jasny dźwięk.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

System FM Acoustic moze sie podobac tylko wtedy jesli nie slyszalo sie prawdziwie topowych i dobrze zlozonych zestawow, mysle ze to z tego wynika. Ale przy tej cenie wymagania juz sa bardzo duze i konkurencja nawet sporo tansza ktora deklasuje ten system poprostu.

Less

A słyszałeś kiedyś skrzypce z odległości 1, 5, 10 czy 20 metrów? W pokoju w domu, w małej sali, w sali pałacowej, w sali kameralnej czy w filharmonii? Czy masz taką samą rozdzielczość? Czy wiesz, że w domu nie da się słuchać skrzypiec bo za dużo słychać?

Opinie większości moich kolegów, którzy słuchali FM Acoustic są entuzjastyczne, uważają ten system za najlepszy na wystawie. To jest kwestia preferencji, ja też lubię duże obrazy pozorne i bliski kontakt z muzykami. Ale rozumiem również tych którzy wolą bardziej zdystansowaną prezentację.

Dźwięk wystawy?

Przecież tam były poważne problemy z basem. Na czajkowskim dało się wytrzymać ale kolejne nagranie było już męczące pod tym względem.

Tu już nie chodzi o preferencje ale o bezstronne stwierdzenie faktu. Sprzęt za takie pieniądze MUSI trzymać poziom w każdym zakresie. średnica na czajkowskim prezentowała się bardzo ujmująco ale to trochę za mało jak na dźwięk wystawy.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.