Mrożone lampy z Cryoset.com

[soundchaser]

Ci co wierzą w obróbkę kriogeniczną, niech sobie zamrożą żarówkę w ciekłym azocie a potem podgrzeją.

Wg ich teorii żarówka 40W powinna zacząć świecić co najmniej jak 80W i mieć dwa razy dłuższą żywotność przy okazji.

 

Jak zwykle wcinasz się z jakimś głupim przykładem porównawczym, który jest kompletnie nietrafiony, ale Tobie wydaje się, że jest dowcipny. ;-)

 

P.S. niesłyszący zawsze będą ironizować, kwestionować i negować wszystko to, co słyszą audiofile, ponieważ sami nie słyszą.

Obowiązuje zasada: jak ja nie słyszę, to nikt nie może słyszeć, bo to przecież voodoo albo wyobraźnia.

A w ogóle to przecież jest sprzeczne z prawami fizyki i nikt tego nie udowodnił. ;-)

[sonik77]

Lampy Crio niestety mają mniejszą żywotność. Kolejny chwyt "matetingowy".

[Gość NEWNEW]

Lampy Crio niestety mają mniejszą żywotność.

 

Dywagujemy nad tym od środowego wieczora. A skąd masz takie dane, był jakiś artykuł w sieci? Milimetr pisał że niczego takiego w swoim systemie nie zaobserwował. Teoretycznie takie zabiegi budzą wątpliwości co do trwałości, ale brak wystarczających danych porównawczych. Jak masz jakieś sprawdzone informacje to opisz lub wklej link. Ja będę mieć niebawem ten sam problem co Tyberiusz, bo będę musiał zmienić stare 6N-30P-DR w końcówce, więc jestem żywotnie zainteresowany. Pozdrawiam.

[Milimetr]

Moja obserwacja opiera się tylko na jednym zestawie lamp mocy i kilku podwójnych triodach.

 

U mnie lampy mocy pracują już ponad 2000 h bez żadnej awarii, w dodatku ładnie trzymają parametry. Koledze w tym samym czasie "wciągnęło" dwa zestawy lamp tego samego typu.

 

Czy to jest miarodajne? Nie wiem.

[absinth3]

Sam stosuję Electro Harmonixa Gold Pin 6H30. Mi się zdecydowanie bardziej podoba niż wszelkie DR-ki (nie wspominając o zwykłym EH Gold Pin

Zaraz... jaka jest różnica między tymi EH? Chodzi tylko o wymrażanie?

[absinth3]

z

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I have spent a couple of hours today comparing the 6H30 Pi from electro- Harmonix 12/07 to a NOS 6H30Dr III/77 in the Project Sunrise II. the NOS 6H30Dr was burned in for 6 hours or so playing music through the Project sunrise II and the EH 6H30Pi has about 20 hours or so on it. The listening was done with both etoymotic ER4P and Hifiman HE500 from my iMac using Decibel and Audirvana players through a Teac UD-501 DAC. I feel the NOS 6H30 is a better sounding tube with more resolution of micro detail (The glasses tinking in the back ground on High Life, Jazz at the Pawn Shop 24 /88) The high end seems to have more air and detail (the shimmer of the cymbals in Take five by Dave Brubeck 176/24 from the Time Out album) The bass seemed tighter and more articulate, The acoustic bass in Ain't no Sunshine from Chesky recordsThe World's Greatest Audiophile Vocal Recordings 96/24 which features a female vocalist and acoustic bass. The tone and decay of the bass were better with the DR than the PI. All around a better sounding tube to my ears but the differences while notable were sometimes subtle. I don't know for sure if the differences are worth the $150.00 price difference between these 2 tubes. Having not heard the Dr I would have been satisfied with the sound of the EH 6H30Pi. I would also be interesting to try the Sovtec 6H30Pi in this test as well. I was at Audio Research a week ago getting a preamp fixed and the service manager told me they use the Sovtec in all of their preamps that use the "super tube"

 

Ach i jeszcze to

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość masza1968]

Miałem poddane lampy mocy obróbce cryo w zakładzie, w którym jeden z producentów okablowania "dokucza" swoim kablom.

Osobiście nie zauważyłem różnicy w brzmieniu w porównaniu ze zwykłymi lampami.

Jedyna różnica, że padły mi po 7 miesiącach gdy normalne graja ok 12-15 miesięcy nie tracąc nic ze swojej emisji.

 

Może to był przypadek a może proces cryo faktycznie skrócił im żywotność o połowę.

Drugi raz nie sprawdzałem.

[tybero]

Ciekawy przypadek, dzięki za wpis ;)

 

A ja znalazłem tez coś ciekawego.

Od kilku dni gram na tunerze Magnum Dynalab 106T.

Specyfiką tunerów MD jest to, że sekcja tunera i lampy wyjściowe są "pod prądem" nawet jak tuner jest wyłączony.

Ma to zapewnić trzymanie strojenia i przedłużenie żywotości lamp, bo nie ma ich włączania/wyłączania, a w czasie czuwania pracują na niższym prądzie.

Poprzedni właściciel włączył go w 2007 i wyączył kilkanaście dni temu, co daje jakies 8 lat po ok. 9000h, czyli 70 000 h.

Grał na nim jakies 5000-6000h.

Lampy cały czas oryginalne, a tuner gra fenomenalnie.

 

Zacząłem szukać co to za lampy i znalazłem, że Magnum Dynalab stosuje krioterapię aby wydłużyc ich żywotność.

Tu jest przykład procesu i doboru lamp:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Moim zdaniem ciekawy przykład.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość masza1968]

W phonopre Manleya też mam lampy cały czas pod prądem ale to są lampy sterujące a nie mocy. One trzymają parametry w dobrej aplikacji długimi latami.

Opisana przeze mnie wyżej lampa to diabełek 6c33c a jak powszechnie wiadomo to dość chimeryczna lampa więc"spektakularny wybuch / klęknięcie czy sczeźnięcie" (pamiętasz jeszcze te określenia? :)) to nic nadzwyczajnego. Czyli mógł być u mnie przypadek.

[tybero]

Wiem, że pisałeś o lampach mocy, ale sterujące też są szacowane tylko na 5000-10000h.

Gdzieś trafiłem nawet na rekomendację ARC, że lampy mocy wymienić po 2000h, a sterujące po 4000h.

 

Jest w sieci wiele opisów różnic w brzmieniu mrożonych do zwykłych, i taki test jest łatwo przeprowadzić.

Natomiast nie trafiłem na wiarygodne testy żywotności.

Może to też kwestia procesu mrożenia? Bo całkiem inny process robi MD, a inny cryotest.com

[Gość masza1968]

Dlatego zainwestowałem w tester lamp i teraz nie zgaduję tylko mierzę sobie lampy i wiem na czym stoję.

Tylko, że ja mam w torze 18 świeczek :)

[Gość NEWNEW]

Im dłużej bawię się w lampy tym bardziej zaczynam rozumieć osoby, które wybierają tranzystory, tak jak Sly. Nieustająca zabawa, testowanie, dobieranie na słuch, wymiany, itp. A efekty rozmaite, nie zawsze przewidywalne. Dzisiejsze popołudnie uświadomiło mi, że wymiana zegara w CD ARC na Tent Labs dała wielokrotnie większy efekt niż zabawa z różnymi typami lamp... Czyli znów kolejne wydatki rysują się na horyzoncie ;-(

[ASURA]

Dzisiejsze popołudnie uświadomiło mi, że wymiana zegara w CD ARC na Tent Labs dała wielokrotnie większy efekt niż zabawa z różnymi typami lamp... Czyli znów kolejne wydatki rysują się na horyzoncie ;-(

Jak widzę tekst był zamierzony na temat i we właściwym wątku; informacja ta zmroziła czytających ;)

[Gość NEWNEW]

informacja ta zmroziła czytających ;)

 

Mnie zmroziły dzisiejsze odsłuchy... Podejrzewam, że większość posiadaczy CD ARC ze standardowym zegarem również tak by się poczuła będąc dziś u mnie. Jest dokładnie tak jak pisali na audiogon.com, wymiana zegara przynosi autentyczny przełom. Nie spodziewałem się, że coś takiego może mieć miejsce.

[ASURA]

Mnie zmroziły dzisiejsze odsłuchy... Podejrzewam, że większość posiadaczy CD ARC ze standardowym zegarem również tak by się poczuła będąc dziś u mnie. Jest dokładnie tak jak pisali na audiogon.com, wymiana zegara przynosi autentyczny przełom. Nie spodziewałem się, że coś takiego może mieć miejsce.

Fajnie że pchasz temat do przodu.

[Gość NEWNEW]

Fajnie że pchasz temat do przodu.

 

Od razu piszę kolegom, żeby wiedzieli ile można jeszcze poprawić. Mnie autentycznie rzuciło na kolana... A jak wiesz nie należę do ludzi, których łatwo oczarować czy zaszokować, zwłaszcza jak chodzi o audio;-)

[Gość rochu]

Im dłużej bawię się w lampy tym bardziej zaczynam rozumieć osoby, które wybierają tranzystory, tak jak Sly. Nieustająca zabawa, testowanie, dobieranie na słuch, wymiany, itp.

 

Hi, hi.

Jak dobrze, że mam ten temat za sobą : )

[Gość NEWNEW]

Jak dobrze, że mam ten temat za sobą : )

 

Na następnych odsłuchach zademonstruję ARC to pełnym tuningu. Może zapragniesz znów powrócić do lamp;-)

[Gość rochu]

Chętnie posłucham.

Z mojej strony może być staroć Luxman D-500 na CDM-3.

Stara japońska szkoła.

[parantulla]

Jak zwykle wcinasz się z jakimś głupim przykładem porównawczym, który jest kompletnie nietrafiony

Może objaśnij wszystkim tutaj co jest takiego głupiego w tym przykładzie,który jest kompletnie nietrafiony

i jaka jest różnica pomiędzy zamrażaniem zwykłej żarówki, a zamrażaniem zwykłej lampy próżniowej.

Proszę, słuchamy...

 

niesłyszący zawsze będą ironizować, kwestionować i negować wszystko to, co słyszą audiofile, ponieważ sami nie słyszą.

Jak na razie z tego co tutaj czytam, to jeszcze żaden audiofil nie usłyszał zbawiennego wpływu zamrażania,

za to wszyscy zauważyli wyraźnie skróconą żywotność lamp poddawanych takim zabiegom.

Jakiś komentarz?

 

Obowiązuje zasada: jak ja nie słyszę, to nikt nie może słyszeć, bo to przecież voodoo albo wyobraźnia.

A w ogóle to przecież jest sprzeczne z prawami fizyki i nikt tego nie udowodnił. ;-)

Obowiązuje zasada: jak coś wydaje się tak głupie, że aż niemożliwe, to zazwyczaj takie właśnie jest,

a zamrażanie szklanych baniek daje taki sam efekt brzmieniowy jak rozmagnesowywanie plastikowej płyty.

 

P.S.

Oczywiście Pan Moderator nie widział wpisu, który cytuję i pewnie dlatego usunął tylko moją odpowiedź...

Nic nie szkodzi, powinienem mieć gdzieś zrzut na dysku, to może w wolnej chwili wrzucę.

 

Pozdrawiam.

[ASURA]

jaka jest różnica pomiędzy zamrażaniem zwykłej żarówki, a zamrażaniem zwykłej lampy próżniowej.

Żarówka a lampa to urządzenia przeznaczone do zupełnie czegoś innego.

 

Jak na razie z tego co tutaj czytam, to jeszcze żaden audiofil nie usłyszał zbawiennego wpływu zamrażania,

za to wszyscy zauważyli wyraźnie skróconą żywotność lamp poddawanych takim zabiegom.

Jakiś komentarz?

Nie można dobrze zmrozić lamp z racji tego że niskie ciśnienie w bańce zapewnia wolny przepływ temperatury.

 

Skrócona żywotność może być np. dla tego że następuje silny skurcz i wynikające z różnej rozszerzalności materiałów naprężenia (bańka-drut-jego mocowanie).

Wymraąanie ma sens jak sam drut wstępnie uformowany w dany kształt przed osadzeniem w bańce jest jemu poddany, porządkuje to strukturę krystalograficzna i powoduje zmniejszenie naprężeń wynikłych z obróbki mechanicznej.

 

Dla tego mamy tyle opinii o wymrażaniu lamp bo coś tam wiemy po łebkach :)

 

a zamrażanie szklanych baniek daje taki sam efekt brzmieniowy jak rozmagnesowywanie plastikowej płyty.

 

 

Jak mocno plastikowa jest ta płyta :)

 

Tak na poważnie szkło nie jest metalem na który działa wymrażanie! tak że czego się czepiasz?

[mgrkleszcz]

Ci co nie wierzą w obróbkę kriogeniczną, niech sobie zamrożą palec wskazujący w ciekłym azocie a potem podgrzeją. Wg ich teorii nic się nie powinno zmienić więc to sprawa całkiem bezpieczna (uprzedzam, że nie biorę odpowiedzialności za efekty doświadczenia:))

Zupełnie chybione porównanie.

Palec to nie lampa.

W odpowiednich warunkach elektrycznych lampa zadziała.

W tych samych warunkach palec zostanie poparzony albo spowoduje porażenie lub śmierć właściciela palca.

[soundchaser]

Może objaśnij wszystkim tutaj co jest takiego głupiego w tym przykładzie,który jest kompletnie nietrafiony

 

Dokładnie to samo, co piszesz w wątkach kablowych.

Ironiczne aluzje, porównania wzięte z zupełnie innych dziedzin, które Twoim zdaniem są znakomitym odniesieniem,

a tak naprawdę do tematu słyszenia pasują jak pięść do oka.

[parantulla]

Konkrety.

Czym się różni zamrażanie żarówki od zamrażania lampy.

trzy

dwa

jeden

start...

[Gość rochu]

Żarówka jest większa gabarytowo zazwyczaj od lampy : )

[pmcomp]

i potrzeba większego zamrażalnika :).

 

Pozdro

[Gość rochu]

A ja się zastawiam co będzie gdy włożę lampę do mikrofali?

Wybuchnie?

[Gość masza1968]

Już wiem gdzie mam teraz trzymać swoją kolekcję lamp.

Gdzieś między paczką frytek a polędwiczkami w środkowej szufladzie beko. Tylko trzeba dobrze oznaczyć żeby przez przypadek kiedyś szanowna małżonka nie podała na obiad Telefunkenów :)

[arek_d]

"Obróbka kriogeniczna (OK) lub niskotemperaturowa obróbka kriogeniczna w -196°C (NOK) po hartowaniu jest jedną z metod uzyskiwania optymalnych właściwości narzędzi, części maszyn i przedmiotów powszechnego użytku. Obróbka kriogeniczna jest też stosowana do zwiększenia stabilności wymiarów przyrządów pomiarowych, trwałości elektrod do zgrzewania oraz poprawy jakości dźwięku instrumentów muzycznych [1÷4]. Obróbka ta wykorzystuje zjawisko skurczu materiałów podczas obniżania temperatury. Efekt ten jest tym większy, im wydzielona wskutek niego energia swobodna jest większa [3, 4]. Dlatego na przemiany zachodzące podczas NOK wpływa stopień zdefektowania materiału przed NOK."

 

Żródło:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

przyk%C5%82adzie-martenzytu-stali-narz%C4%99dziowej-i-przesyconego-roztworu-sta%C5%82ego-stopu-al4,7-cu-inzynieria-materialowa-2010-2.html

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Czym się różni zamrażanie żarówki od zamrażania lampy

 

Nie wiem, bo nie próbowałem tego eksperymentu.

Ja tylko odniosłem się do Twojego idiotycznego porównania i związanego z nim wniosku:

 

"Wg ich teorii żarówka 40W powinna zacząć świecić co najmniej jak 80W i mieć dwa razy dłuższą żywotność przy okazji."

 

Podobno tylko słyszący mają tak bujną wyobraźnię.