Wzmacniacz (3 cechy)

[mateuszek]

diablo ladny

pytanie jak sie z chario zgra?

[AccuTad]

To niewielkie kolumny, i Diablo i Vitus to mocne piece, narzucą im swój rygor, wyduszą wszystko co najlepsze. Przestrzeń, w/w bas do piekieł i dźwięczną górę. O stereofonii i szczegółowości nawet nie wspomnę, bo to ma jak w banku.

Podstawowe modele Vitusa i Gryphona są pokazywane często z kolumnami 100-150kzł, np. RI-100 z Magico S5, Diablo z Rockportami. Także... nie będzie lipy :)

Dodam tylko, że Diablo miałem u siebie dawno temu przez jakiś rok, a RI-100 słuchałem parę razy w kontrolowanych domowych warunkach.

[mateuszek]

ani vitusa ani gryphona nie slyszalem z chario

ale obie konstrukcje sa najwyzszych lotow - to nie ulega watpliwosci.

idealem bylo by posluchanie obu w warunkach domowych z wybranymi kolumnami

[AccuTad]

Podejrzewam, że Vitus jest od ręki do pożyczenia. Można wziąć do domu, sprawdzić czy ta szkoła brzmienia to jest to co autorowi odpowiada. Z Gryphonem gorzej, bo to dosyć stary model. Ale wydaje mi się, że kiedyś mi mignęło na tym forum, że jest temat klub Gryphona i ktoś miał Diablo. Dwie wiadomości, flaszka w rękę, kolumny do bagażnika i jedziemy :)

[palton]

Panowie, trochę klasy. Proszę o wpisy na temat wątku.

[Gość jarek&ania]

Vitus to mocne piece, narzucą im swój rygor, wyduszą wszystko co najlepsze. Przestrzeń, w/w bas do piekieł i dźwięczną górę. O stereofonii i szczegółowości nawet nie wspomnę, bo to ma jak w banku.

 

Parafrazując klasyka:

 

"Pisać każdy może,

trochę lepiej, lub trochę gorzej,

ale nie oto chodzi,

jak co komu wychodzi.

Czasami człowiek musi,

inaczej się udusi,."

[Gość cybant]

 

 

Parafrazując klasyka:

 

"Pisać każdy może,

trochę lepiej, lub trochę gorzej,

ale nie oto chodzi,

jak co komu wychodzi.

Czasami człowiek musi,

inaczej się udusi,."

:)))

Ja słuchałem takiego ....i jakoś nie rzuca na kolana...

Rozumiem , że to nie AccuTad sprzedaje;)

http://allegro.pl/vitus-audio-ri-100-reference-series-wystawowy-i4973260595.html

[Miroslav1]

Gryghon Diablo czy Callisto to nie moje granie ale nie mogę powiedzieć że to są słabe wzmacniacze

natomiast Vitus ri-100 przy Gryphonie to słaby wzmacniacz.....powiem więcej wolałbym starego Krella KAV 500i niż Vitusa

Vitus na początku może zrobić wrażenie i tak było u mnie ale po dłuższej znajomości przychodzi pewien niesmak ze słuchania muzyki

słyszałem tylko że wysokie modele Vitusa to już inna liga....nie słuchałem więc nie wypowiadam się na ten temat

Accuphase e-560 który nie należy do mocarzy w bezpośrednim porównaniu okazał się znacznie LEPSZY od Vitusa ri-100.....

[Gość cybant]

Gryghon Diablo czy Callisto to nie moje granie ale nie mogę powiedzieć że to są słabe wzmacniacze

natomiast Vitus ri-100 przy Gryphonie to słaby wzmacniacz.....powiem więcej wolałbym starego Krella KAV 500i niż Vitusa

Vitus na początku może zrobić wrażenie i tak było u mnie ale po dłuższej znajomości przychodzi pewien niesmak ze słuchania muzyki

słyszałem tylko że wysokie modele Vitusa to już inna liga....nie słuchałem więc nie wypowiadam się na ten temat

Accuphase e-560 który nie należy do mocarzy w bezpośrednim porównaniu okazał się znacznie LEPSZY od Vitusa ri-100.....

No niestety ...tak to wygląda...chciałem być grzeczny...

Mój Ayon Triton grał na zupełnie innym poziomie...

[Gość jarek&ania]

No niestety ...tak to wygląda...chciałem być grzeczny...

Napisałbym konkretnie co o tym sądzę i sądzi kilka innych osób , które mają porządne systemy i są powiedzmy "osłuchane" ale nie chcę wywoływać kolejnej awantury.

Kolega AccuTad zapomniał dodać : "moim zdaniem" w swojej wypowiedzi ...

Ale tak czy inaczej ja sie z jego twierdzeniami absolutnie nie zgadzam i radzę kol. Mateuszek najpierw posłuchać i nie kupować w ciemno na podstawie forumowych opowieści.

 

pozdr.

[Gość cybant]

 

Napisałbym konkretnie co o tym sądzę i sądzi kilka innych osób , które mają porządne systemy i są powiedzmy "osłuchane" ale nie chcę wywoływać kolejnej awantury.

Kolega AccuTad zapomniał dodać : "moim zdaniem" w swojej wypowiedzi ...

Ale tak czy inaczej ja sie z jego twierdzeniami absolutnie nie zgadzam i radzę kol. Mateuszek najpierw posłuchać i nie kupować w ciemno na podstawie forumowych opowieści.

 

pozdr.

To ja napiszę Vitus - sritus...;)

[moreno1973]

Diablo stoi na półce w salonie Top HIFI na Andersa w Warszawie. Nie raz już mieli oferty wyprzedażowe na ten model. Można samemu się przekonać jaka jest prawda o możliwościach tego wzmacniacza. Ja miałem dwa podejścia do niego i przy każdej rozczarowałem się mocno. Za pierwszym razem założyłem, że to musi być wina kolumn, no bo przecież Diablo to taki słynny wzmak to nie może dać plamy;-)... za drugim razem zrozumiałem kto jest winowajcą. Posłuchałem wówczas w tym samym systemie dwóch innych konstrukcji za podobne pieniądze i one zdecydowanie lepiej się zaprezentowały.

 

Ciekawe, że po latach zapomnienia wypłynął temat Diablo...akurat jest taki jeden na sprzedaż w okazyjnej cenie...coż za przypadek...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Vitus też oczywiście jest na allegro...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[paavloff]

<br />akurat jest taki jeden na sprzedaż w okazyjnej cenie...co za przypadek...<br />

 

GamuT u konkurencji też , ale Mateuszek nie mieszka raczej na Waliców :)

Sam się na tym łapie czy przypadkiem czegoś nie wzmacniam i nie jestem czyimś''pożytecznym durniem'',ale nie dajmy się zwariować.

[sly30]

Z Vitusem to jest tak, że trzeba wiedzieć jak i co zestawić. A nie ma się jak tego dowiedzieć niż samemu popróbować.

Niska seria Reference to niezłe sprzęty ale bez cudów. W high endzie to przeciętne klocki. Znacznie lepsza jest seria Signature ale tu też ważne co z czym i z jakiego okresu. Vitus wprowadza wiele zmian nie informując o tym. I czym innym są modele z tego roku, a czym innym sprzed 4 lat. Kolejnym problemem to preampy Vitusa. Ten z serii Signature znów jest niezły ale można znacznie lepiej. W wielu prezentacjach to on odpowiada za rozczarowanie co niektórych osób. A z topowej serii Masterpiece jest bardzo dobry preamp ale cena zwala z nóg. Z Vitusami na dziś jest tak, że wybitne są wzmacniacze i preamp z serii Masterpiece, same najnowsze końcówki SM-011 z serii Signature, monobloki SM-101 ale z najnowszej produkcji, podobnie jak stereo końcówka SS-101.

U mnie końcówki SM-011 z preampem Burmester 077 to najlepsze zestawienie jakie było mi dane słyszeć. Muszę z żalem przyznać, że dużo lepsze niż z dedykowanymi końcówkami Burmester 911mk3, które też są jednak bardzo dobre i bardzo je lubię. Ocenianie Vitusa na podstawie modelu Ri-100 to tak jakby oceniać dorobek i klasę Mercedesa na podstawie modelu A... :-)

 

To ja napiszę Vitus - sritus...;)

 

 

Zdziwiłbyś się... :-)

[mateuszek]

nie zgadzam i radzę kol. Mateuszek najpierw posłuchać i nie kupować w ciemno na podstawie forumowych opowieści.

to nie ja kupuje

ja wybralem pliniusa ale na podstawie odsluchow a nie forumowych opowiesci.

vitus czy diablo to tez inny poziom cenowy. gamut tez kosztuje wiecej od pliniusa (mam na mysli najnowszy wypust) ale to sa tez koncowki wiec chyba to nie jest do konca to o co zalozycielowi watku sie rozchodzi

vitusa sluchalem i moge powiedziec ze to zacny klocek. gryphon tez raczej nie robi badziewia. ale jak zagraja z chario tego nie wiem.

nie mniej jednak plinius robi integry i pomimo ze kosztuja nieduzo (przy zalozonym budzecie) jesli gdzies sie pojawi to moge polecic.

 

panowie - nie popadajmy w paranoje z tym "wzmacnianiem"

[Gość cybant]

Z Vitusem to jest tak, że trzeba wiedzieć jak i co zestawić. A nie ma się jak tego dowiedzieć niż samemu popróbować.

Niska seria Reference to niezłe sprzęty ale bez cudów. W high endzie to przeciętne klocki. Znacznie lepsza jest seria Signature ale tu też ważne co z czym i z jakiego okresu. Vitus wprowadza wiele zmian nie informując o tym. I czym innym są modele z tego roku, a czym innym sprzed 4 lat. Kolejnym problemem to preampy Vitusa. Ten z serii Signature znów jest niezły ale można znacznie lepiej. W wielu prezentacjach to on odpowiada za rozczarowanie co niektórych osób. A z topowej serii Masterpiece jest bardzo dobry preamp ale cena zwala z nóg. Z Vitusami na dziś jest tak, że wybitne są wzmacniacze i preamp z serii Masterpiece, same najnowsze końcówki SM-011 z serii Signature, monobloki SM-101 ale z najnowszej produkcji, podobnie jak stereo końcówka SS-101.

U mnie końcówki SM-011 z preampem Burmester 077 to najlepsze zestawienie jakie było mi dane słyszeć. Muszę z żalem przyznać, że dużo lepsze niż z dedykowanymi końcówkami Burmester 911mk3, które też są jednak bardzo dobre i bardzo je lubię. Ocenianie Vitusa na podstawie modelu Ri-100 to tak jakby oceniać dorobek i klasę Mercedesa na podstawie modelu A... :-)

 

 

 

Zdziwiłbyś się... :-)

Sylwek,

Vitus to są bardzo przeciętne wzmacniacze...

Nie słuchałem tych najdroższych...

Ale jak słyszę u każdego dystrybutora bo...Pan Mich.....k tak uważa ...

No proszę ...;)

[stefek]

Vitus to są bardzo przeciętne wzmacniacze...

 

Możliwe.

 

Osobiście mam nierzadko do czynienia z trzema systemami,gdzie grają Vitusy (końcówka,monobloki,cały set),

i wszystkie trzy grają o dziwo wyśmienicie :)

[sly30]

Każdy dystrybutor chwali swoje. Wiadoma rzecz. Te modele, których w większości ludzie słuchali to masz rację, że są takie sobie. Te które są wybitne to większość nie słyszała. W ciągu ostatniego roku 3 moich znajomych audiofilów, którzy mają zacne systemy przesiadło się na Vitusy. W tym jeden zagorzały fan lamp. Już żadnej lampy nie chce widzieć. Słucha dużo muzy i jest bardzo zadowolony.

[Gość jarek&ania]

vitusa sluchalem i moge powiedziec ze to zacny klocek.

Nie chcę aby mój wpis został potraktowany jako zwykłe czepialstwo ale jak dla mnie Vitus to jeden z najbardziej przereklamowanych urządzeń.

Słuchałem SM101 , pre i odtwarzacza i powiem tyle : D'Agostino + firmowy pre to różnica przynajmniej klasy w kulturze dźwięku a wcale nie zaliczam D'Agostino do najlepszych urządzeń.

Nie chodzi o to jak Vitus gra ( a gra nędznie) tylko o to, co oferuje za swoją kosmiczną cenę.

Jak dla mnie stosunek cena/jakość jest tych urządzeń jest mało przekonująca i ja wolałbym inne (tańsze i wg. mnie lepsze) urządzenia.

I wątpię w to ,że nowe nowe ich produkty są tak wybitne bo musiałyby zagrać jak wspomniałem co najmniej o klasę lepiej.

A to raczej mało prawdopodobne.

Ale nie ma problemu , każdy orze jak może. Jak się komuś takie granie podoba to ja nie mam nic przeciwko.

I żeby nie było ,że jestem stronniczy : podobną opinię usłyszałem od kilku innych osób z kraju i z za granicy , którzy troszkę w swoim życiu słyszeli ;)

Jedna z nich to również fan tranzystora i ma tak jak ja Focala ;)

[Gość cybant]

Każdy dystrybutor chwali swoje. Wiadoma rzecz. Te modele, których w większości ludzie słuchali to masz rację, że są takie sobie. Te które są wybitne to większość nie słyszała. W ciągu ostatniego roku 3 moich znajomych audiofilów, którzy mają zacne systemy przesiadło się na Vitusy. W tym jeden zagorzały fan lamp. Już żadnej lampy nie chce widzieć. Słucha dużo muzy i jest bardzo zadowolony.

Każdy dystrybutor chwali swoje. Wiadoma rzecz. Te modele, których w większości ludzie słuchali to masz rację, że są takie sobie. Te które są wybitne to większość nie słyszała. W ciągu ostatniego roku 3 moich znajomych audiofilów, którzy mają zacne systemy przesiadło się na Vitusy. W tym jeden zagorzały fan lamp. Już żadnej lampy nie chce widzieć. Słucha dużo muzy i jest bardzo zadowolony.

Tylko marka Vitus nie gwarantuje dobrego dźwięku....

[AccuTad]

Ja pier..ole to już nawet nie można nic doradzić, bo się okazuje, ze jestem ukrytym sprzedawcą? Ludziska, odpocznijcie, bo to już paranoja.

Nie, to nie ja sprzedaję i nawet nie wiedziałem, że są na allegro.

Chciałbym jeszcze dodać, że podałem wzmacniacze wg potrzeb autora. Jeśli któregoś z trzech wymagań nie spełnia Vitus, Gryphon lub proponowany przeze mnie w jednym z pierwszych postów Devialet to poproszę o lepsze typy z okolic 30kzł.

[sly30]

Tylko marka Vitus nie gwarantuje dobrego dźwięku....

 

Nie bardzo rozumiem? Chodzi o to, że sam fakt, że coś jest Vitusa nie gwarantuje dobrego dźwięku? Oczywiście, że tak.

A jaka marka gwarantuje dobry dźwięk, tak że każdy ich sprzęt gra super? Chyba takiej nie znam.

[Gość cybant]

Ja pier..ole to już nawet nie można nic doradzić, bo się okazuje, ze jestem ukrytym sprzedawcą? Ludziska, odpocznijcie, bo to już paranoja.

Nie, to nie ja sprzedaję i nawet nie wiedziałem, że są na allegro.

Chciałbym jeszcze dodać, że podałem wzmacniacze wg potrzeb autora. Jeśli któregoś z trzech wymagań nie spełnia Vitus, Gryphon lub proponowany przeze mnie w jednym z pierwszych postów Devialet to poproszę o lepsze typy z okolic 30kzł.

Wybacz , ale masz nowe konto...

Z doświadczeń wiem jak wygląda tutaj PR ....

[sly30]

I żeby nie było ,że jestem stronniczy : podobną opinię usłyszałem od kilku innych osób z kraju i z za granicy , którzy troszkę w swoim życiu słyszeli ;)

Jedna z nich to również fan tranzystora i ma tak jak ja Focala ;)

 

Jesteś stronniczy. Masz swoje osobiste powody i patrzysz na Vitusa przez pryzmat osobistej niechęci. Miałeś u siebie starszą wersję monobloków i preamp, który jest średni. Miałem też ten set 3 lata temu i też mnie nie zachwycił. Obecna konfiguracja najnowszych monobloków SM-011 z pre Burmestera gra u mnie lepiej niż Kagury. Byłem bardzo bliski opcji podjęcia rozmów na temat Kagur, ale po usłyszeniu u siebie nowych Vitusów chęć na Kagury szybciutko się ulotniła. Ale ty wolisz jasne granie i tobie Vitus może nie pasować bo on jest bardziej po ciemnej stronie mocy. Chętnie posłuchałbym u siebie monobloków MBL 9011 lub 9008 ale nie ma skąd ich wziąć.

[Gość cybant]

 

Nie chcę aby mój wpis został potraktowany jako zwykłe czepialstwo ale jak dla mnie Vitus to jeden z najbardziej przereklamowanych urządzeń.

Słuchałem SM101 , pre i odtwarzacza i powiem tyle : D'Agostino + firmowy pre to różnica przynajmniej klasy w kulturze dźwięku a wcale nie zaliczam D'Agostino do najlepszych urządzeń.

Nie chodzi o to jak Vitus gra ( a gra nędznie) tylko o to, co oferuje za swoją kosmiczną cenę.

Jak dla mnie stosunek cena/jakość jest tych urządzeń jest mało przekonująca i ja wolałbym inne (tańsze i wg. mnie lepsze) urządzenia.

I wątpię w to ,że nowe nowe ich produkty są tak wybitne bo musiałyby zagrać jak wspomniałem co najmniej o klasę lepiej.

A to raczej mało prawdopodobne.

Ale nie ma problemu , każdy orze jak może. Jak się komuś takie granie podoba to ja nie mam nic przeciwko.

I żeby nie było ,że jestem stronniczy : podobną opinię usłyszałem od kilku innych osób z kraju i z za granicy , którzy troszkę w swoim życiu słyszeli ;)

Jedna z nich to również fan tranzystora i ma tak jak ja Focala ;)

A Stary tak na Ciebie narzekał....:)

[AccuTad]

Wybacz , ale masz nowe konto...

Z doświadczeń wiem jak wygląda tutaj PR ....

W takim razie przepraszam, że się odzywałem. Widocznie na forum jest tylko miejsce dla "starych".

A gdybym miał być ukrytym naganiaczem to raczej kierowałbym autora na krakowski Eter i Accuphase, bo właśnie pełny system od Japończyków gra u mnie w domu.

[Gość cybant]

 

W takim razie przepraszam, że się odzywałem. Widocznie na forum jest tylko miejsce dla "starych".

A gdybym miał być ukrytym naganiaczem to raczej kierowałbym autora na krakowski Eter i Accuphase, bo właśnie pełny system od Japończyków gra u mnie w domu.

Nie obrażaj się...

To już TAD jest dystrybucji Eter...fajnie muszę posłuchać;)

[AccuTad]

Nie obrażam się, tylko czasami trzeba... albo już skończę :)

Nie wiem kto w Polsce ma TADa. Kto by nie miał, to nie warto kupować, bo w Japonii R1mk2 kosztuje w przeliczeniu nieco ponad 100kzł, co przy "naszych" grubo ponad 300kzł zabawnie wygląda. Można trochę się pogimnastykować, pokombinować i sobie ściągnąć. Ale może już się zamknę, bo będzie ban za namawianie do herezji i ktoś nie zarobi :)

[paavloff]

<br />Z doświadczeń wiem<br />

Tak nieraz tak jest .Z drugiej strony jak się coś kupuje "oczami recenzentów"w ciemno to się jest ciemniakiem i na nic później urąganie.

W takiej sytuacji ma zastosowanie powiedzonko - pytanie ,,a gdzie byłeś jak Cię dymali " to moje doświadczenie z przeszłości bolesne ,ale skuteczne.:)

[palton]

Gryghon Diablo czy Callisto to nie moje granie ale nie mogę powiedzieć że to są słabe wzmacniacze

natomiast Vitus ri-100 przy Gryphonie to słaby wzmacniacz.....powiem więcej wolałbym starego Krella KAV 500i niż Vitusa

Vitus na początku może zrobić wrażenie i tak było u mnie ale po dłuższej znajomości przychodzi pewien niesmak ze słuchania muzyki

słyszałem tylko że wysokie modele Vitusa to już inna liga....nie słuchałem więc nie wypowiadam się na ten temat

Accuphase e-560 który nie należy do mocarzy w bezpośrednim porównaniu okazał się znacznie LEPSZY od Vitusa ri-100.....

Byłem przy porównaniu Vitus ri-100 i Accuphase e-560, słyszałem tak samo i w całości się pod tym podpisuje.