CZY WATYKAN WYMAZAŁ NAM 3 TYŚ. LAT WSPANIAŁEJ HISTORII?

[misiomor]

Masz rację. Podobnie można powiedzieć że geny to jedno a motoryzacja drugie - też prawda. Tylko nic z tego nie wynika.

A z badań genetycznych wynika że nasi przodkowie przybyli tu w dwóch rzutach - kilkadziesiąt i kilkanaście tysięcy lat temu. I podania o naszym słowiańskim przybyciu tutaj w połowie pierwszego tysiąclecia można między bajki włożyć - bo nie znajdują potwierdzenia w genetycznych ... faktach.

Nie podważam naszego przybycia tu w dwóch albo i więcej falach migracji. Problem w tym że językoznawcy są dość dobrze zgodni co do tego, że 6.5 - 5.5 tys. lat temu przodkowie Słowian (w sensie językowym, genetyczni mogli mówić językami np. w typie baskijskiego, z których nic nie zostało) mówili jeszcze językiem pra-indo-europejskim i nie wyodrębnili się z tej grupy językowej. Dlatego gadanie o prehistorycznych Słowianach mieszkających tu od dziesiątek tysięcy lat jest zupełnie bez sensu.

[justas32]

Nie podważam naszego przybycia tu w dwóch albo i więcej falach migracji. Problem w tym że językoznawcy są dość dobrze zgodni co do tego, że 6.5 - 5.5 tys. lat temu przodkowie Słowian (w sensie językowym, genetyczni mogli mówić językami np. w typie baskijskiego, z których nic nie zostało) mówili jeszcze językiem pra-indo-europejskim i nie wyodrębnili się z tej grupy językowej. Dlatego gadanie o prehistorycznych Słowianach mieszkających tu od dziesiątek tysięcy lat jest zupełnie bez sensu.

Owszem. Ale gadanie o naszych przodkach przybyłych tu kilkadziesiąt tysięcy lat temu ma podstawy naukowe. Czy to byli Słowianie ? W/g genetyków mówimy tu o haplogrupach słowiańskich - więc w/g genów to byli Słowianie. Czy to byli ludzie których do tej pory zwykliśmy uważać za Słowian ? Być może nie. Bo to kwestia definicji. Jeżeli przyjmiemy definicję "genetyczną" to wtedy byli tu Słowianie. Jeżeli "kulturową" - to wtedy Słowian tu nie było.

Sęk w tym że w naukach społecznych wszystko jest słabo udowadnialne i opierające się często na przekonaniach człowieka, grupy ludzi lub narodu. Nauki społeczne bardziej przypominają więc wiarę niż naukę. Dlatego ja wolę oparcie się na faktach. Choćby nawet genetycznych.

[misiomor]

Wyróżnikiem Słowian są ich języki, z grupy słowiańskiej, będącej podzbiorem rodziny indo-europejskiej.

 

Natomiast haplogrupy to dość mała część naszego DNA, chętnie analizowana tylko dlatego, że nie ulega rekombinacji. I może się zdarzyć że gdzieś mamy dość trwały ślad jakiegoś w miarę osiadłego klanu żeńskiego. Oczywiście pozostałe geny wcale nie muszą być aż tak ograniczone do tego obszaru.

[justas32]

To jest właśnie pytanie - kto jest Słowianinem ? Czy ten kto mówi językiem słowiańskim ? Zasymilowani Żydzi od wieków mówili tymi językami a nie powazył bym się nazywać ich Słowianami. Czy dziecko urodzone przez matkę w Londynie i tam mieszkające jest Słowianinem czy nie ? Nie zna języka, wychowuje się w innej kulturze, a w/g DNA to Słowianin.

Może ci którzy tworzą kulturę Słowiańską ? Przecież nie ma czegoś takiego ... :-)

[stench]

To jest właśnie pytanie - kto jest Słowianinem ? Czy ten kto mówi językiem słowiańskim ? Zasymilowani Żydzi od wieków mówili tymi językami a nie powazył bym się nazywać ich Słowianami. Czy dziecko urodzone przez matkę w Londynie i tam mieszkające jest Słowianinem czy nie ? Nie zna języka, wychowuje się w innej kulturze, a w/g DNA to Słowianin.

Może ci którzy tworzą kulturę Słowiańską ? Przecież nie ma czegoś takiego ... :-)

 

Justas , zaczynasz analizować kolejną i w dodatku trwającą wędrówkę ludów.

Żeby skutecznie ją zanalizować najpierw należy sprecyzować pozycję wyjściową czyli np. początek XX w , potem uwzględnić wpływ i domieszkę krwi z okresu IIWŚ.

[justas32]

Po namyśle przychylam się jednak do zdania misiomora że Słowiańszczyzna ma podłoże kulturowe (choć nie wykluczam że jest ono przenoszone drogą genetyczną).

Słowianin to po prostu każdy człowiek który pierdzi w swój stołek a szczytem jego marzeń jest aby odpowiedni stołek posiąść i pierdzieć weń bezpiecznie aż do emerytury.

To taka definicja kulturowa - ale chyba trafna ?

[misiomor]

To jest właśnie pytanie - kto jest Słowianinem ? Czy ten kto mówi językiem słowiańskim ? Zasymilowani Żydzi od wieków mówili tymi językami a nie powazył bym się nazywać ich Słowianami.

Język Knaan (wymarły) jest jak najbardziej zaliczany do słowiańskich, podobnie jak jidysz do germańskich.

 

Czy dziecko urodzone przez matkę w Londynie i tam mieszkające jest Słowianinem czy nie ? Nie zna języka, wychowuje się w innej kulturze, a w/g DNA to Słowianin.

Nie ma czegoś takiego jak słowiańskie DNA. Wśród pra-słowian jak najbardziej były bardzo różne haplogrupy, czy geny w obrębie autosomów (większość naszego DNA).

 

Słowianin to po prostu każdy człowiek który pierdzi w swój stołek a szczytem jego marzeń jest aby odpowiedni stołek posiąść i pierdzieć weń bezpiecznie aż do emerytury.

To taka definicja kulturowa - ale chyba trafna ?

Dołożyłbym do tego jeszcze takie cechy jak dominacja pierwiastka kobiecego przy braku wartościowych wzorców męskich (nadopiekuńczość zamiast wzorców twardej ale uczciwej rywalizacji), skupienie się na pozycji rankingowej w stadzie zamiast merytoryki, opór przed uczeniem się od innych.

 

Do tego jednak nie trzeba genetyki, wystarczy kultura a więc memetyka. Ludzie pochodzenia słowiańskiego jak najbardziej potrafili być produktywni w społeczeństwach anglosaskich (Tesla, Sikorsky i wielu innych).

[Arku]

Słowianin to po prostu każdy człowiek który pierdzi w swój stołek

jak cie najadą germanie i posła ci rodzinę do gazu za to że jest słowiańska to wtedy dopiero zrozumiesz na czum polega bycie słowianinem.

[justas32]

Dołożyłbym do tego jeszcze takie cechy jak dominacja pierwiastka kobiecego przy braku wartościowych wzorców męskich (nadopiekuńczość zamiast wzorców twardej ale uczciwej rywalizacji), skupienie się na pozycji rankingowej w stadzie zamiast merytoryki, opór przed uczeniem się od innych.

 

Z nadmierną opiekuńczością dla dzieci skutkującą nadmierną spokojnością u dorosłych, osiadłością i niechęcią do zmian w pełni się zgodzę. To są właśnie efekty tych "słowiańskich" haplogrup.

 

 

jak cie najadą germanie i posła ci rodzinę do gazu za to że jest słowiańska to wtedy dopiero zrozumiesz na czum polega bycie słowianinem.

Ale o co chodzi ? Co ma agresja niemiecka do wspólnych Słowianom cech ?

[misiomor]

Z nadmierną opiekuńczością dla dzieci skutkującą nadmierną spokojnością u dorosłych, osiadłością i niechęcią do zmian w pełni się zgodzę. To są właśnie efekty tych "słowiańskich" haplogrup.

Obawiam się że cechy te można znaleźć również wśród posiadaczy haplogrup dominujących gdzie indziej.

[justas32]

Sam pisałeś że wszyscy ludzie są genetycznie blisko ze sobą spokrewnieni ... :-)

[misiomor]

Z tego nie wynikają żadne wnioski odnośnie obserwowanych różnic między narodami czy grupami językowymi. To jest po prostu kwestia memetyki a więc kultury.

[Arku]

Ale o co chodzi ? Co ma agresja niemiecka do wspólnych Słowianom cech ?

A co ma do tego genetyka??

[ARTON55]

Oto co znalazłem.

 

 

Słowiański Światopogląd -- Wedy

 

- Zawartość tej księgi opiera się głównie na starosłowiańskim źródle: "Księdze Światła".

- Ale też przywoływane są inne pradawne źródła, które potwierdzają te zdarzenia.

- Te pradawne źródła przechowane zostały przez różne narody na wielu kontynentach ziemi.

- "Księga Światła" wyjaśnia te kwestie, które stanowią fundament Słowiańskiego światopoglądu.

- Poprzez to księga ta nie zastępuje tamtego źródła, ale stanowi jego istotne uzupełnienie.

- Wyjaśniającym jego zawartość i potwierdzającym jego wiarygodność i prawdziwość ...

- Poprzez znane współczesnym ludziom odkrycia archeologiczne ...

- Jasnowidzenia, przekazy i opowieści.

- Zawarte w pieśniach i traktatach.

- Ta księga wyjaśnia znaczenie starosłowiańskiej wiedzy.

- Którą podarowali Słowianom i Ariom ich wielcy Przodkowie - Bogowie.

- Ona w pełni udowadnia, że bez poważnego potraktowania Starosłowiańskiej wiedzy niemożliwe jest ...

- Rozwikłanie kwestii dotyczących powstania świata i powstania życia w naszym wszechświecie ...

- Ani też wyjaśnienia zagadek przeszłości współczesnej ludzkości ...

- A w szczególności przeszłości Słowian i Ariów ...

- A także czasów pojawienia się tych, czy też innych kultur oraz ich zaginięcia ...

- Bez poważnego potraktowania starosłowiańskiej wiedzy ...

- Cała przeszłość Ziemi, albo staje się fantastyką zmistyfikowaną poprzez pojęcia religijne ...

- Albo prymitywne materialistyczne pojmowanie - ginie przy tym prawdziwy obraz bytu ...

- A pozostaje obraz iluzoryczny stworzony przez zainteresowanych tym ludzi ...

- Obsługujących współczesne struktury władzy.

- Zupełnie znika możliwość wiernego prognozowania rozwoju ludzkości.

- W rezultacie staje się ona zakładnikiem w działaniu tajnych i jawnych sił ...

- Realizujących zgubne cele - cele te realizowane są dziś przede wszystkim z użyciem narodu Słowiańskiego.

- W związku z tym powstaje pytanie: "Jak to się stało, że Słowiańskie narody zostały sprowadzone do tego poziomu istnienia ...

- Że zarządzają nimi tacy (?)".

- Wszak jeszcze 1500-2000 temu władali oni większą częścią Euro-Azji?

- Wtedy gęstość zaludnienia na naszej Ziemi była niewysoka.

- Co pozwalało na życie Rodowymi społecznościami, gdzie surowo przestrzegano tradycji rodowych.

- A tych co je naruszali po prostu wyganiano.

- Jednak potem sytuacja zaczęła się szybko zmieniać na gorsze.

- Było ku temu kilka powodów.

- Po pierwsze około 1620 lat temu nasza Ziemia wraz z Systemem Słonecznym.

- Weszła pod nieubłagany wpływ ery Lisicy.

- Który spowodował u wszystkich ludzi - w tym i u Słowian zmianę światopoglądu.

- Osłabienie prawidłowego widzenia świata i wzmocnienie fałszywych poglądów.

- Po drugie: - Pod działaniem tych wpływów ...

- Narody przeciwne Słowianom utworzyły i wzmocniły swoje systemy religijne ...

- I ich struktury organizacyjne, które w większości były przeciwstawne, a także wrogie światopoglądowi słowiańskiemu.

- Te systemy religijne obliczone były na pojmowanie prymitywne.

- Aby rozbudzić w ludziach strach, żądzę władzy i ...

- Po trzecie: - W miarę nasilenia się wspomnianych wpływów (epoki Lisa)...

- Wzrostu zaludnienia i zwiększenia się wzajemnych kontaktów ...

- Naruszający narodowe tradycje otrzymali możliwość chronienia się u wrogów Słowian ...

- Przyjmować ich uproszczone światopoglądy religijne ...

- A potem powracać jako misjonarze.

- Bardzo często powracali wraz z wojskami wroga by ujarzmić Słowian.

- Po czwarte: - Nasilenie się negatywnych wpływów i rozszerzenie się kontaktów miedzy narodami.

- Stało się katalizatorem zmiany poglądów na organizację życia Słowian.

- Przede wszystkim u książąt, którzy dostrzegli, że można władać swoim narodem zamiast jemu służyć.

- W tym środowisku pojawił się popyt na religijne systemy wrogów.

- 5. Nasilenie negatywnego wpływu ery Lisa i oddalenie się od rodowych tradycji przez kniaziów.

- Zachwycenie się przez nich cudzoziemskimi religiami.

- Przede wszystkim przenosi się na ich otoczenie i na tych przedstawicieli narodów.

- Którzy od urodzenie mieli skłonności do łamania narodowej tradycji.

- I dążyli do wyróżnienia się pośród swoich rodaków nie poprzez właściwą wiedzę.

- Lecz dzięki kłamstwu, chytrości, podłości a także poprzez zdradę.

- 6. Nasilenie się negatywnego wpływu epoki Lisa.

- I zwiększenie się kontaktów międzynarodowych.

- Doprowadziły do zwiększenia ilości wojen między nimi.

- Słowiańscy wojownicy często zwyciężali swoich przeciwników i podbijali ich kraje.

- Zawojowawszy ich osiedlali się tam i asymilowali się z miejscowymi narodami.

- Wzmacniając ich i osłabiając Słowiańskie.

...

[mikson]

w skrócie,, do słowian przylecieli kosmici czy jak?

[artw]

jerzuuuuuuuuuuuuu skąd tacy .......... się biorą:(:(:(

Arton ,napisz ,że jaja se z nas robisz,bo jak nie to totalna załamka

[fox733]

Dlaczego zaraz jaja? W USA jest takich zatrzęsienie i nikt ich palcem nie wytyka.

Wolność przekonań panie :)

[Bezlitosna Niusia]

Najstraszniejszy jest ten wielokropek na końcu...

Znaczy - ciąg dalszy nastąpi.

 

:-)

 

@Fox - tam cosik o "erze Lisa" było... Masz z tym coś wspólnego?:-)

[fox733]

Fox to nie od lisa ale od agenta Foxa... :)

[Vlado]

Fox to nie od lisa ale od agenta Foxa... :)

 

Za to agent Fox od lisa :-)

[fox733]

A to chytrusek :)

[ARTON55]

Słowiano-Aryjska arytmetyka jest tak skomplikowana, że obecnie mało, kto potrafi się jej nauczyć. Kultura Wedyjska to dosłownie "kompendium obsługi Wszechświata", a nasi przodkowie konstruowali maszyny, statki kosmiczne o poziomie technologicznym o lata świetlne wyprzedającym dzisiejszy. Tyle tylko, że dziś nasza planeta jest pod okupacją i to wszystko, cała wiedza jest ocenzurowana, ale czas panowania kłamstwa na Ziemi się kończy, nasz ludzki egzamin właśnie dobiega końca i już niedługo...

[kostropaty]

Słowiano-Aryjska arytmetyka jest tak skomplikowana, że obecnie mało, kto potrafi się jej nauczyć. Kultura Wedyjska to dosłownie "kompendium obsługi Wszechświata", a nasi przodkowie konstruowali maszyny, statki kosmiczne o poziomie technologicznym o lata świetlne wyprzedającym dzisiejszy. Tyle tylko, że dziś nasza planeta jest pod okupacją i to wszystko, cała wiedza jest ocenzurowana, ale czas panowania kłamstwa na Ziemi się kończy, nasz ludzki egzamin właśnie dobiega końca i już niedługo...

 

 

jaki to film?

scenariusz zapowiada się ciekawie :)

[ARTON55]

Nasi Przodkowie opierali się na innej technologii, konstruowali Waitmary(statki międzygalaktyczne) na innych zasadach, między innymi - Vaimānika Shāstra, to strzępy wiedzy naszych przodków. Właśnie w Świecie Nawim jest do tej wiedzy pełen dostęp i każdy może po swojemu ją wykorzystać.

 

Słyszałem o Tesli. Podobno potrafił przenosić swoją uwagę, świadomość do Ciała Nawiego, czyli astralnego. Podobno kiedy człowiek tam przebywa, to czas go nie ogranicza, podobno dzięki o wiele bardziej rozwiniętej percepcji człowiek może robić rzeczy niesamowite. Podobno Tesla korzystał z tego Ciała i dzięki temu miał dostęp do Doświadczenia Naszych Przodków, do Ich wiedzy i właśnie z tej wiedzy skorzystał, przyswoił ją, a następnie spraktykował w Świecie Jawim, materialnym...

 

Autor trexlebovPL:

Hinduskie Wedy to mała część Słowiano-Aryjskich. Oryginalne Wedy zapisane są RUNAMI, które można czytać wielowymiarowo, ale do tego trzeba mieć niezły "procesor" pod kopułą. Przykład RUN można znaleźć w "Księdze Światła" - Słowiano Aryjskich Wed, mają one oczywiście swoje "skromne" tłumaczenie pod spodem, tak żeby były w ogóle zrozumiane przez współczesnych ludzi. Misz Masz - A dlaczego powstał? Ponieważ Każda religia na tym Świecie...

 

Kultura wedyjskia daje powrót do czasów dobrobytu, dostatku, mądrości, wiedzy i wolności.

 

Wedy Slowiańsko-Aryjskie watek z tłumaczeniami.

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[vik]

Genetyka mowi nam o pochodzeniu naszych przodkow, jakimi drogami wedrowali i z kim jestesmy spokrewnieni ale nie o historii panstwoosci.

 

Jezyki to jeszcze inna sprawa. Dzis Bulgarzy mowia jezykiem slowianskim a po prawdziwych Bulgarach odziedziczyli tylko nazwe i kilka procent ich genow. Slowianie ktorzy zasiedlili Bulgarie w VI w ne przed najazdem Bulgarow wchloneli miejscowa ludnosc Tracka i Grecka i tez ich geny odziedziczyli ale jezyk slowianski narzucili. Madziarowie natomiest mimo, ze rozpuscili sie w Slowianskiej ludnosci Panonii to narzucili jej wlasny jezyk. Slowianie z Panonii (ta sama grupa z ktorej wywodza sie Slowacy i Slowency) natomiast wchloneli wczesniejszych mieszkancow tych ziem.

 

Kultura luzycka jest rowniez kultura pra-lechicka z prostej przyczyny. Lechici albo raczej slowianskie plemiona zwane lechickimi wchloneli ta ludnosc i przejeli znaczna czesc jej kultury. Kto nie wierzy moze pojechac do Wielkopolski i poogladac stare chlopskie domy budowane jeszcze w XIX wieku identycznie tak jak te w Biskupinie. Jakim jezykiem gadali "Luzyczanie" nie wiemy, moze podobnie a moze inaczej ale genetycznie musieli byc podobni.

 

Sarmackie pochodzenie to nie tak na sto procent szlachecka bajka bo wlasnie kilka najstarszych polskich rodow szlacheckich ma herby i zawolania sarmackie i moze, choc niekoniecznie w X czy XI wieku, jeszcze sarmackie pochodzenie pamietali. Oczywiscie najwiecej sarmackich genow i slow maja jezyki ruskie bo oni glownie wchloneli Sarmatow. W rosyjskim jest podobno ponad 500 slow sarmackich a imiona takie jak Tamara i Jaga sa czysto sarmackie.

 

Jest taka teoria/hipoteza skad many legende o Wandzie (Vanda) co Niemca nie chciala. Legenda pochodzi z okolic Wenecji z VI w ne. W orginale tamtejsza Vanda rzeczywiscie Germanca nie chciala. Legende ta wg tej hipotezy/teorii przyniosly na teren Polski legiony slowianskie, ktore powedrowaly z rodzinami na polnoc szukajac nowych siedzib bo Rzym dostal sie wladanie Germanom. Podobno oni widzac bialego orla (ptaka zamieszkujacego wowczas Wielkopolske i Pomorza) "skojazyli" ze srebrzystym orlem legionowym i stad mamy taki herb. To ze stal sie on godlem Polski dopiero w XII wieku to tylko kwestia oficjalnego uznania starej tradycji. Hipoteze ta opublikowal w Kulturze Paryskiej jeden z polskich historykow. Niestety jego nazwiska nie pamietam.

 

pozdrawiam,

[pawcio]

Nasi Przodkowie opierali się na innej technologii, konstruowali Waitmary(statki międzygalaktyczne)

... które teraz można oczywiście oglądać w muzeach, obok innych artefaktów naszych przodków (kamieni, noży, kawałków gliny itp.) :D

[sittek]

Słyszałem o Tesli. Podobno potrafił przenosić swoją uwagę, świadomość do Ciała Nawiego, czyli astralnego. Podobno kiedy człowiek tam przebywa, to czas go nie ogranicza, podobno dzięki o wiele bardziej rozwiniętej percepcji człowiek może robić rzeczy niesamowite. Podobno Tesla korzystał z tego Ciała i dzięki temu miał dostęp do Doświadczenia Naszych Przodków, do Ich wiedzy i właśnie z tej wiedzy skorzystał, przyswoił ją, a następnie spraktykował w Świecie Jawim, materialnym...

Mówisz o działaniu LSD? Objawy wypisz, wymaluj. To o czym piszesz miało miejsce akurat pod koniec lat 30 ubiegłego wieku.

[kostropaty]

aaa, to o Avatara chodzi, to wszystko jasne :)

[ARTON55]

Czy ktoś czytał polecana książkę?

 

"Księga Popiołów" - tę książkę każdy Polak musi przeczytać. Historia Sławnego Królestwa Słowian ~ Antycznego Królestwa Kurhanów ~ Paralatów Regina

 

 

 

Kilka słow polecajacych:

Tak, książka jest po prostu niesamowita.

 

 

 

Dlaczego Rzymianie nie przeszli Karpat?

 

 

 

Dla przeciętnego człowieka historia Polski zaczęła się od Mieszka I - nic nie wiemy o Lestkach i innych władcach STAROŻYTNEJ Polski.

 

 

 

Autor przywołuje najróżniejsze kroniki - powołuje się na Kroniki Prokosza, Kadłubka, K. Wielkopolskie, a także pisma arabskie, niemieckie, chińskie, rzymskie....

 

Z nich tka niezwykłą opowieść o Wielkiej Słowiańszczyźnie - Imperium jakiego nie przemogło cesarstwo rzymskie, a o którym prawda została zatajona - ABY NIE ZBUDZIĆ ZE SNU JEGO DZIEDZICÓW.

 

 

 

Nie ważne, jak bardzo Autor jest bliski prawdy - wiem, że pisze prawdę, szczególnie o tym najważniejszym.

 

 

 

Nie ważne, jak bardzo Autor jest bliski prawdy - ważne, że może odmienić nasze życie - nasze spojrzenie na samych siebie.

 

 

 

W swoim tekście werwolf napisałem prawdę w sposób intuicyjny i podpierając się logiką.

 

Ten tekst ma dwie poważne zalety - próbuje ukazać prawdę tak czystą jak się da oraz....

 

pomaga uwolnić się od brzemienia i odium kłamstw o Polakach, zdejmuje odium polniszewirszaft.

 

Pozwala spojrzeć na drugiego Polaka z czystymi oczyma - i potraktować go jak sprzymierzeńca.

 

 

 

 

 

 

 

Podobnie jest z książką Pana Marskiego - wyjaśnia nam wiele spraw.

 

 

 

Tłumaczy, skąd taka nienawiść (i zazdrość) do Słowian.

 

 

 

Dlaczego Rzymianie nie przeszli Karpat?

 

 

 

Nie ważne, jak bardzo Autor jest bliski prawdy - wiem, że pisze prawdę, szczególnie o tym najważniejszym z ważnych spraw.

 

Kto potrafi kojarzyć fakty - zrozumie, że nawet jeżeli Autor pisał swoje wywody intuicyjnie - to i tak napisał prawdę.

 

Prawdę, którą można dowieść.

 

Wystarczy wskazać palcem.

 

 

 

Słowianie posiadali niegdyś potężne państwo. Zostali poprzez powolną infiltrację rozbici.

 

Metoda "Dziel i rządź" wciąż jest stosowana na nas.

 

 

 

A prawda o naszej historii - ukrywana.

 

 

 

 

 

 

 

Przydałoby się wprowadzić do szkoły rozszerzony zakres nauki historii.

 

Nawet oparty na książce Marskiego, czemu nie..

 

 

 

A najlepiej osobny przedmiot - nazywałby się np. Mitologia Słowiańska.

 

 

 

Czemu nie?

 

Mógłby byc oparty nawet na książce Białczyńskiego - co z tego, że to prawie beletrystyka?

 

 

 

Ma budować świadomość i odrębność - poczucie mocy ma wzbudzać w młodzieży...

 

I integrować.... na przekór zachodniej metodzie "dziel i rządź"...

 

 

 

 

 

 

 

Na naszej historii bazował Tolkien pisząc swoje książki.

 

To ważne.

 

 

 

Nie tylko zresztą on....

 

Anglosasi dość powszechnie korzystają z naszej historii, mitologii - i eksponują ją w mediach jako własne pomysły.

 

 

 

Tylko ten, kto zna temat potrafi rozczytać znaki - subtelnie umieszczone w tle...

 

 

 

Pozwoliłem sobie wrzucić kilka skanów, gorąco polecam całą książkę.

 

Tu teksty ksiegi:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

=================================================================================

=================================================================================

 

Ze strony Czesława Białczyńskiego.

 

 

 

Ten artykuł jest przykładem jak zdawałoby się zadanie dosyć w sumie banalnego pytania może naprowadzić na bardzo poważne poszlaki dotyczące trwałości zwyczajów kulturowych, które świadczą o pewnej ciągłości w danej okolicy. Ciągłość ta została przez współczesnych zupełnie zapomniana. Przeciętni żyjący w Krakowie ludzie nie wiedzą, że dzieje osadnictwa w tym miejscu ziemi sięgają 200.000 lat wstecz (pierwszy człowiek, 120.00 lat pierwsze większe grupy ludzi). Nie wiedzą, że istnieją w Krakowie cmentarzyska sprzed 4000 lat, a tym bardziej nie mają pojęcia, że są prapraprawnukami tych ludzi, którzy na tych cmentarzyskach leżą pogrzebani. Nie wiedzą, że wcześniej ci ludzie żyli dokładnie w tym właśnie miejscu, albo w osadach rozrzuconych po okolicy na przestrzeni zaledwie kilkunastu kilometrów. Są ich wnukami w prostej linii, czego można logicznie dowieść wcale nie przy pomocy wymyślnych badań antropologicznych kości czaszki, czy genetycznych badań krwi i zastosowania wielkiego aparatu teorii naukowych na temat sekwencjonowania DNA, haplotypów, czy częstotliwości mutacji. O tej ciągłości kulturowej świadczy banalny fakt.

 

Ale zacznijmy od początku.

 

Więcej na:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Polecam jego krótki wykład.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tu sensacyjny materiał cytuję: Amerykanścy, brytyjscy i rosyjscy naukowcy w 2012 r niemal jednocześnie oznajmili , że Słowianie zmieszkuja Europę od conajmniej 8 tyś. lat p.n.e.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kostropaty]

Nie ważne, jak bardzo Autor jest bliski prawdy - wiem, że pisze prawdę, szczególnie o tym najważniejszym.

 

 

???

mógłbyś tak bardziej przystępnie?

 

i mały offtop:

skąd Ty takie dyrdymały urągające rozsądkowi wyciągasz?