Skocz do zawartości
IGNORED

CZY WATYKAN WYMAZAŁ NAM 3 TYŚ. LAT WSPANIAŁEJ HISTORII?


ARTON55

Rekomendowane odpowiedzi

O jakim postępowaniu piszesz?

Rzeczywistym czy urojonym?

 

Sittek Ci odpowiedział. Te sprawy będą wyjaśnione, czy to się komuś w Watykanie podoba czy nie.

 

Niezależne od kogo zapomniałeś napisać....

 

Watykan jako sędzia w sprawie własnej? Raczysz żartować.

To ty twierdzisz....a w jakiej sprawie, dalej nic nie napisałeś. ;)

 

Sittek prowadzi śledztwo?

Trzeba było tak od razu.... :))))

 

 

Naciski duchowieństwa na sferę polityki sa bezsporne jak ostatnio na prezydenta by nie podpisywał ustawy przeciw przemocy kobiet. tylko ślepiec tego nie dostrzega. A Ty Maju zgaduję również jesteś przeciwny. Mylę się?

 

Tylko ślepiec nie dostrzega że ustawa o przemocy jest taką tylko z nazwy, co przemyci do prawodawstwa czas pokaże.

Zgadłeś przemocy w rodzinie jestem przeciwny tak jak duchowieństwo któremu pewnie wiesz jakie niecne intencje w związku z tą ustawą się insynuuje.

Tak jestem przeciw temu co w przyszłości spowoduje. To że nie będziemy mieli nic do gadania a obcy ideologowie będą nasz kraj niszczyć moralnie stanie się faktem.

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

Sittek prowadzi śledztwo?

 

Nie udawaj że nie wiesz o co chodzi.

 

 

Tylko ślepiec nie dostrzega że ustawa o przemocy jest taką tylko z nazwy, co przemyci do prawodawstwa czas pokaże.

 

Nie jest taką nazwy. Jest konwencją przeciw przemocy. Napisałem już, że nie można deklaratynie być przeciw nietrzeźwym kierowcom i jednocześnie protestować przeciw uchwaleniu prawa, przewidującego karanie pijaków za kierownicą. Albo się tych pijaków zwalcza, albo się ich toleruje. Trzeciej drogi nie ma.

 

a obcy ideologowie będą nasz kraj niszczyć moralnie stanie się faktem.

 

Skądś znam ten język i tę argumentację. Imperialiści amerykańscy i ich zachodnioniemieckie marionetki też niszczyli nasz kraj zrzucając stonkę ziemniaczaną z samolotów oraz zatruwając umysły na falach Radia Wolna Europa.

Źle kojarzysz ten język, kto widział wroga w postaci tradycji i stereotypów kulturowych (że wspomnę "kobiety na traktory"), minionych propagandystów ci nie przypomina?

Tam w tej konwencji to jest, przecież czytałeś.... ;)

 

Nie udawaj że nie wiesz o co chodzi.

 

Nie udawaj że o coś oprócz tego co wyżej napisałem chodzi.

 

Trzeciej drogi nie ma.

 

A o jakiej drodze mówisz ?

Tej pokrętnej (celowo napisane w ten sposób) na jaką nas Unia kieruje?

Prawo dotychczasowe dobrze funkcjonowało, pisałem już o tym, można było je poprawić tam gdzie to było konieczne a nie wprowadzać "konia trojańskiego".

Lepiej z tą przemocą jest u nas jak w tej Europie w którą się bezkrytyczne zapatrzyłeś, taż tego nie wiedziałeś?

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

Tak jestem przeciw temu co w przyszłości spowoduje. To że nie będziemy mieli nic do gadania a obcy ideologowie będą nasz kraj niszczyć moralnie stanie się faktem.

 

Kobieta nie jest przez Watykan traktowana na równi z mężczyzn Choćby we własnych strukturach gdzie jej wyraźnie się nie dopuszcza. Stereotypowy model kobiety kury domowej do rodzenia dzieci jest nie cywilizowany. Biskupom wara od naszego życia. Na szczęście poparcie dla tej instytucji spada.

Cóż to za suma....niektórzy na drobne wydatki tyle przeznaczają.

"Według Oxfamu 80 najbogatszych ludzi świata posiada majątki, których łączna wartość równa się wartości majątków posiadanych przez 3,5 mld najbiedniejszych osób."

 

I to jest twój argument na złodziejstwo w Watykanie? :-) Widze, że argumenty masz coraz mocniejsze. Czy pedofili w sukienkach też w ten sposób obronisz swym demagogicznym tekstem? Bo w Afryce też gwałcą dzieci na potęgę i co tam parę dziecięcych ofiar, które dostały się w ręce ( i nie tylko)duchownych? To igła w stogi siana? Kompletne nic? Nie ważne?

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Czemu wszyscy piszą jakoś tak pokrętnie i obok zamiast napisać wprost. Przyjęcie tej konwencji jest pierwszą, choć nieśmiałą próbą pozbawienia KK dotychczasowego, praktycznego monopolu na ocenianie co moralne jest a co nie. Nie dziwi zatem opór hierarchów. Nikt nie lubi być w sytuacji której odbiera się prawa które do tej pory się miało. Nie wnikam już czy miało "z woli ludu" czy sprytem zawłaszczyło.

Zdumiony jestem że PO zdecydowało się ową konwencję przyjąć, nie oglądając się na rok podwójnych wyborów. W ich spryt, wyczucie i koniunkturalizm nie ma co wątpić, pozostaje więc tylko jedno logiczne wytłumaczenie. Dzisiejsza pozycja polityczna KK na tyle już osłabła, że mogą sobie na to pozwolić. Dziwię się też szefom polskiego KK, że tego osłabienia swojej pozycji nie dostrzegają i pozwalają sobie na otwartą krytykę, w końcu trzeciorzędnego w praktyce aktu prawnego. I zamiast skorzystać z okazji, siedzieć cicho i pilnować tego co mają decydują się na otwartą walkę. Walkę którą, prędzej czy później przegrają. Ja bym klęskę wszelkimi środkami odsuwał w czasie, ale widać nasze eminencje mają w tej kwestii inne zdanie i wolą wcześniej ale za to z rozgłosem. Jak tak wolą to proszę...

Brawo Adalbert95. Nic dodać nic ująć. 10/10. Trafiłeś w sedno. Jak widzisz są rzeczy, w których się w pełni z Tobą zgadzam. Może nie nazwał był konwencji "trzeciorzędnym aktem prawnym", ale diagnoza jest wyjątkowo celna.

 

Opór hierarchów wynika z dotychczasowego przyzwyczajenia do sprawowania dyktatorskiej roli w państwie. Nie mogą się pogodzić z nieuchronną utratą rządu dusz.

Walkę którą, prędzej czy później przegrają.

 

Jeśli ta klęska ma sprowadzić Kościół do jego pierwotnej roli, to czemu nie.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Zacytuję @Bobcata i powiem:

Brawo, Adalbert!

Treściwie no i właśnie "niepokrętnie".

"Albiny Siwaki" polskiego Kk - zachowują się jak baby na horrorach: zamknąć oczy, przykryć się kołdrą i już niebezpieczeństwa nie ma!:-)

 

Po raz kolejny wybaczam Ci, Adalbertu(!) - wojowanie z niewinnymi (w innym wątku):)

 

Pozdrawiam - Jacek.

 

Ps - po kiego szklaneczki zlikwidowano? - nie pojmuję do dziś... Miałbyś już ze dwie flaszki.

powaznie to az trzeba ksiazki czytac

 

Pewnie niejednemu nie zaszkodzi, nie wiem jak Wam mulsie.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Jeśli ta klęska ma sprowadzić Kościół do jego pierwotnej roli, to czemu nie

Jeśli za ową pierwotną przyjąć działalność ściśle ewangelizacyjną i respektowanie równie ściśle, co Boskie, a co Cesarskie to się tez z Tobą zgadzam.

 

Jak dla większości obywateli tego kraju, tak i dla mnie katolicyzm jest czymś równie naturalnym jak język polski. To w końcu, jak to się szumnie mówi wiara przodków. I choć poznałem z bliska jak wyglądają inne odmiany chrześcijaństwa nie mam zamiaru katolicyzmu się wypierać czy tym bardziej zmieniać wyznania.

Ale co innego prywatnie i dla siebie wyznawana wiara a co innego to co moi (niestety i moi) hierarchowie wyczyniają w imię dalekiego od prawdziwej wiary bogacenia się i zdobywania wpływów politycznych. Mimo, że uważam się za wiernego syna Kościoła, no właśnie raczej wiary nie Kościoła, to już powoli tracę cierpliwość. Jestem z pokolenia nazwijmy to przejściowego, pokolenie moich rodziców na wymarciu a pokolenie moich dzieci ma wiarę głęboko w dupie. Jeśli szefostwo KK w Polsce nie zmieni radykalnie podejścia to zrazi bezpowrotnie i moje pokolenie. A to w perspektywie kilkunastu, góra dwudziestu kilku lat będzie prawdziwy koniec Kościoła w Polsce. Najstarsi, do tej pory bezwarunkowo wierni wymrą, a młodzi nawet nie spojrzą w tą stronę. Nie wierzę, czy nie chce mi się wprost wierzyć, że obecne kierownictwo KK u nas tego nie wie czy nie widzi. A jeśli tylko nie chce zobaczyć to trudno. Mnie do wyznawania swojej wiary instytucjonalny Kościół potrzebny nie jest...

A jeśli tylko nie chce zobaczyć

 

Być może.

Konsekwencją może być powrót do czynienia czystej posługi kapłańskiej.

Nie będzie to upadek Kościoła tylko właśnie powrót do jego pierwotnej roli wśród wiernych.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Zgoda po raz kolejny. Pisałem nie o upadku Kościoła jako wspólnoty wiernych a Kościoła jako instytucji w polskim, jak pewnie sam przyznasz dość specyficznym wydaniu.

Bardzo proszę aby wszelkie dyskusje nie mieszczące się w kontekście wątku Artona przenieść tymczasowo do wątku " Czy Bóg istnieje?".

Artona proszę o uporządkowanie swego wątku i zadbanie o dyskusję wyłącznie ściśle w temacie.

 

Ps.

Adalbert95. Witaj wśród swoich :-)

 

W.

 

Thrak, ostrzegam, są pewne granice, które już przekroczyłeś. Nie zmuszaj mnie, bo dam ci powód do narzekania na moderację.

 

W.

Nie mam wprawdzie pojęcia co masz na myśli mówiąc o swoich ale o to mniejsza;)

Nigdy już, niczego więcej o mojej wierze nie napiszę, a już szczególnie w wątku "Czy Bóg istniej". Wiara w Boga, tego, tamtego, czy owego jest rzeczą tak osobistą i intymną, że rozprawianie o niej jest rodzajem posuniętego do granic absurdu ekshibicjonizmu, którego uprawiać nie ma najmniejszego zamiaru. Zresztą albo się w coś wierzy, nawet zupełnie irracjonalnie, albo nie. Koniec, kropka.

a Kościoła jako instytucji w polskim, jak pewnie sam przyznasz dość specyficznym wydaniu.

 

 

Owszem specyficznym bo nam znanym.

Wpływy Kościoła Katolickiego nie mówiąc o innych Kościołach (instytucjonalnie) poza naszym krajem niekoniecznie odbiegają od tego co u nas.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Wpływy Kościoła Katolickiego nie mówiąc o innych Kościołach (instytucjonalnie) poza naszym krajem niekoniecznie odbiegają od tego co u nas.

 

Chyba w żadnym kraju wpływy te nie są tak wielkie jak obecnie ma to miejsce u nas.

My tam nie dyskutujemy o wierze, wyłącznie o istnieniu, lub nie Boga, bogów? Nie pytamy w co kto wierzy, bo to indywidualna sprawa każdego z nas.

 

W.

 

wpis do @Adalbert95.

Chyba

 

To dobre słowo na podkreślenie wątpliwości.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

To dobre słowo na podkreślenie wątpliwości.

 

Masz rację. Niepotrzebnie użyłem tego słowa. Skreślam go.

 

W żadnym kraju wpływy te nie są tak wielkie jak obecnie ma to miejsce u nas.

W takim razie zapytam, czy jesteś tego zupełnie pewny :)

Bo to czy w naszym kraju ma czy też nie, nie ma żadnego wpływu na to czy ma lub nie ma w innym kraju nie powiązanym z naszym.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

W takim razie zapytam, czy jesteś tego zupełnie pewny :)

 

Jeśli pytasz o moje osobiste zdanie to potwierdzam: jestem tego całkowicie pewny.

 

Zresztą jakiś czas temu były podawane wyniki badań sondażowych. Na pytanie o wpływ KK na politykę w Polsce jeśli dobrze pamiętam 70% odpowiedziało że jest za duży.

My tam nie dyskutujemy o wierze, wyłącznie o istnieniu, lub nie Boga, bogów? Nie pytamy w co kto wierzy, bo to indywidualna sprawa każdego z nas.

Dla tych którzy wierzą istnieje i to niemal realnie. Dla tych którzy nie wierzą nie istnieje. Gdyby dało się w sposób naukowy czy materialny udowodnić jego istnienie lub nie - a nie da się, pytanie czy istnieje, czy nie, straciło by sens. Że jak pisałem nie da się, pozostaje tylko wiara. Dyskusje czy Bóg istnieje czy nie, prowadzone są do zarania dziejów i nikt, nigdy i nigdzie nie potrafił jej rozstrzygnąć więc czuje się wobec małości mojego rozumku, a wielkości intelektu tych którzy się o to od wieków spierali, z dalszej dyskusji zwolniony i usprawiedliwiony:)

 

Wpływy Kościoła Katolickiego nie mówiąc o innych Kościołach (instytucjonalnie) poza naszym krajem niekoniecznie odbiegają od tego co u nas.

Dla czystości dyskusji ograniczmy się do Europy i rzymskich katolików. Powiedzmy wiem, czy orientuję się jak to wygląda w Austrii, Bawarii i Francji. Francja jest ustawowo państwem świeckim, mocno zlaicyzowanym, choć wydaje mi się, ze dalekim jednak od dość powszechnego u nas obrazu ateizmu, sodomy, gomory, rui i poróbstwa. Z niewielkim, czy może nawet bardzo niewielkim wpływem KK na politykę. Austria i Bawaria, bardzo do siebie w tym względzie podobne to mimo zewnętrznych "objawów" tego wpływu ale bardziej ludowych czy nawet folklorystycznych jednak niemiecki porządek. Owszem KK ma potężną bazę materialną, zasilaną i przez podatki i dotacje państwowe. Caritas, szkoły, domy opieki, szpitale, etc ale wpływ na ustawodawstwo państwowe? Póki nikt nie chce majątków kościelnych sekularyzować siedzą cicho i robią swoje. Tylko swoje bo majątek kościelny jest jawny i jawnie zarządzany.

Nie znam sytuacji we Włoszech, Hiszpanii czy Irlandii ale jakoś nie potrafię sobie wyobrazić by ustawy były tam pisane pod dyktando Episkopatu, jak to u nas drzewiej bywało.

<br />Jeśli za ową pierwotną przyjąć działalność ściśle ewangelizacyjną i respektowanie równie ściśle, co Boskie, a co Cesarskie to się tez z Tobą zgadzam.<br />
rozumiem ze podchodzi pod to rowniez palenie czarownic i wojny krzyzowe.

 

bo jakos nic innego nikt tu nie podsuwa.Nawet te sławna ustawa o przemocy to takie 50 lat do tylu jak w wypadku czarownic ktorych sie troche popalilo a potem przeprosiło.Chiba ze były jakies inne cudowne działania.....?Grancik ??Bo jakos nie widze chetnych do chwalenia sie.Oprócz zawiłej i nic nie mowiacej ewangelizacji.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.