Skocz do zawartości
IGNORED

Lampizator big 7


Lukasz Stawowy

Rekomendowane odpowiedzi

Gość damboo

(Konto usunięte)

Taka wytrwałość i zaciekłość musi być czymś spowodowana. To tylko takie moje spostrzeżenia.

 

Racja.

Jest akcja i jest reakcja.

Są osoby, które nie trawią agresywnego promowania jakiejś marki albo jakiegoś produktu.

Akurat promocja fikusa przerosła wszelkie standardy audiostereo, więc taki jest tego efekt.

Wcześniej równie dynamicznie promowano np Ayona i też była reakcja.

Ludzie, moze marslo woli DSD, chyba mial do czynienia z cd, gramofonem i wybral DSD, dajcie mu zyc, a juz krytyka stasiopa graniczy z jakims obledem.

 

I pisze to ktos kto woli CD, na te chwile

Bubusia, musze sprostowac. Ja nie wole dsd, bo mam tylko ok 150 plyt natywnego dsd a ok 1500 pcm , z czego dobra jakosc to jakies 600 ( hires i bezstratne formaty).

Lubie dsd , pcm i winyl, w ogole to lubie muzyke, nie lubie zapatrzonych w siebie dupkow, ktorych coraz wiecej na forum.

 

Tu akurat ze Stasio sie zgadzam,slucham u kolegi w sklepie niemal codziennie,aurender x100 plus meitner na zmiane cd ARC9,niestety moim zdaniem ARC gra lepiej od plikow,o lampim sie nie wypowiadam bo go nie macalem:))

Mialem dwa lata ARC ref 8.

Konto w trakcie usuwania

Mialem dwa latw ARCref 8.

No i fajnie ,jak wiadomo jeden woli zbierac motyle a drugi hodowac znaczki:)sa rozne gusta i systemy,niema co bic piany co jest lepsze, niema 100% recepty na to co u kogo bedzie lepiej grało, dlatego kazdy ma inny system,pomijac zasoby finansowe oczywiscie lub chec trwonienia pieniedzy na ten hiend.

No i fajnie ,jak wiadomo jeden woli zbierac motyle a drugi hodowac znaczki:)sa rozne gusta i systemy,niema co bic piany co jest lepsze, niema 100% recepty na to co u kogo bedzie lepiej grało, dlatego kazdy ma inny system,pomijac zasoby finansowe oczywiscie lub chec trwonienia pieniedzy na ten hiend.

Calkowita zgoda.

Konto w trakcie usuwania

Stasio,

Mam dla Ciebie taka sama propozycje jak dla SA i damboo , gdyz nie jestem ciekaw Twoich opinii o sprzecie ani tym bardziej o sobie.

Mariusz dla ciebie najlepszy jest blog, otworz takowego i pisz do woli jaki to lampi jest super duper a DSD to miod na uszy, wszyscy bedziemy zadowoleni.

 

nie lubie zapatrzonych w siebie dupkow, ktorych coraz wiecej na forum.

 

 

Ponoc nie obrazasz? W taki razie mowiac oglednie mijasz sie z prawda na standarcie.;)

Lustereczko powiedz przecie kto najlepszy sprzet DSD ma na swiecie. ;)

Gość Michał Szczechura

(Konto usunięte)

Racja.

Jest akcja i jest reakcja.

Są osoby, które nie trawią agresywnego promowania jakiejś marki albo jakiegoś produktu.

Akurat promocja fikusa przerosła wszelkie standardy audiostereo, więc taki jest tego efekt.

Wcześniej równie dynamicznie promowano np Ayona i też była reakcja.

 

Rozumiem, choć nie zauważyłem tej agresywnej promocji, wręcz nic poza postami zadowolonych ze sprzętu osób, które go posiadają (ale to mały procent w stosunku do ilości postów prześmiewczych, w których podawane są argumenty typu: "nie wygląda, jakby miał dobrze grać", "nie wygląda na dobrej jakości sprzęt", "miałem parę lat temu niższe - starsze modele i nie grało to dobrze"). Być może coś takiego było, ale ja nie trafiłem na takie promowanie. Trafiam cały czas za to na posty z zachwytami na temat innych marek, które także nie mają oficjalnych dystrybutorów - tu już nie ma słowa krytyki z żadnej strony. Nie chciałbym nikogo o nic posądzać, to tylko moje spostrzeżenia na podstawie lektury kilku wątków od jakiegoś czasu, jestem żółtodziobem :)

Gość damboo

(Konto usunięte)

Jesteś tutaj raptem dziewięć miesięcy.

Poczytaj archiwa, może coś do ciebie dotrze.

Oczywiście nie wszystko jest dostępne do poczytania.

Pewna część zasobów forum eufemistycznie mówiąc - wyparowała.

Jesteś tutaj raptem dziewięć miesięcy.

Poczytaj archiwa, może coś do ciebie dotrze.

Oczywiście nie wszystko jest dostępne do poczytania.

Pewna część zasobów forum eufemistycznie mówiąc - wyparowała.

 

Chyba czytamy inne forta. Nie widziałem, a bywam na tym forum częściej od Ciebie, aby ktoś promował tu Ayona.

 

Widziałem natomiast dwóch userów (+ ich popleczników), którzy go zaciekle hejtowali. Co ciekawe, pewnie 'zupełnie przypadkowo', każdy z nich ma interes w promowaniu innych producentów elektroniki lampowej ...

 

Po prostu tak sobie przechodzili - z tragarzami.

 

Pragnę też zwrócić uwagę, ze hejt na Lampiego zaczął się na długo przed tym, gdy ja i założyciel tego wątku kupiliśmy Lampiego. Wtedy na forum Lampiego miała tylko jedna (!) osoba - Marslo. A hejt już trwał w najlepsze. O jakiej promocji ogóle więc tu mówisz ?

 

Sorry, ale takiego odwracania kota ogonem to dawno nie widziałem.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Po prostu tak sobie przechodzili - z tragarzami.

 

:)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Moim zdaniem jest tak - 99 % dojrzalych audiofili , ktorzy maja wypasione sprzety gra z cd albo winyla. Jak sluchaja plikow to na mizernym poziomie jakosciowym i spraetowym.

Mlode wilki graja z plikow, ale ich nie KUPUJA.

W najlepszym razie streamuja ze spotify za 9,9 na miesiac. A reszta to piratowanie i mp3.

Bardzo trafne spostrzeżenia!

Ciekawe dlaczego tak jest?

 

Ja ciągle jeszcze trochę czuję się "młodym wilkiem" choć grzywa zaczyna się robić jakby jaśniejsza - nie wiem czy to początki siwienia, czy aureola..... rozumiem tych jeszcze młodszych co chcą wszystko najlepiej za darmo idą w pliki jak wyżej (jakość słaba).

Ale mając kolekcję płyt CD i ciągle ją powiększając (a w tym temacie DSD jest dla mnie bez wartości z powodu oferty, i nawet jakby świetnie grało to z tego powodu to nie dla mnie) i też kupuję dobre płyty - w tym roku już grubo ponad setkę, a następne już czekają w kolejce.... DSD tego mi nie zaoferuje....

Poza tym jestem trochę konserwatywny (pewnie kwestia wieku). Nie krytykuję grania tego formatu, ani urządzenia go odtwarzającego - bo nie słucham, uważam tylko, że nie ma on w obecnej formie z w/wym powodów szans na trwale zagościć "pod strzechami".

 

jeśli jednak komuś tak się podoba ten rodzaj dźwięku, że dla kilkunastu/dziecięciu płyt chce korzystać z tego standardu - to jego wola, prawo i mam nadzieję przyjemność!

Ja ciągle jeszcze trochę czuję się "młodym wilkiem" choć grzywa zaczyna się robić jakby jaśniejsza - nie wiem czy to początki siwienia, czy aureola..... rozumiem tych jeszcze młodszych co chcą wszystko najlepiej za darmo idą w pliki jak wyżej (jakość słaba).

Ale mając kolekcję płyt CD i ciągle ją powiększając (a w tym temacie DSD jest dla mnie bez wartości z powodu oferty, i nawet jakby świetnie grało to z tego powodu to nie dla mnie) i też kupuję dobre płyty - w tym roku już grubo ponad setkę, a następne już czekają w kolejce.... DSD tego mi nie zaoferuje....

Poza tym jestem trochę konserwatywny (pewnie kwestia wieku). Nie krytykuję grania tego formatu, ani urządzenia go odtwarzającego - bo nie słucham, uważam tylko, że nie ma on w obecnej formie z w/wym powodów szans na trwale zagościć "pod strzechami".

 

jeśli jednak komuś tak się podoba ten rodzaj dźwięku, że dla kilkunastu/dziecięciu płyt chce korzystać z tego standardu - to jego wola, prawo i mam nadzieję przyjemność!

 

Coś fajnego jest w kolekcjach fizycznych nośników - materia, energia, sztuka... design - coś, czego nie posiada jednostka informacji w kompie. Ale to jest moje zdanie i akceptuję nośnik i nienośnik, bo dlaczego niby miałbym nie akceptować? Podpisuję się pod każdym zdaniem powyższego tekstu - też mam podobnie, szczególnie biorąc pod uwagę nagrania jazzowe...

LSO i CSO Resound równolegle do edycji regularnych cd wydaje cd/sacd DSD - trochę tego jest. To samo najlepsza ponoć RCO w Amsterdamie. No i BIS wydaje w DSD. Z klasyką to chyba nie ma aż tak żle. Mam dość dużo tych płyt, ale w globalnej konfrontacji to chyba spokojnie można rzec, żo to jest i tak igła w stogu siana. Dla potrzeb audiofilskich, nagrań w DSD jest wystarczająco dużo - tak myślę, ale mogę się mylić.

Parker's Mood

Gość damboo

(Konto usunięte)

Chyba czytamy inne forta. Nie widziałem, a bywam na tym forum częściej od Ciebie, aby ktoś promował tu Ayona.

 

Masz rację czytamy chyba różne fora.

A może mamy różną percepcję i recepcję tego co czytamy?

Ja widziałem zorganizowaną klakę i włączanie zagłuszenia gdy ktoś pytał o wstydliwy rodowód i awaryjność wyrobów Ayona.

I bany za niewygodne wypowiedzi na jego temat.

 

Widziałem natomiast dwóch userów (+ ich popleczników), którzy go zaciekle hejtowali. Co ciekawe, pewnie 'zupełnie przypadkowo', każdy z nich ma interes w promowaniu innych producentów elektroniki lampowej ...

 

Na twoim miejscu nie pisałbym tego bo ktoś skomentuje to słowami Imć Onrufrego Zagłoby, że diabeł się w ornat ubrał i ogonem na mszę dzwoni.

 

Pragnę też zwrócić uwagę, ze hejt na Lampiego zaczął się na długo przed tym, gdy ja i założyciel tego wątku kupiliśmy Lampiego. Wtedy na forum Lampiego miała tylko jedna (!) osoba - Marslo. A hejt już trwał w najlepsze. O jakiej promocji ogóle więc tu mówisz ?

 

Widzę, że twoja wypowiedź wpisuje się w ogólny trend nazywania hejtem wszystkiego co nie jest po myśli osobie wypowiadającej się.

Ten trend ogarnął lemingi już jakiś czas temu i jest reprezentowany nie tylko na tym najszczęśliwszym z for.

To raz.

 

Dwa. Owszem o fikusie dawniej nie wypowiadano się ciepło, niemniej wcześniej były to wyroby DIY i można to było traktować li tylko kabaretowo.

Grozą powiało gdy konstruktor postanowił podejść do tematu marketingowo.

 

Powiedz mi skąd wzięły się pierwsze wpisy na jego temat w wątku Hi End?

Czy aby to nie ty zacząłeś tak klasyfikować lampizatora?

Kto powoływał się na wygodne wpisy na zachodnich forach, zapominając przy tym podawać źródła swoich rewelacji?

 

Prostą konsekwencją było powstanie tematycznych wątków o lampizatorze w zakładce Hi End.

A kto tam klaskał i ryczał z zachwytu za każdym nowym spustem konstruktora?

Przecież nie Stary Audiofil i Cybant.

 

I kto tutaj jest specem od odwracania kota ogonem?

Ty jednak tak dla spokojności duszy posłuchaj kiedyś dobrego systemu odtwarzającego PCM z CD a wtedy może jednak przewaga DSD nie będzie tak oczywista jak myślisz ;)

 

pozdr.

 

Dobre stwierdzenie.

Pewnie jak zdrowie pozwoli to zjawi sie na AS i u mnie posłucha...........jak oczywiście zechce.

Nie jestem zamknięty na świat i ludzi,ze tylko zapraszam przyjaciół i rodzinę...........patrzajta wczesniejszy cytat Marslo

 

Prostą konsekwencją było powstanie tematycznych wątków o lampizatorze w zakładce Hi End.

A kto tam klaskał i ryczał z zachwytu za każdym nowym spustem konstruktora?

Przecież nie Stary Audiofil i Cybant.

 

I kto tutaj jest specem od odwracania kota ogonem?

 

Wypraszam sobie takie listy pochwalne)

Co to jakaś sekta i jej wyznawcy?

A tak swoja droga to ten Golden Gate to jest piękny-tu mowa o moście w San Francisco.

dziekuję,ale lampizatora nie miłuję

 

ps.

co tam ten Golden Gate znaczy ?...........pewnie tyle co nic.

niech lampizator nastepnego daczka nazwie Mur Chinski i tam go też sprzedaje,a widać go podobno z kosmosu.

na pewno będzie wielki,a cene proponuję wystawić tak ze dwa miliony minimum.

 

Bardzo trafne spostrzeżenia!

Ciekawe dlaczego tak jest?

 

Ja ciągle jeszcze trochę czuję się "młodym wilkiem" choć grzywa zaczyna się robić jakby jaśniejsza - nie wiem czy to początki siwienia, czy aureola..... rozumiem tych jeszcze młodszych co chcą wszystko najlepiej za darmo idą w pliki jak wyżej (jakość słaba).

Ale mając kolekcję płyt CD i ciągle ją powiększając (a w tym temacie DSD jest dla mnie bez wartości z powodu oferty, i nawet jakby świetnie grało to z tego powodu to nie dla mnie) i też kupuję dobre płyty - w tym roku już grubo ponad setkę, a następne już czekają w kolejce.... DSD tego mi nie zaoferuje....

 

 

Co mogę Ci naprawdę doradzić?

Kup lampizatora to osiwiejesz do końca bez problemu.

pozdr.

 

Chyba czytamy inne forta. Nie widziałem, a bywam na tym forum częściej od Ciebie, aby ktoś promował tu Ayona.

 

Widziałem natomiast dwóch userów (+ ich popleczników), którzy go zaciekle hejtowali. Co ciekawe, pewnie 'zupełnie przypadkowo', każdy z nich ma interes w promowaniu innych producentów elektroniki lampowej ...

 

Po prostu tak sobie przechodzili - z tragarzami.

 

Pragnę też zwrócić uwagę, ze hejt na Lampiego zaczął się na długo przed tym, gdy ja i założyciel tego wątku kupiliśmy Lampiego. Wtedy na forum Lampiego miała tylko jedna (!) osoba - Marslo. A hejt już trwał w najlepsze. O jakiej promocji ogóle więc tu mówisz ?

 

Sorry, ale takiego odwracania kota ogonem to dawno nie widziałem.

 

Elberoth

Nie trać chłopie czasu na pierdoły i nie rozmieniaj sie na drobne,bo AS AD 2015 sie zbliża

Ja widziałem zorganizowaną klakę

 

Nie sadz wszystkich swoja mizerna mialkoscia kolego. To takie latwe- anonimowo obrzucac blotem na forum bez zadnej odpowiedzialnosci za slowo. W realu spotkalby Cie ostracyzm w wariancie soft , w wariancie hard dostalbys becki i zamknal sie.

Konto w trakcie usuwania

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Nie sadz wszystkich swoja mizerna mialkoscia kolego. To takie latwe- anonimowo obrzucac blotem na forum bez zadnej odpowiedzialnosci za slowo. W realu dostalbys becki i zamknal sie.

 

Mariusz, ja Cię nie poznaję... Wojowniczy duch w Ciebie wstąpił;-)

Mariusz, ja Cię nie poznaję... Wojowniczy duch w Ciebie wstąpił;-)

Tomek - jesli gosc oficjalnie przyznaje, ze prowadzi tu krucjate dla wyczyszczenia rachunkow, to znaczy , ze na wojne przyszedl.

Jak chcesz, to nadstawiaj drugi policzek, ja jestem na podworku wychowany - jak daja w pysk , to oddaje .

Kultura jest dla wzajemnie kulturalnych tylko. Inaczej wychodzi sie na idiote.

Konto w trakcie usuwania

Nie sadz wszystkich swoja mizerna mialkoscia kolego. To takie latwe- anonimowo obrzucac blotem na forum bez zadnej odpowiedzialnosci za slowo. W realu spotkalby Cie ostracyzm w wariancie soft , w wariancie hard dostalbys becki i zamknal sie.

 

Marslo............ale z Ciebie łobuziak i nygus na dodatek)............hamuj chłopaku!!

Nie sadz wszystkich swoja mizerna mialkoscia kolego. To takie latwe- anonimowo obrzucac blotem na forum bez zadnej odpowiedzialnosci za slowo. W realu spotkalby Cie ostracyzm w wariancie soft , w wariancie hard dostalbys becki i zamknal sie.

Razi mnie twoja agresja.

 

Ja mialem o koledze calkiem dobre zdanie dotad, ale widze, ze ulega kolega zbiorowej presji i podlega wplywom.

Ten watek jest o B7 , ktory kosztuje ok 8 tys euro przed rabatem. Jak przyjdzie do konkretow, to zobaczy kolega , ze pieniadze do zaplacenia beda calkiem inne i wtedy zrozumie kolega dlaczego cena jakosc w lampim dla polskich odbiorcow jest wybitna. Jak kolega mi nie wierzy nich napisze na priv do Jarka, on cos wie na ten temat.

Jak pisze Marek Dyba, GG za te idotyczna cene wcale nie musi byc lepszy od B7 w zestawie takim jak kolegi i moj czyli skuteczne kolumny i SET.

Propnuje wykorzystac swoje polskie korzenie i pogadac z Fikusem o B7 , nie musi kolega potem dziekowac, dobrze radze bezinteresownie.

ja tez o koledze mam dobre zdanie,mowie to co mysle a to jest forum i nie trzeba sie obrazac ze ktos inny uwaza ze nie do konca zgadzam sie z cena w tym" pudelku"

teraz prosze czysty przyklad dwie recenje podobnego sprzetu czyli:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

napisane recenzje w tym samym czasie,zostaly porownane przedwzmacniacze gramofonowe RCM Audio SENSOR2 uznany za wspanialy sprzet ale zwykly z wygladu i nieciekawy z

Amare Musica ASPIRIAA pieknie wykonany dla oka i swietnie rowniez grajacy, ale nie lepszy od tego pierwszego,cena za Amare Musica prawie 200% wyzsza,kogo stac i chce

ten przedwzmacniacz pokazac w swoim torze to prosze bardzo, ale ja kupilbym SENSOR2 i tu zachowana jest roznica miedzy powiedzmy pieknem a "pudelkiem" jednak mozna

znalesc sprzety rownie pieknie grajace! a owiele tansze,dlatego Lampi w takiej obudowie dla mnie musi byc tanszy od konkurencji

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

znalesc sprzety rownie pieknie grajace! a owiele tansze,dlatego Lampi w takiej obudowie dla mnie musi byc tanszy od konkurencji

 

 

Walnales w samo sedno!

 

A z drugiej strony mamy wolny rynek, to klient decyduje. Tylko ze zakup lampiego to jest troche to samo co demokracja w Polsce sterowana przez TVN24 i TVP

Nie sadz wszystkich swoja mizerna mialkoscia kolego. To takie latwe- anonimowo obrzucac blotem na forum bez zadnej odpowiedzialnosci za slowo. W realu spotkalby Cie ostracyzm w wariancie soft , w wariancie hard dostalbys becki i zamknal sie.

Wybacz mu, ot taka spiskowa natura....

Razi mnie twoja agresja.

 

Mnie też to razi,pewnie go zona bije i tu się wyżywa chłopina)............albo Lampizator się zepsuł)

 

ps.

proszę nie kapować do moderacji na te wybryki Pana Marslo.

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Panowie podsumujmy obiektywne fakty:

1. Ayon faktycznie ma problemy jakościowe i to wiemy wszyscy. Tym niemniej zostało to powiedziane już tak wiele razy, że chyba nie ma sensu kontynuować tego wątku. W mojej skromnej ocenie skala nagonki lub też niewybrednych żartów na temat marki była zdecydowanie większa niż ewentualne wzmacnianie, o którym piszecie.

2. Lampizator jaki jest każdy widzi. Wykonanie pozostawia wiele do życzenia, tym niemniej dźwiękowo jest dużo lepiej niż wynikałoby ze strony czysto inżynierskiej. Oceniam więc podobnie jak w punkcie nr 1, iż skala krytyki oraz mniej lub bardziej wybrednych bądź niewybrednych ataków na markę przekracza poziom ewentualnego wzmacniania.

Mnie osobiście przeszkadza coś innego o czym piszę od zawsze. Najgłośniej krzyczą osoby, które mają jakiś interes w dezawuowaniu obu wyżej wymienionych marek. Jedna strona sporu formułuje pod adresem drugiej zarzuty o wzmacnianie, czyniąc dokładnie to samo;-) Przypomina to zabawę w przeciąganie liny...

Masz rację czytamy chyba różne fora.

A może mamy różną percepcję i recepcję tego co czytamy?

Ja widziałem zorganizowaną klakę i włączanie zagłuszenia gdy ktoś pytał o wstydliwy rodowód i awaryjność wyrobów Ayona.

I bany za niewygodne wypowiedzi na jego temat.

 

A ja widziałem pomówienia o awaryjności (niepotwierdzone przez rzeczywistych użytkowników), powtarzane jak stara płyta przez te same osoby. Osoby, mające bardzo dużo 'za uszami' i wielokrotnie skompromitowane tu na forum. Jeżeli ktoś dostał bana, to pewnie na to zasłużył. Zresztą, nie pierwszy i nie jedyny ban na tym forum, związany zapewne jak zawsze z brakiem kultury osobistej, a nie tematem dyskusji.

 

Na twoim miejscu nie pisałbym tego bo ktoś skomentuje to słowami Imć Onrufrego Zagłoby, że diabeł się w ornat ubrał i ogonem na mszę dzwoni.

 

Jak masz coś do mnie to napisz otwartym tekstem - bo z tego co widzę, potrafisz tylko insynuować, korzystając z (pozornej) anonimowości, którą daje Internet.

 

Powiedz mi skąd wzięły się pierwsze wpisy na jego temat w wątku Hi End?

Czy aby to nie ty zacząłeś tak klasyfikować lampizatora?

Kto powoływał się na wygodne wpisy na zachodnich forach, zapominając przy tym podawać źródła swoich rewelacji?

 

Pierwszy wątek założył Marslo, w kwietniu 2014, tj. jakieś pół roku wcześniej niż sam kupiłem Lampiego. Założył, aby się po ludzku pochwalić nowym nabytkiem. Wcześniej założył m.in. wątek o Aurenderze W-20 i Avantgardach, ale wtedy jakoś nikt go nie posądzał o kryptoreklamę.

 

Sprawdzenie tego zajmuje dokładnie 10s, wszystkie wątki i posty są tu na forum. Ale oczywiście i na to szkoda ci czasu - tak to jest, jeżeli nie obowiązuje żadna odpowiedzialność za słowo.

 

Przedstaw się nam z imienia i nazwiska - dokładnie tak ja ja występuję tu na forum - i możemy dalej wtedy rozmawiać. Mam jednak dziwne przeczucie, że to nie nastąpi, bo łatwiej insynuować pod płaszczykiem anonimowości. Żegnam.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Na innych forach takie insynuacje po prostu by nie przeszły. Nie potrafisz się zachować - do widzenia. Rochu przemalował się na damboo, i rżnie głupa.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.