Apel o przywrocenie szklaneczek pod postami !

[Gość Gosc]

Wydaje mi się, że wybór jest pomiędzy dwoma opcjami:

1) liberalnym/miękkim podejściem do zachowania Forumowiczów; --> protesty kulturalnej części Forumowiczów, która przestrzega Regulaminu i żądą bezwzględnego jego przestrzegania przez innych;

2) twardym --> protesty Forumowiczów, że Moderacja szeleje, banuje, uciska i knebluje.

 

Jak myślisz, której części protesty należy zignorować. Tej oczekującej kultury wypowiedzi, czy tej drugiej?

[jar1]

Wylęgarnią świętych altruistów raczej na pewno nie jest (pisze w swoim imieniu). Ale nie widzę również w tej funkcji jakiegoś intratnego stanowiska, wymiernych profitów czy odskoczni do kariery. A Ty widzisz?

Co ja widzę, to już napisałem wcześniej.

A ty napisałeś, że "bez pałki" to nie ma sensu taka zabawa. Dlatego, możliwość banowania we własnym wątku jest zupełnie zasadna. Bo wtedy zakładanie wątku, tez nie miałoby sensu :)

[fox733]

Pietrzak kiedyś, kiedy jeszcze nie stetryczał mówił, że jakby dać ludziom pozwolenie na broń to wszystkie sprawy same by się rozwiązały...

Może by tak puścić bocznicę na żywioł, bez moderacji przez miesiąc? Podejrzewam niejeden coming out :)

[fish75]

TU AUTOR WATKU! MOWI SIE!

NA POCZATKU WATKU ZABANOWALEM KUBRI'EGO BO ROZWALAL MI TEMAT WATKU, ALE PO OSTATNICH DWOCH STRONACH DYSKUSJI BEZ ZWIAZKU Z TEMATEM ( lacznie z moderacja ktora to jest od pilnowania aby bylo na temat)JUZ MI WSZYSTKO JEDNO PRZEPRASZAM CIE KUBRI....i spuszczam z lancucha

[Gość]

masz kufelek

 

kliknij

 

na miniaturkę

[romekjagoda]

TU AUTOR WATKU! MOWI SIE!

PO OSTATNICH DWOCH STRONACH DYSKUSJI BEZ ZWIAZKU Z TEMATEM ( lacznie z moderacja ktora to jest od pilnowania aby bylo na temat)

 

Ze swojej strony przepraszam jeśli przyczyniłem się do odjeścia od tematu.

Z drugiej strony wielokrotnie domagacie się, by Moderacja nie mieszała się w dyskusję, a tylko pilnowała Regulaminu (choć w tym napisane jest, że Moderacja ma prawo usuwać posty niezgodne z tematami), gdyż prowadzenie tematu leży w gestii gospodarza/założyciela.

[artur0215]

dlatego nie zwróciłem uwagi na niuanse, ale oczywiście, że wyzysk stażystów jest godny potępienia i naganny.

Potępienia i naganny. Trzeba jeszcze uderzyć w tony moralizatorskie to na pewno wywrze wrażenie na naszych księciuniach udzielnych.

 

W Polsce jeszcze tylko KE broni prawa pracy. Chyba tylko dlatego że nasze złodziejaszki które się tam eksportowały robią za podawaczy piwa i nie mają nic do gadania na szczęście. Właśnie z kilkuletnim opóźnieniem władzunia udzielna wprowadziła ograniczenia w dowolnym stosowaniu umów czasowych. Po interwencji KE.

Trzy miesiące temu także wskutek interwencji zza granicy raczyli dostosować przepisy o zawieraniu umów na odległość do prawa europejskiego.

Można tak wyliczać jeszcze długo.

W czasach PO czego się w przepisach dotkną to sp.sują.

Przypomina to dowcip o polaku któremu dali pilnować trzy stalowe kulki od łożyska. Jedną ukradł, drugą zgubił, a trzecią zepsuł.

 

a tylko pilnowała Regulaminu

Regulamin AS jest taki sam jak polska polityka. Fasadowy. Najlepiej się dzieje kiedy nie ma go kto pilnować.

[Jaro_747]

W Polsce jeszcze tylko KE broni prawa pracy.

 

Ale marksistom pokroju Włodzimierza czy Kubriego w Unii niewygodnie. Sowiety lepsze ;-).