Tanie elastyczne kity audio o doskonałych parametrach.

[micwoj]

No i właśnie ja czekam na takie nieskończone projekty do zakupu.

Ja też :)

Halogenek, nie zniechęciłeś się mam nadzieję?

[Rambo]

kondensatory z ceramiki x7r się do audio nie nadają (ich pojemność silnie zależy od temperatury i napięcia na nich ).

 

Chyba nie jest tak źle. Do odsprzęgania wydaje mi się, że się nadadzą, bo ciężko o NP0 o dużych pojemnościach.

[K-man]

Przy takim podejściu zakładka DIY nie ma w ogóle sensu.

Oczywiście że ma sens, tyle że do wszystkiego trzeba podchodzić z głową, a nie napalać się jak szczerbaty na suchary. Pre gramofonowy za 4 stówy na 072? Niesprawdzona konstrukcja? - No bez żartów. Za tyle to sobie kupisz używany wzmacniacz razem z pre (pewnie nie gorszym) któremu na dodatek można zrobić tuning wg instrukcji z forów DIY :) Bo jak dla mnie właśnie po to takie fora są.

[Tadeiro]

Mylisz DIY z serwisem RTV. Tu chodzi o hobby a nie psucie fabrycznego sprzętu. Później leżą na allegro te sprzęta po "tuningu" co miały walcować wzmaki sto razy droższe. Nie ma przymusu składania tego pre gramofonowego. Proste.

[micwoj]

Na razie mówiliśmy o kitach za ok. 60zł. Tyle to jestem w stanie zaryzykować i mnie nie zaboli.

Jak mam np szukać gotowego urządzenia do plumkania na słuchawkach w pracy to zostaje mi marka CHRL, żeby wyszło budżetowo. Kupując takie ustrojstwa i tak ryzyko bryndzy dźwiękowej jest więcej niż wysokie, więc wolę sobie sam coś polutować.

Jak potrzebuję buforka/preampa do niedrogiego wzmacniacza diy to też nie będę kupował niewiadomo jak wypasionych układów, tylko polutuję coś poprawnego. Jak mi się nie spodoba to coś przerobię albo poszukam innego urządzenia.

Odpowiedzią na takie potrzeby byłoby coś w stylu AVT ale o większości projektów można później przeczytać całą historię poprawek userów, pomyłek w kitach, błędów na pcb itp itd. Alternatywy za bardzo na rynku nie ma.

 

Projektów w sieci jest od cholery. Ale większość to tematy pt "zaprojektowałem najlepszy układ na świecie" a na pytanie czy stabilny czytam odpowiedź "nie wiem, nie mam oscyloskopu". Przecież do czegoś takiego kolumn nie podłączę, bo mi szkoda kasy na wysokotonówki.

Nie musi być od razu highend. Może być uczciwe HIFI na technicznie dobrym poziomie. A jeśli zgodnie z deklaracją będzie przy tym przezroczyste, to już w ogóle wypas. I chyba o tym rozmawiamy. Chyba że ja czegoś nie rozumiem.

[Brencik]

Bo nie wazne czy urzadzenie przemysalne, pomierzone tlyko czy ma złote kondensatory i gumofilce załozone na lampach. Oj ludzie obuddzcie sie, zacznijcie myslec. Skad sie wziely urzadzenia za 10tys o wartosci elementow wchodzacych w jego skład równej 500zł? TYlko i wyłacznie z naiwnosci klienta i braku wiedzy. To samo co garnki ceptera na pokazach poscieli za 10tys zl a na allegro to samo za 300zł. Tu nie ma cudow. To robia ludzie dla ludzi, wyrachowani ludzie.

[janicniewiem]

Bo nie wazne czy urzadzenie przemysalne, pomierzone tlyko czy ma złote kondensatory i gumofilce załozone na lampach. Oj ludzie obuddzcie sie, zacznijcie myslec. Skad sie wziely urzadzenia za 10tys o wartosci elementow wchodzacych w jego skład równej 500zł? TYlko i wyłacznie z naiwnosci klienta i braku wiedzy. To samo co garnki ceptera na pokazach poscieli za 10tys zl a na allegro to samo za 300zł. Tu nie ma cudow. To robia ludzie dla ludzi, wyrachowani ludzie.

 

No nie wiem, gdyby były takie relacje, to za chwile to samo urządzenie by sprzedawali chińczycy za 1000 zł. A jakoś nie chcą. Ciekawe czemu. Wystarczy 500 zł i już mamy jakość high-end, po co więcej. Tylko tyle to kosztuje trafo z marną obudową, a gdzie reszta?

[Brencik]

A jakoś nie chcą

Moze wola zamiast 1 szt. dziwoląga sprzedac 1000szt. normalnych urzadzen z takim samym zyskiem?

Moze nie lubia az tak oszukiwac klientow?

Moze nie lubia dorabiac ideologi do praw fizyki?

[januss73]

Moze wola zamiast 1 szt. dziwoląga sprzedac 1000szt. normalnych urzadzen z takim samym zyskiem?

Moze nie lubia az tak oszukiwac klientow?

Moze nie lubia dorabiac ideologi do praw fizyki

To też, ale głównie chodzi pewnie o to, że wyrób chiński audiofilowi nie kojarzy się z hiendem i chińczykom trudno to przeskoczyć. Inna kwestia, że wiele hiendów opatrzonych europejską marką i tak po części lub w całości robione są nad Żółtą Rzeką.

[janicniewiem]

To też, ale głównie chodzi pewnie o to, że wyrób chiński audiofilowi nie kojarzy się z hiendem i chińczykom trudno to przeskoczyć. Inna kwestia, że wiele hiendów opatrzonych europejską marką i tak po części lub w całości robione są nad Żółtą Rzeką.

 

To jaki problem stworzyć nową markę. Przecież to są grosze w stosunku do potencjalnych zysków. Co więcej - jak jest tylu zdolnych ludzi co za 500 zł stworzą coś wartego 10 000 w sprzedaży, to powinien być wysyp milionerów. Taka przebitka, a dobry dźwięk się bez problemu obroni.

 

Na szczęście takie przechwałki weryfikuje rynek i jak ktoś skonstruuje i wyprodukuje urządzenie wysokiej jakości, to też je odpowiednio wycenia. A jak mu się nie uda, to sprzedaje co ma tanio. Tak było i będzie zawsze.

[K-man]

Mylisz DIY z serwisem RTV. Tu chodzi o hobby a nie psucie fabrycznego sprzętu. Później leżą na allegro te sprzęta po "tuningu" co miały walcować wzmaki sto razy droższe. Nie ma przymusu składania tego pre gramofonowego. Proste.

Nie wypisuj głupot tylko czytaj ze zrozumieniem. Proste?

[Tadeiro]

To pisz z sensem. Proste.

[K-man]

No jednak widzę że dla Ciebie zrozumieć że ktoś ma inne zdanie proste nie jest

[Tadeiro]

Dobra - pass... Luzujemy majty bo się straszny offtop robi. :) Czekamy na następny krok Halogenka. Kto będzie chciał to kupi. Mowa o projekcie za parę złotych. W zakładce Hi-End za tyle to kupują bezpieczniki. ;)

[arczi87]

Za 60 zł to dobrą flaszkę ciężko kupić. Tutaj mamy zabawkę, która jeszcze może dać dużo frajdy przy odsłuchach.

Zaś grzebanie w fabrycznych urządzeniach, to zupełnie inna zabawa.

[januss73]

To jaki problem stworzyć nową markę. Przecież to są grosze w stosunku do potencjalnych zysków

Powiem krótko... Pojechałeś!

[Brencik]

To jaki problem stworzyć nową markę.

Własnie problem.

Lepiej kupic stare sprawdzone przewody sieciowe znanej firmy XYZ za 5000zł o których od lat pisza wszelkiej maści naganiacze że sa idealne.

[parantulla]

Dobra - pass... Luzujemy majty bo się straszny offtop robi. :) Czekamy na następny krok Halogenka.

Następny krok Halogenka, to powinno być olanie tego forum i błyskawiczne zawinięcie stąd tyłka.

Niech sobie robi jak mu się chce i niech sobie sprzedaje jak ma na to klientów.

Przepychanki z zazdrośnikami co to wszystkie rozumy pozjadali nie są mu do niczego potrzebne.

Nikt nie widział, nikt nie słyszał, nikt w rękach nie miał, a przez bite trzy strony jadą gościowi, że żal patrzeć.

Kto normalny po takim przywitaniu chciałby jeszcze mieć cokolwiek wspólnego z tym śmiesznym forum?

Tutaj trzeba wiedzieć kogo po pleckach należy poklepać i z kim się zakolegować albo z kim w układy wejść,

a nie tak z marszu jak wieśniak jakiś sobie przyłazić i się chwalić od razu, nie dość że coś się zrobiło, to jeszcze ktoś to kupił.

[Tadeiro]

parantulla - kolejka za ten wpis :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[seniortelefono]

No i przestali "znawcy" pisać.

Nieładnie Parantulla, nieładnie :-)

[Brencik]

Zaraz wróca fachowcy od "wycofanej średnicy", "miekkiego basu" i "zamazanej sceny" co w zyciu oscyloskopu ani multimetru nie widzieli i beda próbowac inputowac wiekszosci swoje brednie.

[audiokrator]

Chyba się nie da, żeby nie było agresywnie. Napisanie czegokolwiek spowoduje krytykę i próbę obśmiania. Możemy tu nie bywać oczywiście.

Niektórzy podciągają audifilizm, czy inną audiofilię - jak zwał, tak zwał - pod miernictwo elektroniczne. Tym proponuję oscyloskopy wraz z głośnikami niech sobie ustawią, żeby wiedzieli, czy to co słyszą, mierzalne jest. Tylko, że jak coś nie jest mierzalne, to nie znaczy, że nie występuje. I nie chodzi mi o żadne czary-mary, tylko zjawiska fizyczne.