Skocz do zawartości
IGNORED

Przyczyny zacofania cywilizacyjnego Polski.


wojciech iwaszczukiewicz

Rekomendowane odpowiedzi

jest to oczywista nieprawda-przykłady można mnożyć.

Co jest nieprawdą? Jakieś pojedyncze jaskółki może i są, jednak globalne saldo migracji mamy katastrofalne, a nad brakiem rejestrowanych u nas patentów można załamać ręce. Wartość dodana - jak to jest że polski pracownik pracuje długo i ciężko a wytwarza mało (w sensie wartości dodanej)? Wydajność pracy mamy nędzną na tle krajów rozwiniętych.

każdy może poczytać te statystyki i wiele innych

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Oblicza się, że Niemcy narodowo-socjalistyczne wymordowały ponad 6 milionów mieszkańców Polski. Dane dotyczące zbrodni hitlerowskich na ludności ziem polskich są precyzyjne i znane już od dawna. Z liczby 6 milionów osób wymordowanych przez Niemców narodowo-socjalistycznych - około 3 miliony stanowili Żydzi, a 3 miliony - Polacy. Wymordowano też celowo niewielką liczbę Cyganów - obywateli polskich.

Trzeba tu dodać, że ze szczególną pasją Niemcy niszczyli polską inteligencję, czyli osoby ze średnim i wyższym wykształceniem. W roku 1946 doszukano się w spisie ludności w Polsce tylko około 100 tysięcy osób ze średnim i wyższym wykształceniem, czyli zabrakło po wojnie 95 % tych osób. to jest odpowiedź na temat zacofania Polski.

Problem w tym, że już przed wojną Polska była przykładem mitomanii i niekompetencji, również wśród elity, co zresztą doprowadziło do przegranej w wojnie i masowych mordów jej obywateli.

Problem w tym, że już przed wojną Polska była przykładem mitomanii i niekompetencji, również wśród elity, co zresztą doprowadziło do przegranej w wojnie i masowych mordów jej obywateli.

Wypisz wymaluj - sytuacja jak dzisiaj. Zwłaszcza po październikowych wyborach ...

każdy może poczytać te statystyki i wiele innych

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nawet i w powyzszych danych Polska wyglada mizernie tyle, ze z dostepnych statysk nie potrafisz korzystac. Na przyklad Korea Poludniowa ma 4 razy tyle zatrudnionych w nauce co Polska ale prawie 40 razy wiecej przyznawanych rocznie patentow a za Gierka przyznanych patentow mielismy ponad 2.5 raza tyle co dzis a Korea miala prawie cztery razy mniej niz Polska Gierka.

 

misiomor,

Krzywousty dzielac Polske nie dzialal jak mamuska. Musial tak zrobic bo tendencje odsrodkowe byly zbyt silne. Dokladnie to samo zrobili wszyscy wladcy Europy z wyjatkiem malych krajow jak Anglia czy Hiszpania zagrozona przez Maurow. Nasze szczescie, ze Niemcy z rozbicia dzielnicowego nie wyszly az do XIX wieku gdy Prusy wszystkim panwtewkom narzucili swa zwiarzhnosc. Gdyby nie to Polska znacznie wczesniej zniklaby z mapy Europy.

 

Co do wolnosci chlopa to w Europie rozwinely sie tylko te kraje gdzie chlop byl wolny.

Kozacy to nie sa wolni chlopi choc wiekszosc chlopskiego pochodzenia byla. Kozacy to ludzie o konkretnej mentalnosci, czesto zbiegli mordercy a wszyscy zadni lupow. Ale przywodcow i atramanow na ogol mieli szlacheckich. Nie bylo szans aby szlachta pozwolila na przyznanie im stanu i praw o jakie sie ubiegali. Zbyt duzo rzezimieszkow i warcholow tworzylo Kozactwo. Zreszta po wcieleniu do Rosji zostali bardzo szybko zlikwidowani czeciowo wlasnie dlatego.

 

pozdrawiam,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Problem w tym, że już przed wojną Polska była przykładem mitomanii i niekompetencji, również wśród elity, co zresztą doprowadziło do przegranej w wojnie i masowych mordów jej obywateli.

 

To taki ogólny opis rzekomego zjawiska. Może podałbyś jakieś konkretne przykłady mitomanii i wyroków śmierci za mitomanię, choć obawiam się że za mitomanię i niekompetencję nie należy się wyrok śmierci. Ani w Judaizmie ani Chrześcijaństwie.

Krzywousty dzielac Polske nie dzialal jak mamuska. Musial tak zrobic bo tendencje odsrodkowe byly zbyt silne.

Były zbyt silne właśnie z powodu słabych wzorców wychowania młodzieży, również książęcej. Nie było żadnych mechanizmów szybkiego i niskostratnego rozstrzygnięcia sprawy władzy i współdziałania pod rządami tego który władzę uzyskał.

 

Dokladnie to samo zrobili wszyscy wladcy Europy z wyjatkiem malych krajow jak Anglia czy Hiszpania zagrozona przez Maurow. Nasze szczescie, ze Niemcy z rozbicia dzielnicowego nie wyszly az do XIX wieku gdy Prusy wszystkim panwtewkom narzucili swa zwiarzhnosc. Gdyby nie to Polska znacznie wczesniej zniklaby z mapy Europy.

Problem w tym, że oni mieli nadwyżki przedsiębiorczości i rozwoju. Więc mogli sobie pozwolić na rozdrobnienie.

 

Co do wolnosci chlopa to w Europie rozwinely sie tylko te kraje gdzie chlop byl wolny.

I zasługiwał na ową wolność w sensie wzrostu produktywności i wynalazczości po uwolnieniu. U nas tego nie było.

 

To taki ogólny opis rzekomego zjawiska. Może podałbyś jakieś konkretne przykłady mitomanii i wyroków śmierci za mitomanię, choć obawiam się że za mitomanię i niekompetencję nie należy się wyrok śmierci. Ani w Judaizmie ani Chrześcijaństwie.

Stosunki międzynarodowe nie opierają się na sprawiedliwości, tylko na prawie silniejszego. Dlatego właśnie niekompetencja często kończy się masakrą.

Stosunki międzynarodowe nie opierają się na sprawiedliwości, tylko na prawie silniejszego. Dlatego właśnie niekompetencja często kończy się masakrą.

 

Wydaje mi się że stosunki międzynarodowe to bardzo krucha i zmienna kwestia. Są międzynarodowe "stosunki", "nastroje", "interesa", "żale". Skoro opierają się na prawie silniejszego, to powinniśmy zgromadzić odpowiedni potencjał i zniszczyć doszczętnie Niemców, ponieważ nigdy nie będą oni dla nas równorzędnymi partnerami i zawsze będą mieli nieuzasadnione, nieracjonalne żale, a gdy tylko nadarzy się okazja, to będą chcieli nas zaatakować albo wykorzystać.

Czytałem kiedyś dwie książki jedną po drugiej. Pierwsza to Dziennik Samuela Pepysa, druga to Pamiętniki Paska. Obie napisane w tych samych latach, obaj autorzy wywodzili się z podobnej klasy społecznej. Niesamowite jest zderzenie niemal współczesnej mentalności Pepysa z zaściankowym światopoglądem Paska.

Po ich przeczytaniu zrozumiałem jak bardzo odstawaliśmy mentalnością od cywilizowanego świata już w 17 wieku !!!

I do dziś dnia nic się nie zmieniło .

Więc przyczyn naszego zacofania mentalnego szukałbym raczej w historii.

Np. w kontrreformacji która moim zdaniem zatrzymała myślenie u elit dając w zamian tylko paradygmat Polak - katolik...

 

Też miałem podobne odczucia po przeczytaniu obu książek.Ale dla sprawiedliwości należy nadmienić,że Pepys był londyńskim przedstawicielem klasy średniej a Pasek szlacheckim zabijaką.Niemniej różnice mentalne były ogromne.

 

A Leibnitz wywodził się z wielkopolskich Lubienieckich,arian,którzy musieli z Polski uchodzić.

Wydaje mi się że stosunki międzynarodowe to bardzo krucha i zmienna kwestia. Są międzynarodowe "stosunki", "nastroje", "interesa", "żale". Skoro opierają się na prawie silniejszego, to powinniśmy zgromadzić odpowiedni potencjał i zniszczyć doszczętnie Niemców, ponieważ nigdy nie będą oni dla nas równorzędnymi partnerami i zawsze będą mieli nieuzasadnione, nieracjonalne żale, a gdy tylko nadarzy się okazja, to będą chcieli nas zaatakować albo wykorzystać.

Jest całe multum stanów pośrednich mądrego działania w takiej sytuacji - od poddania się w sytuacji beznadziejnej, przez zbudowanie potencjału odstraszania takiego żeby nie opłacało się nas napadać, aż do totalnego zniszczenia przeciwnika. Wszystko zależy od stosunku sił oraz układów geopolitycznych.

 

Na pewno Polska jako kraj leżący po drodze musi zbudować większy potencjał odstraszania niżby to wynikało z wartości samego kraju jako celu dla nieprzyjaciela. Nie stać go na najmniejszą głupotę w zawieraniu sojuszy czy złe alokowanie środków. A niestety dokładnie to zrobiły sanacyjne rządy.

misiomor

 

To co piszę o Jagiellonach to wcale nie jest przenoszenie obecnych poglądów w dawne czasy.Ostatni dwaj przedstawiciele tej dynastii mieli jeszcze realną władzę,elekcja w ich przypadku była jeszcze formalnością bo szlachta traktowała ich jako swoją dynastię.Gdyby poparli ruch średniej szlachty o czym pisałem to mieliby szansę na wzmocnienie władzy królewskiej co było w ich interesie.W wielu innych krajach( np. Anglia) monarchia zawierała sojusze ze średnią szlachtą czy miastami przeciwko magnaterii bo to było dla niej dobre.

Jest całe multum stanów pośrednich mądrego działania w takiej sytuacji - od poddania się w sytuacji beznadziejnej, przez zbudowanie potencjału odstraszania takiego żeby nie opłacało się nas napadać, aż do totalnego zniszczenia przeciwnika. Wszystko zależy od stosunku sił oraz układów geopolitycznych.

 

Na pewno Polska jako kraj leżący po drodze musi zbudować większy potencjał odstraszania niżby to wynikało z wartości samego kraju jako celu dla nieprzyjaciela. Nie stać go na najmniejszą głupotę w zawieraniu sojuszy czy złe alokowanie środków. A niestety dokładnie to zrobiły sanacyjne rządy.

Ciekawie piszesz. W zasadzie jest to racjonalne. Jest pewien naród zniewieściałych mężczyzn, którzy uważają że wszystko im wolno i że za pieniądze wszystko mogą kupić. Gdybyśmy byli jednomyślnym, racjonalnie myślącym narodem, ze średnim potencjałem militarnym, to moglibyśmy zatrząść tym śmiesznym grajdołem. I to skutecznie. Tak jednak w najbliższym czasie nie będzie.

Jak czytam te wszystkie porady co Polska powinna zrobić żeby cośtam, cośtam - to mi ręce opadają.

To tak jakby radzić śmierdzącemu, pokurczonemu karłowi co ma zrobić żeby puknąć piękną księżniczkę. Przecież to nie ma żadnego sensu.

Tu nikt nie może się pogodzić z tym gdzie jesteśmy i jaki mamy potencjał.

Każdy patrzy na Polskę z perspektywy co najmniej wielkości Jagiellonów i męczy go z tego powodu straszna frustracja.

A to już nie te czasy. A brak racjonalnego spojrzenia na własną małość i jej własne przyczyny uniemożliwia nam dalszy (albo nawet jakikolwiek) rozwój ...

To co piszę o Jagiellonach to wcale nie jest przenoszenie obecnych poglądów w dawne czasy.Ostatni dwaj przedstawiciele tej dynastii mieli jeszcze realną władzę,elekcja w ich przypadku była jeszcze formalnością bo szlachta traktowała ich jako swoją dynastię.Gdyby poparli ruch średniej szlachty o czym pisałem to mieliby szansę na wzmocnienie władzy królewskiej co było w ich interesie.W wielu innych krajach( np. Anglia) monarchia zawierała sojusze ze średnią szlachtą czy miastami przeciwko magnaterii bo to było dla niej dobre.

Myślę że władcy, niegłupi przecież i będący na miejscu, lepiej orientowali się w sytuacji. Może średnia szlachta wcale nie była takim świetnym partnerem - nie mogła za wiele zaoferować, albo po urośnięciu w siłę postawiłaby żądania ponad miarę (zwłaszcza że roszczenia miała ponad możliwości skoro nie było cywilizowanego dziedziczenia szlachectwa). Polska czy litewska średnia szlachta to nie angielska średnia szlachta. Wielu, zwłaszcza ruskim szlachcicom bliżej było mentalnie do kozactwa niż do zachodniej Europy.

Jak pokazała historia nie orientowali się najlepiej.We Francji po Frondzie czyli buncie magnaterii Ludwik XIV a właściwie kardynał Mazzarini stłumiwszy rebelię związali magnatów z Wersalem eliminując ich z polityki i ograniczając ich rolę do pałacowych( i alkowianych) intryg.Tam gdzie władza wiązała się z mieszczaństwem i średnią szlachtą tam rozwinął się kapitalizm.I te narody wygrały.

Były zbyt silne właśnie z powodu słabych wzorców wychowania młodzieży, również książęcej. Nie było żadnych mechanizmów szybkiego i niskostratnego rozstrzygnięcia sprawy władzy i współdziałania pod rządami tego który władzę uzyskał.

 

Problem w tym, że oni mieli nadwyżki przedsiębiorczości i rozwoju. Więc mogli sobie pozwolić na rozdrobnienie.

 

I zasługiwał na ową wolność w sensie wzrostu produktywności i wynalazczości po uwolnieniu. U nas tego nie było.

 

 

Rozdrobnie dzielnicowe nie mialo nic wspolnego z wychowaniem dzieci. Tak Polska czy Niemcy to byly kraja w ktorych dopiero co jedno plemie narzucilo zwierzchnosc innym plemieniom rzadzacym sie samodzielnie od stuleci. Rozbicia dzielnicowego nie dalo sie uniknac.

 

Co do chlopkow to kompletnie sie mylisz. Chlop aby byc produktywny musial byc wolny anadwyzki mily zasilic miasta. W XIX wieku polskie chlopki emigrowaly milionami do Ameryki Polnocnej i Poludniowej i okazaly sie niezwykle produktywne i przedsiebiorcze mimo, ze znaczna ich czesc to byli analfabeci.

 

pozdrawiam,

Polscy a nawet ukraińscy chłopi byli produktywni w krajach anglosaskich (Kanada przykładowo) bo jednak musieli liczyć się z sąsiadami innej narodowości, konkurowali / współpracowali z nimi ekonomicznie i uczyli się od nich. Proces ten zachodził stopniowo - przykładowo ukraińscy chłopi importowani do Kanady początkowo osiedlali się z własnego wyboru na gorszych rolniczo ziemiach, żeby tylko mieć w pobliżu las do kradzieży drewna opałowego. Dopiero w kolejnych pokoleniach nabywali wiedzy (i zaufania do systemu) że można sprzedać plony, kupić drewno i jakoś to działa.

 

W swojej masie bez wpływów zewnętrznych polscy chłopi po uwolnieniu zachowywali się dokładnie tak jak to Żeromski w "Syzyfowych Pracach" opisał - przykładowo wioskowy monopol danego chłopa na określony rodzaj prymitywnego rzemiosła był chroniony pod karą bicia kołkami na śmierć. Z miastami też nie bardzo mieli jak współpracować, bo miasta były niemieckie albo żydowskie (z braku zdatnych Polaków), więc porozumienie siłą rzeczy było gorsze.

A jaki ten chłop miał być?Po kilkuset latach traktowania jak niewolnik a może zwierzę?Był ogłupiały,zaszczuty,pozbawiony kompletnie inicjatywy i wszelkiej godności.Mówicie,że przeszłość nie ma znaczenia i nie liczy się.Przecież nasza obecna mentalność(tzn. polska) to wypadkowa tej chłopskiej i szlacheckiej.Nawet nasza inteligencja ma pochodzenie szlacheckie( ta stara.przedwojenna) bo ta powojenna to chłopskie.Czyli w dalszym ciągu ciągnie się za nami ten chłopsko-szlachecki ogon.Stąd obecne problemy.

Polscy a nawet ukraińscy chłopi byli produktywni w krajach anglosaskich (Kanada przykładowo) bo jednak musieli liczyć się z sąsiadami innej narodowości, konkurowali / współpracowali z nimi ekonomicznie i uczyli się od nich.

Czyli jednak nie jest to upośledzenie wrodzone. Trzeba "tylko" stworzyć warunki. Byt kształtuje świadomość.

przykładowo wioskowy monopol danego chłopa na określony rodzaj prymitywnego rzemiosła był chroniony pod karą bicia kołkami na śmierć.

Ta niechęć do uczciwej konkurencji jest fatalna, podobnie jak chęć "załatwienia" takiego czy innego - np. przez spalenie busików konkurencji.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Wy tak piszecie o swoich problemach? Bo za mną się nic nie ciągnie ;)

Czas w końcu wydorośleć.

 

Czyli jednak nie jest to upośledzenie wrodzone. Trzeba "tylko" stworzyć warunki. Byt kształtuje świadomość.

Jakoś te 3 mln, które wyemigrowało nie ma problemu z obciążeniami prapradziadłow z czasów feudalizmu.

A czy Twoje oczekiwania wobec państwa,tego co ono ma zapewnić każdemu obywatelowi,co się należy nie wynikają z tego co się ciągnie?To może wydoroślej i weź swoje sprawy w swoje ręce.Bo jak przypominam sobie Twoje wpisy to dotyczą one niemal wyłącznie roszczeń wobec państwa.

A czy Twoje oczekiwania wobec państwa,tego co ono ma zapewnić każdemu obywatelowi,co się należy nie wynikają z tego co się ciągnie?To może wydoroślej i weź swoje sprawy w swoje ręce.Bo jak przypominam sobie Twoje wpisy to dotyczą one niemal wyłącznie roszczeń wobec państwa.

Zupełnie irracjonalny wniosek.

To państwo jest obecnie zadłuzone u mnie a nie na odwrót. I to w rekordowej wielkości.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.