monitory wszechczasów,TOP 20

[Gość Diogenes]

 

 

Niebanalne stand/podstawka, ruchomy moduł dogięcia ( górna sekcja), umożliwiający dopasowanie do preferencji i warunków akustycznych,

Moduł LOW to OZ, a koaksial wentylowany i odcięty na 100Hz.

Czy The Kiss wpisuje się na listę?Słuchał ktoś dłuzej? Ja tylko chwilę. Podobno warte grzechu.

Niewarte , ja miałem okazję .

Granie powolne z podbitym mulowatym basem.

Możliwość dogięcia samej sekcji średniowysokotonowej jest tylko bajerem....faza idzie na spacer ;)

 

Cena tak 2 razy za wysoka.

Dynaudio S25 grają znacznie lepiej.

[wit-told]

Nie ma ani Reference , ani referencji.

Tak, są tylko nasz preferencje;-)

[Magnepan]

Jak coś ze sobą nie gra, to żadna Sosna nie pomoże ino Kubeł z zimną wodą, Drogi Magnepanie.

 

A co ze sobą nie gra, mozesz to wytłumaczyć ? Masz na mysli L 707 i Martona ?

 

Miałem u siebie w domu L-707 ok. 4 lata. Zarówno w systemie ze wzmacniaczem lampowym jak i tranzystorowym.

Grało to w pokoju ok. 20m2. Uważam, że są to świetne monitory. Nigdy nie odczuwałem braku basu w nagraniach.

Prezentacja basu przez kolumny o konstrukcji zamkniętej nie każdemu odpowiada ( jak dla mnie jest bardziej naturalna niż z bass-reflexem ),

a akustyka małego pomieszczenia też ma swoje prawa. Są to oczywiście banały ale niektórzy doświadczeni koledzy jakby o tym zapominali.

Aktualnie mam inne kolumny, nie oznacza to oczywiście, że uważam L-707 za gorsze. Są po prostu inne i na tą chwilę bardziej mi odpowiadające.

Zastrzegam sobie jednocześnie prawo, że niezależnie, że aktualne kolumny uważam za wspaniałe, to kiedyś je zamienię na coś innego

 

Dobrze że napisałeś coś konkretnego o L 707, bo sporo osób pisze od czapy.

 

Oddychaj głęboko i masuj czoło.

 

Co dzięciołek wleciał przez okno ? Nadstaw główkę, on z nią zrobi porządek, całą opuka w rytm czaczy. Wtedy na pewno

załapiesz Nu Jazz i inne wartościowe style.

[Chicago]

Nu Jazz i inne wartościowe style.

 

'-) domowe stereo style. Masuj też mięsień pod brodą, bo widzę, że ci puchnie.

 

Miałem u siebie w domu L-707 ok. 4 lata. Zarówno w systemie ze wzmacniaczem lampowym jak i tranzystorowym.

Grało to w pokoju ok. 20m2. Uważam, że są to świetne monitory. Nigdy nie odczuwałem braku basu w nagraniach.

Prezentacja basu przez kolumny o konstrukcji zamkniętej nie każdemu odpowiada ( jak dla mnie jest bardziej naturalna niż z bass-reflexem ),

a akustyka małego pomieszczenia też ma swoje prawa. Są to oczywiście banały ale niektórzy doświadczeni koledzy jakby o tym zapominali.

Aktualnie mam inne kolumny, nie oznacza to oczywiście, że uważam L-707 za gorsze. Są po prostu inne i na tą chwilę bardziej mi odpowiadające.

Zastrzegam sobie jednocześnie prawo, że niezależnie, że aktualne kolumny uważam za wspaniałe, to kiedyś je zamienię na coś innego

 

Zawsze mnie intrygował i ciekawił ten zestaw, szczególnie w konfiguracji stereo 2.2. Nigdy nie miałem okazji posłuchać jak brzmią. Sterephille bardzo pozytywnie się o nich wyraża, zresztą też i wielu inżynierów ma bardzo dobre zdanie w temacie Lipinskich - co prawda są drogie jak na rynek pro, ale pewnie warte swoich pieniędzy.

[Magnepan]

domowe stereo style.

 

Musisz się wiele jeszcze nauczyć i poduczyć o muzyce.Jak na razie to muzycznie śpisz tylko pitu , pitu i odgrzewany kotlecik albo postękujący Keith Jarrett w tle, jakby chciał a nie może - zresztą ludzie patrzą i nie wypada. Jego

dogasająca gwiazda już dawno przygasła. Czas na młodych i zdolnych takich jak Trio Wasilewskiego lub RGG :-))

 

Mariuszek , badałeś sobie słuch ? Zostaw monitory Lipinskiego w spokoju i tak nie usłyszysz tego co powinieneś.

[Chicago]

You are pain in the dick but I like you anyway - jesteś też niereformowalny drogi smokoaudiofilomidanku parzystokopytny.

[Magnepan]

You are pain in the dick but I like you anyway - jesteś też niereformowalny drogi smokoaudiofilomidanku parzystokopytny.

 

Woskowanie uszu też pomaga, popróbuj - wtedy pogadamy o jazzie i monitorach.

[Chicago]

O jazzie nie masz absolutnie zielonego pojęcia - mogę ci to udowodnić, tutaj, na forum, ale nie chcesz tego, prawda? Jesteś audiofilem, a nie jazzmanem - nie uczestniczysz w życiu jazzowym, nie masz o nim pojęcia i za bardzo nie kumasz wszystkich jazzowych idei oraz stylu. Nie pogrążaj się... jeszcze bardziej niż się pogrążyłeś all ready! Understood?

[piano]

A co ze sobą nie gra, mozesz to wytłumaczyć ? Masz na mysli L 707 i Martona ?

Megan,

Zostałem kiedyś zaproszony do pewnego pana i jego domu.

Nie będę teraz na forum, niczym baba, klepał co i jak - nie przystoi za pleckami gospodarza.

 

Jedyne co mogę napisać, to fakt, że L707 Grand były na sprzedaż.

Chyba zgodzisz się z założeniem, że gdy coś ze sobą dobrze gra, to raczej nikt nie pozbywa się kolumn czy elektroniki.(?!)

Zmiana lokalu, pogorszenie stanu zdrowia czy finansów, może być zrozumiałą przyczyną sprzedaży, ale raczej nie dobrze grający system za nie małe $.

Owszem, można pozbyć się "dobrego" systemu na rzecz jeszcze lepszego, jednak w tym przypadku nie było o tym mowy, bo gospodarz pozbywał się tylko L 707 Grand.

Ja słuchałem i wiem dlaczego się pozbywał.

 

Nawiasem, sam " zgłosiłem" L707 do naszego TOP 20, więc nie sądzę, że jest to zły produkt. Lipiński raczej wie co robi. Mogę mieć jedynie zastrzeżenia co do omawianej konfiguracji.

 

Dobrze że napisałeś coś konkretnego o L 707, bo sporo osób pisze od czapy.

 

Oczywiście, możesz się Magan z tym nie zgadzać, tylko wówczas nasuwa się pytanie - dlaczego JESZCZE NIE KUPIŁEŚ Martona Ref i L 707???

[Gość passer]

L-707 i L-707 Grand to dwie zupełnie różne kolumny.

 

<br />dlaczego JESZCZE NIE KUPIŁEŚ Martona Ref i L 707???<br /><br /> L<br />

 

Chyba tak doświadczony audiofil nie powinien stawiać takiego pytania, a wytłuszczenie i ??? nie służą dyskusji.

[Magnepan]

O jazzie nie masz absolutnie zielonego pojęcia - mogę ci to udowodnić, tutaj, na forum, ale nie chcesz tego, prawda? Jesteś audiofilem, a nie jazzmanem - nie uczestniczysz w życiu jazzowym, nie masz o nim pojęcia i za bardzo nie kumasz wszystkich jazzowych idei oraz stylu. Nie pogrążaj się... jeszcze bardziej niż się pogrążyłeś all ready! Understood?

 

Raczej to ja pogrążyłbym ciebie bez mrugnięcia oka w dziedzinie jazzu ( i to bez przechwałek ). Koleś który nie zna

Lonnie Liston Smitha w jazzowym rankingu jest jak audiofil który nie odróznia integry od końcówek mocy. Mariuszku,

dałeś ciała i doooooopy ( jak zwykle ).

 

A tak przy okazji , wiesz co oznacza skrót ML - można lepiej :-)

[piano]

Chyba tak doświadczony audiofil nie powinien stawiać takiego pytania, a wytłuszczenie i ??? nie służą dyskusji.

 

Tak tylko się zastanawiam, dlaczego ktoś twierdzi,, że najlepsze i najzdrowsze są polskie dziewczęta, ale ostatecznie wybiera spasłą amerykankę?

 

Ps.O ile pamiętam, L 707 A moze stanowić bazę do rozbudowania o moduł MID/LOW lub o kolejny segment ( Sign.) MID/LOW/LOW. Obydwa w układzie trapezoidalnym.

[benio1208]

Chyba tak doświadczony audiofil nie powinien stawiać takiego pytania, a wytłuszczenie i ??? nie służą dyskusji.

 

Doświadczony? Hm.....

 

Być może, tylko w czym?

[piano]

bo, codziennie doświadczam wysypu klonów :)

Edytowane 14 Września 2015 przez piano

[ASURA]

O jazzie nie masz absolutnie zielonego pojęcia - mogę ci to udowodnić, tutaj, na forum, ale nie chcesz tego, prawda? Jesteś audiofilem, a nie jazzmanem - nie uczestniczysz w życiu jazzowym, nie masz o nim pojęcia i za bardzo nie kumasz wszystkich jazzowych idei oraz stylu. Nie pogrążaj się... jeszcze bardziej niż się pogrążyłeś all ready! Understood?

 

Ja mam w nosie to twoje pojęcie o jazzie! muzyka ma mi przynosić przyjemność z jej słuchania!!! sprawy analizy naukowej zostawiam innym. Nie interesuje mnie dla czego Miles Davis spieprzył sobie mózg dragami idla czego zaliczał zarówno grube jak i chude oraz zezowate mimo ze na początku grał całkiem piękna muzykę bez dopalaczy we łbie, tej spieprzonej po prostu nie wkładam do napędu. (jako znafca wiesz o który okres Milesa chodzi)

[Magnepan]

Być może, tylko w czym?

 

Pulp Fiction & Cebulki.

[jtvt4c]

Czytam, czytam i nie widzę tu żadnych monitorów ani jakichkolwiek prób tworzenia jakiegokolwiek rankingu top monitorów wszechczasów. Więc może ja zacznę :

1. SF Extrema

2. Wilson WATT

[Gość passer]

 

 

Tak tylko się zastanawiam, dlaczego ktoś twierdzi,, że najlepsze i najzdrowsze są polskie dziewczęta, ale ostatecznie wybiera spasłą amerykankę?

 

Ps.O ile pamiętam, L 707 A moze stanowić bazę do rozbudowania o moduł MID/LOW lub o kolejny segment ( Sign.) MID/LOW/LOW. Obydwa w układzie trapezoidalnym.

 

To nie są pytania o L-707.

 

Pytania o kolejne wersje proszę kierować do ich użytkowników lub p. Lipińskiego.

Pytań o dziewczęta na tym forum nie powinno się zadawać w ogóle. :)

[benio1208]

Ja mam w nosie to twoje pojęcie o jazzie! muzyka ma mi przynosić przyjemność z jej słuchania!!! sprawy analizy naukowej zostawiam innym. Nie interesuje mnie dla czego Miles Davis spieprzył sobie mózg dragami idla czego zaliczał zarówno grube jak i chude oraz zezowate mimo ze na początku grał całkiem piękna muzykę bez dopalaczy we łbie, tej spieprzonej po prostu nie wkładam do napędu. (jako znafca wiesz o który okres Milesa chodzi)

 

Nie wiesz o czym piszesz.

[ASURA]

Nie wiesz o czym piszesz.

Ach ten bum1234 on wszystko wie.

[benio1208]

Wiesz nie posądzałem Cię o taki prymitywizm.

[ASURA]

To nie są pytania o L-707.

 

Pytania o kolejne wersje proszę kierować do ich użytkowników lub p. Lipińskiego.

Pytań o dziewczęta na tym forum nie powinno się zadawać w ogóle. :)

 

W sumie Lipiński te kolumny robił na emigracji, czy to już na pewno jest rodzimy produkt tak że to taka chuda amerykanka ;)

 

Tfuj, monitory miało nie być o kobietach :)

 

Wiesz nie posądzałem Cię o taki prymitywizm.

Bez prymitywizmu nie można by w postępie wytyczać kierunków, zawsze się jakiś cham znajdzie który narzuci innym swoje zdanie i w jego stronę był pstryczek od innego chama.

 

Bum1234 wyluzuj to tylko HOBBY :)

[Chicago]

Raczej to ja pogrążyłbym ciebie bez mrugnięcia oka w dziedzinie jazzu

 

Tak, to prawda okrutna - wiele razy już to udowodniłeś na forum.

 

 

Ja mam w nosie to twoje pojęcie o jazzie!

 

Niestety, oprócz jazzu masz i kozy w nosie i z tym się zgadzam jak najbardziej.

[benio1208]

 

Bum1234 wyluzuj to tylko HOBBY :)

 

Ale nie oznacza to, że można sobie wypisywać bzdury, w dodatku niesmaczne.

Edytowane 14 Września 2015 przez benio1208

[ASURA]

Niestety, oprócz jazzu masz i kozy w nosie i z tym się zgadzam jak najbardziej.

 

Dziwna sprawa a u murzynów grających w Chicago ci jako koneserowi nie przeszkadzają?

 

fuj , ohyda!

 

Ale nie oznacza to, że można sobie wypisywać bzdury, w dodatku niesmaczne.

Jak wrócisz do swojego poprzedniego nicka bum1234 to możemy poważniej porozmawiać, tylko wtedy zachowuj się, pamiętamy co z Ciebie wychodziło.

[Chicago]

A nie mówiłem, że masz kozy w nosie? Powyższy tekst tylko to potwierdza.

[benio1208]

Jak wrócisz do swojego poprzedniego nicka bum1234 to możemy poważniej porozmawiać, tylko wtedy zachowuj się, pamiętamy co z Ciebie wychodziło.

 

Weź przykład z Twojego kolegi od dyskoteki. Mało już pisze i od razu jest lepiej.

[kangie]

Yamahy NS1000 są łatwe do ogarnięcia jeśli się wie gdzie szukać. To raczej kolumny nie dla świeżaków tylko dla ludzi którzy już przerzucili trochę sprzętu i mają pewną referencję.

Myślę, że któryś ze starych modeli NS-.... Yamahy mógłby śmiało znaleźć się w TOP20. Sam używam NS-590 i nie myślę żeby wymieniać na inne.

Edytowane 14 Września 2015 przez kangie

[ASURA]

Weź przykład z Twojego kolegi od dyskoteki. Mało już pisze i od razu jest lepiej.

 

Kolegów dobieram sam, nie musisz mi nikogo imputować.

 

A nie mówiłem, że masz kozy w nosie? Powyższy tekst tylko to potwierdza.

 

Nudny jesteś jak ten cały murzyński rap.

[Magnepan]

Tak, to prawda okrutna - wiele razy już to udowodniłeś na forum.

 

 

Ale nie przejmuj się , każdy kiedyś zalicza wpadki .......głowa do góry - tylko Nu może cię usprawiedliwić.