Skocz do zawartości
IGNORED

CD vs DAC vs Streamer - jakość dźwięku


Undziak

Rekomendowane odpowiedzi

To tak jak z samochodami: frajde z jazdy w przewazajacej czesci dadza BMW, Audi, wyjatkowo Alfa Gulia a nie Citroen czy Renault. O to mi chodzi.

Trzebaby zdefiniować "frajdę z jazdy" - dla jednych będzie to jakość prowadzenia się auta albo dynamika albo kultura pracy silnika, mechaniki, zestrojenie skrzyni biegów - dla innych spojrzenia blond nastolatek ;)...jeśli to pierwsze to ono na wprost będzie wynikać z roboty inżynierskiej, konstrukcji, materiałów, części, konkretnych bardziej zaawansowanych albo sprawdzonych rozwiązań, których w innych/tanszych autach nie znajdziemy po prostu - generalnie rzecz ujmując oczywiście - i znów wracamy do tego że okreslony efekt ("frajda" zdefiniowana jako jakość jazdy) można wytłumaczyć...

Od strony mierzalnej nie wiem ale od teoretycznej ten sam transport odtworzy CD i kopie tego CD z HDD tak samo,

za to elektronika rożnych transportów może zmienić ich brzmienie

No to smutna sprawa dalej nie ma plikowego Bentleya nawet Toyota Corolla nie chce wyjść :(

dlaczego tak jest?

 

Od strony mierzalnej nie wiem ale od teoretycznej ten sam transport odtworzy CD i kopie tego CD z HDD tak samo,

za to elektronika rożnych transportów może zmienić ich brzmienie

zmienić brzmienie czyli "co" spowodować w TRANSPORCIE gdzie na wyjściu jak rozumiem pojawia się sygnał nieanalogowy - jak wpływa na inny zbiór informacji (inny sygnał?) pojawiający się na wyjściu coaxialnym tegoż urządzenia?

dlaczego tak jest?

 

Ot choćby upieranie się na tą nieszczęsną transmisję po USB. W sumie temat rzeka wielokrotnie na tym forum omawiany!

 

Odpowiednia karta w kompie np. Audinate i puszczenie sygnału po RJ45 nawet wystarczy kabel kategorii 5 i już jest odjazd do przodu.

 

No ale ma być na tym co każdy posiada no to jak wycisnąć więcej soków z cytryny która już była wyciśnięta?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

a czy mógłbyś rozwinąć skrót myślowy i sprecyzować dokładniej co to są źródła z prawdziwego zdarzenia i o jakim torze z prawdziwego zdarzenia mówisz - konkretne marki? modele? u mnie akurat jest tak: Nad m50/Kenwood kd-x9010 -> Nad m51 -> Leben 300f -> kolumny Art Emotion / okablowanie ic i głośnikowe zmienne między Tellurium, Sonus Oliva, Belden i Western Electric...

Ja nie jestem specem od sprzetu,wiec mysle,ze koledzy z forum,ktorzy przezucili tego tony podpowiedza lepiej.Zeby jednak nie byc goloslownym,to roznice zaczalem slyszec,gdy pozegnalem sie z popularnymi markami typu Denon itp a przesiadlem na wysoki model Leema acustics - koszt klocka ok.4000Euro i zmienilem glosniki czyli zaczelo byc wyraznie slychac od Elac 608 i 6094Pi.Po przesiadce na Duette i Einsteina oraz MA2 nie mialem juz zadnych watpliwosci co do roznicy jakosci dzwieku w zaleznosci od zrodla.Ale powtarzam,na forum jest mnostwo osob o bez porownania bogatszym doswiadczeniu i posiadajacych znacznie lepszy sprzet.

No jest ;) Ale w tym przypadku będzie można określić z czego wynika różnica w jakości wyrzynania - parametry silnika, uzyte materiały, jakość ostrza i pewnie wiele innych mierzalnych elementów.

 

A jak pytam grzecznie (analogicznie) z czego ma wynikać inne "wyrzynanie" miedzy transportem CD a odczytem z pliku z dysku to od tej strony "mierzalnej" i technologicznej póki co nie widzę odpowiedzi - bo odpowiedzi typu "weź i posłuchaj" "masz za słaby słuch" albo "na torze z prawdziwego zdarzenia to słychać" (sic!) nic tu nie wnoszą niestety... jeśli są różnice odczytu i transportu to z czegoś one wynikają / jesli zdanie jest że odczyt z płyty CD versus odczyt z "pliku" przy porównywalnym koszcie urządzeń generalnie (pomijając marki i modele) jest na korzyśc CD to również coś w jednej technologii odczytu/trasnportu działa "lepiej/inaczej" niż w tej drugiej ... to nie jest voodoo tylko odczyt, transport i przetwarzanie danych - cyz ktoś mnie uświadomi (ale nei na poziomie politechnicznym please) z czego wynika lepszośc jednego nad drugim - i moje pytanie nie ma na celu wykazanie że różnic nie ma - ja cholernie serio pytam bo nigdzie takiej informacji nie mogę znaleźć po prostu ;)

 

w porównaniu np CD versus LP odpowiedź może być wykazana na poziomie technologicznym jak również okreslonych parametrów mierzalnych związanych z płyta CD czy tez płytą winylową - a jesli chodzi o porównanie "pliki" versus "płyta" to tylko słyszę "no wciąż jednak dobry transport CD brzmi lepiej niż pliki" albo "drogi musi być transport do plików aby dorównać topowym transportom CD w ostatecznym brzmieniu" - niech ktoś na spokojnie mi odpowie dlaczego musi, w których elementach technologii i dlaczego - powazne pytanie (nie retoryczne!)

Nie ma co wnikać głeboko w procesy technicznologiczne, ich ograniczenia czy podatność na róznego rodzaju zakłocenia itp, bo to bardzo skomplikowany problem a ograniczanie się do typowo ideologicznych tez nie rozwiąże nic ani niczego nie udowadni.

To, ze rózne transporty grają róznie, to dość powszechnie stwierdzany fakt i żadne stwierdzenia typu "nie ma misia" tego nie zmienia.

Możesz odpowiedzieć dlaczego w tym przypadku odtwarzane te same nagrania (zgrane z tego samego materiału) na tym samym urządzeniu z dysku różnią się jakościowo od tych odtwarzanych z pendrive? Bo ewidentnie słyszeli róznicę wszyscy słuchający.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

dlaczego tak jest?

 

 

zmienić brzmienie czyli "co" spowodować w TRANSPORCIE gdzie na wyjściu jak rozumiem pojawia się sygnał nieanalogowy - jak wpływa na inny zbiór informacji (inny sygnał?) pojawiający się na wyjściu coaxialnym tegoż urządzenia?

 

tam siedzą przetworniki i elektronika która wpływa na dźwięk, tak jak oprogramowanie w komputerze

 

np. komputer może być transportem, bo można zrobić up sampling bitrate-u czy software-owo odtwarzać dane

 

Nie mam pojęcia jak to się odbywa ale rozumowanie zero jedynka itd. nic nie da

zeby mi uwierzyć wystarczy puścić sygnał przez dwa DACi,

macierzysty sygnał przez D/D na wyjściu pieszego DACa teoria jedynek pójdzie w ....

Gość

(Konto usunięte)

No to smutna sprawa dalej nie ma plikowego Bentleya nawet Toyota Corolla nie chce wyjść :(

 

Sprawa jest bardziej prosta...To Ty Szanowny Rafaelu nie słyszałeś tego "Bentleya"...

Ale jak Ty i tobie podobni spojrzycie troszkę niżej od Hiendu to może się to udać...

Sprawa jest bardziej prosta...To Ty Szanowny Rafaelu nie słyszałeś tego "Bentleya"...

Ale jak Ty i tobie podobni spojrzycie troszkę niżej od Hiendu to może się to udać...

 

Muszę Cię zmartwić ale słyszałem , pada tylko pytanie dla czego wszyscy udają że maja Bentleya skoro nawet ich na niego nie stać?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Gość

(Konto usunięte)

puszczenie sygnału po RJ45 nawet wystarczy kabel kategorii 5 i już jest odjazd do przodu.

 

Ooo...I tu już mądrze kolega prawi :-)

 

Muszę Cię zmartwić ale słyszałem , pada tylko pytanie dla czego wszyscy udają że maja Bentleya skoro nawet ich na niego nie stać?

 

A może przedstaw nam swojego audio Bentleya...Bentley to nie tylko ładne pudełka i kilogramy...

Dalibyście już spokój :-). Każda sytuacja, każdy układ odniesienia jest inny. Na każdym poziomie jakości sprzętu - w zależności od jakości zasilania zewnętrznego - ma prawo dziś grać tak, a jutro nieco inaczej. Każda chwila, stan tego samego odbiorcy jest inny. Dziś gra a dopiero jutro wciąga... :-)

 

Ja wiem, że autor wątku chciałby zrobić test na wszystkich i spróbować uzyskać miarodajną odpowiedź, taki szablon: co kupić.

Ale tak się nie da. Za dużo zmiennych :-)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Ooo...I tu już mądrze kolega prawi :-)

 

Kolega trochę słuchał nie tylko u innych kolegów czy na AVS ale po studiach nagraniowych i to może tak zagrać że format jest do zaakceptowania ale musi być to zrobione zgodnie ze sztuką i kultura techniczną!!!

 

 

Takie sensowne granie zaczyna się a raczej kończy (komp w konfiguracji doszedł do ściany) przy cenach komp ok 15Kzł DAC ok 10kzł karty ok 3,5Kzł .Daje nam to w sumie prawie 30Kzł żeby zaczęło strawnie grać. Przy takim budżecie można mieć na prawdę wypaśny dźwięk z poczciwej płytki CD.

 

Dalej pytam:

 

Dla czego wszyscy udają że maja Bentleya skoro nawet ich na niego nie stać!

 

Pójdę dalej z pytaniem; dla czego producenci udają że robią Bentleya skoro go nie potrafią zrobić?

 

A może przedstaw nam swojego audio Bentleya...Bentley to nie tylko ładne pudełka i kilogramy...

 

Nie był to jeszcze najwyższy Bentley w ich stajni ale słuchałem ze swojego pendrive swojej muzyki i dało radę :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Możesz odpowiedzieć dlaczego w tym przypadku odtwarzane te same nagrania (zgrane z tego samego materiału) na tym samym urządzeniu z dysku różnią się jakościowo od tych odtwarzanych z pendrive? Bo ewidentnie słyszeli róznicę wszyscy słuchający.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

NIe neguję różnicy i nie mogę odpowiedzieć na pytanie dlaczego słyszeli róznicę. Ale z czego konkretnie wynikała - bo w tym przykładzie ilość zmiennych jest już bardzo niska przecież...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ten jakościowy Bentley byłby poza zasięgiem populacji do której jest potencjalnie kierowany.

 

Kiedyś drogi interkonekt to było np 5 tys, dzisiaj 50 tys.

Kiedyś adekwatny do tego pierwszego jakościowo cd kosztował 30 tys

To ile proporcjonalnie miałby kosztować cd do tego drugiego - 300 tys?

 

Zastanówcie się nad tym :-)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Ten jakościowy Bentley byłby poza zasięgiem populacji do której jest potencjalnie kierowany.

 

No ale taki topowy zestaw Ayona na AVS to było takie technikalne wręcz granko które zabijało muzykę, inna sprawa że z gramofonu też im nie wyszło :)

 

To ile proporcjonalnie miałby kosztować cd do tego drugiego - 300 tys?

 

No tutaj to wychodzi wręcz taniocha bo cena topowych CD ostatnio jest stała i nie idzie w górę :)

 

Idę dłubnąć miedziaka t.z.n. postawić kropkę nad i bo już pół roku leży i czeka aż kolejne dwie porządne upgreadowane wtyczki mu przylutuję, jakiś taki strach padł na tą decyzję przed tym co będzie jak się go podepnie do toru :)

 

Może tak tez jest z plikami ;)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Gość

(Konto usunięte)

Pójdę dalej z pytaniem; dla czego producenci udają że robią Bentleya skoro go nie potrafią zrobić?

 

Z tym się zgadzam w 200% ...

 

Takie sensowne granie zaczyna się a raczej kończy (komp w konfiguracji doszedł do ściany) przy cenach komp ok 15Kzł DAC ok 10kzł karty ok 3,5Kzł

 

Nie nie nie...granie z komputera jest beeeee... streamer jest lepszy...musi mieć dobry nie skomplikowany soft...I tak jak napisałeś RJ45...

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

na forum jest mnostwo osob o bez porownania bogatszym doswiadczeniu i posiadajacych znacznie lepszy sprzet

 

Plustek, nie przesadzaj z tą skromnością... Przesadna może czasem zabrzmieć fałszywie;-) Dobrze napisałeś we wcześniejszym poście, że miarodajne porównania można robić w porządnym torze i na konkretnym źródle.

Gość

(Konto usunięte)

Dobrze napisałeś we wcześniejszym poście, że miarodajne porównania można robić w porządnym torze i na konkretnym źródle.

 

Tomek..."porządny" tor to też pojęcie subiektywne i mocno naciągane...bo chyba nie mówisz o cenach...?

Tomek..."porządny" tor to też pojęcie subiektywne i mocno naciągane...bo chyba nie mówisz o cenach...?

Ta "porzadnosc" trudno jednoznacznie zdefiniowac.Ale Ci z Kolegow,ktorzy nazwijmy to hajendowy Rubikon przekroczyli, wiedza o czym mowa.Czy mozna to przelozyc na konkretna granice cenowa - nie wiem,byc moze.Chodzi jednak o ogolne brzmienie i mozliwosci soniczne systemu,a to trudno jednoznacznie opisac.Wiem-troche piernicze,no ale tak to z tymi sprawami jest,ze nie zawsze wszystko precyzyjnie opisac mozna.Trzeba posluchac.

 

.Zreszta ktos niedawno temu na tym forum - moim zdaniem bardzo trafnie- napisal, ze high-end to sztuka.Do jego stworzenia potrzebny jest artysta i chocby odrobina genialnosci,a odbior jest bardzo subiektywny a i nie kazdy wartosc dziela dostrzeze,nie mowiac juz o docenieniu.I mysle ,ze to stwierdzenie mozna podciagnac pod calosc tematyki z ktora sie mierzymy - i dzwiek i sprzet, bo suma-sumarum chodzi o kompilacje jednego i drugiego.

dziś bawiłem się ciekawym zestawem - kolumny Canton reference 1.2DC podpięte do topowego Audio Research CD + wzmaki (nie wiem jakie modele całość bagatela ok 250000zł)

Z racji zakupu monitorów przywlekłem tam swoją kostkę bluetooth + iphone z tidal (flac)

I zaczeliśmy porównywać - o ile moja kostka (logitech) wyraźnie odstawała od CD za 40k to po podłączeniu adaptera bluetooth Harman Kardon różnica na korzyść CD moim zdaniem 5% - 10% - na moim domowym zestawie brak jakichkolwiek różnic a wręcz słyszę przewagę HK nad moim budżetowym CD :) no ale nie mam niestety zestawu za ćwierć miliona :)

Wiem, że dla rasowego audiofila to profanacja ale chciałbym tylko wspomnieć że porównywaliśmy z powodzeniem sprzęt za 40000zł z kostką za 230zł... na naprawdę wymagającym zestawie.

Moim zdaniem streaming zdominuje niedługo rynek - Tidal zauważył potrzeby "audiofili" i w abonamencie HI-FI udostępnia praktycznie wszystko we flac - Oczywiście tu się narazie kończą możliwości owej magicznej kostki ale jak dla mnie stosunek jakości do ceny jest wręcz nieprzyzwoity. Aplikacje takie jak Tidal z czasem pójdą wyżej niż poczciwy flac - moim zdaniem kwestia czasu.

Miałem chęc zakupic stream magic Cambrigda jednak po dzisiejszych testach zostaję przy kosteczce HK z wygodną obsługą z kanapy i potężnym katalogiem muzycznym.

Ale z Ciebie szczesciasz ,opekasz tanio systemik,gratulacje masz fart:))
Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Tomek..."porządny" tor to też pojęcie subiektywne i mocno naciągane...bo chyba nie mówisz o cenach

 

Oczywiście nie o cenach. We wcześniejszej dyskusji zostało przywołane źródło w postaci prawie vintagowego Kenwooda oraz postawiona teza, że nie słychać różnic w stosunku do komputera. No to ja odpowiadam, że się wcale nie dziwię;-)

A może przedstaw nam swojego audio Bentleya...Bentley to nie tylko ładne pudełka i kilogramy...

 

Ziko, to nie widziałeś tych czajników u Rafiego?!

Gość

(Konto usunięte)

Ziko, to nie widziałeś tych czajników u Rafiego?!

 

Cholerka ;-( nie widziałem...

 

Oczywiście nie o cenach. We wcześniejszej dyskusji zostało przywołane źródło w postaci prawie vintagowego Kenwooda oraz postawiona teza, że nie słychać różnic w stosunku do komputera. No to ja odpowiadam, że się wcale nie dziwię;-)

 

I tak samo ja się nie dziwię, że z komputera wychodzi techniczne granie...próbowałem z miesiąc temu moich ulubionych vinyl ripów...cyfrowo jak cholera...na co dzień brzmią "vinylowo"...

Szlag mnie trafia jak nasi grają wolę już tutaj poczytać.

 

Takie sensowne granie zaczyna się a raczej kończy (komp w konfiguracji doszedł do ściany) przy cenach komp ok 15Kzł DAC ok 10kzł karty ok 3,5Kzł

 

Rafaell a cóż to za komputer za 15K i te karty za 3,5K ? Możesz coś napisać więcej.

Tranzystor to ciemna strona mocy... strzeżcie się jej... I nie dajcie się zwieść, jakoby mocniejsza była... bo jest tylko szybsza... łatwiejsza... a przez to pociągająca tak bardzo... Podczas gdy jasna, lampowa strona trudna jest... cięższa... wyrzeczeń licznych wymaga... ale bać się jej nie musicie... by Twonk

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Fajny artykuł. Najbardziej podoba mi się to sformułowanie:

"Tu kłania się Ray Dolby, który jeszcze w latach 50. rozpoczął swoją szkodniczą działalność trwającą do dziś."

Fajny artykuł. Najbardziej podoba mi się to sformułowanie:

"Tu kłania się Ray Dolby, który jeszcze w latach 50. rozpoczął swoją szkodniczą działalność trwającą do dziś."

 

Mnie ten:

 

"Przykładem tego nowego podejścia są zremasterowane po raz kolejny płyty Floydów – dużo cichsze niż poprzednie"

 

Towarzystwo, panowie realizatorzy zajarzyli zaglądając w końcu do CD red book że dźwięk na niższych poziomach wysterowania można dokładniej z większą ilością informacji zapisać. No to się po prostu nie mieści w głowie, teraz tylko patrzeć kto wyda cichszą płytę CD ;)

Taka wojna ciszy w nagraniach nam się szykuje :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Znaczna część remasterów, które słyszałem jest po prostu skopana. Owszem, wyciągnięto dynamikę, oczyszczono szumy tła, ale przez to dźwięk zrobił się nadmiernie wykonturowany i rozjaśniony. Nawet japończycy nie uniknęli tego typu pułapki. Najlepszym przykładem choćby porównanie remasterów i oryginałów płyt "Macalla" oraz "Watermark".

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.