BOLEK - koniec fałszywej legendy III RP ?

**Lech36** · 24 Lutego 2016

a Jarek jest gorszy a PiS teraz to komune wprowadza.

Jarek nie jest gorszy (chyba), Jarek był i jest nijaki.

To załoz watek...o Rydzyku, Kaczorze i reszcie bandy

Takie wątki zakładają tacy co się chcą na kimś powyzywać. Wałęsa jest związany historycznie z jednym z tych dwóch nazwisk. Widać to między innymi na wielu fotografiach, to co się dziwisz że Prezes w wątku o Wałęsie też występuje.

Shrek777 · 24 Lutego 2016

Mnie się tam PIS podoba na dziecko 500 zł na ojca 26 mln....

Jeszcze żaden rząd nie dał mi 52 mln złotych....

No raz Wałęsa obiecał mi 100 mln, ale mnie wystawił......

To tak na marginesie....

;-P

Robert, ale nie da się o Wałęsie bez Kaczyńskiego PIS-u Solidarności... To są składniki tego samego ciasta....

A co do zakładów piłkarskich, ja je pamiętam, kolega grał przez całe studia, był sfiksowany na punkcie polskiej ligi. Głównej puli nigdy nie trafił - narzekał iż jest ustawka.

Ale odpowiednik 5 z dużego lotka miał bardzo często....

I żeby nie było - nie był TW .... Można było często w to wygrać, tylko trzeba było być zakręconym na ligę...

(warto mieć tego świadomość)

**jar1** · 24 Lutego 2016

Wszystko sfałszowane !!!!! To jeszcze 3ba by sfałszowac jego i jego zony zeznania....

Jak już wklejesz coś, na co się powołujesz to może podaj z jakich zeznań i źródłowych dokumentów to pochodzi.

**trebliG** · 24 Lutego 2016

Wszystko sfałszowane !!!!! To jeszcze 3ba by sfałszowac jego i jego zony zeznania....

No i wszystko jasne. Nie kumacie różnicy między totolotkiem a zakładami piłkarskimi? Facet nie grał w lotka,gdzie skreśla się cyferki i czeka na cud, tylko w zakłady piłkarskie, gdzie obstawia się wyniki prawdziwych meczów i tam cudów nie ma, chyba że te na boisku i przy zielonym stoliku. Mój wujaszek miał na to fioła w latach 80, prowadził całe zeszyty wyników i obliczał szanse, zakłady kosztowały grosze, a czasem wygrywało się całkiem całkiem.

**asterix1** · 24 Lutego 2016

No i wszystko jasne. Nie kumacie różnicy między totolotkiem a zakładami piłkarskimi? Facet nie grał w lotka,gdzie skreśla się cyferki i czeka na cud, tylko w zakłady piłkarskie, gdzie obstawia się wyniki prawdziwych meczów i tam cudów nie ma, chyba że te na boisku i przy zielonym stoliku. Mój wujaszek miał na to fioła w latach 80, prowadził całe zeszyty wyników i obliczał szanse, zakłady kosztowały grosze, a czasem wygrywało się całkiem całkiem.

pewnie też byl TW ;)

**asterix1** · 24 Lutego 2016

A tymczasem w IPN-ie ........

Ukryta Zawartość