VINYL nowy seraial HBO

[djmilkyway]

Dopiero dziś obejrzałem pierwszy odcinek, jestem pod ogromnym wrażeniem. Muzycznie petarda, myślałem, że muzyka będzie tam na dalszym planie, a jest naprawdę w sam raz. Gra aktorska świetna, dialogi konkretne. Dla fanów muzyki pozycja obowiązkowa

[maciejwb]

W pełni się zgadzam zaiste petarda. Polecam również soundtrack do tego filmu który nabyłem w Empiku - jest świetny i o dziwo dostępny u nas w oficjalnej dystrybucji.

[war3z]

Zgadza sie scieszka dźwiękowa super fabuła przeciętna ale mimo wszystko warto obejrzeć a przede wszystkim posłuchać :)

[djmilkyway]

Właśnie też wczoraj w saturnie kupiłem soundtrack:)

[antymalkontent]

Ja sie nie mogę zabrać zeby obejrzeć i zdecydowac czy oglądać dalej. Trochę jakość w hbogo mnie zniechęca słabo. Da sie jakoś zwiększyć jakość w hbo go?

[djmilkyway]

Ja nagrałem na dekoderze z upc i miałem wybór angielski dd5.1 + napisy. Jakość była ok. Nie wiem jak w innych kablówkach ale w upc jest tak, że jak nagrywasz to masz opcje do wyboru ścieżki dźwiękowej, a jak wybierasz z hbogo to już mam tylko lektora.

[jar1]

Wymiękłem wczoraj w połowie. Same ćpuny, dziwki i rzygowiny i bluzgi.

[Gość Gosc]

No sióstr zakonnych i moherowych babć w tamtym środowisku jakby trochę brakowało.

Przerobienie klimatu tamtych miejsc, wydarzeń i bohaterów na M-jak miłość mogło by trochę negatywnie wpłynąć na oddanie klimatu.

[jar1]

No sióstr zakonnych i moherowych babć w tamtym środowisku jakby trochę brakowało.

Przerobienie klimatu tamtych miejsc, wydarzeń i bohaterów na M-jak miłość mogło by trochę negatywnie wpłynąć na oddanie klimatu.

Nie wiem ile miałeś lat w tamtych czasach i gdzie bywałeś, ale to może nieistotne.

Kibel tez ma swój klimat, tylko nie wszyscy tam chodzą w celach rozrywki duchowo-artystycznej.

[Gość Gosc]

W temacie seriale zagraniczne zaraz po emisji pierwszego odcinka zamieściłem moją jego recenzję.

Napisałem tam, że Jagger jako producent moim zdaniem gwarantuję pewną dozę realizmu tamtych czasów.

Widzę jednak, że jesteś większym fachowcem niż on w temacie.

[jar1]

Nie piszę, ze jestem fachowcem, tylko że film odebrałem jak gówno o gównie.

Muzyka tam nie ma żadnego znaczenia i prawie jej tam nie ma. Póki co, jest jedynie tłem do chlania, ćpania rzygania i k**estwa przez zbiorowisko niedorozwojów.

A serial ma mieć oglądalność i zarobić kasę. Im bardziej szokujący tym lepiej. Tylko oprócz szkujących scen, nic tam nie ma.

[jello]

Jak to nie ma ? Pokazane jest jak się produkuje, reklamuje i sprzedaje hity. Podobnie jest z kulisami produkcji parówek. Ci bardziej delikatni i pięknoduchy nie powinni zaglądać na zaplecze.

[jar1]

Może oglądałem jakiś inny film? :)

[Gość Gosc]

Najwyraźniej.

[war3z]

Ja nagrałem na dekoderze z upc i miałem wybór angielski dd5.1 + napisy. Jakość była ok. Nie wiem jak w innych kablówkach ale w upc jest tak, że jak nagrywasz to masz opcje do wyboru ścieżki dźwiękowej, a jak wybierasz z hbogo to już mam tylko lektora.

 

 

Z satki masz AC3 i po nagranie wybierasz co chcesz napisy, lektor etc.

HBO nie ma dobrej jakosci video bitrate srednio 5000, audio srednio 363 jest w miare ok :)

[hi-lover]

Cześć.

 

Obejrzałem pierwszy odcinek (2 godziny!!!), dla mnie katorga siedzieć tyle przed tv. Czy kolejne będą też takie długie, czy ten(oby) z racji pilota tyle trwał??

[Gość Włodzimierz_55692]

Cześć.

 

Obejrzałem pierwszy odcinek (2 godziny!!!), dla mnie katorga siedzieć tyle przed tv. Czy kolejne będą też takie długie, czy ten(oby) z racji pilota tyle trwał??

 

Nie dziw się serial wykorzystuje Nazwisko.

[audiofan01]

Jak na razie, po trzech odcinkach, serial można uznać za przeciętny ale mimo wszystko da się oglądać, choć też uważam, że "sex, drugs & rock'n'roll" trochę przejaskrawione. Przeplata się wiele "kultowych" postaci i grup, (Led Zeppelin, Warhol, Velvet Underground itp.) więc historycznie rzecz ciekawa. Problem jednak z takimi rzeczami jest taki, że nigdy nie wiadomo co jest prawdą, a co czystą fikcją. Bo jeśli pojawia się postać historyczna powiedzmy Warhol to czy wszystkie zdarzenia z jego udziałem przedstawione w filmie rzeczywiście miały miejsce, albo historia z koncertami Zeppelinów.

[AL]

Po niezłym pierwszym odcinku..flaki z olejem. Odpuszczam. Naprawdę nie potrafię sobie wyobrazić jak będą "szyć" dalej, bo pomysł na scenariusz skończył się w połowie drugiego odcinka :-)

[Gość]

W roku 2016 nie można było nadać serialowi muzycznemu bardziej komercyjnego tytułu.

[mario_11]

Po niezłym pierwszym odcinku..flaki z olejem

To było do przewidzenia

[jello]

Ja się nie nudzę.

[kostropaty]

może dajmy im szansę wyemitować pierwszą serię, później będziemy konkretnie oceniać ;)

[Gość Gosc]

Podpowiedzcie laikowi jaki kawałek leci w czołówce serialu?

[suluben]

Obejrzałem pierwsze kilkanaście minut pierwszego odcinka i obległo mnie zanurzenie w znużeniu. Muszę spróbować jeszcze raz, może energetyk w jednej ręce i jakaś płyta winylowa w drugiej, jako "wzmacniacze przekazu", pomogą w odbiorze. Tymczasem przerzuciłem się na "Lucyfera". W pierwsze siedem odcinków wszedłem jak w masło ;)

[jello]

W pierwszym odcinku panował pewien natłok...

[mimat]

Naprawdę nikt nie poprawi tytułu tego wątku...?

[suluben]

Naprawdę nikt nie poprawi tytułu tego wątku...?

 

Cóż, bylejakość w Internecie jest niestety normą... Przez to, że masę czasu spędzam w necie, czasami już nie wiem, jak dany wyraz pisze się prawidłowo, mimo, iż zawsze uważałem się za bardzo dobrego w dziedzinie ortografii...

[Peter75]

Wymiękłem wczoraj w połowie. Same ćpuny, dziwki i rzygowiny i bluzgi.

 

dokładnie. powtórka z wilka z wall street, mam gdzieś tego typu rozrywki, pod żadnym względem nie znajduję tematu jako interesującego.

[jello]

Po paru odcinkach widać jednak że serial jest nierówny i scenariusz pisany trochę na siłę.