Audio mity

[leon28]

Myślę że wystarczy jak dobrnie do miejsca dzie jest pokazany sygnał 0 i 1

alez skad, on jest z tych slyszacych i nie musi sie znac na technice ani wiedziec, jak dzialaja urzadzenia, zeby sie o nich wypowiadac, a to ze lepsza jakość sygnału zmodulowanego w kablu hdmi nie ma zadnego wplywu na przesylane dane to czarna magia. skoro jest kabel i pan marketingoid tak napisal, a recenzenci uslyszeli, to przeciez nie moze byc inaczej.

[parantulla]

Ale niektórzy dowcipni, że boki ze śmiechu zrywać.

Najzabawniejsi ci co zwykle najgłośniej krzyczą "jak nie sprawdzałeś, to po co się odzywasz"

teraz nagle im nie przeszkadza, że żaden w domu deski z Lidla nie miał, ale każdy wie, że jest gorsza,

bo nie ma przyklejonej blaszki imitującej złoto z jakąś wymyślną nazwą i jeszcze bardziej wymyślnej ceny z dupy wziętej.

Oto ta mityczna audiofilska wiedza i doświadczenie, klękajcie niewierni i spijajcie słowa z ekranu monitora, guru przemawia...

Co się tych desek czepiłem? A co za różnica? Mogę się czepić zaraz czegoś innego i przebieg dyskusji będzie identyczny.

Eee no nie wiem, ja tam się nie znam, zresztą po co mam cokolwiek wiedzieć jak wystarczy, że słyszę, bla bla bla, ple ple ple...

Ten co skonstruował kabel sieciowy odzyskujący 5% energii do dzisiaj nie wyjaśnił jak to cudo działa i też nikomu nie przeszkadza,

podobnie jak ten co się wije i wykręca, że nie powiedział tego co powiedział o poprawie obrazu w telewizorze, też jest spoko luz.

Nieważne jakie kto brednie wypisuje, ważne kto z kim trzyma, kto ma co do opchnięcia i kto komu na forum liże.

Dziękuję i pozdrawiam, wolę oglądać powtórki Soprano niż marnować czas na takie głupoty i banialuki.

O właśnie, a propos, wiecie że jak zamiast kablem HDMI podłączycie laptopa do telewizora mokrą sznurówką, to jest obraz 3D?

Powaga. Nie wiem jak to działa i dlaczego, ale jak tam. No co, nie wierzycie? To kij wam w oko, nie muszę nic nikomu udowadniać.

[sly30]

Nieważne jakie kto brednie wypisuje, ważne kto z kim trzyma, kto ma co do opchnięcia i kto komu na forum liże.

 

I tu opisałeś sedno sprawy! Wreszcie byłeś szczery. Wszystkie 3 punkty dotyczą Twojej osoby. Wiadomo z kim trzymasz i komu włazisz w D...bo to widać po wpisach. Sam handlujesz używanym sprzętem, więc wszystko pasuje.

Edytowane 29 Marca 2016 przez sly30

[M-K]

Ja mam wrażenie że "słyszący" wyobrażają sobie że strumień danych o audio wygląda w ten sposób że każde 0 i 1 jest bezpośrednim odpowiednikiem "dźwięku".

 

 

 

I tu opisałeś sedno sprawy! Wreszcie byłeś szczery. Wszystkie 3 punkty dotyczą Twojej osoby. Wiadomo z kim trzymasz i komu włazisz w D...bo to widać po wpisach. Sam handlujesz używanym sprzętem, więc wszystko pasuje.

A gdzie tu logika?

[leon28]

A gdzie tu logika?

no chyba nie ma, ale kolejny wpis jest ;-)

sly nie obraz sie, ale tez uwazam, ze twoj ostatni wpis jest troche nielogiczny.

[sly30]

Nieważne jakie kto brednie wypisuje, ważne kto z kim trzyma, kto ma co do opchnięcia i kto komu na forum liże.

 

Co tu tłumaczyć? Napisał ten wpis jako krytykę innych, a o dziwo w pełni dotyczy jego samego.

[audiograde]

Ja mam wrażenie że "słyszący" wyobrażają sobie że strumień danych o audio wygląda w ten sposób że każde 0 i 1 jest bezpośrednim odpowiednikiem "dźwięku".

 

 

Nikt normalny nie wyobraża sobie danych

 

Po prostu słucha

[leon28]

Nikt normalny nie wyobraża sobie danych

 

Po prostu słucha

sluchanie muzyki przez wiekszosc forumowiczow to mit. wiekszosc slucha sprzetow

[M-K]

 

 

Co tu tłumaczyć? Napisał ten wpis jako krytykę innych, a o dziwo w pełni dotyczy jego samego.

Ja bym jednak poprosił o wytłumaczenie, bo nadal związku nie widzę pomiędzy stanowiskiem jakie reprezentuje parantulla a tym co ty sly sugerujesz

[Gość kennijczyk]

panowie, wy po prostu nie chcecie skończyć tak jak poniżej, z tego punktu widzenia gratuluje rozsądku ;]

 

[M-K]

 

 

 

Nikt normalny nie wyobraża sobie danych

 

Po prostu słucha

A po co starasz się spłycić lub zlekceważyć ten problem? Wiadomo że słuchają... Problem pojawia się gdy ktoś zaczyna im wmawiać pewne sprawy a brak podstawowej wiedzy o transmisji cyfrowej, powoduje że wierzą w te bzdury...

[hafis]

 

no pytam sie konkretnie, co dokladnie przesylaja wg ciebie kable hdmi?

 

Prund, a ten koduje wartości 0/1. Dlatego jar napisał, żebyś spojrzał na oscyloskop.

[audiograde]

M-K

 

A ty grasz sobie muzykę na grzebieniu

I fajnie :-)

Edytowane 29 Marca 2016 przez audiograde

[hafis]

M-K

 

A ty grasz sobie muzykę na grzebieniu

I fajnie :-)

 

Ale że o co kaman?

[M-K]

 

 

Ale że o co kaman?

Myślę że to zwarcie audiofilskie

[hafis]

 

Myślę że to zwarcie audiofilskie

 

Chyba jakieś szczególnie niebezpieczne być musi. A bezpieczniki jakie zamontowane?

[audiograde]

Myślę że to zwarcie audiofilskie

 

Myśli myśl....

:-)

 

Skoro sam pisałeś, że audiofile słuchają sprzętu

 

To zostaje ci grzebień

[leon28]

Prund, a ten koduje wartości 0/1. Dlatego jar napisał, żebyś spojrzał na oscyloskop.

a przeczytales jeszcze kilka postow wczesniej i pozniej, bo nadal twierdze, ze lepsza jakość sygnału zmodulowanego w kablu hdmi nie ma zadnego wplywu na przesylane dane. czy ty twierdzisz inaczej?

[M-K]

 

 

Chyba jakieś szczególnie niebezpieczne być musi. A bezpieczniki jakie zamontowane?

Chyba złota beleczka, bo jest coraz gorzej.

[hafis]

 

a przeczytales jeszcze kilka postow wczesniej i pozniej, bo nadal twierdze, ze lepsza jakość sygnału zmodulowanego w kablu hdmi nie ma zadnego wplywu na przesylane dane. czy ty twierdzisz inaczej?

 

Zależy...od długości kabla i zakłóceń generowanych po drodze (emitery elektromagnetyczne). Ale to będzie widoczne w postaci pikselozy.

W każdym bądź razie, jeśli kabel jest wyprodukowany zgodnie z HDMI Working Group, spełnia standardy tego interfejsu i nie powinno być mowy o degradacji sygnału.

 

Na końcu jest oczywiście odbiornik, który musi dane zinterpretować, a z tego co pamiętam nie ma tutaj punktów kontrolnych i przesyłania niezrozumiałych ramek. W skrajnym przypadku, przy długich połączeniach przebiegających obok mikrofalówek i odbiornikach z bazaru, kabel może mieć znaczenie. Ale wystarczająca jakość jest dostępna za śmieszne pieniądze.

Edytowane 29 Marca 2016 przez hafis

[sly30]

 

sluchanie muzyki przez wiekszosc forumowiczow to mit. wiekszosc slucha sprzetow

 

Mega bzdura! I widać kto podlajkował. Głupota do kwadratu. Tak napisać mogły tylko osoby które audio znają ze zdjeć.

[M-K]

 

 

Mega bzdura! I widać kto podlajkował. Głupota do kwadratu. Tak napisać mogły tylko osoby które audio znają ze zdjeć.

Dlaczego tak sądzisz?

Edytowane 29 Marca 2016 przez M-K

[malikali]

sluchanie muzyki przez wiekszosc forumowiczow to mit. wiekszosc slucha sprzetow

Jedni słuchają muzyki inni puszczają te same kawałki, żeby posłuchać nowych desek.

[leon28]

Zależy...od długości kabla i zakłóceń generowanych po drodze (emitery elektromagnetyczne). Ale to będzie widoczne w postaci pikselozy.

W każdym bądź razie, jeśli kabel jest wyprodukowany zgodnie z HDMI Working Group, spełnia standardy tego interfejsu i nie powinno być mowy o degradacji sygnału.

 

Na końcu jest oczywiście odbiornik, który musi dane zinterpretować, a z tego co pamiętam nie ma tutaj punktów kontrolnych i przesyłania niezrozumiałych ramek. W skrajnym przypadku, przy długich połączeniach przebiegających obok mikrofalówek i odbiornikach z bazaru, kabel może mieć znaczenie. Ale wystarczająca jakość jest dostępna za śmieszne pieniądze.

no i super, to jest odpowiedz, mam nadzieje, ze kolega jar1 to przeczyta.

a teraz pytanie pomocnicze, czy czytales co rozsmieszylo jar1 w poscie 3276 ""Przedmiotem transmisji nie są częstotliwości, a binarne wartości 0 i 1" Nawet się nie chce czytać po czymś takim". pomozesz koledze i z tym problemem, bo jar1 najwidoczniej sobie z tym nie radzi.

[robert1]

Dlaczego tak sądzisz?

 

Bo podpytał pijanych "inżynierów" na jakiejś wystawie!

[leon28]

Mega bzdura! I widać kto podlajkował. Głupota do kwadratu. Tak napisać mogły tylko osoby które audio znają ze zdjeć.

nieprawda, kiedys widzialem audio na zywo, fakt ze przez szybe, ale zawsze.

[robert1]

no i super, to jest odpowiedz, mam nadzieje, ze kolega jar1 to przeczyta.

a teraz pytanie pomocnicze, czy czytales co rozsmieszylo jar1 w poscie 3276 ""Przedmiotem transmisji nie są częstotliwości, a binarne wartości 0 i 1" Nawet się nie chce czytać po czymś takim". pomozesz koledze i z tym problemem, bo jar1 najwidoczniej sobie z tym nie radzi.

 

Jar to stary kpiarz i prowokator. Nie mozna poważnie traktować tego, co tu pisze.

[sly30]

Wrócił kolejny klon buma. W święta apteki były nieczynne.

[M-K]

Wrócił kolejny klon buma. W święta apteki były nieczynne.

Potrafisz odpowiadać na proste pytania?

[jar1]

Ja mam wrażenie że "słyszący" wyobrażają sobie że strumień danych o audio wygląda w ten sposób że każde 0 i 1 jest bezpośrednim odpowiednikiem "dźwięku".

To oczywiste.

Tak wyglądają dane audio (I2S) dla 44,1/16bit z jakiegoś nagrania.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Na górze Word Clock, który okresla, kiedy w danych (wykres poniżej) są dane lewego i prawego kanału.

Na dole wykres danych audio.

 

Do tego potrzebny jest dac, który te dane zamieni na odpowiedniej wielkosci sygnały napieciowe.

 

Ale dla kodowania jednobitowego, jak DSD dac jest praktycznie już niepotrzebny, bo można strumień danych bezposrednio podłączyć do wzmacniacza po uprzednim odfiltrowaniu wysokich częśtotliwości. I mamy oto bezpośrednie "słyszenie" zer i jedynek :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )