Audio mity

[Mrok]

Każdy ma prawo do subiektywnych ocen.

Taki mały przykład opinii powszechnej, który dotyczy większości małych monitorów. Poczytaj sobie recenzje (nawet tych drogich) pod kątem opisu samego basu. Ten niuans jest zawsze dyskretnie wtopiony w tekst, trzeba go tylko wychwycić, no i potem sprawdzić na żywo. Większość tych rewelacji np. Dali Menuet, Tannoy Revolution Signature DC4 itp. w ogóle nie nadaje się do słuchania, bo tam basu nawet tego wyższego w ogóle nie ma.

Edytowane 19 Stycznia 2018 przez Mrok

[Bunk]

Może to pytanie zrozumiesz: jaki sprzęt audio słuchasz? Mój jest w profilu.

Hah, a jednak.

[przemak]

Pod względem merytorycznym wygląda to tak, że jakaś część osób ukuła sobie teorię (oczywiście udowodnioną naukowo), która ma być lekiem na wszelkie zło. ;)

 

Według tej teorii wybierając między dwoma wzmacniaczami, najpierw studiujesz ich parametry opisane na załączonej broszurce, a później przeprowadzasz ślepy test. Jeśli różnic nie było, albo były niewielkie kupujesz tańsze urządzenie. Wynik testu upoważnia Cię do autorytatywnego stwierdzenia, że ten droższy nie może zagrać lepiej.

 

Jak z czasem okaże się, że kogoś drażni jednak sygnatura, czy jak wolisz sposób prezentacji tego tańszego urządzenia, stwierdzisz że najwyraźniej urządzenie się zepsuło, będziesz mu wmawiał że ma urojenia, że wypisuje bzdury itd., a jak to nie pomoże oskarżysz go o manipulację.

 

Idź się czesać. hihi ;)

 

Nie o to chodzi. Nie interesuje mnie, w jaki sposób ludzie dobierają i wybierają sobie wzmacniacze czy inne elementy. Nie pisałem przy tej okazji też, w jaki sposób ja to robię. Zmieniasz temat i kluczysz, a sprawa jest prosta - napisałeś o swoich doświadczeniach pisząc o nich "ludzki mózg" i "twój mózg", a to po prostu dotyczy tylko TWOJEGO i nie tyle nawet mózgu co konkretnego przypadku oraz przede wszystkim jest nieprawdą w ogólności. Chodzi mi tylko procedurę i twoje stwierdzenie, że wyrównanie poziomów uniemożliwia ocenę. Nawet trudno to sprowadzić do absurdu, bo samo to w sobie absurdem już jest.

[Gość]

Hah, a jednak.

 

Nie znam marek Hah i jednak. Możesz bardziej precyzyjnie?

 

Wyjaśnienie: nie posiadam Hi-End-u i nie uważam, że tylko sprzęt drogi gra dobrze. Ale z ciekawości posłuchałbym Twój zestaw (chyba masz jakiś?). Nie żeby krytykować - żeby porównać z tym co słyszę u siebie i u innych. Może złapałeś króliczka, którego wszyscy gonimy? Wiem, że Lech ma sprzęt bardzo ciekawy ale unikatowy i tylko u Niego można go posłuchać (niestety nie zaprasza chyba do siebie wyznawców innej religii :) ) Może Ty masz bardziej powszechny, który uda mi się znaleźć w pobliżu i posłuchać?

 

Książkowy ekspert od seksu rzadko jest dobrym kochankiem. )))

[Bunk]

Nie znam marek Hah i jednak. Możesz bardziej precyzyjnie?

 

Wyjaśnienie: nie posiadam Hi-End-u i nie uważam, że tylko sprzęt drogi gra dobrze. Ale z ciekawości posłuchałbym Twój zestaw (chyba masz jakiś?). Nie żeby krytykować - żeby porównać z tym co słyszę u siebie i u innych. Może złapałeś króliczka, którego wszyscy gonimy? Wiem, że Lech ma sprzęt bardzo ciekawy ale unikatowy i tylko u Niego można go posłuchać (niestety nie zaprasza chyba do siebie wyznawców innej religii :) ) Może Ty masz bardziej powszechny, który uda mi się znaleźć w pobliżu i posłuchać?

 

Książkowy ekspert od seksu rzadko jest dobrym kochankiem. )))

Kolego, mój zestaw jest zrobiony przeze mnie. Jest najlepszy i słyszę w nim każdy rezystor, który wlutowałem. Każdą część wytłumienia, które wsadziłem w kolumny. Nawet przewody wewnątrz wmacniacza od potencjometrów i wejść do płytek mam zaekranowane a tutaj widzę, że wystarczy skrętka. No cóż. Stara szkoła. Wystarczy?

Edytowane 19 Stycznia 2018 przez Bunk

[billy idol]

Ale z ciekawości posłuchałbym Twój zestaw

 

a jakby sie okazało że najlepszy fachowiec w miescie od napraw sprzętu , w domu na co dzień słucha na radyjku za 100 zł , to wtedy nagle jego umiejetnosci napraw spadaja ?

 

dlaczego niektórzy faceci zawsze musza "coś" porównywac ?

[Bunk]

a jakby sie okazało że najlepszy fachowiec w miescie od napraw sprzętu , w domu na co dzień słucha na radyjku za 100 zł , to wtedy nagle jego umiejetnosci napraw spadaja ?

 

dlaczego niektórzy faceci zawsze musza "coś" porównywac ?

Tonący brzydko się chwyta.

[jafi]

O żarówkach coś było?

 

Chętnie dopiszę: są słyszalne w dobrze skonfigurowanym systemie audio. Różnice między nimi (tymi żarówkami) są takie, jak miedzy lampami różnych producentów z różnych roczników w urządzeniach lampowych.

 

Jeśli część z Was uważa mój wpis za żart, to zapraszam do siebie - mogę pokazać te różnice między żarówkami.

[soundchaser]

napisałeś o swoich doświadczeniach pisząc o nich "ludzki mózg" i "twój mózg", a to po prostu dotyczy tylko TWOJEGO i nie tyle nawet mózgu co konkretnego przypadku oraz przede wszystkim jest nieprawdą w ogólności.

 

Jak ktoś coś słyszy co wg. sceptyka jest niesłyszalne, to sceptyk forsuje uparcie tezę, że mózg go oszukuje, bo każdy człowiek ma identyczny mózg, więc wszyscy muszą słyszeć tak samo.

Jak chodzi o coś innego, to już teoria że to nie "ludzki mózg", tylko "twój mózg".

I w ten sposób zdanie i racja sceptyka zawsze jest na wierzchu.

 

;-)

 

Tonący brzydko się chwyta.

 

Brzydko, czy brzytwy? (lol).

[przemak]

To błędne założenie.

Gdyby valado miał dostęp do kabli Mirka, to opinia vlado byłaby zbieżna jeśli owe różnice by wraz z synem usłyszał.

 

Obejrzałem sobie na jutubie wzmacniacz zespołu, na którym to wzmacniaczu jak mniemam było słychać różnicę w kablach zasilających, znam wzmacniacz JVM, na którym różnicy nie było słychać. Wniosek - tranzystor rulez, lampa be! Trochę głupio wyszło ;)

[Bunk]

O żarówkach coś było?

 

Chętnie dopiszę: są słyszalne w dobrze skonfigurowanym systemie audio. Różnice między nimi (tymi żarówkami) są takie, jak miedzy lampami różnych producentów z różnych roczników w urządzeniach lampowych.

 

Jeśli część z Was uważa mój wpis za żart, to zapraszam do siebie - mogę pokazać te różnice między żarówkami.

Branża i takie sformułowania. Dlaczego kalacie to Audio? Nie wstyd wam? Żarówki robią różnicę. A może świetlówki? A może świetlówki kompaktowe? A może LEDy? Ludzie. Branża, Redaktorzy a słownictwo jak laicy.

Edytowane 19 Stycznia 2018 przez Bunk

[przemak]

Przewód zasilający jest najbliżej "wejścia" do systemu (transformatora) dlatego ma/może mieć większy wpływ niż bardziej oddalone/odseparowane elementy.

 

Zdajesz sobie sprawę, że mówisz o prądzie a nie o napięciu, i w związku z tym przewód zasilający jest dokładnie w połowie obwodu (rozdzielony tylko zasilaczem) a nie najbliżej wejścia?

[Gość]

Kolego, mój zestaw jest zrobiony przeze mnie.

 

Szczerze zazdroszczę umiejętności, której nie posiadam.

 

słyszę w nim każdy rezystor

 

Rezystory nie grają. ;)

 

Jest najlepszy

 

Jak każde własne dziecko.

 

a jakby sie okazało że najlepszy fachowiec w miescie od napraw sprzętu , w domu na co dzień słucha na radyjku za 100 zł , to wtedy nagle jego umiejetnosci napraw spadaja ?

 

Jego umiejętność naprawy nijak się nie ma do umiejętności słuchania. Dobry majster może być nawet kompletnie głuchy.

 

dlaczego niektórzy faceci zawsze musza "coś" porównywac ?

 

Zauważ, że to nie ja twierdzę, że mam większego "Jest najlepszy". Ja wiem, że najlepszego systemu nie mam. Ja też zdaje sprawę z własnych ograniczeń (wiedza, doświadczenie, zdolności) i nie pouczam nikogo. W odróżnieniu od.

Edytowane 19 Stycznia 2018 przez JuG

[Bunk]

Zauważ, że to nie ja twierdzę, że mam większego "Jest najlepszy". Ja wiem, że najlepszego systemu nie mam. Ja też zdaje sprawę z własnych ograniczeń (wiedza, doświadczenie, zdolności) i nie pouczam nikogo. W odróżnieniu od

Oczywiście wiem, że mój sprzęt uważam za najelpeszy tylko dlatego, że ja go zrobiłem. Podstawy elektroniki jednak zostały w nim zawarte, czego nie widziałem na zdjęciach produktów manufaktur tutaj zamieszczonych. I wiem, że to co w gniazdku, zostaje w gniazdku, chyba, że masz gówniany trafok, czy inne elementy mające za zadanie zrobić z prądu przemiennego prąd stały.

[Gość]

Zdajesz sobie sprawę, że mówisz o prądzie a nie o napięciu, i w związku z tym przewód zasilający jest dokładnie w połowie obwodu (rozdzielony tylko zasilaczem) a nie najbliżej wejścia?

 

Zdaję.

[przemak]

Zdaję.

 

No to dlaczego piszesz, że jest najbliżej wejścia, jeżeli jest w połowie dokładnie?

[billy idol]

Jeśli część z Was uważa mój wpis za żart, to zapraszam do siebie - mogę pokazać te różnice między żarówkami.

 

nie wiem jak inni ale ja ja asolutnie w to wierze ;)

[szaman777]

Jak ktoś słyszy żarówkę to jest to tylko przykład synestezji.

Niektóre psychodeliki tak działają, że chwilowo będąc pod wpływem słyszy się kolory i/lub widzi dźwięki.

Istnieją jednocześnie ludzie z głęboko odczuwaną synestezją w stanie całkowicie trzeźwym.

To oczywiście zupełnie nie dowodzi wpływu żarówki na zestaw audio.

[billy idol]

Jak ktoś słyszy żarówkę to jest to tylko przykład synestezji.

jest nisza

 

za rok - dwa , pojawia sie na rynku audiofilskie zarówki

 

moze by je juz zaczac "produkowac" ? :>

[jafi]

Branża i takie sformułowania. Dlaczego kalacie to Audio? Nie wstyd wam?

Brzmi jak partyjna połajanka. I jeszcze ten zwrot przez "wy".

System dawno się rozpadł, a w ludziach nadal siedzi...

[Gość]

No to dlaczego piszesz, że jest najbliżej wejścia, jeżeli jest w połowie dokładnie?

 

Sorry ale nie do końca rozumiem co chcesz powiedzieć? Że użyłem zbyt duży skrót myślowy? Czy nie mam racji, że najbliższym elementem do "wejścia" (transformatora w zasilaczu) jest kabel zasilający?

[szaman777]

eśli część z Was uważa mój wpis za żart, to zapraszam do siebie - mogę pokazać te różnice między żarówkami.

A częstujesz czymś przy okazji? ;)

Udzielanie takich środków nawet nieodpłatne jest u nas karalne.

[jafi]

"pojawia sie na rynku audiofilskie zarówki"

 

Właśnie jako branża rozpoznałem nowy, niezagospodarowany rynek - 3zł/sztuka, 5zł/sztuka...

 

Grosz do grosza i zbierze się kopa:)

[Bunk]

Sorry ale nie do końca rozumiem co chcesz powiedzieć? Że użyłem zbyt duży skrót myślowy? Czy nie mam racji, że najbliższym elementem do "wejścia" (transformatora w zasilaczu) jest kabel zasilający?

Nie, nie masz racji. Dla prądu elektrycznego płynącym w obwodzie licznik-zabezpieczenie-przewody w ścianie-gniazdo-przewód zasilający-pierwotne-przewód neutralny nie ma żadnego znaczenia kolejność tych przedmiotów i równie dobrze mógłby być pierwszy, przed licznikiem, rozumiesz? W fizycznym wymiarze tak, jest najbliżej.

[Gość]

To jasne, ale przy innym kablu zasilającym ten szereg będzie miał nieznacznie inne parametry.

[billy idol]

Właśnie jako branża rozpoznałem nowy, niezagospodarowany rynek - 3zł/sztuka, 5zł/sztuka...

 

eeee, no nie żartuj

 

żarówka co poprawia bas - 30 zł

żarówka co pooprwia scene - 50 zł

żarówka z rodowanym gwinten , poprawia bas , scene i wysokie tony - 200 zł

 

spoko

 

ludzie kupuja IC zrobione z Kimbera 4PR , to i żarówke z dobrym basem tez kupią

 

a z pół roku temu zastanawialiśmy sie co bedzie "nastepnego na tapete"

 

założenie było takie że bez problemu musi umiec to wymienic przecietny uzytkonik audio

juz myslelismy ze inwencje sie wyczerpała - ale nie - ja mysle ze nastepne beda włsnie żarówki

Edytowane 19 Stycznia 2018 przez billy idol

[Bunk]

To jasne, ale przy innym kablu zasilającym ten szereg będzie miał nieznacznie inne parametry.

Które?

[soundchaser]

Oczywiście wiem, że mój sprzęt uważam za najelpeszy

 

Ktoś tu pisał o pokorze...

[Bunk]

Ktoś tu pisał o pokorze...

Napisałem również, że myślę tak tylko dlatego, że to moje dzieło i wiem o tym. Sound, błagam cię. Ale słyszę każdy rezystor, kondensator i WO. :-) Tylko u mnie oczywiście.

Edytowane 19 Stycznia 2018 przez Bunk

[przemak]

Sorry ale nie do końca rozumiem co chcesz powiedzieć? Że użyłem zbyt duży skrót myślowy? Czy nie mam racji, że najbliższym elementem do "wejścia" (transformatora w zasilaczu) jest kabel zasilający?

 

Nie masz racji, bo równie bliski co kabel zasilający jest kabel w ścianie, przynajmniej do najbliższej kostki albo wręcz do licznika.

 

To jasne, ale przy innym kablu zasilającym ten szereg będzie miał nieznacznie inne parametry.

 

Tak, ale również przy innym kablu w ścianie, dokładnie tak samo.