Audio mity

[Przemysław_51508]

Przemysławie, nie patrz oczami. To ma wyglądać na grube i ładne. W środku zwykłe kabelki.

Czasem tak a czasem jest 3x2.5mm i więcej.

[daris666]

Jeszcze rok i trzeba będzie dorosnąć…zapomniałem, dziś jest era "gimnazjum" i chyba niektórzy mają takie właśnie podejście do innych na forum.

 

Oczywiście zaznaczam juz z góry, ten tekst nie kieruję do Ciebie! :)

 

 

W sumie to się nie obraziłem ziomal. Teraz zwijam się do budy. Narka :) :)

Edytowane 26 Kwietnia 2016 przez daris666

[jar1]

Ja dla przykładu wystąpiłem do Administracji jedynie z prośbą o zmianę nick'u na dotychczasowym koncie na nowy i…dało się dzięki uprzejmości Administracji.

A jaki nick poprzednio tu miałeś?

[Gość discomaniac71]

 

A może tak zacząłbyś od oceny samego siebie? Bo też nie jesteś święty. Nikt nie jest. Potrafiłem ze skruchą przyznać się do posiadania dwóch dodatkowych kont. Opisałem dlaczego tak się stało. Przeprosiłem. Można to znaleźć na bocznicy. Pytanie ile osób posiadających swoje klony tak zrobiło? Nikt ! Dlatego wybacz ale wszelkie sądy nad moją osobą będę tępił z całą zaciekłością. To że napiszę komuś że nie ma odpowiedniego doświadczenia aby głosić pewnego typu sądy nie jest żadną obelgą. Nie używam przy tym inwektyw. Chyba że napisane raz na 100 wpisów słowo lamer oznaczające osobę początkującą jest dla kogoś obelgą. I tu dochodzimy do sedna. Żyjemy w takim świecie gdzie wszyscy znają się na wszystkim. Jakiekolwiek zwrócenie uwagi uznawane jest za atak. Prawdę mówiąc mało mnie to interesuje co ktoś o tym myśli. Mamy samych wybitnych fachowców. Wchodzisz do salonu i okazuje się że nie potrafią złożyć konfiguracji z tego co mają albo tak jak na ostatnich targach w Krakowie (Home & Cinema coś tam) ślinią się na widok ceny a dźwięk lipa.

[jezz]

 

 

Nie. Ponieważ zmieniłem niektóre dane.

 

A w ogóle co to k... jest???????? Publiczny sąd??????? Też się niewiniątka znalazły. Osądy zacznijcie od siebie. Ilu z was ma po kilka nicków? Sam bum ma ich przynajmniej cztery. Do żadnego się nie przyznał bo mu jajec brakuje i to akurat wiadomo od dawna. Jestem bodaj jedynym na tym forum który miał odwagę. Mało tego. Przeprosiłem. I co k...? Dlatego należy po mnie jeździć? To dobra. Zapraszam do siebie. Niech któryś zawodnik spróbuje tak pojeździć po mnie stojąc naprzeciw. Odwagi brakuje co? Tak naprawdę 2/3 tego forum to jest żałosne wirtualne p...lenie ludzi którym brak cywilnej odwagi. Brak jaj. Podwójnych czy potrójnych nicków używa połowa forum. Dość tego. Ja używam jednego co można sprawdzić zadając pytanie moderacji.

No właśnie,już cię prosiłem, podaj jakieś moje inne nicki jeśli masz jaja, bo bardzo lubisz oskarżać innych użytkowników o róźne rzeczy. I daj już spokój o tym stawianiu twarzą w twarz bo jesteś śmieszny.

[Gość discomaniac71]

Czy moje "oskarżenia" miały charakter personalny i były zwrócone przeciwko Tobie? Nie. Zatem... A co do rozmowy twarzą w twarz wiele się zmienia. Znika forumowa pewność siebie.

 

A i jeszcze jedno. Piszesz że wciąż kogoś o coś oskarżam. Może jakieś przykłady? I odróżnij proszę oskarżenia od stwierdzeń bo widzę że masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem (poprzedni akapit).

[arkadowski]

A może tak zacząłbyś od oceny samego siebie? Bo też nie jesteś święty. Nikt nie jest.

I to, że nikt nie jest święty jak to określasz powinno każdą ze stron powstrzymywać od oceny innych.

 

A jaki nick poprzednio tu miałeś?

Wystarczy zapytać administrację. Bo obecny nick jest na tym samym koncie co stary nick.

Tak więc od strony ilości kont nic się nie zmieniło. Nadal było i jest jedno konto, to samo konto z innym nickiem.

A powód zmiany zna administracja.

[jezz]

Czy moje "oskarżenia" miały charakter personalny i były zwrócone przeciwko Tobie? Nie. Zatem... A co do rozmowy twarzą w twarz wiele się zmienia. Znika forumowa pewność siebie.

 

A i jeszcze jedno. Piszesz że wciąż kogoś o coś oskarżam. Może jakieś przykłady? I odróżnij proszę oskarżenia od stwierdzeń bo widzę że masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem (poprzedni akapit).

Ja się pytam ciebie, skoro twierdzisz, że tu tyle osób ma wiele nicków to mnie o które podejrzewasz ? Żeby nie szukać daleko z tymi oskarżeniami, pamiętasz jak mnie atakowałeś ? I skończ z tym swoim wzrostem bo to dziecinada godna chłopaków z podstawówki a już jestem nieco starszy.

[Gość discomaniac71]

I to, że nikt nie jest święty jak to określasz powinno każdą ze stron powstrzymywać od oceny innych.

 

Moje stwierdzenia nie są ocenami. Jeśli napiszę że ktoś nie ma doświadczenia to znaczy że jego wpisy na to wskazują. Nic w tym złego. Każdy kiedyś się uczył.

[arkadowski]

I daj już spokój o tym stawianiu twarzą w twarz bo jesteś śmieszny.

On chyba nigdy nie zrozumie, że na tym świecie fakt, że ktoś urósł jak kawałek drzewa dla wielu nie stanowi problemu.

No ale jak się ma w zyciu tylko taki "straszak", co zresztą w kółko jest aż do znudzenia przypominane wszystkim - to nie dziw się, że taki argument był, jest i zapewne będzie poruszany jeszcze z tysiąc razy.

 

Dlatego dla spokoju tematu i chyba całego Forum pora odpuścić bo jak widac to nic nie daje.

[daris666]

MrArkowski pewnie kazałeś dodać sobie Mr przed starym nickiem :) :)

[Gość discomaniac71]

Ja się pytam ciebie, skoro twierdzisz, że tu tyle osób ma wiele nicków to mnie o które podejrzewasz ? Żeby nie szukać daleko z tymi oskarżeniami, pamiętasz jak mnie atakowałeś ? I skończ z tym swoim wzrostem bo to dziecinada godna chłopaków z podstawówki a już jestem nieco starszy.

 

 

Od wzrostu ważniejsze jest wyszkolenie techniczne ;-) Co do tamtej sytuacji... Powoływałeś się na pracę w radiu a nie potrafiłeś podać prostych konkretów.. Ja tylko zapytałem o szczegóły dotyczące grania z winyli. Szczerze mnie to interesowało bo poza Polskim Radiem nie widziałem odpowiedniego sprzętu do tego. Poza tym jest to szalenie uciążliwe w obecnych czasach. Z tego co pamiętam nawet w latach 70-tych emisja tzw ramówki odbywała się z magnetofonów Studera i Tascama. To było pytanie bez podtekstów. Byłem ciekaw co to za sprzęt się stosuje. Znając praktykę medialną często mówi się o tym że emituje się z czarnej płyty a tak naprawdę materiał idzie z zapisywalnej płyty CD z kopią z winyla. Tak jest łatwiej.

 

Co do nicków. Nie było mowy o Twojej osobie więc wrzuć na luz.

[arkadowski]

Moje stwierdzenia nie są ocenami. Jeśli napiszę że ktoś nie ma doświadczenia to znaczy że jego wpisy na to wskazują. Nic w tym złego. Każdy kiedyś się uczył.

 

Ale z całym Szacunkiem wobec Twojej osoby. Co Ty Kolego możesz wiedzieć o kims z drugiej strony monitora?

Po wpisach na forum masz wyrobione o kimś zdanie i jego zyciu prywatnym?

Sam nie zgadzasz się jak podlega ocenie Twoja osoba, a robisz to dokładnie sam z innymi.

Masz jakies takie dziecinne zagrywki typu "bo jestem wielki i się mnie bój" albo "bo mam 500 znajomych".

Może pora zrozumieć, że Forum to jest miejscem służącym hobby, nie jakimiś "fejsbukowymi" przechwałkami kto ma dłuższego…węza ogrodowego.

Czytając Twoje niektóre wpisy dochdzi się do smutnego wniosku, że masz 3 "atuty": wzrost, duża liczba znajomych i przyznanie się do jakiś tam błędów. Powtarzasz to aż do znudzenia. Ludzie którzy cos w zyciu zmienili lub poprawili nie komentuja tego po raz setny publicznie, robią to raz (naprawiają) i uznają to jako temat zamknięty.

To jest Forum o audio nie konkurs na wzrost czy konfesjonał by się non stop tłumaczyć i spowiadać "bo ja byłem grzeczny i odmówiłem ze 100 razy…" a teraz "bójcie się mnie lub kochajcie".

Takie przedszkole.

 

Tak - masz rację. Prawie każdy na Forum ma za sobą jakieś "grzeszki". Dlatego pora chyba na solidny PASS, nie uważasz?

 

MrArkowski pewnie kazałeś dodać sobie Mr przed starym nickiem :) :)

 

Nie :) powód zgoła inny, bardziej poważniejszy. Ale nie będę o tym pisał na Forum.

:)

 

Od wzrostu ważniejsze jest wyszkolenie techniczne ;-)

 

Tak i to pokazał Rickson Levickiemu. Takich przykładów zresztą setki na zawodach. Dlatego może pora odpuścić sobie to ile kto ma i dlaczego tyle ma. To o niczym nie stanowi w dyskusji o hobby w temacie audio. W zyciu dla ludzi o pewnej swiadomosci i jak to piszesz "wyszkoleniu technicznym" wzrost nie stanowi żadnego problemu. Pytanie tylko co to ma wspólnego z tematami o audio?! Nie pojmuję!

Edytowane 26 Kwietnia 2016 przez MrArkowski

[jar1]

A powód zmiany zna administracja

 

Na forum rozmawia się z użytkownikami, a to przed nimi, z jakiegoś powodu ukrywasz swoją poprzednią tożsamość.

Czy się ci to podoba czy nie, ten fakt nie jest wobec nich fair. Szczególnie, gdy występujesz w roli"sędziego" w przypadkach sporów pomiędzy wieloletnimi użytkownikami tego forum.

To tak na marginesie.

 

W przypadku ostatniego dialogu, jaki jest disco każdy wie, tak samo jaki jest bum. I dla wiekszosci nie ma zadnego problemu, by się w te ich przepychanki nie wpierrniczać i traktować jak folklor:)

Edytowane 26 Kwietnia 2016 przez jar1

[jezz]

 

 

Od wzrostu ważniejsze jest wyszkolenie techniczne ;-) Co do tamtej sytuacji... Powoływałeś się na pracę w radiu a nie potrafiłeś podać prostych konkretów.. Ja tylko zapytałem o szczegóły dotyczące grania z winyli. Szczerze mnie to interesowało bo poza Polskim Radiem nie widziałem odpowiedniego sprzętu do tego. Poza tym jest to szalenie uciążliwe w obecnych czasach. Z tego co pamiętam nawet w latach 70-tych emisja tzw ramówki odbywała się z magnetofonów Studera i Tascama. To było pytanie bez podtekstów. Byłem ciekaw co to za sprzęt się stosuje. Znając praktykę medialną często mówi się o tym że emituje się z czarnej płyty a tak naprawdę materiał idzie z zapisywalnej płyty CD z kopią z winyla. Tak jest łatwiej.

 

Co do nicków. Nie było mowy o Twojej osobie więc wrzuć na luz.

 

sprawdź co ci odpowiedziałem i już nie brnij bo to jeszcze bardziej śmieszne niż twoja technika:)

[arkadowski]

Na forum rozmawia się z użytkownikami, a to przed nimi, z jakiegoś powodu ukrywasz swoją poprzednią tożsamość.

 

Bzdury wyssane z brudnego palca. Niczego nie ukrywam, dziesiątki razy starym nickiem zwracało się do mnie kilka osób na Forum (mn. Biniek) i nie robiłem z tego tytulu problemu.

Niestety ale nie wszystko uważam za koniecznie i właściwe poruszac na forum publicznym, zmiana nicku jest jedną z takich rzeczy i by było jasne - to nie ma nic wspólnego z Forum AudioStereo. Ale jak rozumiem ciekawość "dlaczego i po co" musi być dla zasady zaspokojona wg. niektórych osób. Ta akurat kwestia nie jest tematem potrzebnym do rozpisywania się na ogólnym forum i musi tak pozostać pomimo stęków, jęków i chęci dojścia "ale dlaczego".

[audiofan01]

Po wpisach na forum masz wyrobione o kimś zdanie i jego życiu prywatnym?

 

 

Wpisy na forum bardzo dużo mówią o autorze. Weźmy Twój przykład ( bez urazy proszę ).

Twoje wpisy są zbyt długie, osobiście rzadko doczytuję je do końca, myślę, że większość tak robi, na czym wiele tracisz. Lepiej byłoby krótko i na temat.

Przez to, że piszesz za dużo popełniasz dużo błędów, np. "bardziej poważniejszy". Nadużywasz śmiesznych zwrotów, np. "Twoja osoba" , "Moja osoba"

Często reagujesz zbyt impulsywnie co od razu zaostrza niepotrzebnie dyskusję.

 

Na pewno psycholog coś by z tego wywnioskował, ja nim nie jestem więc o diagnozę się nie pokuszę. Jedno co mi się nasuwa to częsty przypadek, że na anonimowym forum jesteśmy zupełni inni niż w realnym życiu, zresztą większość tu piszących, którzy poznali się także w realu ma o sobie nawzajem bardzo dobre zdanie i pewnie z Tobą też tak jest. Pozdr

[Gość discomaniac71]

sprawdź co ci odpowiedziałem i już nie brnij bo to jeszcze bardziej śmieszne niż twoja technika:)

 

Żałosne jest twoje zachowanie.

 

większość tu piszących, którzy poznali się także w realu ma o sobie nawzajem bardzo dobre zdanie

 

Poznanie człowieka na żywo zmienia jego obraz. Najczęściej na korzyść.

[jezz]

 

 

Żałosne jest twoje zachowanie.

Moje ?:) Daj już spokój bo ten temat jest o czymś innym.

[arkadowski]

Wpisy na forum bardzo dużo mówią o autorze. Weźmy Twój przykład ( bez urazy proszę ).

Twoje wpisy są zbyt długie, osobiście rzadko doczytuję je do końca, myślę, że większość tak robi, na czym wiele tracisz. Lepiej byłoby krótko i na temat.

Cenna rada, dzięki postaram się to zmienić

 

Przez to, że piszesz za dużo popełniasz dużo błędów, np. "bardziej poważniejszy". Nadużywasz śmiesznych zwrotów, np. "Twoja osoba" , "Moja osoba"

Często reagujesz zbyt impulsywnie co od razu zaostrza niepotrzebnie dyskusję.

 

Na pewno psycholog coś by z tego wywnioskował, ja nim nie jestem więc o diagnozę się nie pokuszę. Jedno co mi się nasuwa to częsty przypadek, że na anonimowym forum jesteśmy zupełni inni niż w realnym życiu, zresztą większość tu piszących, którzy poznali się także w realu ma o sobie nawzajem bardzo dobre zdanie i pewnie z Tobą też tak jest. Pozdr

Fakt bezsporny, bardzo trafne spostrzeżenie.

Dużym problemem zapewne jest forma komunikacji (tekst), który przekazuje wszystko tylko nie nasze rzeczywiste nastawienie do danego tematu.

I zapewne w sporej części wina leży po takich osobach jak ja, brak umiejętności wyrażania swojego zdania w w sposób bardziej stonowany (do przełknięcia).

Trzeba nad tym pracowac jak widzę :)

Dzięki i miłego dnia!

 

Poznanie człowieka na żywo zmienia jego obraz. Najczęściej na korzyść.

I to jest chyba najlepsze w tym wszystkim :)

 

Edytowane 26 Kwietnia 2016 przez MrArkowski

[jar1]

Bzdury wyssane z brudnego palca

I po co taka dziecinna reakcja? Tak bywa jak się ma coś do ukrycia.

[daris666]

Wpisy na forum bardzo dużo mówią o autorze.

 

I tak nic nie pobije zwrotów : wzmaki, trany, kondy :)

[bum1234]

Panowie nie dyskutujcie z disco. On zawsze musi mieć ostatnie słowo, więc najlepiej go ignorować, bo jak widać próby uzmysłowienia mu, że jego zachowanie pozastawia sporo do życzenia nic nie dają.

Mój cytat, którego użyłem wcześniej, miał na celu pokazanie koledze z kim ma do czynienia.

Sądzę, że najlepszą metodą w tym przypadku jest jednak PW ;(

[arkadowski]

Tak bywa jak się ma coś do ukrycia.

Zawsze jak komuś potrzeba więcej nosa w cudzym życiu może korzystać z NK, "fejsa" i czego tam jeszcze ludzie nie używają by zaglądac komuś w ich życie.

I tak masz rację, ukrywanie wielu rzeczy w sieci to prawidłowy i zdrowy objaw współczesnego świata. Nawet w realnym świecie nie kazdego zapraszam do domu i nie z każdym utrzymuje bliskie relacje towarzyskie. Zapewne oznacza to, że w domu w szafie mam trupa.

[jar1]

>MrArkowski

Nie musisz się tłumaczyć, twoja sprawa. A jak to jest widziane przez kolegów z forum to tez ich sprawa i oni to sami ceniają.

 

PS. Na marginesie. Gdyby uznać zmianę nicku tylko jak samą nazwę na tym samym koncie, to wpisy dokonane pod poprzednim powinny być popięte pod nowym nickiem. A tak nie jest.

[arkadowski]

>MrArkowski

Nie musisz się tłumaczyć, twoja sprawa. A jak to jest widziane przez kolegów z forum to tez ich sprawa i oni to sami ceniają.

 

PS. Na marginesie. Gdyby uznać zmianę nicku tylko jak samą nazwę na tym samym koncie, to wpisy dokonane pod poprzednim powinny być popięte pod nowym nickiem. A tak nie jest.

To juz pytanie do Administracji nie do mnie. Tym bardziej, że w swoim liczniku postów mam "zaliczone" również poprzednie wpisy. Więc nie za bardzo potrafię odnieść się do tego o czym piszesz i nie zagłebiałem się w tym temacie.

Jak już napisałem powyżej, zmiana nicku była KONIECZNOŚCIĄ nie chęcią i nie dotyczyła Forum AS. Nie dotyczyła zresztą żadnego forum w sieci.

[jar1]

>MrArkowski

OK. Nie mam zamiaru drążyć tematu.

[biniek]

koledzy budowa sprzetów audio na słuch to dobry pomysl?

[Przemysław_51508]

koledzy budowa sprzetów audio na słuch to dobry pomysl?

Czyj słuch będzie referencyjny?

[biniek]

jesli ktos ma wizje brzmienia to tak