Audio mity

[raiwan]

Tylko dlaczego Ci co nie słyszą tak bardzo się wypowiadają w tematach, którzy założyli słyszący? Po co się wpierdzielają na siłę i na siłę chcą nawrócić słyszących? Nawet w tytule było napisane jak byk, że nieslyszacym dziękujemy a i tak muszą się wpierdzielać... Czy to czasmi już nie zazdrość? 

[Kalasanty Ciaputko]

6 godzin temu, Piopio napisał:

Czytałem. Odebrałem to jako krytykę chińskich replik kabli zasilających 😉 

 

6 godzin temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

owy forumowicz opisywał wpływ kabla jako tak dobry, że wydobył scenę z monofonicznych stacji radiowych i pisał to z pełnym przekonaniem, że tak właśnie zadziałał ten "cudowny" kabel

Wydaje mi się, że nie czytałeś bo ten wytłuszczony absurd nie powinien Ci umknąć. 

Chińczyk sprzeda Ci towar tak dobry jak dobrze jesteś za niego skłonny zapłacić. 

[Gość]

10 minut temu, raiwan napisał:

Czy to czasmi już nie zazdrość? 

nie , to jest poczucie misji opartej na wierze we własną nieomylność

sam mam czasami tego typu odloty dlatego wiem o czym piszę i jestem w stanie wejść w "skórę"  np buma1234 i dokładnie rozumieć dlaczego pisze tak ... jak pisze.

poza tym argumenty podawane przez niesłyszących znam wszystkie jak i wszelkie schematy takich dyskusji

i dlatego uczestnictwo w tych dyskusjach nie ma żadnego sensu

jak widzisz lekkie zahaczenie o temacik kabli wynikłe z bezpodstawnych zarzutów jednego z kolegów już pobudziło aktywność przynajmniej dziesięciu użytkowników i temperatura dyskusji natychmiast się podniosła i znów emocje biorą u niektórych górę

 

[szymon1977]

44 minuty temu, slawek.xm napisał:

poza tym argumenty podawane przez niesłyszących znam wszystkie jak i wszelkie schematy takich dyskusji

A poza przekonaniem, że to co słyszysz powstaje w sferze akustycznej a nie psychicznej, masz jakikolwiek argument? Za słaby system, za słaby słuch, za słabe doświadczenie... te argumenty same się obalają jak zobaczysz kto, co i na czym słyszy w dziale Start.

BTW dyskusji na ten temat być nie musi, wszak jesteś bardzo pomocny i chętnie dzielisz się wiedzą w innych sprawach.

------

2 godziny temu, spokojnie napisał:

Trollami są nazywani nie za swoje poglądy, tylko za zachowanie właściwe dla trolli.

Może mieć odmienne zdanie, ale jak je przedstawi i uzasadni to już troll. Tym bardziej troll, jeśli opisze gdzie sluszący się pomylił. Kiedyś zbiorę nicki i policzę wszystkich userów, którzy na temat nie piszą nic, ale z okazji by zwyzywać niesłyszących od trolli i oskarżyć o rozwalanie wątku korzystają.

[bum1234]

4 hours ago, ASURA said:

juruś ty to tak dla samej pisaniny jak widzę klepiesz

To zdanie znakomicie oddaje jakość twoich produkcji na forum. Dokładnie nic z nich nie wynika, zatem jest opisanie dla samego pisania.

[colcolcol]

2 godziny temu, slawek.xm napisał:

uczestnictwo w tych dyskusjach nie ma żadnego sensu

One są clou forum.

Uczymy się sztuki konwersacji, nadrabiamy braki w interpunkcji i ortografii, możemy poćwiczyć różne formy podtrzymywania tematu oraz sposoby na przyciągnięcie fanów czy wrogów. Według niektórych teorii musimy powiedzieć (napisać), aby wiedzieć co myślimy. Nie musimy pisać prawdy ani tego, co faktycznie myślimy. W takich tematach nie musimy wykazywać się żadną wiedzą i co więcej, wskazywanie podstaw technicznych wywodu jest dla wielu wystarczającym powodem do agresji.

Tyle dobrego, a Ty, że "nie ma żadnego sensu" 🙂 

[Gość]

1 minutę temu, colcolcol napisał:

Tyle dobrego, a Ty, że "nie ma żadnego sensu" 🙂 

zalety , które opisałeś dla mnie są już nudne

ale rzeczywiście mogą być formą sprawdzenia się i prześcigania w znajdywaniu epitetów dobitnych a jednocześnie dalekich od przekraczania regulaminu

taka sztuka dla sztuki i przerost formy nad treścią 🙂

[szpakowski]

2 godziny temu, slawek.xm napisał:

nie , to jest poczucie misji opartej na wierze we własną nieomylność

Tak mi to zakrawa na czysty fanatyzm ...

2 godziny temu, slawek.xm napisał:

poza tym argumenty podawane przez niesłyszących znam wszystkie jak i wszelkie schematy takich dyskusji

Najgłupszy to chyba psychoakustyka ... 

2 godziny temu, slawek.xm napisał:

i dlatego uczestnictwo w tych dyskusjach nie ma żadnego sensu

Racja. Z góry wiadomo jak będzie taka "dyskusja" wyglądała ...

[bum1234]

8 minutes ago, szpakowski said:

Tak mi to zakrawa na czysty fanatyzm ...

Najgłupszy to chyba psychoakustyka ... 

Racja. Z góry wiadomo jak będzie taka "dyskusja" wyglądała ...

Fanatyzm powiadasz....

Masz rację to czystej wody fanatyzm, tylko wydaje mi się, że pomyliłeś adresy.

Jeśli o psychoakustyka chodzi, to głupotą jest jej ignorowanie, bo większość problemów właśnie tam ma swoje źródło. Po uzupełnieniu o czystą psychologię mamy komplet.

Co do "wyglądu" dyskusji, to oczywiście łatwo go przewidzieć.

Nie wiem kto wyłączył edycję cytatów, ale jest to zdecydowanie niemądry pomysł z oczywistych powodów.

[szpakowski]

5 minut temu, bum1234 napisał:

Masz rację to czystej wody fanatyzm, tylko wydaje mi się, że pomyliłeś adresy.

Rili? ... 😉

6 minut temu, bum1234 napisał:

Jeśli o psychoakustyka chodzi, to głupotą jest jej ignorowanie, bo większość problemów właśnie tam ma swoje źródło. Po uzupełnieniu o czystą psychologię mamy komplet.

Nie neguję psychoakustyki ale tłumaczenie (zwlaszcza przez jednego usera) wszelakich możliwych aspektów stereo jej działaniem to absurd ...

[Kalasanty Ciaputko]

7 minut temu, bum1234 napisał:

Nie wiem kto wyłączył edycję cytatów, ale jest to zdecydowanie niemądry pomysł z oczywistych powodów.

Pewnie chodzi o to by nie można było komentować wyrwanych z kontekstu słów. 
Za to nadal można zaznaczyć fragment do którego chcemy się odnieść i kliknąć "cytuj". 

[Gość]

10 minut temu, bum1234 napisał:

Nie wiem kto wyłączył edycję cytatów

możesz cytować

10 minut temu, bum1234 napisał:

ale jest to zdecydowanie niemądry pomysł

tylko tę część

10 minut temu, bum1234 napisał:

z oczywistych powodów.

do której chcesz się odnieść

 

[raiwan]

A ja zrobiłem test na znajomych. Kiedy nie zmieniłem kabli a powiedziałem, że zmieniłem nic nie usłyszeli różnicy, że po co kombinuje z kablami. Później jak zmieniłem i powiedzielem, że teraz są poprzednie to pytali co zrobiłem, że jest zupełnie inaczej... To jest psychoakustyka? 

Psychoakustyka może być przykład odsłuchu Jamo Concert d830 kiedy to słuchacze nie chcieli uwierzyć, że do odsłuchu nie został podłączony subwoofer. Chodzili i szukali ukrytego subwoofera nawet za ścianami... To był efekt zastosowania Seas Excell a nie magii, ale w głowie mieli obraz podłączonych podstawek z subwooferem. 

Czy psychoakustyką jest większa przestrzeń w połączeniu Bi-amp? Przecież fizycznie to niemożliwe, skąd się biorze więcej szczegółów? 

Ci co dalej uważają, że fizyka to jedno a audio drugie to niech tak myślą dalej, wydają gruba kasę na poważne sprzęty a ja się będę cieszył z lepszego dźwięku niskim kosztem. 

Dzięki wam kable Hi end można kupić za ćwierć ceny a amplitunery z najwyższej półki z bezcen 😉

Edytowane 4 Października 2023 przez raiwan

[szymon1977]

Godzinę temu, szpakowski napisał:

Tak mi to zakrawa na czysty fanatyzm ...

A wiesz, że w równej a może nawet większej mierze tyczy się to również złotouchych? Wszak głucholce szanują wiedzę techniczną, a złotousi stawiają się ponad nią. Więc kto tu jest tym fanatykiem przekonanym o własnej nieomylności?

Godzinę temu, szpakowski napisał:

Nie neguję psychoakustyki ale tłumaczenie (zwlaszcza przez jednego usera) wszelakich możliwych aspektów stereo jej działaniem to absurd ...

Absurdem to jest pomijanie psychoakustyki za każdym razem, gdy tak jest fajniej. Wszak bez psychoakusytki muzyka skończyłaby się na drganiach błony bębenkowej, być może łaskotkach odczuwalnych wewnątrz głowy, ale żaden dźwięk by nie powstał.

[Pseudodrummer]

Godzinę temu, raiwan napisał:

A ja zrobiłem test na znajomych. Kiedy nie zmieniłem kabli a powiedziałem, że zmieniłem nic nie usłyszeli różnicy, że po co kombinuje z kablami. Później jak zmieniłem i powiedzielem, że teraz są poprzednie to pytali co zrobiłem, że jest zupełnie inaczej... To jest psychoakustyka? 

Psychoakustyka może być przykład odsłuchu Jamo Concert d830 kiedy to słuchacze nie chcieli uwierzyć, że do odsłuchu nie został podłączony subwoofer. Chodzili i szukali ukrytego subwoofera nawet za ścianami... To był efekt zastosowania Seas Excell a nie magii, ale w głowie mieli obraz podłączonych podstawek z subwooferem. 

Czy psychoakustyką jest większa przestrzeń w połączeniu Bi-amp? Przecież fizycznie to niemożliwe, skąd się biorze więcej szczegółów? 

Ci co dalej uważają, że fizyka to jedno a audio drugie to niech tak myślą dalej, wydają gruba kasę na poważne sprzęty a ja się będę cieszył z lepszego dźwięku niskim kosztem. 

Dzięki wam kable Hi end można kupić za ćwierć ceny a amplitunery z najwyższej półki z bezcen 😉

A te testy były dobrowolne?

[bum1234]

1 hour ago, raiwan said:

A ja zrobiłem test na znajomych. Kiedy nie zmieniłem kabli a powiedziałem, że zmieniłem nic nie usłyszeli różnicy, że po co kombinuje z kablami. Później jak zmieniłem i powiedzielem, że teraz są poprzednie to pytali co zrobiłem, że jest zupełnie inaczej... To jest psychoakustyka? 

Ciekswe. Robiłem analogiczny eksperyment i to nie raz, i było dokładnie odwrotnie.

Jeszcze bardziej interesującą kwestią jest fakt, że jakoś nikt nie odniósł się do tego eksperymentu:

 

[Pseudodrummer]

10 minut temu, bum1234 napisał:

Ciekswe. Robiłem analogiczny eksperyment i to nie raz, i było dokładnie odwrotnie.

Jeszcze bardziej interesującą kwestią jest fakt, że jakoś nikt nie odniósł się do tego eksperymentu:

 

To bardzo niedobra to wyciągać.
bardzo niedobra i niepotrzebna.

[ProjectPi]

Ojtam, nieprzyjemnie robi sie dopiero przy podobnym porownaniu dla roznych zrodel zasilania 😉

[Pseudodrummer]

22 minuty temu, ProjectPi napisał:

Ojtam, nieprzyjemnie robi sie dopiero przy podobnym porownaniu dla roznych zrodel zasilania 😉

To nie przechodzi do żadna rubryka.Mądrzejsze jest nie wspominać o tym.
Bo to wcale nie jest podobne,wcale nie jest podobne

[raiwan]

Na tańszym zestawie audio podłączonym pod komputer zmiana na jakiekolwiek kable też nie robiła żadnej różnicy... 

[ProjectPi]

Ile musi kosztowac DAC, zeby interkonekty robily mu roznice?

[Pseudodrummer]

6 minut temu, ProjectPi napisał:

Ile musi kosztowac DAC, zeby interkonekty robily mu roznice?

Tyle,żeby interkonekty robiły mu różnicę.
Jeśli nie robią-jest za tani.

BTW:Bardzo proszę Moderację,aby przy słowie "interkonekty" nie wyświetlało się czerwone podkreślenie (jak przy błędzie ortograficznym).Przy słowie "kable" się nie wyświetla.
A przecież to poprawne nazewnictwo.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 4 Października 2023 przez Pseudodrummer

[ProjectPi]

3 minuty temu, Pseudodrummer napisał:

Tyle,żeby interkonekty robiły mu różnicę.
Jeśli nie robią-jest za tani.

Czulem, ze tak wyjdzie, naiwny ja.

[Pseudodrummer]

Teraz, ProjectPi napisał:

Czulem, ze tak wyjdzie, naiwny ja.

Ja mam jeszcze gorzej.
Mam ten tani.

[ProjectPi]

Cos w desen "jak nie biegniesz 100m ponizej 10s, to masz za tanie buty" wychodzi.

[Pseudodrummer]

26 minut temu, ProjectPi napisał:

Cos w desen "jak nie biegniesz 100m ponizej 10s, to masz za tanie buty" wychodzi.

No to ja nie mam szans na cokolwiek.
Mieszkam w bloku.
Tanim,i nie rozdzielczym.
Separacji kanałów w ogóle brak.
10 mieszkań.
Wspólne zasilanie.
Zakłócenia generowane przez sąsiadów nawet separacja galwaniczna nie ogarnia.
Kabel lan najniższej jakości.(nie,nie ten od labogi)
Instalacja el w ścianie kable aluminiowe.

Ale mój haiku gra świetnie,
Nie narzekam
 

[raiwan]

Jak wspólne zasilanie? Wszyscy dzielicie się równo za rachunek za prąd? 😄

Jak ktoś ma dom to myślisz, że do każdego gospodarstwa idzie osobny kabel od rozdzielni?

Edytowane 5 Października 2023 przez raiwan

[Tajitsu]

Przewody robią różnicę.

[bum1234]

1 minute ago, Tajitsu said:

Przewody robią różnicę.

Genialne w swojej prostocie 😄

A co powiesz na rezultat eksperymentu przeprowadzonego przez ProjectPi?

Lepiej udawać, że tego nie ma?

[raiwan]

Mając dwie zwrotnice, jedna chińska fabryczna z najtańszych elementów i kabli, druga własnoręcznie zrobiona z najlepszych dostępnych części i kabli, to na której zwrotnicy głośniki zagrają lepiej? Materiał nierobi różnicy? 

Pisząc o kablach każdy ma na myśli mikro różnice, które ciężko wyłapać a nie o nagłej zmianie całego charakteru i ekstra zmianie na lepsze, bo chyba tak uważają sceptycy, że o tym napisali zwolennicy dobrych kabli 

Pisząc o kablach każdy ma na myśli mikro różnice, które ciężko wyłapać a nie o nagłej zmianie całego charakteru i ekstra zmianie na lepsze, bo chyba tak uważają sceptycy, że o tym napisali zwolennicy dobrych kab

Tak samo zmiana samego drutu miedzianego na srebrny w cewce głośnika dało inne wyniki pomiarowe - przykład Jamo Concert 8 lub 11 itp