Audio mity

[szymon1977]

3 minuty temu, slawek.xm napisał:

mam większy dystans i obiektywizm wpadając rzadko i tylko wtedy się odzywam jak widzę bezdyskusyjne bzdury

gratuluję przy okazji tytułu arcymistrza, szczerze

trzymaj się i pozdrow ode mnie przy okazji Big Bena 🙂

Czyli zbyt trudne, ok.

Edytowane 14 Marca 2024 przez szymon1977

[szymon1977]

22 minuty temu, szpakowski napisał:

Takie bzdury jakie wypisujesz rzeczywiście trudno zrozumieć ...  

To są rzeczy bardzo proste tylko trzeba chcieć je zrozumieć, kilkunastoletnie dziecko da radę.

Edytowane 14 Marca 2024 przez szymon1977

[szymon1977]

40 minut temu, slawek.xm napisał:

przy okazji .... nie myl pojęć

Ale to nie ja mylę, a mylisz się Ty: jednym i tym samym słowem "dźwięk" określono dwie rożne pojęcia:

1. Zaburzenie falowe.

2. Wrażenie powstałe w mózgu.

Drugie nie jest pierwszym - drugie zostaje utworzone przez mózg z pierwszego.

Edytowane 14 Marca 2024 przez szymon1977

[szpakowski]

27 minut temu, szymon1977 napisał:

To są rzeczy bardzo proste tylko trzeba chcieć je zrozumieć, kilkunastoletnie dziecko da radę.

Pozwól, że wykażę twój błąd. 

Zrozumieć można rzeczy prawdziwe, logiczne, mające podstawy w nauce ...

Takie bzdury jak ty wypisujesz to najwyżej przy dużej dawce tolerancji można przyjąć do wiadomości, że ktoś bajdurzy ...

[Gość]

15 minut temu, szymon1977 napisał:

Ale to nie ja mylę, a mylisz się Ty

Errare humanum est, sed in errare perseverare diabolicum

 

[szymon1977]

2 minuty temu, slawek.xm napisał:

Errare humanum est, sed in errare perseverare diabolicum

 

W tym przypadku Ciebie się to tyczy. Na to co przed błoną bębenkową mówimy "dźwięk", i na to co za błoną bębenkową też mówimy "dźwięk" - ale to dwa rożne zjawiska, a mie jedno i to samo.

Edytowane 14 Marca 2024 przez szymon1977

[Ajothe]

Oj tam diabeł od razu, Szymon zwyczajnie posiadł starożytną chińską mądrość 😁

[xajas]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie, mialem na mysli to co pisalem




Fantazjujesz coraz bardziej.

Nie wiem, co bierzesz, ale odloz to, bo ci to szkodzi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szymon1977]

11 minut temu, xajas napisał:

Fantazjujesz coraz bardziej.

Nie wiem, co bierzesz, ale odloz to, bo ci szkodzi

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powtórzę:

30 minut temu, szymon1977 napisał:

jednym i tym samym słowem "dźwięk" określono dwie rożne pojęcia:

1. Zaburzenie falowe.

2. Wrażenie powstałe w mózgu.

Drugie nie jest pierwszym - drugie zostaje utworzone przez mózg z pierwszego.

Właściwe to więcej, ale w tematyce hifi mylone są dwa pierwsze (SJP PWN):

dźwięk

1. «wszelkie wrażenie słuchowe»

2. fiz. «zaburzenia falowe w ośrodku sprężystym, np. w powietrzu, wodzie, zdolne do wywołania wrażenia słuchowego»

3. jęz. «najmniejsza głośna artykulacja będąca składnikiem fonetycznej budowy wyrazu»

4. «brzmienie o określonej wysokości, natężeniu i barwie»

5. «słowa, muzyka i wszelkie efekty akustyczne w filmie, audycji itp.»

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 14 Marca 2024 przez szymon1977

[szymon1977]

Podsumujmy: kilka obelg w postach etatowych mistrzów OT, screenshot linku do definicji, której wklejający zapewne nie przeczytał, i zacytowana przez Sławka definicja potwierdzająca moje słowa - co teraz, mam przyznać Wam rację i przeprosić za to, że mnie i obraziliście?

[Gość]

41 minut temu, szymon1977 napisał:

Podsumujmy: kilka obelg w postach etatowych mistrzów OT, screenshot linku do definicji, której wklejający zapewne nie przeczytał, i zacytowana przez Sławka definicja potwierdzająca moje słowa - co teraz, mam przyznać Wam rację i przeprosić za to, że mnie i obraziliście?

próbując być obiektywnym stwierdzam, że niektóre zjawiska opisujesz po swojemu ...zupełnie inaczej niż opisuje je cały świat i dlatego całemu światu zarzucasz brak zrozumienia

mnie to w sumie zupełnie nie przeszkadza ...ale dla mniej doświadczonych może to tworzyć zamęt

upierasz się od dłuższego czasu , że dźwięk jest tylko zjawiskiem psychosomatycznym

ale jest on obiektywnie zdefiniowany jako określona częstotliwość

zapisywalny obiektywnie jako nuta

i bez względu na to jak ktokolwiek dany dźwięk słyszy można określić jego wysokość czas trwania i może to zrobić nawet głuchoniemy na podstawie nut.

Beethoven nawet bez słuchu tworzył dzieła ,którymi się zachwycamy ... np "Oda do radości"

dlatego jest to wystarczający argument by odrzucić Twoje rozumienia dźwięku 🙂

[bum1234]

1 minute ago, slawek.xm said:

ale dla mniej doświadczonych może to tworzyć zamęt

A nie widzisz, że zwolennicy kaflarstwa to właśnie taki sztandarowy przykład zamętu?

Bateryjki w zwrotnicy, jakieś sztuczne masy w doniczkach, cudowne sploty, powoływanie się na zjawiska kwantowe itp. to nie jest tworzenie zamętu w głowach ludzi, którzy nie mają odpowiedniej wiedzy by te bzdury zweryfikować?

 

[szymon1977]

16 minut temu, slawek.xm napisał:

próbując być obiektywnym stwierdzam, że niektóre zjawiska opisujesz po swojemu

Wprost przeciwnie, ja tylko uważnie czytam definicje.

16 minut temu, slawek.xm napisał:

upierasz się od dłuższego czasu , że dźwięk jest tylko zjawiskiem psychosomatycznym

ale jest on obiektywnie zdefiniowany jako określona częstotliwość

zapisywalny obiektywnie jako nuta

Mieszasz pojęcia. W samej definicji SJP PWN wymieniono 5 różnych znaczeń słowa dźwięk, przy czym w hifi interesują nas głównie dwa pierwsze. Owszem przed błoną bębenkową jest dźwięk i za błoną bębenkową jest dźwięk, i choć jest między mimi zależność (tu pojawia się psychoakustyka), to są to dwa różne zjawiska.

16 minut temu, slawek.xm napisał:

by odrzucić Twoje rozumienia dźwięku 🙂

Zrozumiesz definicję, którą sam wkleiłeś to zauważysz, że ja niczego to nie rozumuję a tylko przyjmuję do wiadomości fakty.

Edytowane 14 Marca 2024 przez szymon1977

[xajas]

Podsumujmy: kilka obelg w postach etatowych mistrzów OT, screenshot linku do definicji, której wklejający zapewne nie przeczytał, i zacytowana przez Sławka definicja potwierdzająca moje słowa - co teraz, mam przyznać Wam rację i przeprosić za to, że mnie i obraziliście?

Jak zwykle matactwa: przytaczasz swoje poprawki po zwroceniu ci uwagi. Oczywiscie znowu jestes ofiara

[szymon1977]

4 minuty temu, xajas napisał:

matactwa

Wykaż albo przeproś.

[Gość]

5 minut temu, szymon1977 napisał:

Wprost przeciwnie, ja tylko uważnie czytam definicje.

Mieszasz pojęcia. W samej definicji SJP PWN wymieniono 5 różnych znaczeń słowa dźwięk, przy czym w hifi interesują nas głównie dwa pierwsze. Owszem przed błoną bębenkową jest dźwięk i za błoną bębenkową jest dźwięk, i choć hest między mimi zależność (tu pojawia się psychoakustyka), to są to dwa różne zjawiska.

Zrozumiesz definicję, którą sam wkleiłeś to zauważysz, że ja niczego to nie rozumuję a tylko przyjmuję do wiadomości fakty.

miłego wieczoru 🙂

[Ajothe]

Dobry metalowy koncert z dobrym nagłośnieniem wyjaśnia szybko, że dźwięk to nie tylko wytwór wrażeń w głowie 🙂

[paww]

2 minuty temu, Ajothe napisał:

Dobry metalowy koncert z dobrym nagłośnieniem wyjaśnia szybko, że dźwięk to nie tylko wytwór wrażeń w głowie 🙂

A mi jak tyłek podskakuje od suba emitującego linię basu i stopę to jest fajnie 🙂 

Ale kto wie, może w przyszłości będzie emisja dźwięków do mózgu z pominięciem bębenków w uchu?

[Ajothe]

Możesz już sobie kupić takie słuchawki, a nawet okulary (bose) przekaz kostny 🙂

[xajas]

Wykaż albo przeproś.

[szymon1977]

25 minut temu, paww napisał:

Ale kto wie, może w przyszłości będzie emisja dźwięków do mózgu z pominięciem bębenków w uchu?

Jakiś konwerter dźwięku na dźwięki (dla tych co przez ostatnie kilka godzin nie uważali: konwerter fal dźwiękowych na wrażenia słuchowe) gdzieś musi być.

-----

31 minut temu, Ajothe napisał:

Dobry metalowy koncert z dobrym nagłośnieniem wyjaśnia szybko, że dźwięk to nie tylko wytwór wrażeń w głowie 🙂

A ktoś powiedział, że tylko?

Edytowane 14 Marca 2024 przez szymon1977

[paww]

2 minuty temu, szymon1977 napisał:

konwerter fal dźwiękowych na wrażenia słuchowe

Tak za bardzo nie zrozumiałem na czym praca tego urządzenia miałaby polegać?

[(nie)przecietniak]

3 minuty temu, szymon1977 napisał:

Jakiś konwerter dźwięku na dźwięki (dla tych co przez ostatnie kilka godzin nie uważali: konwerter fal dźwiękowych na wrażenia słuchowe) gdzieś musi być.

"Ucz się ucz bo nauka to potęgi klucz" 😉 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szymon1977]

9 minut temu, paww napisał:

Tak za bardzo nie zrozumiałem na czym praca tego urządzenia miałaby polegać?

Definicja:

3 godziny temu, szymon1977 napisał:

dźwięk

1. «wszelkie wrażenie słuchowe»

2. fiz. «zaburzenia falowe w ośrodku sprężystym, np. w powietrzu, wodzie, zdolne do wywołania wrażenia słuchowego»

Na wytwarzaniu wrażeń słuchowych na podstawie drgań cząsteczek powietrza.

Edytowane 14 Marca 2024 przez szymon1977

[przemak]

3 godziny temu, xajas napisał:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie, mialem na mysli to co pisalem




Fantazjujesz coraz bardziej.

Nie wiem, co bierzesz, ale odloz to, bo ci to szkodzi.

Niestety ale są conajmniej dwie definicje "dźwięku", zależy kto się jakimi aspektami zajmuje. Nawet wikipedia podaje obie - drugą, po przecinku, od "a także...". Czyli jedną z definicji dźwięku jest "wrażenie słuchowe wywołane taką falą". Więc zamiast się czepiać czytajcie do końca to co cytujecie chociaż 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[paww]

3 minuty temu, szymon1977 napisał:

Na wytwarzaniu wrażeń słuchowych na podstawie drgań cząsteczek powietrza.

To trzeba by chyba wprowadzić jakieś sygnały do mózgu imitujące pracę nerwów słuchowych. Raczej póki co pieśń przyszłości, ale kto wie, może za ileś lat będziemy mieli wtyczkę USB z tyłu głowy? Albo może nawet wkręcaną antenkę bluetooth?

[szymon1977]

23 minuty temu, (nie)przecietniak napisał:

"Ucz się ucz bo nauka to potęgi klucz" 😉 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Trzeba by głębiej sprawę zbadać, ale tworzeniem wrażeń z drgań błony bębenkowej zajmuje się chyba narząd Cortiego.

-----

10 minut temu, przemak napisał:

Więc zamiast się czepiać czytajcie do końca to co cytujecie chociaż 😉

Wolą się czepiać, taki urok internetu.

-----

9 minut temu, paww napisał:

To trzeba by chyba wprowadzić jakieś sygnały do mózgu imitujące pracę nerwów słuchowych. Raczej póki co pieśń przyszłości, ale kto wie, może za ileś lat będziemy mieli wtyczkę USB z tyłu głowy? Albo może nawet wkręcaną antenkę bluetooth?

I artysta z tyłu głowy też będzie mieć USB, a na CD zamiast cyfrowego opisu drgań powietrza wytworzonych przez gitarę, dostaniemy zapis wrażeń, które artysta odczuwał grając... mam nadzieję, że nie doczekam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 14 Marca 2024 przez szymon1977

[Pseudodrummer]

8 minut temu, paww napisał:

To trzeba by chyba wprowadzić jakieś sygnały do mózgu imitujące pracę nerwów słuchowych. Raczej póki co pieśń przyszłości, ale kto wie, może za ileś lat będziemy mieli wtyczkę USB z tyłu głowy? Albo może nawet wkręcaną antenkę bluetooth?

jest juz neuropimplant muska

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

może powstanie wersja hiend audio (a sądząc z kasy do dojenia-na pewno)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szymon1977]

5 minut temu, Pseudodrummer napisał:

jest juz neuropimplant muska

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No i to właśnie konwerter drgań powietrza na wrażenia słuchowe.

-----

Oko - troszkę OT, ale w tym samym klimacie:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 14 Marca 2024 przez szymon1977

[paww]

23 minuty temu, szymon1977 napisał:

I artysta z tyłu głowy też będzie mieć USB, a na CD zamiast cyfrowego opisu drgań powietrza wytworzonych przez gitarę, dostaniemy zapis wrażeń, które artysta odczuwał grając... mam nadzieję, że nie doczekam.

Wtedy takie wrażenia będą opisywane w zakładce "Hi end" i będą spory, który neuropimplant gra lepiej i jak można go ulepszyć aby dawał jeszcze lepszy dźwięk 🙂