Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

16 minut temu, Assassin napisał:

I to jest merytoryczna wypowiedź!

Bardziej niż stwierdzenie, że słyszenie kabli to psychoakustyka, a kable w istocie rozróżnialne odsłuchowo nie są?

Pliki nieświeze grac dobrze nie beda, i tyle.

Tylko napisałem, że wnoszą coś do dźwięku a nie, że słyszałem kable 🙂 bardzo istotna jest jakość użytej miedzi, dodatków do niej w budowie drutu oraz samej izolacji. Cały ten syf ma na pewno jakiś wpływ na barwę dźwięku. Nie bez powodu różnie brzmią dwa takie same głośniki z cewką nawiniętą różnym materiałem drutu (miedź, srebro itd.) No i to jak w kablu są ułożone druciki. Nawet w pozostałej elektronice ma to znaczenie, głównie na zakłócenia i inne zjawiska).

Edytowane przez raiwan
6 minut temu, raiwan napisał:

Cały ten syf ma na pewno jakiś wpływ na barwę dźwięku

Pomijalny to też "jakiś".

7 minut temu, raiwan napisał:

bardzo istotna jest jakość użytej miedzi, dodatków do niej w budowie drutu oraz samej izolacji

Nie ma to jak budowanie teorii w oparciu o własne fantazje.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Jamo Concert d830 i d870. Modyfikowany Seas Excel wysokotonowy gdzie użyto kabla ze srebra coś Ci mówi? Inna delikatnie  charakterystyka to przypadek? 

Ja nie będę nic nikomu udowadniał. To jest temat rzeka gorszy od polityki. Kogo stać na to, żeby sobie przeprowadzić kilka różnych testów to dobrze wie co i jak. 

7 minut temu, raiwan napisał:

Ja nie będę nic nikomu udowadniał.

Żeby udowodnić musiał byś mieć dowód.

8 minut temu, raiwan napisał:

To jest temat rzeka gorszy od polityki.

Samokrytyka?

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

6 minut temu, raiwan napisał:

Jeżeli robisz zarzuty

Po prostu twierdzenie, że masz rację, bo uważasz, że masz rację, jest mało przekonujące.

7 minut temu, raiwan napisał:

to Ty musisz mi udowodnić, że tak nie jest

To Ty przedstawiasz tezę, więc to na Tobie ciąży ciężar dowodu, a bez dowodu ja Twoją tezę mogę po prostu zignorować.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

34 minuty temu, raiwan napisał:

Jak i Twoja w takim wypadku więc mogłeś to zachować dla siebie 

Żadnej tezy nie przedstawiłem, więc co niby mam udowadniać? To, co zachowałem dla siebie?

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Ze mną jest jeszcze jeden kłopot bo podstawowe słowa dla mnie co innego oznaczają.

Np. słowo przestrzeń dotyczy nie tego co widać a co słychać czyli otoczenia.

Podobnie czasoprzestrzeń (dźwięki czasowo muszą pasować do przestrzeni)

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

51 minut temu, xetras napisał:

Ze mną jest jeszcze jeden kłopot bo podstawowe słowa dla mnie co innego oznaczają.

👍🏻

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Co tu się odwala? Jakieś nieistniejące uniwersum  ludzi ogórków z problemami ?

Druciarstwo  definicji i "dowody" z wrażeń a wszedłem tylko na forum tematyczne . Przeczytasz i po tobie , dopada cię  "koszmar Orwella"

" ...masturbacyjna fantazja z pominięciem faktów i rzeczywistości". 

Dziękuję wam towarzysze , przypomniałem sobie, dlaczego przez lata tu nie zagladałem.

 

 

3 minuty temu, acheron021 napisał:

Dziękuję wam towarzysze , przypomniałem sobie, dlaczego przez lata tu nie zagladałem.

Ehhh, i kolejny fantasta rozczarowany, brakiem publicznego uznania jego zej.bistości: jak Cię temat tej dyskusji nie interesuje, to zaglądnij do nie zaglądaj.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

W dniu 26.04.2025 o 04:21, Misio38 napisał:

Z opisu Ayon S5

Raczej wyglada to na bledne tlumaczenie z innego jezyka. 

Jak juz cos oceniac to oryginal.

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 
50 minut temu, acheron021 napisał:

Dziękuję wam towarzysze , przypomniałem sobie, dlaczego przez lata tu nie zagladałem.

Wyluzuj ... 😉

To specyficzny temat dla specyficznych ludzi, rządzi się swoimi prawami ... 

W związku z tym wszystko tu trzeba traktować z przymrużeniem oka ... raczej w kategoriach kabaretu niż poważnej dyskusji ... 

Niestety kabaretu a nie kochających sprzęt audio. Ktoś się dzieli swoimi doświadczeniami i uwagami to zostaje zjechany przez tych, których nie stać na audio voodu albo zazdroszczących lepszego słuchu. 

Jest w ogóle jakieś określenie na miłośników dobrego sprzętu audio? Audiofil to wiadomo, ale nie każdy kto lubi sprzęt audio kolekcjonować, słuchać, kupować co raz wyższe modele, słuchać muzyki na dobrym sprzęcie wysokiej jakości to od razu audiofil. Tak samo jak w motoryzacji miłośnik aut wszelkiego rodzaju, kolekcjoner to nie jest od razu drifter, rajdowca, milioner czy pirat drogowy. 

To trochę podobna sytuacja jak nazwać oszustem i kanciarzem tych ci widzą lepiej, na pewno mają szkła kontaktowe lub lepszy sprzęt. Tak samo jak Ci co wygrywają bieg i jazdę rowerem powiedzieć, że od razu są na dopingu, którego jeszcze nie potrafią wykryć. Trzeba się z tym pogodzić, że są tacy, których stać na wszelkie audio cuda oraz tacy co mają lepszy słuch a nie stać przy swoim uparcie i innych do tego nakłaniać 

Edytowane przez raiwan
2 minuty temu, raiwan napisał:

przez tych, których nie stać na audio voodu albo zazdroszczących lepszego słuchu. 

Frustracja level max... choć w sumie możliwości wydawania tylu pieniędzy na takie bzdety faktycznie można pozazdrościć, to przypomnę, że audio-voodoo zaczyna się od słuchania kabli telefonicznych a jest to domena półgłuchych dziadków.

2 minuty temu, raiwan napisał:

Jest w ogóle jakieś określenie na miłośników dobrego sprzętu audio? Audiofil to wiadomo, ale nie każdy kto lubi sprzęt audio kolekcjonować, słuchać, kupować co raz wyższe modele to, słuchać muzyki na dobrym sprzęcie to od razu audiofil.

Nie każdy kablofil to audiofil, a nie każdy audiofil to kablofil - mylisz pojęcia.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

A kto jest kablofilem? Ja bo twierdzę, że kolumny podpięte  lepszej klasy kablami potrafią dać z siebie trochę więcej?

Nie rozumiem tylko tego, że jeżeli ktoś chce mieć lepsze kable bo "słyszy" więcej dzięki nim to nie jest to od razu powód, żeby mu zabraniać. Kto bogatemu zabroni? Przecież nikt Ci nie każe wierzyć w cuda. Nikt nie zmusza Cie do tego, żebyś kupował od razu kable za gruba kasę. Nic nie wspomniałem o jakich kabelkach telefonicznych, tylkoo kablach lepszej klasy, z bardziej czystej i lepszej jakościowo miedzi. Też nie nazywaj kogoś kablofilem bo chce mieć lepszej klasy kable, mylisz pojęcia, wrzucasz wszystko do jednego wora 

Edytowane przez raiwan
7 minut temu, raiwan napisał:

A kto jest kablofilem? Ja bo twierdzę, że kolumny podpięte  lepszej klasy kablami potrafią dać z siebie trochę więcej?

Kablofil? A co to za bzdurne określenie? 

To chyba tylko nasz miszczu mógł wymyśleć w swej niezmierzonej mądrości ...

Pamiętaj, psy szczekają a karawana idzie dalej ... nie ma się czym przejmować. 

Wśród całej masy bzdurnych audiovoodoo kable akurat mają znaczenie. Do tematu oczywiście trzeba podchodzić racjonalnie. Bez zbytniej rozrzutności ale kabelki muszą być adekwatnej jakości do sprzętu. 

Tyle w temacie. 

 

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

👍🏻

Wiesz, jest tego więcej.

Np. ciepłota i suchota to skalary a przestrzeń a zwłaszcza jeden z jej wyznaczników czyli jasność to wektor.

No to mieszanie skalarów (ciepły suchy) i wektorów (jasny) nie bardzo mi pasuje przy opisywaniu brzmienia.

I tak to jedynie metaforyczne przymiotniki - z jakiejś ~patafizyki ?

 

Ciepły suchy rozchodzi się równomiernie, wektor już nie, wektor jest skoncentrowany, może ma też rotację, itd.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

U mnie więcej daje odłączenie woofera. Midwoofer z wysokimi podpięte pod bi-amp robią robotę. Nie chciało mi się wierzyć, że jeden głośnik 18 cm może dać tak niskie zejście. Oczywiście brakuje trochę najniższych, ale kiedy podłączam woofer to basu jest za dużo aż, ale co ciekawe nie zwiększa się ten najniższy mimo tego, że głośnik spokojnie schodzi do 30 Hz z palcem w... Tracę bardzo dużo wówczas czystości na górze i średnicy zyskują tylko zbyt mocne uderzenie. Ograniczenie przez akustykę? Może przez wzmacniacz? Dwa woofery to inna impedancja i moc względem wysokiego, inny rozkład mocy i dB. Dlatego myślę o końcówce mocy z regulacją wzmocnienia, może to coś da. 

Co do kabli to żałuję sprzedaży Melodika Brown Sugar. Kupiłem neutralne Mogami i mogą być, ale czuję niedosyt jakiś

2 godziny temu, raiwan napisał:

nie każdy kto lubi sprzęt audio kolekcjonować, słuchać, kupować co raz wyższe modele, słuchać muzyki na dobrym sprzęcie wysokiej jakości to od razu audiofil.

Przeciez to wlasnie jest definicja audiofila

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 
1 godzinę temu, raiwan napisał:

Nie rozumiem tylko tego, że jeżeli ktoś chce mieć lepsze kable bo "słyszy" więcej dzięki nim to nie jest to od razu powód, żeby mu zabraniać.

A ktoś Ci przyłazi do domu i łapie za ręcę gdy żonglujesz kablami? Nie. Za to Ty przychodzisz na Forum i zabraniasz komentowania, choć wypowiadając się publicznie każdemu dajesz prawo przeczytać, każdemu dajesz prawo zacytować, każdemu dajesz prawo skomentować. Zrozum w końcu, że audio to także hobby tych, co kabli nie słuchają, więc nie pytam o powód bo go nie masz.

1 godzinę temu, raiwan napisał:

Nic nie wspomniałem o jakich kabelkach telefonicznych, tylkoo kablach lepszej klasy

Ale poza Tobą jest tu 100.000 forumowiczów, o kabelkach telefonicznych wspominają dość często, i równie często o ich wyższej klasie od kabla zwykłego. Także często są to osoby, które z racji wieku są na wpół głuche. Więc  nie łącz odmiennych od Twoich poglądow, z zazdrością Twojej urojonej zaj.bistości.

2 godziny temu, raiwan napisał:

lepszej jakościowo miedzi.

Co to za twór "lepsza jakościowo miedź"? Aby to stwierdzić musisz porównać dwa kable i poczynić kilka kroków:

1. Zbadać skład chemiczny miedzi i określić czym się różnią.

2. Pomiarami stwierdzić, że jakość miedzi ma wpływ degradację przesyłanego kablem sygnału.

3. Pomiarami stwierdzić, że degradacja przesyłanego kablem sygnału, istotną fegradacją wydobywającego się z kolumn dźwięku (istotną czyli słyszalną).

Bez tego to na "lepsza jakościowo miedź" mógłbym odpowiedzieć "a w moim ogródku właśnie wylądowało UFO" - obaj nie mamy dowodów na rozmijanie się z rzeczywistością, obaj mamy zerowe prawdopodobieństwo na zgodność z rzeczywistością.

1 godzinę temu, raiwan napisał:

A kto jest kablofilem?

 

1 godzinę temu, szpakowski napisał:

Kablofil? A co to za bzdurne określenie? 

A co widzisz bzdurnego w trafnym nakreśleniu rzeczywistości? Nie ja pierwszy użyłem tego jakże trafnego określenia, ale skoro jest ono parafrazą szlachetnego (niegdyś) określenia "audiofil", to posłużę się parafrazą definicji: osoba szczególnie zainteresowana wysoką jakością odtwarzanego dźwięku, używając kabli najwyższej klasy.

1 godzinę temu, szpakowski napisał:

Kablofil? A co to za bzdurne określenie? 

To chyba tylko nasz miszczu mógł wymyśleć w swej niezmierzonej mądrości ...

Nawet i w tej kwestii się mylisz: nie ja jestem autorem tego jakże trafnego określenia.

1 godzinę temu, szpakowski napisał:

Wśród całej masy bzdurnych audiovoodoo kable akurat mają znaczenie.

Dodaj "i basta!" to nikt Cię nie przegada, nawet przekupa z targu.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

12 minut temu, szymon1977 napisał:

A ktoś Ci przyłazi do domu i łapie za ręcę gdy żonglujesz kablami? Nie. Za to Ty przychodzisz na Forum i zabraniasz komentowania, choć wypowiadając się publicznie każdemu dajesz prawo przeczytać, każdemu dajesz prawo zacytować, każdemu dajesz prawo skomentować. Zrozum w końcu, że audio to także hobby tych, co kabli nie słuchają, więc nie pytam o powód bo go nie masz.

Ale poza Tobą jest tu 100.000 forumowiczów, o kabelkach telefonicznych wspominają dość często, i równie często o ich wyższej klasie od kabla zwykłego. Także często są to osoby, które z racji wieku są na wpół głuche. Więc  nie łącz odmiennych od Twoich poglądow, z zazdrością Twojej urojonej zaj.bistości.

Co to za twór "lepsza jakościowo miedź"? Aby to stwierdzić musisz porównać dwa kable i poczynić kilka kroków:

1. Zbadać skład chemiczny miedzi i określić czym się różnią.

2. Pomiarami stwierdzić, że jakość miedzi ma wpływ degradację przesyłanego kablem sygnału.

3. Pomiarami stwierdzić, że degradacja przesyłanego kablem sygnału, istotną fegradacją wydobywającego się z kolumn dźwięku (istotną czyli słyszalną).

Bez tego to na "lepsza jakościowo miedź" mógłbym odpowiedzieć "a w moim ogródku właśnie wylądowało UFO" - obaj nie mamy dowodów na rozmijanie się z rzeczywistością, obaj mamy zerowe prawdopodobieństwo na zgodność z rzeczywistością.

 

A co widzisz bzdurnego w trafnym nakreśleniu rzeczywistości? Nie ja pierwszy użyłem tego jakże trafnego określenia, ale skoro jest ono parafrazą szlachetnego (niegdyś) określenia "audiofil", to posłużę się parafrazą definicji: osoba szczególnie zainteresowana wysoką jakością odtwarzanego dźwięku, używając kabli najwyższej klasy.

Nawet i w tej kwestii się mylisz: nie ja jestem autorem tego jakże trafnego określenia.

Dodaj "i basta!" to nikt Cię nie przegada, nawet przekupa z targu.

Wystarczy wziąć drut z kabla taniego i drogiego. Żółta, prawie złota miedź świadczy o mosiądzu, czerwona ceglana o czystej miedzi, grube i kruche druty. Często spotykałem się z drucikami czerwonymi, ale plastycznym jak plastelina i nie do złamania... Wątpię, żeby to była czysta miedź. Jamo kabel ten płaski zwany hiend ofc miedź bez tlenowa i cały zielony, zwłaszcza przy miejscu cięcia 🤣 zwykle kable z auta japońskiego 30 letniego 3 druciki czerwone jak cegła, bardzo łatwo złamać, żadne ofc czy jak tam zwał i to jest miedź. Jakościowo brzmią lepiej z głośnikami dynaudio samochodowymi niż niejeden zestaw audio zwanymi hiend

Edytowane przez raiwan
14 godzin temu, ProjectPi napisał:

Bardziej niż stwierdzenie, że słyszenie kabli to psychoakustyka, a kable w istocie rozróżnialne odsłuchowo nie są?

Skoro doświadczenie i pomiary na to wskauzują, to tak. 

W moim wypadku, największą różnice zrobiła zamiana Chord Odyssey na Audioquest Rocket 22, w drugiej kolejności Chord Clearway na Straight Wire Solo.

Istnienie psychoakustyki jest przy tym.dla mnie oczywiste, np. wpływu zmęczenia, czy znużenia na odbiór brzmienia. Sam go doświadczam i mam zaprogramowanych kilka krzywych korekcji, których używam nie tylko zależnie od realizacji, ale także tego w jakiej aktualnie dyspozycji psychofizycznej jestem: czy jestem wyspany i wypoczęty, czy po nieprzespanej nocy, czy może po długim i wyczerpującym meczu

Wszystkim nowym, a także tym, którzy zapomnieli, chciałbym przypomnieć, że w tym ostatnim na forum merytorycznym wątku kable NIE grają. Jeżeli ktoś chce wyjść z tezą przeciwną do tu obowiązującej, podaje wyniki badań odsłuchowych lub inne wiarygodne argumenty. Ja nie chodzę po wątkach kablowych z misją ewangelizacyjną, proszę o uszanowanie status quo.

nagrywamy.com

7 minut temu, przemak napisał:

kable NIE grają

Oczywiście, że kable same w sobie nie grają. Kable mają wpływ na dźwięk. Czy jest on tak duży jak to niektórzy opisują (wyolbrzymiają) jest kwestią dyskusyjną a bardziej kwestią nieadekwatnie użytych określeń. 

4 godziny temu, raiwan napisał:

Wystarczy wziąć

Nie wystarczy. Szczerze dziękuję bo postarałeś się udzielić odpwiedzi... ale chyba nie przeczytałeś pytania.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

1 minutę temu, paww napisał:

Kablofil to brzmi dziwnie

Nie wiem kto je wymyślił, ale słówko "kablofil" jest trafne, rzeczowe i kulturalne,  a podkreśla coś, z czym słuchający kable sami się obnoszą. Nieco inaczej ze słówkiem "głucholec", ale biorę je na klatę: są różnice zdań, to drobne uszczypliwości mogą być.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.