Audio mity

[Gość kizol666]

Polewa to była dziś niezła jak posłuchałem jak grają Dali 850 z amplitunerem Denon. Czułem się jak na dyskotece w szkole podstawowej :)

[daris666]

Wyrównałeś poziomy ? Inaczej ten odsłuch nie miał sensu.

[Piękny Stefan]

Stefan, nic z tego nie będzie. Wole inteligentnych niż pięknych.

Spróbuj z foxem, jemu się podobasz.

 

Grubo...

Widzę, że w celach matrymonialnych się kolega udziela.

Ale śmierdzący kurzakiem chłop?

Nie wróżę sukcesów...

[Gość kizol666]

Wyrównałeś poziomy ?

Pisałem już przecież że tak, mimo wszystko czułem całkowity brak średnicy nad wyraz bogate niskie oraz najwyższe częstotliwości. Były one wzbogacone o jakże wybitną regulację podbić oraz loudnessu w Denonie. Ale tak już to bywa na meczu.

[daris666]

A pomiar jak wykonany ? To dość poważna sprawa i nie można bagatelizować.

 

Prawidłowo wykonana regulacja poziomu głośności skutkuje sukcesem w odsłuchach.

Podobno wtedy wszystko jest takie samo. I kasztelan i jack daniels :)

Edytowane 16 Czerwca 2016 przez daris666

[Gość kizol666]

A pomiar jak wykonany ? To dość poważna sprawa i nie można bagatelizować.

Pomiar wykazał 0,7 przy maksymalnej głośności podkręcaliśmy głośność krokami co 0,050 po równo!

Oczywiście pomiary robiliśmy 3 dla pewnego efektu.

Edytowane 16 Czerwca 2016 przez kizol666

[Lech36]

Lechu, proszę Cię :)

Nigdy nie jest za dużo powtarzania jak powinien wyglądać prawidłowy technicznie odsłuchowy test porównawczy ;-).

To już wszyscy wiedzą. Pewnie niektórym śni się to wyrównanie nocą ......

To dobrze,może zaczną wyrównywać. W trakcie porównań. Nie musi być nocą ;-).

[biniek]

sens wyrównania poziomów pada jesli jedno urządzenie gra lepiej zarówno ciszej jak i głośniej względem drugiego

a o taki scenariusz naprawde nietrudno ;)

[Lech36]

sens wyrównania poziomów pada jesli jedno urządzenie gra lepiej zarówno ciszej jak i głośniej względem drugiego

a o taki scenariusz naprawde nietrudno

Sens jest wtedy jak odsłuchowy test porównawczy wykonany jest prawidłowo a to wymaga przestrzegania procedur bez względu na wstępną ocenę.

[bum1234]

sens wyrównania poziomów pada jesli jedno urządzenie gra lepiej zarówno ciszej jak i głośniej względem drugiego

a o taki scenariusz naprawde nietrudno ;)

 

Sens upada jeśli np. chcesz porównać boomboxa do zestawu hifi. Rezultat jest do przewidzenia bez żadnych porównań.

 

Podobnie jest z sensem 99% porównań dotyczących kabli. Rezultat też jest do przewidzenia bez żadnych porównań.

[biniek]

na pewno ale jesli taki rezultat da się uzyskac porównując np dwa wzmacniacze to jest on miarodajny i mowienie ze procedury nie zostały spełnione to jakiś bełkot

a o podważenie procedury łatwo jeśli ktoś nie dysponuje urządzeniem wyrównującym poziomy

[bum1234]

na pewno ale jesli taki rezultat da się uzyskac porównując np dwa wzmacniacze to jest on miarodajny i mowienie ze procedury nie zostały spełnione to jakiś bełkot

a o podważenie procedury łatwo jeśli ktoś nie dysponuje urządzeniem wyrównującym poziomy

 

Otóż nie. Przy niewielkich różnicach wyrównanie poziomów jest istotne. Inaczej wynik nie jest wiarygodny. Ale jak komuś na wiarygodności nie zależy - jego sprawa. Nie powinien tylko wtedy pisać, że jeden wzmak zjadł drugiego na śniadanie ;)

[szpakowski]

Nie powinien tylko wtedy pisać, że jeden wzmak zjadł drugiego na śniadanie ;)

 

Jeżeli chodzi o kwestię "śniadań" wypada mi się tylko zgodzić.

Tego typu porównania są często pisane na wyrost a różnice wyolbrzymiane.

Większość np wzmacniaczy z danego poziomu cenowego gra po prostu inaczej: więcej góry - mniej, więcej basu - mniej itd.

Czy lepiej? Niekoniecznie. Grają inaczej ale na podobnym poziomie jakościowym.

Owe różnice są bardziej wykazywane ze względu na subiektywne upodobania słuchacza oraz "wpasowanie się" w system "testowanego" elementu.

 

Z drugiej strony ta cała szopka z wyrównywaniem poziomów itd. urasta już do rangi paranoi a nawet u niektórych forumowiczów obsesji.

W miarę doświadczony słuchacz powinien wychwycić różnice (o ile istnieją) bez tego pseudo naukowego podejścia.

[Lech36]

na pewno ale jesli taki rezultat da się uzyskac porównując np dwa wzmacniacze to jest on miarodajny i mowienie ze procedury nie zostały spełnione to jakiś bełkot

a o podważenie procedury łatwo jeśli ktoś nie dysponuje urządzeniem wyrównującym poziomy

Każdy audiofil dysponuje "urządzeniem" do wyrównywania głośności z dokładnością wystarczającą do prawidłowego porównania. To jest perfekcyjny słuch audiofila. Oczywiście trzeba mieć możliwość szybkiego monitorowania A/B. Oczywiście miernikiem jest łatwiej i precyzyjniej.

Edytowane 17 Czerwca 2016 przez Lech36

[biniek]

wyrównywanie na słuch wprowadza jeszcze wiekszy zamęt

po prostu sie nie da tak jak sie nie da dokladnie nastroic instrumentu na sluch

[daris666]

Gitarę można nastroić na słuch :)

[biniek]

na ognisku pewnie tak ;)

[jar1]

Gitarę można nastroić na słuch :)

Można, tylko trzeba mieć i gitarę i słuch.

 

Gdyby wyrównywanie poziomów głosności miało jakies decydujące znaczenie, to wszystkie kable grałyby tak samo. A tak nie jest, co nawet już kolega biniek udowodnił w tym wątku.

[biniek]

ogólnie jest niezly paradoks w tym co piszesz bo z jednej strony podczas porównań i słuchania sprzętów słuch to niepewny aparat ulegajacy wiecznym złudzeniom itd ale wyrównanie głośności na słuch juz jest w porządku

Edytowane 17 Czerwca 2016 przez biniek

[daris666]

na ognisku pewnie tak ;)

 

Nie często na scenie palą ogniska :)

[biniek]

jak ktoś na scenie stroi gitarę ze słuchu to żądam zwrotu za bilety ;)

[bum1234]

po prostu sie nie da tak jak sie nie da dokladnie nastroic instrumentu na sluch

 

To zależy jaki się ma słuch ;)

[dd6]

Sens jest wtedy jak odsłuchowy test porównawczy wykonany jest prawidłowo a to wymaga przestrzegania procedur bez względu na wstępną ocenę.

 

Oczywiście, ale Ty tych procedur nie znasz. Ja już wcześniej opisałem prawidłową procedurę.

[bum1234]

jak ktoś na scenie stroi gitarę ze słuchu to żądam zwrotu za bilety ;)

 

Na klasycznych koncertach tak się dzieje. I wcale nie wymusza to żadania zwrotu kasy za bilety.

[daris666]

Nie wiem, kolega stroi na słuch i po sprawdzeniu stroikiem jest prawidłowo :)

[biniek]

To zależy jaki się ma słuch ;)

nawet słuch absolutny nie jest wystarczający żeby nastroić co do jednego hz zwłaszcza w warunkach koncertowych - choć jesli nie bedzie stroić to pewnie wyłapie

[bum1234]

Oczywiście, ale Ty tych procedur nie znasz. Ja już wcześniej opisałem prawidłową procedurę.

 

Taką jak inne prawidłowe rzeczy np. sumowanie się zniekształceń?

[dd6]

Procedura odsłuchu jest bardzo ważna, inaczej nie uniknie się podstawowych błędów:

 

1. Nie wolno przeprowadzać ślepych testów, bo się do audio nie nadają

 

2. Trzeba dać sobie czas (raczej dni niż godziny), trzeba się odpowiednio zrelaksować i nie nastawiać psychicznie na porównania. Jest to bardzo ważne bo presja na konkretny wynik zaburza odbiór audio.

 

3. Trzeba sprzętowi dać czas: po każdej zmianie połączeń, ustawień, sprzęt musi dojść do siebie

 

4. W razie wątpliwości na koniec trzeba wrócić do początkowej konfiguracji, to dopiero daje ostateczne porównanie

[biniek]

Na klasycznych koncertach tak się dzieje. I wcale nie wymusza to żadania zwrotu kasy za bilety.

jesli nawet to kogo porownujemy? czulosc słuchu trenowanego i szkolonego muzyka z amatorem lubiącym posluchac muzyki po pracy? ;)

Edytowane 17 Czerwca 2016 przez biniek

[dd6]

Taką jak inne prawidłowe rzeczy np. sumowanie się zniekształceń?

 

O co chodzi, bo nie wiem?