CD ma się dobrze…a jednak umiera. Co w przyszłości? Pliki.

[jar1]

RJ45 z protokołem Revenna

 

A co to takiego ten RJ45 z protokołem Revenna i co w tym cudownego jest?

[sly30]

Studyjny protokół przesyłany po kablu Ethernetowym. Główną zaletą jest ogromna przepustowość pozwalająca na przesłanie np 16 kanałów lub więcej i to w wysokiej rozdzielczości.

[jar1]

Ale czy rowerem szybciej się pojedzie na trójpasmowej autostradzie?

[daris666]

Szybciej niż po lesie :)

[jar1]

Moje pytanie wynika jedynie z ciekawości, bo ostatnio przy plikach pada często to RJ45 jako cudowny środek i panaceum na wszystkie bolączki dźwięku z komputera.

[daris666]

To mit. Prędkość przesyłu usb i rj są wystarczające do audio.

[Axolotl]

Ale czy rowerem szybciej się pojedzie na trójpasmowej autostradzie?

 

Nie o to chodzi.

Zajrzyj sobie na stronę firmy Merging tam jest to opisane.

 

To mit. Prędkość przesyłu usb i rj są wystarczające do audio.

 

Próbowałeś czy tylko tak sobie przypuszczasz ?

 

Moje pytanie wynika jedynie z ciekawości, bo ostatnio przy plikach pada często to RJ45 jako cudowny środek i panaceum na wszystkie bolączki dźwięku z komputera.

 

Ja tego nie napisałem.

Napisałem wręcz przeciwnie.

Doczytaj sobie.

Ale i tak u mnie ( i jak widać nie tylko u mnie ) połączenie RJ45 jest na razie lepszym niż USB.

[jar1]

Zajrzyj sobie na stronę firmy Merging tam jest to opisane

To sprzet dla studiów nagraniowych, i musi mieć mozliwości wielokrotnie przewyższające potzreby odtwarzania gotowych produktów. Chociażby:

 

•Multiple, simultaneous recordings

•Edit while in record

•Record up to 32 tracks @ 192 kHz

 

Dla odtworzenia dwóch ścieżek (LP) gotowego nagrania te wymagania nie są potrzebne.

[Axolotl]

Dla odtworzenia dwóch ścieżek (LP) gotowego nagrania te wymagania nie są potrzebne.

 

No to masz jeden problem z głowy ;)

[jar1]

No to masz jeden problem z głowy ;)

Na razie go rzeczywiście nie mam. Bo, jak czytam, dalej wolisz CD od dźwiku z kompa i tego zdania nawet RJ45v nie zmieniło.

Natomiast ja słucham muzyki z plików i to po USB (z pendriva) i nie uważam, że gra to gorzej od CD. Nawet takich z wysokiej półki i uznanych odtwarzaczy CD.

Dlatego dość sceptycznie podchodzę do konieczności stosowania RJ45.

[sly30]

Próbowałem u siebie tego dCS po tym rj45 i było dobrze, równie dobrze jak po USB.

[BoDeX]

U mnie pliki zawsze lepiej grały po AES/EBU niż po USB a najlepiej zagrały po RJ45

 

Panowie, mieszacie protokoły transmisji DANYCH (zawierających muzykę) z protokołami transmisji "gotowego" strumienia.

Różnica niby nieznaczna, ale jednak zasadnicza. Jakość bloku, który formuje z danych strumień "audio" jest tutaj rzeczą

kluczową. Poza tym AES/EBU studyjne nie jest tożsame z AES/EBU znanego z zastosowań "cywilnych" i jest to zwykły

S/PDIF, tyle tylko, że różnicowy. Należy jednak pamiętać, że ten sposób obarczony jest wadą - w przypadku parzystych błędów transmisji nie mogą on być interpolowane. O wiele łatwiej jest zapanować nad materiałem, który został dostarczony

w formie paczki "danych" i zostaje on zorganizowany w strumień poddawany dekodowaniu poprzez bloki wewnętrzne DAC.

W takim przypadku (ansynchron) znikają praktycznie wszystkie wady niedoskonałej transmisji (dostarczenia DANYCH)

[daris666]

Próbowałeś czy tylko tak sobie przypuszczasz ?

 

 

Słucham i próbowałem . Co jest nie tak w usb czy rj ?

[Axolotl]

Słucham i próbowałem . Co jest nie tak w usb czy rj ?

 

Nie wiem co jest nie tak ale u mnie , na moim odtwarzaczu CD dobrze nagrane płyty CD po prostu brzmią lepiej niż pliki.

Z resztą jak widać nie tylko u mnie ...

[daris666]

Spróbowałeś użyć cd jako napędu do dac i porównać z usb na tym samym dacu ?

[Axolotl]

Spróbowałeś użyć cd jako napędu do dac i porównać z usb na tym samym dacu ?

 

Tak , wielokrotnie na różnych dac-ach.

[daris666]

I z cd gra najlepiej ? Wiesz są u mnie jakieś tam różnice po między cd a plikami z usb. Ale na tyle pomijalne, że nie skupiam się na tym tylko słucham.

[Axolotl]

I z cd gra najlepiej ? Wiesz są u mnie jakieś tam różnice po między cd a plikami z usb. Ale na tyle pomijalne, że nie skupiam się na tym tylko słucham.

 

U mnie te różnice nie są pomijalne ;)

 

pozdr.

[daris666]

U mnie te różnice nie są pomijalne ;)

 

pozdr.

 

Kiedyś zbudują sprzęt, który Ciebie też zadowoli !

 

Pozdrawiam

[jar1]

U mnie te różnice nie są pomijalne ;)

 

pozdr.

Ale czy RJ45 zniwelowało tę różnicę czy nie ?

[Axolotl]

Ale czy RJ45 zniwelowało tę różnicę czy nie ?

 

Tak.

[jar1]

To teraz należałoby pociagnąć temat, na który zwrócił uwagę BoDex nieco wyżej.

Czego konkretnie (jakich danych) dotyczyła w tym porównaniu transmisja po RJ45 i USB.

Żeby wiedzieć, co podlega porównaniu, czy aby nie gruszki z jabłkami.

Uprzedzam, ze ja nie robiłem takich porównan, i jedynie drążę temat z zainteresowania.

[szwagier83]

A gdzie użytkownik piopio on by wam powiedział ze u niego pliki graja lepiej bo ma specjalnego kompa do tego

[Gość]

 

 

Panowie, mieszacie protokoły transmisji DANYCH (zawierających muzykę) z protokołami transmisji "gotowego" strumienia.

Różnica niby nieznaczna, ale jednak zasadnicza. Jakość bloku, który formuje z danych strumień "audio" jest tutaj rzeczą

kluczową. Poza tym AES/EBU studyjne nie jest tożsame z AES/EBU znanego z zastosowań "cywilnych" i jest to zwykły

S/PDIF, tyle tylko, że różnicowy. Należy jednak pamiętać, że ten sposób obarczony jest wadą - w przypadku parzystych błędów transmisji nie mogą on być interpolowane. O wiele łatwiej jest zapanować nad materiałem, który został dostarczony

w formie paczki "danych" i zostaje on zorganizowany w strumień poddawany dekodowaniu poprzez bloki wewnętrzne DAC.

W takim przypadku (ansynchron) znikają praktycznie wszystkie wady niedoskonałej transmisji (dostarczenia DANYCH)

 

Rozwin proszę temat...ciekawe...

Pozdrawiam

[Gość NEWNEW]

Ale czy RJ45 zniwelowało tę różnicę czy nie ?

 

Tak.

 

Jarek, naprawdę z plików gra już u Ciebie tak dobrze jak z Metronome? Rozumiem, że RJ45 zniwelowało różnicę dzielącą pliki i CD, ale czy całkowicie?

[Axolotl]

Jarek, naprawdę z plików gra już u Ciebie tak dobrze jak z Metronome? Rozumiem, że RJ45 zniwelowało różnicę dzielącą pliki i CD, ale czy całkowicie?

 

Nie zniwelowało, dlatego nie kupiłem tego DCS-a.

Pisałem kilka postów wcześniej jak jest u mnie.

[Gość NEWNEW]

Pisałem kilka postów wcześniej jak jest u mnie.

 

OK, dzięki za wytłumaczenie, nie wiedziałem jak zinterpretować łącznie te dwie wypowiedzi.

[Roxi]

Panowie, trochę to futurologia, ale być może mamy do czynienia z całkiem innym zjawiskiem. Zamaist śmierci jakiegoś formatu następuje ich rozproszenie. Podobnie jak portale w sieci nie zastąpiły drukowanych gazet czy książek, to nadal na rynku pozostaną vinylów i CD. Dochądzą telefony, streamery itd. wkrótce inne wynalazki, bo korporacje stają na głowie aby nam wmówić, że bez kolejnego nowego wynalazku nie da się żyć aby z nas wyciągnąć kasę. Podobnym skokiem na kasę były kina domowe i zaprzestanie produkcji wzmacniaczy stereo i gramofonów. Moim zdaniem rynek podzieli się i rozproszy, a przepowiadanie CD śmierci i to że DSD jest nowym królem, to zwykła hipsterka.

[daris666]

Podobnie jak portale w sieci nie zastąpiły drukowanych gazet czy książek, to nadal na rynku pozostaną vinylów i CD.

 

Zobaczy sobie raporty sprzedaży gazet na przełomie lat oraz raporty sprzedaży książek. Przecież takie procesy trwają latami i są potwierdzone wyliczeniami z ubiegłych lat.

 

CD kiedyś odejdzie w zapomnienie tak jak czarna płyta obecnie. Ale to pewnie nie za naszego życia.

[Roxi]

CD kiedyś odejdzie w zapomnienie lak czarna płyta obecnie

 

:) fajnie, tylko ja kilka miesięcy temu kupiłem gramofon i kupuje vinyle :) streaming słucham tez domu i aucie i jest git. Jakoś mi nic nie umiera :)