Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon.


Kasjel
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Moim zdaniem czasami niższy poziom wyjściowy może być nawet przydatny, np. podczas cichego, wieczornego słuchania musimy nastawić potencjometr wyżej - omijając zwykle kłopotliwy początek pracy "gałki" głośności wzmacniacza :)

 

Właśnie z taką dolegliwością muszę niedługo powalczyć w moim wzmacniaczu. Jeden kanał startuje od początku, drugi nie za bardzo. Jak da się głośniej jest OK, ale wieczorem nie za bardzo można. Przydaje się wtedy regulacja sygnału wyjściowego jak w Kenwood KX-2060. Problem rozwiązuje na starcie.

 

Sk-victor

Co napędzasz takim piecykiem? Te radiatory z przodu to chyba nie dla picu?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez MamutDK

stereo-hifi com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sk-victor

Co napędzasz takim piecykiem? Te radiatory z przodu to chyba nie dla picu?

 

No właśnie że dla picu. Nie wiem co autor miał na myśli. A napędza to malutkie Dynaudio Audience 52SE. One lubują się w wielkim prądzie. Im większy wzmacniacz tym one lepiej grają. A włączenie tej końcówki jak zapomnę o kolejności włączania gratów to S 10A B leci. 60000uF trzeba naładować ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sk-victor

Lubię kiedy gra muzyka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można by dojść do wniosku że wszyscy inżynierowie projektujący układy "loudness" w wzmacniaczach najbardziej znanych firm to oni właśnie są idiotami. No bo przecież jak tak można ? To takie nie audiofilskie !

Genialni są tylko ci co projektują wzmacniacze posiadający jedynie potencjometr głośności.

Poziom sygnału wyjściowego decka nie świadczy o jakości dźwięku. Jest jednak ważnym parametrem jeśli chodzi o uniwersalność zastosowania magnetofonu. Jeśli deck ma wysoki poziom sygnału wyjściowego jak Onkyo TA 2570 i zewnętrzną regulację tegoż poziomu to czyni go urządzeniem bardzo uniwersalnym. Po prostu można podłączyć go do każdego wzmacniacza i odpowiednio dostosować poziom sygnału.

dicomaniac71 pisze że ważna jest reszta toru audio. Oczywiście że jest ważna. Ale mając kilkadziesiąt magnetofonów nie będę przecież konfigurował reszty toru audio pod każdy magnetofon osobno ! Dlatego z magnetofonami takimi jak Pioneer CT 737mkII, CT 939mkII, 959.....itd. jest problem. Dla wielu wzmacniaczy ich poziom sygnału wyjściowego jest zbyt mały. Trzeba wówczas zwiększać głośność w wzmacniaczu co powoduje wzrost słyszalnych szumów własnych.

Ktoś kto posiada jedynie jeden lub dwa decki z tej serii Pioneera i dedykowany im wzmacniacz tej firmy plus do tego kolumny o dużej efektywności może w ogóle nie dostrzec problemu. Problem zwyczajnie nie będzie istniał i wszystko będzie OK. Ale ja po podłączeniu Pioneera CT 737mkII pod amplituner vintage "Sony STR 6800SD" byłem rozczarowany i to mocno. Efekt jest taki jak gdyby nagrać taśmę z bardzo małym poziomem wysterowania. A zwiększanie poziomu głośności na wzmacniaczu nie daje wówczas pożądanego efektu. Szczególnie przy tak starych wzmacniaczach gdzie wraz z wzrostem głośności coraz bardziej słyszalne stają się szumy własne, jakieś przydźwięki pochodzące z sieci itp.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można by dojść do wniosku że wszyscy inżynierowie projektujący układy "loudness" w wzmacniaczach najbardziej znanych firm to oni właśnie są idiotami. No bo przecież jak tak można ? To takie nie audiofilskie !

Genialni są tylko ci co projektują wzmacniacze posiadający jedynie potencjometr głośności.

 

No ale ten kontur właśnie jest problemem przy różnych poziomach sygnałów wejściowych. "ciche" źródła są odtwarzane z płytszym konturem, bo jak wiadomo głębokość tego filtra jest zmienna w funkcji kąta odkręcenia potencjometru volume. Więc ten sam utwór puszczony z CD o wyjściu na poziomie 1V będzie bardziej podbijany przez loudness, niż ten sam utwór puszczony z np. Pioneera o wyjściu 0,3V i podgłośniony do podobnego poziomu. Stąd może brać się to że kolega artekk stwierdza że Pioneer gra mniej dynamiczne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lubię kiedy gra muzyka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta seria Sony rzeczywiście mocno rozczarowuje

Może Ciebie tak, ale większość jest nim zachwycona. Przynajmniej większość miłośników sprzętu audio vintage.

Co do poziomów sygnałów wyjściowych magnetofonów i innych sprzętów odtwarzających to myślę że już w tamtych czasach powinna była być ustalona jakaś norma. Ale jedna norma obowiązująca przynajmniej w Europie. Teraz widać efekty stosowania różnych norm lub produkcji sprzętów które może nawet nie podlegały żadnym normom.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno miałem odwrotny problem (napięcia i czułości) ale z zupełnie innym sprzętem. Wzmacniacz słuchawkowy

Project HEad BOX i słuchawki, które okazały się za bardzo czułe i przy najcichszej pozycji potencjometru jest już 3x za głośno ;)

J.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno miałem odwrotny problem (napięcia i czułości) ale z zupełnie innym sprzętem. Wzmacniacz słuchawkowy

Project HEad BOX i słuchawki, które okazały się za bardzo czułe i przy najcichszej pozycji potencjometru jest już 3x za głośno ;)

J.

Rzeczywiście z słuchawkami to bywa przeważnie odwrotnie. Takie różne Philipsy z serii SBC HP 890, 895, 1000 które miałem lub nadal mam grały bardzo cicho z wszystkimi moimi amplitunerami, wzmacniaczami. Wyjątkiem jest Siemens RS 555. Na nim było zawsze głośno ale i nieprzyjemnie męcząco. Wysokie tony "piłujące" ucho itd. Wzmacniacza słuchawkowego nigdy nie miałem a może był by sen zakupu takowego :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Twierdzenie, że magnetofon ma mdły dźwięk i jest pozbawiony dynamiki tylko dlatego, że ma niski poziom wyjściowy wynika z dwóch powodów. Po pierwsze z braku doświadczenia w sprawach audio. To, co głośniejsze zawsze wydaje się lepsze - tak reaguje ludzki mózg. 80dB dynamiki w Dolby C robi wrażenie. Pioneery są bardzo dynamicznymi urządzeniami. Konstrukcje są zwykle niskoszumowe. 60dB (i więcej) dynamiki bez żadnych układów to norma. Słuchać również bardzo wysokie pasmo przenoszenia i to już na kasetach typu FE. Firma Pioneer podała kiedyś wynik pomiaru pasma dla CT-95 przy standardowym +-3dB (zwykle Pioneer podaje +-6dB) i co bardzo znamienne nie różniło się ono od pomiaru podanego w instrukcji. Podejrzewam, że tak będzie z innymi magnetofonami bo to po prostu słychać. Drugi powód to źle zestrojona konfiguracja i/lub podłączenie do kiepskiego urządzenia wzmacniającego. Żaden z posiadanych przeze mnie przez lata wzmacniaczy nie generował wspomnianych wyżej szumów. A o Krellu i Resonusie nie powinienem nawet wspominać. To były urządzenia o dwie klasy słabsze.

 

 

Oczywiście Harman Kardon TD-4800 czy Revox B-215 to znakomite magnetofony. Jedne z najlepszych jakie wyprodukowano w ogóle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wzmak na max szumi z poziomem ledwie słyszalnym.

Tak, ale artekk zapewne miał na myśli szumy które generuje magnetofon podłączony do wzmacniacza a nie sam wzmacniacz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bass i sopran na maxa. Przecież inaczej nie da się słuchać. Italo disco w szczególności.

Na Spendorach wypada bajecznie taka muza.

Imienniku mój kochany, bądź Pozdrowion.

89dB/W w Spendor SP100 predystynuje je do muzyki takiej jak słuchasz, czyli ItaloDysko gdzie 150Hz/+15dB, 1kHz/-15dB, a 10kHz/+15dB to bezwzględny obowiązek. Inne ustawienia nie wchodzą w grę, bo nic nie będzie słychać, ale takich to mamy Słuchaczy teraz. ;-)

Ze swego doświadczenia wiem, iż po wyłączeniu wszelakich poprawiaczy dźwięku dopiero zaczynam słyszeć cokolwiek, a że troszkę jej słucham, mam wyrobione zdanie w tym temacie. Tylko po takim zabiegu można usłyszeć w muzyce wszystko co trzeba. Co chciało uchwycić w utworze szanowne Inżynierstwo Dźwiękowe w studio.

W twoim poście zawarty jest qlue wszystkich Naszych gustów muzycznych, każdy słyszy po Swojemu.

Szumy słychać zawsze i wszędzie, jest tylko kwestia czy zwracamy uwagę na nie czy też nie. Spróbujcie założyć na uszy zamknięte słuchawki nigdzie nie podłączone i zamknąć oczy. Usłyszycie szumy ciszy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyślcie, jak wtedy musiało szumieć:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyślcie, jak wtedy musiało szumieć:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Niektórzy z nas jeszcze to pamiętają i nie muszą sobie wyobrażąć ;)

J.

Wy tu o jakiś Harman Kardon TD-4800 czy Revox B-215 albo innych Pioneer CT 737mkII, CT 939mkII, 959 a ja właśnie w/w Philipsowi paski wymieniam - 'szumi' ładnie i właśnie w tym 'szumie' jego urok :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może Ciebie tak, ale większość jest nim zachwycona. Przynajmniej większość miłośników sprzętu audio vintage.

Jak się tym nie zachwycać?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

(Katalog Sony 78/79 - zbyt duży plik, aby załączyć do posta, a adres źródłowy już wygasł...)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ArturPaweł

Z "italo disco" i regulacją barwy żartowałem, z całym szacunkiem dla miłośników takiej muzyki i charakterystyki pasma :)

Gałkami kręciło się w latach 80-tych w PW-9010 Foniki, bo inaczej nie dało się tego słuchać. Plus obowiązkowy kontur. Słuchania z barwą na zero spróbowałem po lekturze zdaje się pierwszego numeru "Magazynu Hi-Fi" i tak już zostało.

 

Kasjel

Mam podobne odczucia co do "cichych"magnetofonów.

Amplitunera, o którym wspominasz nie znam, ale miałem tuner ST-5950SD - świetny i miał niezłe wyjście słuchawkowe.

 

 

Sk-victor

Wzmacniacz jest lampowy, słuchawkowy także. Nie uświadczysz tam konturu i bass/treble. W garażowym audio jest Nakamichi TA-3E z płynnie regulowanym loudnessem i barwą dźwięku, z czego z oczywistych względów nie korzystam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez artekk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sk-victor

Wzmacniacz jest lampowy, słuchawkowy także. Nie uświadczysz tam konturu i bass/treble. W garażowym audio jest Nakamichi TA-3E z płynnie regulowanym loudnessem i barwą dźwięku, z czego z oczywistych względów nie korzystam.

 

E tam. Na pewno słuchasz na Altusach 140 i WS-442, masz wysoki i niskie na max i kontur włączony i co tydzień wymieniasz cewki w tubach.

Boże kiedy to było.......

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lubię kiedy gra muzyka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

włączenie tej końcówki jak zapomnę o kolejności włączania gratów to S 10A B leci. 60000uF trzeba naładować ;)

Wymień na 16A ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam

Tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymień na 16A ;-)

 

Hehe jeszcze tego nie zrobiłem i prawie codziennie przeklinam tą końcówkę ;) Elektrolity powinny być dwuetapowo załączane. A 1090 chyba jeszcze bardziej wysysa gniazdko ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lubię kiedy gra muzyka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe jeszcze tego nie zrobiłem i prawie codziennie przeklinam tą końcówkę ;) Elektrolity powinny być dwuetapowo załączane. A 1090 chyba jeszcze bardziej wysysa gniazdko ?

 

 

Mam oddzielną instalacje wykonaną dla audio, zabezpieczenie 25A , dwa razy wywaliło mi esa ale z mojej winy, ponieważ jednocześnie włączałem RB-1090 i RB-1080, test ;-)

Szkoda że RB-1090 nie ma tej funkcji co 1080, włączanie za pomocą kabla tigger

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam

Tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sk-victor

Tak myślałem, że dla picu zamontowali. Z przodu to chyba jakieś przepisy bezpieczeństwa nie pozwalają. Można się poparzyć. Przy takiej pojemności w zasilaczu, to naprawdę musi być "piecyk". Nawet w klasie AB. Z tą instalacją elektryczną czasami są jaja. Pamiętam jak kiedyś widziałem aukcję wzmacniacza estradowego, niby uszkodzonego. Po włączeniu "wywalał" korki. Toroid jak garnek, kondensatory ogromne i pewnie brak soft startu. Nie miałem wtedy kasy na to, ale chętnie bym sprawdził wytrzymałość mojej instalacji :).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

stereo-hifi com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale on jest brzydki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest typowy magnetofon radziecki tylko, że zrobiony w Niemczech. Magnetofon pod tytułem: masz tu Sasza kawałek blachy zrób decka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sk-victor

Lubię kiedy gra muzyka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale on jest brzydki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest typowy magnetofon radziecki tylko, że zrobiony w Niemczech. Magnetofon pod tytułem: masz tu Sasza kawałek blachy zrób decka.

 

Może nie urągajmy braci radzieckiej, aż takich marnych sprzętów nie robili. Może toporne, ale dużo potrafiły wytrzymać. Niemcy raczej nie słyną z piękności swoich wyrobów. Vw golf, Braun np C2. Piękne to nie są, ale chociaż kiedyś solidnie wszystko niemiaszki robili. Być może ten Schneider to takie brzydkie kaczątko? Nie znam kompletnie tego modelu, pierwszy raz go widzę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

stereo-hifi com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chętnie bym sprawdził wytrzymałość mojej instalacji :).

Na pierwszym (albo 2gim) audioshow w Sobieskim pamietam jak startujący Krell wypieprzył korki w hotelu

a co sprytniejsi podłączali sprzęt do instalacji oświetleniowej (panienki czasem gasiły światło w trakcie...)

J.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pierwszym (albo 2gim) audioshow w Sobieskim pamietam jak startujący Krell wypieprzył korki w hotelu

a co sprytniejsi podłączali sprzęt do instalacji oświetleniowej (panienki czasem gasiły światło w trakcie...)

J.

 

He he

To dopiero musiały być jajca. Chciałbym takie coś zobaczyć :) (usłyszeć się nie dało, przecież prądu zbrakło :D )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

stereo-hifi com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he

To dopiero musiały być jajca. Chciałbym takie coś zobaczyć :) (usłyszeć się nie dało, przecież prądu zbrakło :D )

Jak już był prąd to można było posłuchać fali stojącej jak ktoś odpalił taki sprzęt w pokojach 4x3metry

No ale zapału nie brakowało

J.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jasch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ArturPaweł

Z "italo disco" i regulacją barwy żartowałem, z całym szacunkiem dla miłośników takiej muzyki i charakterystyki pasma :)

Gałkami kręciło się w latach 80-tych w PW-9010 Foniki, bo inaczej nie dało się tego słuchać. Plus obowiązkowy kontur. Słuchania z barwą na zero spróbowałem po lekturze zdaje się pierwszego numeru "Magazynu Hi-Fi" i tak już zostało.

1.- jest tam Uśmieszek

2.-zgadzam się w 103%.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pioneer CT-9R: Udało mi się zlokalizować usterkę zbyt małych obrotów capstana - zimne luty. Teraz czekam na demagnetyzer, bo stary mi się rozwalił. Aktualnie kupiłem kasetowy Maxella. Niżej filmik:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.