Skocz do zawartości
IGNORED

Zaginął KoRnik!


alt_77

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie! Paulinka! Sprawa wydaje się być poważna. Zaginał KoRnik! Od swojego ostatniego wątku, dotyczącego pewnego kontrowersyjnego konkursu, cisza. Zacząłem go szukać i znalazłem na forum ... Hi-Fi i Muzyka.

 

KoRnik! Mam nadzieję, że nie zostaniesz już tylko biernym użytkownikiem tego forum!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12700-zagin%C4%85%C5%82-kornik/
Udostępnij na innych stronach

No ale popatrzcie, co się gdzieś red. Stryjecki nie wpisywał to ludzie czytali każde jego słowo, a potem zadawali masę pytań dotyczących pisma. Z KoRnikiem już zaczynało się robić to samo. Zauważcie, że wpisy, jakich dokonują tu producenci sprzętu audio są bardzo przemyślane, prawie jak odpowiedź na listy. Wszystko po to, żeby nie zostać źle zrozumianym, albo żeby zwyczajnie nie powiedzieć czegoś głupiego. Forumowicz taki, jak ja może sobie nawet powiedzieć że nie ma na świecie lepszych głośników niż Altusy i prawdopodobnie jego wypowiedź zostanie zlekceważona. A to już taki przykład, no wiecie, nie chcę obrażać użytkowników Altusów.

nota bene bardzo dobry tekst w nowym hfim - chyba najlepszy Kornika. życiowy problem starannie omówiony jednocześnie z porównaniem kilku popularnych subów. dla mnie bardzo ciekawy temat.

  • Redaktorzy

To było do przewidzenia. Jak się sra człowiekowi na głowę, to potem nie ma co się dziwić, że postanawia zmieniać klimat.

Pisałem już, że jakiś czas temu ambicją tego forum było przyciągnąć jak najwięcej dziennikarzy, producentów i dealerów, abu możliwy był bezpośredni kontakt forumowiczów z osobami, które tworzą rynek hif-fi w Polsce. Dzięki wielkim wysiłkom udalo się, nawet niektórzy członkowie forum sami zaczęli pisać w prasie hi-fi. Byliśmy wtedy, jako forum, naprawdę silni opiniotwórczo. Potem zaś pojawili się nowi forumowicze ( i jeden-dwóch starych), którzy ucieszyli się bardzo z takiej sposobności i zaczęli obrzucać gnojem każdego z tych niegdyś tak pożądanych gości. Znaczna część zwolenników dawnego porządku siedziała wówczas cicho, pozwalając bydłu harcować. Część zresztą wcześniej odeszła, zniechęcona nową atmosferą. W efekcie teraz dealerzy i gazety w większości boją się nas i spierdalają jak od zarazy, natomiast zupełnie się z nami nie liczą. Zawołanie brzmi "aaa, forum...". A zawdzięczamy to paru osobom, które należało w porę uspokoić.

  • Redaktorzy

Cóż, nie wszyscy są tak odporni jak ty i ja. Sporo osób dało sobie spokój z forum - sova, hiena i lolo pojawiają się bardzo rzadko, rockfanolder nie pamiętam kiedy po raz ostatni tu wystąpił... Producenci i prasa wręcz się ukrywają. Każdy z kim rozmawiałem na AS czyta lub czytał forum, nikt natomiast nie ma ochoty się wpisywać, bo ludzie poważni nie życzą sobie być obrażani przez anonimów. Jak się to ma do wartości poznawczej forum?

No cóż Jozwa szkoda,że chamstwo wylało się nawet na te forum i ludzie z problemami psychicznymi/psychologicznymi starają się dominować.Mnie nie zdominują! :O)Czego Tobie,sobie i innym życzę ;o)

dla forum destrukcyjne sa niektore wspomniane przez Jozwe oszolomy, ale rowniez nie sluzy mu to, gdy rozsadne i kulturalne osoby odchodza. najlatwiej odejsc, najlatiwej nie glosowac, najlatwiej sie obrazic czy olac cos. efekty takiego m.in. podejscia widac tez w naszej sytuacji pozaforumowej w kraju...

>Józwa, to o czym piszesz zależy również od drugiej strony. Twój przykład jest tego dobitnym przykładem. Zauważ, że prawie nigdy nikt na Ciebie nie wylewa kubła pomyj...

Prasa, która 'ucieka' od swoich klientów, bo sie ich boi? Zresztą, jak to mówią 'prawdziwa cnota, krytyk się nie boi'.

Tylko niektórzy nie wiedzą, że czasami najwięcej zyskuje się, gdy nie występuje się do innych z poziomu tzw. 'wyższego' i tak dla przewentylowania sytuacji czasami dobrze jest też przyznać się do błędów.

  • Redaktorzy

jar, ja już różnych rzeczy się tu nasłuchałem, są świadkowie. Tylko że józwa ma gębę jak stąd na Kamczatkę, więc mało kto go przegada. Ale zdarzały mi się tu dyskusje z osobami które fakt, że wyszły publicznie na idiotę, uważają za najlepszy dowód swojej tezy. Natomiast to że ja mam w głębokim poważaniu, że mi się zarzuca kierowanie się niskimi pobudkami oraz chamstwo nie oznacza, że na taką obojętność może sobie pozwolić np. redaktor naczelny duzego pisma. Albo że jakiś dystrybutor czy producent chętnie weźmie udział w dyskusji towarzyskiej, w której osoba ukryta pod pseudonimem zarzuci mu złodziejstwo. Wyobrażacie sobie że np. p. Waszczyszyn zacznie dyskutować z niejakim tomkiem cośtam? Wolne żarty.

Wiesz Józwa, czasami przemilczenie czyjeś chamskiej odzywki jest najlepszą odpowiedzią... Zresztą, co by tu nie mówic, akurat Ci, których się tak obawiacie nie są tak naprawdę potencjalnymi 'nabywcami' ani sprzętu ani HifiM.

Inna sprawa, że duża część tak zwanej branży też nie odbiega od tego poziomu - wielu uważa się jedynie 'wszystkowiedzących' i to najlepiej - to również prowokuje...A wiedza broni się przecież sama i kazdy czytający wyciągnie wnioski...

Pal55 - Może to on był ubrany w taką niebieską koszulkę? Nie patrzyłem się tak perfidnie na plakietkę, ale coś sobie skojarzyłem ze zdjęciem ze spotkania forumowiczów.

 

jar1 - Zastanawiałeś się, co by się działo, gdyby któryś z redaktorów napisał na tym forum "tak, sorry, pomyliłem się"? Bo coś mi się wydaje, że nie zostałoby to pozytywnie odebrane. Jadu z takiego wątku starczyłoby chyba na rok.

sorry - ale ni czorta nie pamietam jak byl ubrany. Wogole u mnie kiepsko z pamiecia - witali sie ze mna jacys ludzie a ja nie mialem pojecia skad ich znam (potem nagle po paru godzinach zaczynalem kojarzyc) - starość nie radość.

  • Redaktorzy

jar1: to nie kwestia obawy, tylko godności osobistej. A poniewieranie osoby publicznej jest w Polsce popularne, czasem aż się dopchać nie sposób. Wprawdzie taki poniewierający w gruncie rzeczy poniża się sam, ale w sytuacji gdy jest anonimowy mało go to zapewne obchodzi.

>józwa Chyba w świecie tak medialnym jak to jest teraz jest to chyba nieuniknione i trzeba to wkalkulowywać. Nie sztuką jest ucieczka a umiejetność znalezienia się w nowej sytuacji. Może to własnie jest sposób, by popkultura nie została jedynie słusznym aspektem życia kultury. Czy rzeczywiście izolacja jest wyjściem? Chamstwo i tak znajdzie drogę do 'tych innych' i będzie chciało się z nimi rozprawić.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.