Merging - Nadac/ Horus/ Hapi

[bum1234]

nasze bardzo skomplikowane i pełne pułapek hobby

 

 

Czy skomplikowane? Raczej nie bardzo. Pełne pułapek? Tak, bez wątpienia, zwłaszcza dla ludzi podatnych na pewnego typu sugestie ;)

[bum1234]

Dla teoretyków wszystko jest proste. Za praktykę się nie zabierają więc pułapek nie znają. Ot jakie to proste:)

 

Za to skrzyżowanie teorii z praktyką pozwala tych pułapek uniknąć i nie dawać się wpuszczać w maliny. I wtedy jest to rzeczywiście proste.

[bum1234]

Oceniasz dźwięk na podstawie zdjęć? A może na podstawie znaczków firmowych?

[Szymon1]

Szymon:

Osobne linie zasilające to pychotka!

Wiem coś o tym ;-)

Fantastyczna separacja, no i ta masa "powietrza" !. Pozostałych kolegów zachęcam do prób.

 

Ale ja nie za to chcę Ciebie "wyróżnić" tu przed innymi.

Mi osobiście zaimponowało to, że w obecnych czasach, jakże podłych dla dobrego dźwięku i pełnych głuchych ludzi, Ty posiadasz, jak dobrze pamiętam 5 topowych klasycznych transportów!

 

..... i to jest piękne....dla mnie...

Miło spotkać kolejnego fana dobrego grania, DCSa, Reimyo i innych klasycznych transportów. Jak widać w naszym hobby aż tak źle nie jest :)

[bum1234]

Stefek, na nowym portalu nudno, prawda?

[bum1234]

Oj,bajarz bum. A twoje boomboxy sklecone własnoręcznie na stole kuchennym to mają jakiekolwiek znaczki firmowe?

 

Na stole kuchennym to tworzy swoje super kable Rafaell. Dzięki temu odzyskuje 5% energii. A pewnie będzie miał lepsze wyniki ;)

 

A znaczki firmowe są dla ciebie tak bardzo istotne? Bo dla mnie już nic nie znaczą.

[bum1234]

Nie uprawiam kryptoreklamy. Nie jestem też sprzętowym ekshibicjonistą. Nie wypowiadam się na temat brzmienia, bo to bardzo subiektywna rzecz.

W świecie, w którym często wytwarza się sprzęt zmieniając tylko naklejki na płycie czołowej (oczywiście to przerysowanie), w którym jest mnóstwo fuzji, przejęć, kupowania marek, znaczki zupełnie straciły na znaczeniu. Więc co ci taka informacja da?

[bum1234]

Widzę, że Stefkowi się nudzi, a reszta towarzystwa jak zwykle unika odpowiedzi, zasłaniając się porozumiewawczą wymianą mrugnięć okiem. A muzyka gra sobie dalej, zupełnie ignorując sprzętowy wyścig szczurów i ukochane przez audiofilów bezpieczniki, bo przecież ona będzie istnieć i cieszyć uszy bez względu na audiofilskie powietrze, które jest podstawowym składnikiem hi-endu i za które audiofile są w stanie posiekać każdego na kawałki.

[globtroter1]

Wpisy niezwiązane z tematem wątku będą usuwane, a ich autorzy banowani. Dziękuję za uwagę.

[cir]

OK -etatowi gawedziarze zapraszam do stosownych watków

[Cortazar2]

Z ciekawoscia sledze od dluzszego czasu ten watek jako ze od kilku lat walkuje temat ultymatywnego zrodla do mojego systemu (Staxy 009, senheisery orfeusze - LST-ayon crossfire). Podziele sie chetnie moimi doswiadczeniami. Ze wzgledow uzytkowych i bo wydawalo mi sie ze technika dojrzala dostatecznie zdecydowalem sie na system oparty o pliki. Za pomoca ripnas-a zdigitalizowalem moja plytoteke no i zakupilem sporo plikow HiRes.

Moj ostatni cd-pleyer to dcs puccini. Zacne zrodlo, aczkolwiek momentami zbyt kliniczne. Szukajac wybitnego zrodla ktore dodaloby "ciala" wybitnie detalicznym staxom zakupilem totaldac-a (dual) i po kilku tyg. reclockera tejze firmy. Chwalony na zagranicznych forach dac gral bardzo muzykalnie, przejrzyscie, aczkolwiek nie tak detalicznie jak dcs. Brakowalo mi tez momentami "mocy" w dole pasma. Po "napaleniu sie" tekstami/testami na temat lampizatora ktory posiada za granica sporo rzesze zwolennikow nabylem droga kupna big 7 z lampiami 101 we replica, z regulacja glosnosci. Szukajac odpowiedniego transportu (lampi gra wybitnie z DSD i tylko bardzo dobrze z PCM) ktory skonwertowalby kazdy plik do DSD 256 zelcilem budowe bezkompromisowego serwera (4 pudelka, oddzielne zasilania, ekspander USB, audiophile optimiser itp, itd) - kupa kasy, brzmienie troche lepsze od mojego macbooka, a interfejs uzytkownika zupelnie nie highendowy. Na oryg. DSD gralo tak ze mozna sie dac pociac, to bylo naprawde bardzo blisko dzwieku na zywo. Pliki PCM konwertowane do DSD (95% mojej plytoteki) graly troche na jedno kopyto, zbyt grzecznie, zbyt gladko, troche bez pazura. To oraz moja niechec do komputera (na windowisie) w moim systemie audio, ktory ma byc dla mnie relaksem a stawal sie od czasu do czasu stresem stalo sie powodem sprzedazy tego zrodelka.

Korzystajac z okazji na audio-markcie kupilem uzywanego dcs vivaldi i opad szczeny. Nieslychana dynamika (mikro i makro), 3-wymiarowa scena, rozciagniecie pasma bezkompromisowe no i ta detalicznosc. Dla takich "audiofili-detektywow" jak ja i w polaczeniu ze staxami niesamowite przezycie. A jak juz sie wydawalo ze nie mozna lepiej doszedl vivaldi upsampler oraz worldclock i jak napiesze ze gra to jeszcze lepiej/spojniej/muzykalniej to trudno uwierzyc (mi tez) ale tak jest. vivaldi clock to koniecznosc. Jezeli ktos ma dac-a to musi zbierac na zegar!

Bylbym bardzo ciekawy porownania takiego nadac-a z vivaldim, a nawet jeszcze bardziej niezwykle chwalonego chorda dave. Zaleta vivaldiego jest taka (opricz wygladu ;-)) ze regularnie wychodza updaty ktore poprawiaja nie tylko funkcjonalnosc ale rowniez jakosc dzwieku.

Acha streamer to poki co aries, za kilka tyg. dokonuje upgradu upsamplera i mam nadzieje ze bede go mogl uzywac jako streamera.

Mam nadzieje ze moje wypociny okaza sie przydatne.

pozdrawiam

Pawel

[globtroter1]

Używając bezpośrednio Ravenny potrzebę clocka masz właściwie z głowy. ;)

Dodatkowo urządzenia Merginga, a zwłaszcza Nadac mają bdb, podwójne i niezależne od sygnału na wyjściu sterowane wyjścia słuchawkowe.

Nie pisałem chyba tutaj o tym do tej pory, ale miałem okazję posłuchać gęstych plików z Merginga na słuchawkach Sony:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ... t-MDR7520/

 

Warto zwrócić uwagę na pasmo tych słuchawek : 5 - 80 kHz. ;-)

Wspomnę tylko, że słuchając "gęstych" skrzypiec na tych słuchawkach zapomniałem o wszelkich, często jałowych audiofilskich sporach dotyczących brzmienia.

Mogę tylko polecić to doświadczenie, zanim ktokolwiek rozpocznie autorytatywną dyskusję o brzmieniu jakiegoś nagrania, a nie daj Boże o wierności reprodukcji lub własnych na ten temat wyobrażeniach, zwłaszcza we własnym, najczęściej przypadkowym akustycznie salonie. :)

Jeżeli chodzi o soft, jego jakość i zaawansowanie, oraz uaktualnianie to Merging chyba nie ma sobie równych - patrz Pyramix.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[azis_light]

W takim razie w cenie 10 tyś PLN to jest duża okazja...tyle możliwości za taką kasę? I to jak piszesz na poziomie. Za 10 tyś to normalnie porządnego transportu plików co by naturalnie zagrał nie można upolować.

 

Trzeba rozpracować temat. Jako mieszkaniec Stolicy będzie mi dość łatwo. W razie czego pojadę do dystrybutora osobiście z kaucją:)

 

udało Ci się "rozpracować" temat HAPI ? czy w ogóle może mieć w sobie DAC 'a ? czy tylko może robić za transport do zewnętrznego DAC'a ? i jak z w pełni funkcjonalną wersją ( z wymaganymi kartami rozszerzeń) do podłaczenia do wzmaka ?

znasz już cenę i rodzaj takiej konfiguracji HAPI ?

[azis_light]

słuchał ktoś jeszcze tego HAPI jako DAC,a ?

[jbmar]

 

słuchał ktoś jeszcze tego HAPI jako DAC,a ?

 

nieuważnie kolega przeczytał wątek:

 

Hapi to sieciowy interfejs audio. :))))

 

Ok. To jeszcze raz:

 

"Warto podkreślić, że sercem urządzeń Merginga nie jest sam dac. To właściwie wielofunkcyjny router dźwięku: przetwornik AD, DA i DD. Również pre oraz wzmacniacz słuchawkowy. Sercem jest właściwie Ravenna z możliwością przesyłu wszystkiego, aż do DXD/DSD. Merging zapewnia możliwość integracji wielu urządzeń i źrodeł peryferyjnych, w tym sieciowych . Są też sterowniki ASIO over Ravenna Windows i Core Audio over Ravenna dla Mac OS. W zestawie jest też oprogramowanie Ravenna EasyConnect i inne...

 

Źródło:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Copyright © Audiostereo.pl

 

Tu opis po polsku:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Powtórzę w skrócie, obrazowo- do słuchania muzyki: Można do tego podłączyć ( w zależności od posiadanych i zamontowanych kart) w zasadzie wszystko; źródła analogowe i cyfrowe, konwertować i dekodować dane audio z sieci uzyskując na wyjściach sygnał analogowy lub cyfrowy. ( do DXD i DSD włącznie).

Jest to też przedwzmacniacz liniowy oraz wzmacniacz słuchawkowy. Urządzenie ma więcej funkcji, ale nie komplikujmy. :) i

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[azis_light]

nieuważnie kolega przeczytał wątek:

 

no OK rozumiem że "wiele" urządzeń można do HAPI podłaczyć w wielu typach konfiguracji ale czy ....

 

Można np. puścic sygnał z komputera przez interfejs Ethernet używając protokołu Ravenna do HAPI i zastosować go jako typowy przetwornik DAC (bez stosowania dodatkowego zewnętrznego DAC) jeśli będzie miał zamontowaną odpowiednią kartę rozszerzeń z wyjściem analogowym - i z tego wyjścia analogowego wypuścić sygnał na wzmacniacz stereo ???

 

pytanie :

 

Czy ktoś z kolegów używał "tylko" kompa + HAPI jako DAC+ karta z wyjściami analog RCA = do słuchania muzy na zwykłym wzmacniaczu stereo i jak się w takiej roli spisuje HAPI ?

[stempur]

no OK rozumiem że "wiele" urządzeń można do HAPI podłaczyć w wielu typach konfiguracji ale czy ....

 

Można np. puścic sygnał z komputera przez interfejs Ethernet używając protokołu Ravenna do HAPI i zastosować go jako typowy przetwornik DAC (bez stosowania dodatkowego zewnętrznego DAC) jeśli będzie miał zamontowaną odpowiednią kartę rozszerzeń z wyjściem analogowym - i z tego wyjścia analogowego wypuścić sygnał na wzmacniacz stereo ???

 

pytanie :

 

Czy ktoś z kolegów używał "tylko" kompa + HAPI jako DAC+ karta z wyjściami analog RCA = do słuchania muzy na zwykłym wzmacniaczu stereo i jak się w takiej roli spisuje HAPI ?

azis_light

Jak najbardziej Hapi może być DAC-kiem - trzeba tylko zamontować w nim odpowiednią kartę DAC. Słuchałem Hapiego bez DAC, Hapiego z DAC i NADAC-a. Jakość brzmienia jest powalająca. Tak jak pisaliśmy wcześniej - połączenie rozdzielczości i płynności, niesamowite bogactwo dźwięku, wybrzmienia i harmonia.

Pewnie jutro uda mi się wrzucić recenzję NADAC-a, tam będą szczegóły dotyczące brzmienia.

Pozdrawiam Stempur

[azis_light]

azis_light

Jak najbardziej Hapi może być DAC-kiem - trzeba tylko zamontować w nim odpowiednią kartę DAC. Słuchałem Hapiego bez DAC, Hapiego z DAC i NADAC-a. Jakość brzmienia jest powalająca. Tak jak pisaliśmy wcześniej - połączenie rozdzielczości i płynności, niesamowite bogactwo dźwięku, wybrzmienia i harmonia.

Pewnie jutro uda mi się wrzucić recenzję NADAC-a, tam będą szczegóły dotyczące brzmienia.

Pozdrawiam Stempur

 

Orientujesz się ile wyniesie całkowity koszt HAPI w roli DAC z wyjściami analogowymi RCA ?

[stempur]

Niestety nie wiem, ile kosztuje karta DAC. HAPI bez niej to coś około 9 tys zł.

HAPI nie ma klasycznych wyjść w standardzie RCA czy XLR. Trzeba dokupić do niego specjalną przejściówkę. Od strony HAPI-ego jest profesjonalny port, z którego wychodzą końcówki na wejścia i wyjścia. Ale obawiam się, że są tylko XLR.

Pozdrawiam Stempur

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stempur]

No to udało się w końcu skończyć recenzję NADAC -a. Zapraszam do przeczytania:

 

(-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Szymon1]

Czyli wszystko jasne stempur to "niezależny" testujący z własną stroną. Znaczy wszystko po staremu :)

Oczywiście żaden prywatny audiofil bez namaszczenia sprzedawcy nie dostanie urządzenia na testy.

[stempur]

Tak się składa, że jestem oznaczony jako "Branża", niczego nie ukrywam. Więc o co chodzi?

Wielu ludzi miało już NADAC-a w domu. W czym problem?

[jar1]

Tak się składa, że jestem oznaczony jako "Branża", niczego nie ukrywam. Więc o co chodzi?

Wielu ludzi miało już NADAC-a w domu. W czym problem?

Pewno w tym, że przez niedopatrzenie posiadasz tylko jedno konto od początku bycia na AS i jeszcze nieopatrznie je zbranżlowałeś :)

[stempur]

Pewno w tym, że przez niedopatrzenie posiadasz tylko jedno konto od początku bycia na AS i jeszcze nieopatrznie je zbranżlowałeś :)

 

No fakt, powinienem założyć sobie kilka kont i hulać, ile dusza zapragnie... Za uczciwy widać jestem :-) A zbranżowili to mnie chyba moderatorzy. Którzy jeszcze dodatkowo usunęli link do recenzji i władowali mi jakieś karne punkty.

Bardzo ciekawe, że inni "branżowi", na przykład sklepy, linkują do swoich stron kilkanaście razy dziennie :-)

Pozdrawiam Stempur

[Szymon1]

[dd6]

A jest jakiś lepszy DAC niż Nadac?

[Gość Diogenes]

A jest jakiś lepszy DAC niż Nadac?

W tym momencie i w tym miejscu - nie ma !

[Szymon1]

A jest jakiś lepszy DAC niż Nadac?

Nie ma przecież dostał 10/10, musisz go kupić tu i teraz. Najlepszość gwarantowana. Tylko nie zaglądaj do nirvanki bo dostaniesz lampim po głowie i Ci się wszystko pomiesza. Po zakupie skasuj konto i nigdy nie czytaj forum bo najlepszości zmieniają się średnio co pół roku :)

[Miroslav1]

Szymon, kiedyś napisałeś że jest problem z wypożyczeniem tego urządzenia do testów

...jeżeli dystrybutor w jakiś sposób kuleje to niekoniecznie musi kuśtykać Nadac...tak se myślę

może warto posłuchać....a tak od razu pałą w łeb ;-)

[bubusia]

A ja poprosze o link do recenzji, dzieki z gory