Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacz do 5000 pln


Ziutsane

Rekomendowane odpowiedzi

Jest jeszcze wzmacniacz YBA heritage a 100, jeżeli szukasz wzmaka bez żadnego "podrasowania" to warto a wręcz trzeba posłuchać. Wybitnie równo grający piecyk z kapitalną sceną.

ATC SCM7/HEGEL H95/CHORD QUTEST - REAL SOUND /// REGA ELEX MK4/B&W 607S3 - FUN

Gość

(Konto usunięte)

Jest jeszcze wzmacniacz YBA heritage a 100, jeżeli szukasz wzmaka bez żadnego "podrasowania" to warto a wręcz trzeba posłuchać. Wybitnie równo grający piecyk z kapitalną sceną.

 

Adaś...trzeba jeszcze "uświadamiać" naród, że ta równość wiąże się z selekcją albumów...nie da się słuchać całego "realizacyjnego chłamu świata"... niestety...

Pozdrawiam serdecznie...i zapraszam do siebie jak będziesz w okolicy...

Creek destiny z wszystkich tu opisanych ma najładniejszą barwę oraz jest muzyklany. Baltlab, Hegel, Rotel czy Krell to elektrownie pozbawione przyjemności odsłuchu

 

Chce ktoś kupić Baltka? Albo zamienić się na Creek?

 

Co znaczy muzykalny?

Epoca 3 zagra Pantere z odpowiednią dawką agresji zaś Gemini,Kowalksiej w sposób delikatny tak jak zamierzała przekazać swoje emocje piosenkarka.

Dla mnie muzykalny to taki,który radzi sobie ze wszystkim a nie ubarwia zeby zatuszować swoje braki.

Łokmen Saba

Creek nic nie tuszuje i nie ubarwia, po prostu nie atakuje nas dynamiką i nie narzuca swojej mocy. Po prostu chętnie można go słuchać godzinami.

 

Audio Analogue Fortissimo taki miał przekaz.Fajnie się słuchało ale brakowało pazura/drajwu

Baltlab gra podobnie ale jest bardziej muzykalny przez to.Widzisz każdy ma inne wymagania i inaczej odbiera muzykę,podobnie ale jednak inaczej

Łokmen Saba

Creek destiny z wszystkich tu opisanych ma najładniejszą barwę oraz jest muzyklany. Baltlab, Hegel, Rotel czy Krell to elektrownie pozbawione przyjemności odsłuchu

Coś nieprawdopodobnego :) Jedynie co mi przychodzi do głowy to specyficzna reszta toru. Nie znam modelu Destiny, ale w czasach gdy pojawił się Baltlab Epoca 1v3 porównywałem go z Creekiem 5350, który przy Baltku nie miał nic do powiedzenia.

Pozdrawiam,

Radek

Coś w tym musi być, pamiętasz jak z moimi kolumnach Baltlab słabo się zgrywał.

Trudny temat. Od tamtego czasu przesłuchałem wiele kolumn z moim Baltlabem, porównywałem go też z droższą Epocą 3. Mam takie przypuszczenie graniczące z pewnością, że Minasy lekko faworyzują wyższą średnicę, przez to tak przejrzysty i neutralny wzmacniacz jak Baltlab nie daje takiej przyjemności jak gęściej brzmiąca, klasyczna lampa. Przykładowo podobne wielkością Wigg Art Enzo zabrzmiały z baltkiem całkiem ok, nieźle wypały też Bodnary. Ale już HGP Vida lekko "'darły ryja", właśnie na średnicy. Moje obecne kolumny, gdzie cały zakres średnicy przetwarza modyfikowany szerokopasmowiec brzmią ok. Robiliśmy pomiary i pasmo jest bardzo wyrównane...

Wracając do Creeka 5350 grał w porównaniu z Baltlabem jasno, bez dociążenia, właśnie mało muzykalnie, to była różnica "klasy".

Ja podobne granie jak na Twoim Baltlabie doświadczyłem jak zmieniłem lampy z KT88 na EL34. Chyba tu jednak nie o neutralność chodzi, ale raczej o za dużo średnicy w średnicy ;-)

No tak, coś w tym jest, coś jak za dużo cukru w cukrze :) Wniosek jak zwykle ten sam: trzeba słuchać konkretnych zestawień, nie da się do końca przewidzieć jak coś zagra. Taki np. Hegel H70 wyłożył się na kolumnach Akustyka na 2 revelatorach 18cm, a w systemie kolegi z GLD na Audaxach gra świetnie. Rotel ? modyfikowana wersja napędzała w Pana Grześka Ariesy i było bardzo ok. Tak nawiasem mówiąc chyba właśnie Ariesy wolałbym od Minasów, byłem też u McGyvera, te jego kolumny "specjalne" są świetne, ale znowu - gra cały system. Mimo wszystko uważam, że w omawianym budżecie TRZEBA uwzględnić Baltlaba. Jak podejdzie, to ciężko będzie go czymś zastąpić :)

Baltlab ma bardzo dobry stosunek jakości do ceny. Wzmacniacz idący w kierunku naturalności, neutralności, kultury i klasy.

 

Jak ktoś już wcześniej pisał, np. z wiga artami może pokazać swój potencjał. Czyli z kolumnami o podobnych cechach brzmieniowych, to samo tyczy się kabli oraz źródła.

Baltlab chyba u mnie zostanie. Jest fajna dynamika, rozdzielczość się pojawiła względem modyfikowanego NADa i nie zauważyłem ostrzenia, jakie było na odsłuchiwanych wcześniej Xavianach. Bardzo fajny wzmacniacz, jak za tą kasę!

Nie znam modelu Destiny, ale w czasach gdy pojawił się Baltlab Epoca 1v3 porównywałem go z Creekiem 5350, który przy Baltku nie miał nic do powiedzenia.

E, no bez przesady, ten Baltlab jak na swoją cenę to bardzo dobry wzmacniacz, ale aż takiej różnicy bym nie wskazywał. Creek jak dla mnie przewyższył go lepszą przestrzenią i mikro dynamiką. A Destiny jest jeszcze ciekawszy.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.