Klub kolumn BMN

[biniek]

2 godziny temu, rafal735r napisał:

Jest kilka osób którym nie podeszły BMN. Płakać przecież nie będę z tego powodu, ale pisanie jakiś głupot typu "głośniczki komputerowe" to po prostu zwykła ignorancja.

A można napisać po prostu że lubię jak jest dużo basu walacego w klate, BMN nie są dla mnie. 

Zresztą nie ważne. Mniejsza z tym. 

Rafal no offence ale sprowadzasz problem ilosci do wielkosci. Owszem ma to przelozenie ale wieksza membrana produkuje nie tylko wiecej basu ale tez lepsza jego jakosc. Mniejszy wychyl szybszy powrot = lepszy impuls

Z duzego woofera bas gra swobodniej nie pompuje muzyki i nie robi znieksztalcen

A co powiesz audiofilom ktorzy sluchaja w 40m2 kolumn z 10 wooferow po 15 cali kazdy

Tu absolutnie nie chodzi o ilosc basu

 

Edytowane 31 Marca 2019 przez biniek

[ciszyn11]

Godzinę temu, SynSama napisał:

Żona do wymiany......

 

19 minut temu, biniek napisał:

Rafal no offence ale sprowadzasz problem ilosci do wielkosci. Owszem ma to przelozenie ale wieksza membrana produkuje nie tylko wiecej basu ale tez lepsza jego jakosc. Mniejszy wychyl szybszy powrot = lepszy impuls

Z duzego woofera bas gra swobodniej nie pompuje muzyki i nie robi znieksztalcen

A co powiesz audiofilom ktorzy sluchaja w 40m2 kolumn z 10 wooferow po 15 cali kazdy

Tu absolutnie nie chodzi o ilosc basu

 

Moim zdaniem odczuwanie basu jest też mocno uzależnione od akustyki pomieszczenia. Ostatnio założyłem u siebie kilka absorberów za kolumnami i na pierwszych odbiciach bocznych i jest duża zmiana na plus. 

[biniek]

Wiadomo ze tak 

Jesli kanapa chodzi przy 18cm wooferze to znaczy ze jest mocny mod i podbicie pomieszczenia

[rafal735r]

33 minuty temu, biniek napisał:

Rafal no offence ale sprowadzasz problem ilosci do wielkosci. Owszem ma to przelozenie ale wieksza membrana produkuje nie tylko wiecej basu ale tez lepsza jego jakosc. Mniejszy wychyl szybszy powrot = lepszy impuls

 

2cm. Zależy też jaki to woofer. Mam teraz w domu dwie osiemnastki i E0042 chodzi niżej i ogólnie jest lepsza kultura dźwięku. Głośników marketowych nie komentuje bo żaden producent nawet nie ujawnia ich żadnych danych. 

11 minut temu, biniek napisał:

Wiadomo ze tak 

Jesli kanapa chodzi przy 18cm wooferze to znaczy ze jest mocny mod i podbicie pomieszczenia

Masz rację i jestem świadom tego pomieszczenia, ale całe szczęście będę się z nim męczył jeszcze tylko jakis czas. Tym bardziej nie wyobrażam sobie słuchania na jeszcze czyms większym jak już teraz jest za bogato. 

[ciszyn11]

Dodam jeszcze, ze na moich Tannoyach dc10 na 25m w zadnym razie nie odczuwa sie dominacji basu, chociaż niby pisze sie, ze są to kolumny do dużych pomieszczeń. Jedynie miałem problem ze zbyt szklistymi wysokimi tonami, ale to właśnie ogarnęły panele akustyczne i kable solid core. 

Ja myślę, ze Tannoye mają na tyle specyficzne brzmienie, że można się od nich uzależnić na dłuższą metę i trudno jest późnien przejść na inne paczki. Tak było w moim przypadku. Dlatego np zdecydowałem się odesłać Bergesy, czy później Audiovectory SR3 Signature, które w kilku aspektach były lepsze od Tannoi. Audiovectory pomimo małych wooferów miały właśnie genialny, bardzo zróżnicowany  bas, z tym że tam były 2 basowce z tego co pamiętam. 

[Gość]

42 minuty temu, Adam 38 napisał:

czy przełom środka i góry wyraźnie podbity?

Adaś...ten podbity przełom to najczęściej realizacja co by wokal na JBL Go było słychać...

[Szarn]

8 godzin temu, SynSama napisał:

Jest to zupełna nieprawda i bzdura. Podsycana, karmiona tu na forum od lat. Jeśli słuchasz kiepskiego amplitunera, to i owszem, ale idąc tym samym tropem, jeśli słuchasz też na kiepskim wzmacniaczu 2 CH, to też szału nie będzie. Nie daj się wkręcić w brednie sprzedawców. Taka rada.

Z tą 'bzdurą' się nie zgodzę w przypadku amplitunerów. To, że sprzedawcy naciągają konsumentów jest oczywiste. Nie od dzisiaj wiadomo, że marża dochodząca do 90% ceny produktu, nie może tego produktu zaoferować w bardzo dobrej jakości - księgowi są bogami w tych firmach. Po ostatnim przesłuchaniu nowych wzmacniaczy, amplitunerów oraz sprzętu z lat 80-90 w klasie A, stawiam tylko na te ostatnie. I koszt nie jest tak masakryczny, chociaż sprzęt z tych lat mocno poszybował cenami w górę.

Po tych odsłuchach i po tym, co zrobiłem u siebie, mam wrażenie, że większość z nas nawet nie ma pojęcia o dobrym brzmieniu muzyki i jakości basu, ale o tym następnym razem. I wykorzystują to producenci, sprzedawcy i cały rynek, który już chyba mocno oszalał.

 

[Gość]

22 godziny temu, rafal735r napisał:

Pokój zacny. Kolumny tylko do filmów czy muzyka też? Przydały by się standy. 

Do muzyki. Mam standy 20x20x50 lity granit ale musiałbym zredukować tą długą szafkę ale to już działania, gdy mi je przyślą.

[rafal735r]

Szukałem twoich JBL w sieci, ale coś nic nie mogę znaleść. Możesz podesłać co to w ogóle jest?

Edit: Dobra znalazłem ?

Myślę że przejście na BMN S2 powinieneś odczuć i to znacznie. Co najważniejsze i o czym pisałem. Daj im minium 3 dni grania ze średnią głośnością i z jakimiś kawałkami które mają jakiś bas, aby midwoofery się rozruszały. Po 3 dniach zaczną grać konkretnym basem.

Edytowane 31 Marca 2019 przez rafal735r

[SynSama]

17 godzin temu, Szarn napisał:

Z tą 'bzdurą' się nie zgodzę w przypadku amplitunerów.

A kto mówi, że miałem na myśli nowe, plastikowe amplitunery ze sklepu :-) ?

[rafal735r]

Ja nie mam zbyt dobrego doświadczenia z ampli ?

Mialem taki stare pre+power Marantza jakoś MM8000 i do tego dedykowany pre, ale nie pamiętam modelu. 

[Blue2]

W dniu 12.03.2019 o 13:15, Mikelas76 napisał:

Czesc Wam!

A mi chodzi od jakiegos czasu po glowie "wproszenie sie" do kogos na krotki odsluch. Ja oczywiscie mam BMNy ale chcialbym sprawdzic jak one graja w innych pomieszczrniach i na innym sprzecie. Czy ktorys z kolegow z okolic Gniezno-Bydgoszcz -Poznan bylby tak uprzejmy i dalby mozliwosc krotkiego odsluchu w jakis weekend?

Hej, zapraszam!

Chętnie posłucham BMNów.
Odezwij się na priv.

[Mikelas76]

3 godziny temu, Blue2 napisał:

Hej, zapraszam!

Chętnie posłucham BMNów.
Odezwij się na priv.

Hehe kolego zle mnie zrozumiales. Mi chodzilo o wproszenie sie do kogos kto ma BMNy. Nie chce mi sie wozic moich kolumn z przykreconymi granitami.  ?

[rafal735r]

?

Co do granitów. Masz przykrecone od spodu? Ja myślę aby kupić granity idealne jak wymiary kolumn. W sensie szer, gł, grubość 3cm, przewiercic otwory w nich i przykrecic w miejsce kolców. Ewentualnie, kolce w tedy przykleić do granitów. 

Edytowane 2 Kwietnia 2019 przez rafal735r

[Mikelas76]

Godzinę temu, rafal735r napisał:

?

Co do granitów. Masz przykrecone od spodu? Ja myślę aby kupić granity idealne jak wymiary kolumn. W sensie szer, gł, grubość 3cm, przewiercic otwory w nich i przykrecic w miejsce kolców. Ewentualnie, kolce w tedy przykleić do granitów. 

Mam przewiercone plyty na przelot i przykrecone do otworow na kolce w kolumnach. Oprocz tego w plytach sa zrobione otwory na kolce i na kolcach to stoi. Granit na wymiar kolumny, hm... moim zdaniem slabo to wyglada. U mnie wiekszy wymiar. Poza tym czytajac rozne fora proponuje sie z roznych wzgledow grubosc co najmnie 5cm. Moje granity sa z uwagi na kota ktory skakal mi po kolumnach ? i podstawy te czynia kolumny bardzo stabilnymi. Czy one zmieniaja dzwiek? Chyba autosugestia. Czytalem ze ponoc lepszym rozwiazaniem jest gruba podstawa drewniana, no ale umnie sa granity ze wzgledu na wage. A czy podniesienie wysokosci kolumn zmieni jakosc dzwiek? Watpie. Fala dzwiekowa to nie promien lasera zeby wazne bylo nawet te 0,5cm.r

 

Edytowane 2 Kwietnia 2019 przez Mikelas76

[hey]

Płyta granitowa to bardzo dobry pomysł żeby kolumnę odizolować od drewnianej podłogi bo ta świetnie niesie wszelkie wibracje. Dodatkowo przykręcona śrubami, kolumnę dociąży i ustabilizuje. Kolce jeśli na dywan - słusznie, ale na twardym podłożu to totalny bezsens. lepiej już dać pod płytę jakiś podkład gumowy, albo filc. 

34 minuty temu, Mikelas76 napisał:

Granit na wymiar kolumny, hm... moim zdaniem slabo to wyglada

Czemu nie. Moim zdaniem może to dać bardzo ciekawy, oryginalny efekt wizualny.

Edytowane 2 Kwietnia 2019 przez hey

[rafal735r]

U ciebie granit sporo większy jak kolumna, ja bym zrobił takiej samej wielości bez fazowania brzegów i kolor jasny taki jak mam teraz to myślę że dobrze by to się skomponowalo. Ja myślę dał był 3cm jak teraz. A do tego kolce klejone jak miałem w stanach w kefach R. 

[Mikelas76]

1 godzinę temu, rafal735r napisał:

U ciebie granit sporo większy jak kolumna, ja bym zrobił takiej samej wielości bez fazowania brzegów i kolor jasny taki jak mam teraz to myślę że dobrze by to się skomponowalo. Ja myślę dał był 3cm jak teraz. A do tego kolce klejone jak miałem w stanach w kefach R. 

Wszystko kwestia gustu. U mnie stoi to na dywanie na panelach, dlatego kolce i dlatego ma to sens - pływająca podloga. Jakiejs wielkiej roznicy w dzwieku nie zauwazylem. Wydawalo mi sie ze troche cos tam .... ale szczerze juz zapomnialem o tym.

[Thar]

No właśnie Panowie, jak to jest z podłogą z paneli? U siebie mam granity pod które podkleiłem filc. Podłoga jest na tyle krzywa, że na jednym z rogów granitu konieczne było podklejenie dwóch warstw filcu. Dzięki temu całość jest wypoziomowana, ale... kolumna chwieje się z uwagi na uginanie się podłogi - jak kolega wyżej słusznie to określił „pływająca podłoga”.

Z tego względu rozważam obecnie zakup płyt granitowych z zamontowanymi już kolcami. Łudzę się, że dzięki mniejszej powierzchni nacisku na panele (kolce z podkładkami), całość będzie lepiej usztywniona.

Może ktoś przerabiał już podobny problem?

[hey]

8 minut temu, Thar napisał:

Z tego względu rozważam obecnie zakup płyt granitowych z zamontowanymi już kolcami.

Pod warunkiem że kolce nie będą zamocowane na stałe, tylko wkręcane. Dzięki czemu na krzywej podłodze będziesz mógł sobie starannie całość wypoziomować.
Ja zamiast kolców zastosowałem regulowane nóżki gumowe od pralki:)


 

[Mikelas76]

Ja potwierdzam ze z plyta z kolcami calosc jest duzo stabilniejsza niz granit na filcu. Po prostu obciazenie jest punktowe. Testowalem to na panelach choc docelowo i tak mam calosc na dywanie.

[rafal735r]

Ja po upgrade chyba zrobię tak jak ty masz, tyle że dam płyty takiego koloru jak teraz i o takiej samej szerokość i głębokości jak kolumna. Powinno się zgrać. 

[LOBO_M]

small sample, to be continued

[LOBO_M]

Od piątku moje EX2 II są już w domu. Czasu mam niewiele ostatnimi dniami, ale trochę posłuchałem. Jest pięknie. No i ten fornir, mistrzowskie wykonanie, piękne wybarwienie. Jest to Palisander Salvador, ale wyszedł dość nietypowo, co mnie bardzo ucieszyło.

 

[LOBO_M]

Kilka dni słuchania, więc mała relacja i porównanie do Vandersteen 1C, bo to jest chyba największe zaskoczenie.

Zbliżający się wyjazd służbowy, urodziny najmłodszego w weekend, strajk oświaty,  który spowodował że 3ka dzieci jest w domu, skutecznie uniemożliwia spokojne odsłuchy. Mimo tego udało się trchę posłuchać.

Muzyka leci w tle, czasami w domu dzieci tak hałasuja, że nic nie słyszę, ale czasami udaje się wychwycić fajne momenty. Wracam do kawałków z przed kilku lat, brzmią całkowicie inaczej. 

Chcę porównać EX2 do VDST bo to one uznawane są za klasykę gatunku, za kolumny odtsawiające niejedne droższe od nich, a kosztują około 8000. Ciągle chodzi mi to po głowie, bo z reguły jak porównuje się dwie rzeczy to każda z nich ma w czymś przewagę nad drugą. Tak też było kiedy to miałem poprzednie EX2, kiedy to wysokie w EX2 mnie drażniły, a VDST miały ten zakres spokojniejszy przez co nie męczyły. Teraz ostatni „bastion” VDST kontra EX2 upadł, zmiana nastaw dała zamierzony efekt. Ja po prostu nie widzę, w jakim aspekcie VDST miałyby być lepsze od EX2… Nie wiem, są wieksze, ale to nie zaleta to nawet wada, która spowodowała, że wyglądały trochę karykaturalnie na podwyższeniu. 

Co do dźwięku, po pierwsze na DIRECT SOURCE, one totalni nie miały basu, musiałem je tak samo jak małe KEF iQ50 podbijać korekcją i dodawać +50% tonow niskich. Nawet to nie pomagało w słuchaniu muzyki na normalnych poziomach głosności. Wysokie tony, aż za łagodne, można było to jednak zmieniać nastawą na tyle kolumn, tyle że dodanie wysokich powodowało jeszcze większy efekt braku tonów niskich. Oczywiście VDST grały poprawnie, czysto, ale bez werwy, bez dynamiki, wszystko jakby tak samo, za płasko. Były lepsze od iq50, ale do EX2 jest im tak samo daleko jak iQ50 do VDST. 

Co jeszcze, pomimo efektywności 90dB, pokrętło głosności musiało być ustawione około „2 godziny” wiecej niż przy BMN.

BMN grają pełnym dźwiękiem bez znaczenia na poziom głosności, nawet wieczorne ciche słuchanie, daje fajne przyjemne niskie rejestry. Melodyjność, dźwięczność, trójwymiarowość z bardzo żywym, ale przy tym całkowicie nie męczącym dźwiękiem, to słowa jakie mi przychodzą na myśl po tych kilku dniach.

W BMN każdy rodzaj muzyki brzmi dobrze. 

Nisko schodzący bas w Massive Attack „Angel” „the spoils”, Taco Hemingway „515” tam bas przesuwa ściany, aż trudno uwierzyć że jest taki efekt na moim metrażu. Przy Biosphere "Oi-1” musiałem kilka rzeczy w domu przestawić bo wpadały w wibracje. 

Prince „when the doves cry”, mistrzowski agresywny początek, punktowy bas, dynamika. 

Utwory, gitarowe, akustyczne, ogrom detali, realizm, myzykalność, piękna przestrzeń w Ben Stevenson „Yellow bird”, cała nowa płyta Hozier brzmi jak na koncercie,  czasami zatrzymuje się, aby skupić się na fragmentach które przecież znam, a brzmią na nowo jak Phil collins „this must be love"

GUS GUS „featherlight”, „crossfade”, elektronika z islandii od weteranow gatunku, zero zadyszki  u BMN, a sporo się w ich muzyce dzieje. 

Zadziwiające jest czasami jak patrzy się na membranę midwoofera, ktora doslownie tańczy i to wcale nie w takt muzyki.

Dzisiaj doszedł do mnie Marantz PM-16, wiec powinno byc jeszcze lepiej niz z PM7200. no i faktycznie tak jest. Nie jest tez tak ze wszystko jest duzo lepsze, bo dynamika i bas jest podobny, po prostu basu bylo i jest wystarczająco. Jest on jednak bardziej „w punkt”, ogolnie moge powiedziec ze teraz muzyka jest bardziej szlachetna, tak jakby, doszlo szczegolow, jeszcze wiecej detali, wysokie rejestry bardziej czyste. Dzwiek nabral klasy, tak bym to ująl, choc juz wczesniej bylo bardzo dobrze. 

Dlatego ja juz dogonilem kroliczka. Uwazam ze mam sprzet na zblizonym poziomie i nie zamierzam wicej kombinowac. Jest duzo lepiej niz zakladalem zmieniaja stare kino domowe na dobre stereo. Teraz czas na sluchanie muzyki. Wszelakie aleraty z OLX i Allegro wykasowane. Jdynie KEF iQ50 sprzedam aby kupic male monitorki i postawie na strychu aby razem z PM7200 graly w moim malym biurze i tyle.

jeszcze co do wykonania BMN, w weekend mialem trochę gości, każdy się pytał co to za kolumny, czy to prawdziwe drewno, o cene itd. Ogolnie skrzynki są mistrzowsko wynokane a fornir robi kawał dobrej roboty. 

Teraz siedzę sobie na kanapie, spijam dobre ciemne piwo, slucham muzyki, kiedy to caly dom spi i pomimo nastawy na wzmacniaczu -75db, dzwiek jest soczysty, pelny. No i ta rozdzielność i detaliczność, a zarazem brak zmeczenia kilkugodzinnym słuchaniem...

 

 

 

[rafal735r]

Nic nie napisales o źródle? 

[LOBO_M]

Faktycznie przepraszam.

Raspberry Pi + Allo Boss DAC, tylko spotiffy, po tym jak w slepym tescie z CD i przelaczaniem źródła, nie slyszalem roznicy.

[rafal735r]

Ja używam Tidala, zawsze to Flac lub MQA. 

[LOBO_M]

Godzinę temu, rafal735r napisał:

Ja używam Tidala, zawsze to Flac lub MQA. 

Wszystko pięknie, pytanie tylko z czego te flac są robione, dla mnie różnica jest na poziomie autosugestii. Dlatego zostałem przy Spotify bo pakiet rodzinny wychodzi dużo lepiej finansowo

[guinness_bis]

1 minutę temu, LOBO_M napisał:

Wszystko pięknie, pytanie tylko z czego te flac są robione, dla mnie różnica jest na poziomie autosugestii. Dlatego zostałem przy Spotify bo pakiet rodzinny wychodzi dużo lepiej finansowo

Ja mam odmienne zdanie. Kiedyś tez grałem Spotify i Twoje argumenty były dla mnie kluczowe, a na dodatek lepszy interfejs oraz trafniejsze podpowiedzi co do ulubionej muzy. Ba nawet dźwięk Spotify wydawał się dynamiczniejszy.

I tak było dopóki grałem na starym sprzęcie (NAD C352). Potem przyszły BMN, następnie wymieniłem wzmacnia na Lector ZXT 70 i wtedy przyszło pewne rozczarowanie. Jak to, tyle kasy poszło w sprzęt a tu czegoś brakuje. Odpaliłem Tidal HiFi i co?? No rewelacja.