Legendarna jakość Ancient Audio - głośniki aktywne do PC

[Indigo]

A ja tak zapytam, była zgłaszana reklamacja do sprzedawcy? Nadeszła jakaś odpowiedź?

Bo jeżeli nie była zgłaszana reklamacja, to ten cały wątek jest zwykłym hejterstwem.

Też tak uważam. Mało elegancko postąpiłeś. Jeśli kolega, czy Ty osobiście nie jesteście pierwszym właścicielem tych kolumn, to źle o kimś świadczy... Bo jeśli nie, to rzucanie na producenta kalumni jest chamstwem. A jeśli jesteście pierwszymi właścicielami, to wypadałoby przed tym postem skontaktować się z producentem a nie obsmarowywać i szczuć "towarzystwo" .

Myślę, że Pan Waszczyszyn jest zbyt poważnym graczem na rynku audio, aby zignorować taka usterkę, wadę czy też niedoróbkę... Takie rzeczy zdarzają się nawet w najlepszych firmach.

[jello]

Ależ ten Jarek zły i niedobry...

Może wystarczyło by wymienić? Nie da się? Pół Poslki trzeba informować?

 

Ale niech ta i bedzie ludeczkowie,

 

Wspaniały temat jak na AS

 

Jako wieloletni użytkownik AA mogę powiedzieć, że z serwisem/upgradem etc nigdy nie było problemów. Bo może schodziło więcej czasu, niż gdyby szło o dużą firmę- ale to nawet nie zarzut lecz uwaga

Kolumny są już zdaje się po gwarancji a tematem nie jest serwis tylko jakość wykonania.

[McGyver]

zdaje się

"Zdaje się" że to po prostu hejterstwo i tyle.

[jello]

To nie motywy są ważne ale stan kolumn po paru latach.

[absinth3]

ten cały wątek jest zwykłym hejterstwem

ten cały wątek jest zwykłym hejterstwem

i niczym więcej

 

To nie motywy są ważne ale stan kolumn po paru latach.

 

 

tak tak oczywiście

[McGyver]

Proponuję zgłaszać do moderacji o wywalenie tego hejterskiego wątku.

[jello]

Dlaczego wobec tego wątki pastwiące się nad jakością wykonania np. Lampizatora nie są usuwane z Forum? Szczerze mówiąc jak zobaczyłem te kolumny na biurku kolegi to mnie przytkało.

[hifi nowy]

Nie wiem co kolega robił z kolumnami - moczył w wannie?. Kolumny do tego nie służą !!!!!.

A tak poważnie znam Pana Jarka Waszczyszyna i jego produkty. Nigdy by takiej fuszerki nie wypuścił.

Wielki szacunek dla tego producenta i samego człowieka. Takie krzywdzenie i hejtowanie powinno być od razu przez moderacje usuwanie.

[jello]

A jednak zdjęcia nie kłamią. W realu zresztą wygląda to jeszcze gorzej.

[arkadowski]

Nie wiem co kolega robił z kolumnami - moczył w wannie?. Kolumny do tego nie służą !!!!!.

A tak poważnie znam Pana Jarka Waszczyszyna i jego produkty. Nigdy by takiej fuszerki nie wypuścił.

Wielki szacunek dla tego producenta i samego człowieka. Takie krzywdzenie i hejtowanie powinno być od razu przez moderacje usuwanie.

Nawet najlepszej firmie trafiają się wpadki. Raczej trudno nazwać opisany przypadek hejtem.

Kolega nie opisał historii rodem z mchu i paproci, pokazał zdjęcia z danym przypadkiem.

Jeśli tak mamy podchodzić do każdego tematu występującego problemu w sprzęcie (bez względu na markę), że nasza ulubiona marka "nie ma wpadek", a opisanie wpadki - jest hejtem - to w sieci musielibyśmy pisac tylko dobrze lub wcale.

 

Oczywiście zgadzam się jako uzytkownik wielu marek (w tym bardzo kontrowersyjnych), że nie należy przesadzać i wyolbrzymiać każdy problem i zrównywac go do całej oferty producenta.

 

Niestety ale pomimo chęci - nie widzę w tym hejtu. Jeśli jednak taki nastąpi - temat zostanie z niego bezwzględnie wyczyszczony.

 

Moderacja.

[cir]

A jednak zdjęcia nie kłamią. W realu zresztą wygląda to jeszcze gorzej.

OK jello jesli załozymy ze to wada ukryta czy kontaktowaliście sie z producentem i czy macie zamiar ?

[hifi nowy]

Nawet najlepszej firmie trafiają się wpadki. Raczej trudno nazwać opisany przypadek hejtem.

Kolega nie opisał historii rodem z mchu i paproci, pokazał zdjęcia z danym przypadkiem.

Jeśli tak mamy podchodzić do każdego tematu występującego problemu w sprzęcie (bez względu na markę), że nasza ulubiona marka "nie ma wpadek", a opisanie wpadki - jest hejtem - to w sieci musielibyśmy pisac tylko dobrze lub wcale.

 

Oczywiście zgadzam się jako uzytkownik wielu marek (w tym bardzo kontrowersyjnych), że nie należy przesadzać i wyolbrzymiać każdy problem i zrównywac go do całej oferty producenta.

 

Niestety ale pomimo chęci - nie widzę w tym hejtu. Jeśli jednak taki nastąpi - temat zostanie z niego bezwzględnie wyczyszczony.

 

Moderacja.

 

Chyba nie zna Pan Ancient Audio i Pana Jarka Waszczyszyna - takie rzeczy jemu się nie zdarzają. Szkalowanie producenta nie jest hejtem? - bez komentarza. Jak Kolega ma problem niech kontaktuje się z producentem lub instytucjami które do tego służą, a nie oczernia producenta. I do tego zgłasza kolega kolegi ehhh

 

Uszkodzisz mercedesa, a później opiszesz na forach - co oni za syf sprzedają i do tego uszkodzony - przecież są zdjęcia - GRATULUJE.

Podoba mi się Wasz tok rozumowania.

[jello]

.

[arkadowski]

Chyba nie zna Pan Ancient Audio i Pana Jarka Waszczyszyna - takie rzeczy jemu się nie zdarzają. Szkalowanie producenta nie jest hejtem? - bez komentarza. Jak Kolega ma problem niech kontaktuje się z producentem lub instytucjami które do tego służą, a nie oczernia producenta. I do tego zgłasza kolega kolegi ehhh

Proszę o zapoznanie się z definicją czym jest hejt.

Tutaj uzytkownik wykazał się zdjęciami i powstałym problemem.

Nikt nie neguje w pełnym zakresie warsztatu Ancient Audio i produktów p. Jarka Waszczyszyna.

Pokazany został problem z jakimś konkretnym EGZEMPLARZEM. Nie pierwszy raz, nie wobec tylko tej marki i nie ostatnio wobec milionów innych.

Obiektywizm Szanowny Panie Kolego to podstawa. Nie przeczytałem nigdzie w tym temacie, że z powodu opisanego problemu CAŁA OFERTA FIRMY AA jest ujmując wprost do niczego.

Tylko czytamy o jednostkowym przypadku i stwierdzeniu, że za te pieniądze nie powinno takich sytuacji być.

Takie wpisy wbrew pozorom ułatwiają producentowi poprawę jakości wyrobów, a skoro w/w osoba (w co nie wątpię) potrafi rzeczowo podchodzić do wszelkich problemów i w sposób nacechowany dbałością o każdy detal (czego też nie neguję) - zapewne po opisanym problemie skontaktuje się z kupującym (lub odwrotnie) i sprawa w jakiś sposób zostanie między nimi wyjaśniona.

Nie widzę złej woli skrzywdzenia marki AA tym tematem, jak nie dostrzegam w żaden sposób, by to szkalowało dobre imię w/w.

Proponuję w temacie wyrażac też swoje POZYTYWNE opinie i wykazac, że to jednostkowy przypadek. Słowo = słowu.

Pozdrawiam.

[jello]

OK jello jesli załozymy ze to wada ukryta czy kontaktowaliście sie z producentem i czy macie zamiar ?

 

Nie , kolega stwierdził że nie będzie się w to bawił zwłaszcza że już po gwarancji.

[arkadowski]

Nie , kolega stwierdził że nie będzie się w to bawił zwłaszcza że już po gwarancji.

 

Rzeczy nie są wieczne. Trafiają się przypadki i wpadki najlepszym. Nie ma idealnych i wiecznie sprawnych rzeczy.

Owszem są rzeczy, które moga sie trafić i rzeczy jakie nie powinny.

Jednostkowy przypadek nie stanowi opinii o marce -proszę o tym pamiętać!

Tak jak nie podejrzewam, że uzytkownik korzystał w sposób niewłaściwy z produktu, tak śmiem wątpic, by produkt celowo miał wady zamierzone przez producenta.

Z drugiej strony - jesli nie było chęci nawet podjęcia tematu z producentem w celu usunięcia wady powstałej w trakcie użytkowania, to raczej ciężko pisać o złej woli producenta.

 

W takim razie temat jest zbytecznie wałkowany moim zdaniem.

To takie w skrócie "zapłaciłem i jestem zły na jakość wykonania, ale nie porozmawiam z producentem, tylko wyleję żale na cały świat publicznie".

 

Temat rekomenduję do zamknięcia w związku z powyższym.

[Elberoth]

Ale te AA nie sa spuchnięte tylko nieprzemyślanie zbudowane, obudowa w tym miejscu jest pewnie b.cienka i się rozłazi na boki.

Może to jakiś prototyp kupiony 'na lewo' z magazynów AA? Nie ma na nich nawet żadnego loga i jest zdjęcie tylko jednej kolumny.

 

Amati mają już jakieś 20 lat i są z litego drewna które jakby nie było pracuje a tu mowa o nowych kolumnach za grube pieniądze które wyglądają jak DIY robione przez amatora.

 

 

Amati które miałem na myśli, miały wtedy 2 lata. Pewnie mniej niż te kolumny tutaj.

 

Wady materiałowe się zdarzają, nawet w najlepszym sprzęcie. Im szybciej przyjmiemy to do wiadomosci, tym lepiej dla temperatury dyskusji tego wątku.

 

O tym czy była to wada konstrukcyjna 'nieprzemyślana konstrukcja' można by rozmawiać, gdybyśmy podobne usterki zaobserwowali na wielu egzemplarzach. Inaczej to zwykłe gdybanie.

[arkadowski]

Amati które miałem na myśli, miały wtedy 2 lata. Pewnie mniej niż te kolumny tutaj.

 

Wady materiałowe się zdarzają, nawet w najlepszym sprzęcie. Im szybciej przyjmiemy to do wiadomosci, tym lepiej dla temperatury dyskusji tego wątku.

 

O tym czy była to wada konstrukcyjna 'nieprzemyślana konstrukcja' można by rozmawiać, gdybyśmy podobne usterki zaobserwowali na wielu egzemplarzach. Inaczej to zwykłe gdybanie.

 

I nie da sie lepiej tego ująć! Temat w związku z jednym tekstem "nie było kontaktu z producentem" z góry określa, że nie ma winy po stronie producenta. Wpadka na poziomie jednostkowego przypadku i do tego niezamierzona. Bez mozliwości usunięcia wady i tym samym wykazania się najwyższym standardem działania bo...uzytkownik poza żalem nic więcej nie zrobił.

 

Dlatego rekomendacja - zamknąć ten temat.

[cir]

produkt nie musi miec wady celowo ukrytej ,przeciez wiadomo ze technologia produkcji nie jest zawsze w 100% skuteczna nawet przy szczególnej starannosci cos może sie zdażyc

zła partia kleju ? , chemia polozona na okleine zniszczyla po latach klej ?- strzelam oczywiscie

jello pisz do firmy - wtedy inni będa wiedzieli jak sie skończyło i wszyscy bedziemy mądrzejsi na przyszłośc

[jello]

Temat w związku z jednym tekstem "nie było kontaktu z producentem" z góry określa, że nie ma winy po stronie producenta.

 

Część waszych argumentów mnie przekonuje ale nie ten. Na pewno była to bardziej wina producenta ... niż klienta.

[arkadowski]

Uszkodzisz mercedesa, a później opiszesz na forach - co oni za syf sprzedają i do tego uszkodzony - przecież są zdjęcia - GRATULUJE.

Podoba mi się Wasz tok rozumowania.

 

Wybacz, ale nie ma w zwyczaju przyjmować "dla zasady" i tylko dlatego, bo lubię lub nie jakąs markę - że uzytkowik wydał ileś zł. i specjalnie popsuł sobie produkt.

Natomiast nie widze zawinienia po stronie producenta, nawet JEŚLI przyjmiemy, że wada wynikała z powodu wadliwego JEDNOSTKOWEGO produktu.

Tok rozumowania jest prosty, nie stoję ani po stronie uzytkowniak - ani po producenta.

A nawet więcej - jestem za zamknięciem tematu po jednym zdanie "uzytkownik nie kontaktował sie z producentem z powodu wady".

Dla mnie to zamyka powód istnienia tego tematu.

[cir]

.................................................

Dlatego rekomendacja - zamknąć ten temat.

 

OK i proponuje poczekać na odpowiedz firmy - wtedy ponownie otworzymy

[arkadowski]

Część waszych argumentów mnie przekonuje ale nie ten. Na pewno była to bardziej wina producenta ... niż klienta.

 

Wina? Żyjemy w świecie, w którym przepraszamy się za wszystko - a kiedy potrzeba - zazwyczaj ludzie nie potrafią nawet powiedzieć "przepraszam".

Wina? Wina to celowe działanie. Ja widze raczej przypadek i wypadek JEDNOSTKOWY w związku z danym egzemplarzem.

Problem jest i nie neguję, ale czy wina producenta? Wada produktu tak. Co zrobił uzytkownik by wadę usunąć? Nic.

Kto więc jest bardziej "winny" by wada zniknęła?

 

Miłego wieczoru.

[jello]

produkt nie musi miec wady celowo ukrytej ,przeciez wiadomo ze technologia produkcji nie jest zawsze w 100% skuteczna nawet przy szczególnej starannosci cos może sie zdażyc

zła partia kleju ? , chemia polozona na okleine zniszczyla po latach klej ?- strzelam oczywiscie

jello pisz do firmy - wtedy inni będa wiedzieli jak sie skończyło i wszyscy bedziemy mądrzejsi na przyszłośc

 

Tutaj już inicjatywa nie należy do mnie ale do właściciela kolumn. Ja tylko opisałem swoje doświadczenia organoleptyczne i pewien szok poznawczy jakiego doznałem.

.

[dekoracja]

Nie wiem co kolega robił z kolumnami - moczył w wannie?. Kolumny do tego nie służą !!!!!.

A tak poważnie znam Pana Jarka Waszczyszyna i jego produkty. Nigdy by takiej fuszerki nie wypuścił.

Wielki szacunek dla tego producenta i samego człowieka. Takie krzywdzenie i hejtowanie powinno być od razu przez moderacje usuwanie.

 

Pogięło was? Gdzie tu hejtowanie? Zdjęcia popsutego produktu nie można wkleić?

[moreno1973]

 

Nawet najlepszej firmie trafiają się wpadki. Raczej trudno nazwać opisany przypadek hejtem.

Kolega nie opisał historii rodem z mchu i paproci, pokazał zdjęcia z danym przypadkiem.

Jeśli tak mamy podchodzić do każdego tematu występującego problemu w sprzęcie (bez względu na markę), że nasza ulubiona marka "nie ma wpadek", a opisanie wpadki - jest hejtem - to w sieci musielibyśmy pisac tylko dobrze lub wcale.

 

Oczywiście zgadzam się jako uzytkownik wielu marek (w tym bardzo kontrowersyjnych), że nie należy przesadzać i wyolbrzymiać każdy problem i zrównywac go do całej oferty producenta.

 

Niestety ale pomimo chęci - nie widzę w tym hejtu. Jeśli jednak taki nastąpi - temat zostanie z niego bezwzględnie wyczyszczony.

 

Moderacja.

 

Brawa dla moderacji!

[McGyver]

Nie , kolega stwierdził że nie będzie się w to bawił zwłaszcza że już po gwarancji.

Dlaczego ów kolega sam tego nie opisał? Dlaczego wypowiadasz się za owego kolegę? On sam nie potrafi? A może nie chce? A jeżeli on nie chce, to dlaczego ty chcesz? Czy ów kolega w ogóle wie o tym że narobiłeś publicznie takiego szumu na temat, który on sam zupełnie olał?

[jello]

Mój drogi, nie decyduj za mnie co jest właściwe a co nie i skończ z tym pouczającym tonem. Nie ma żadnego powodu dla którego powiniennem się przed tobą tłumaczyć. Ja w odróżnieniu od ciebie przedstawiam fakty a nie podejrzenia i domniemania.

[McGyver]

Rozumiem zatem że moje pytania pozostaną bez odpowiedzi. Wobec tego niech te osierocone pytania dadzą do myślenia czytelnikom tego wątku.

[jello]

To moja prywatna inicjatywa. Czy to wyjaśnienie cię zadowala? Czy stan tych kolumn po tym wyjaśnieniu ulegnie cudownej przemianie?