Skocz do zawartości
IGNORED

"Upadłe"formaty....


Yankes

Rekomendowane odpowiedzi

A pamięta ktoś format CD+G ?

Miałem dwie takie płyty i odtwarzacz (Amiga CDTV). Podczas odtwarzania muzyki na ekranie pokazywały się obrazy, zdjęcia (dość ubogie jakościowo) i teksty utworów.

A pamięta ktoś format CD+G ?

Miałem dwie takie płyty i odtwarzacz (Amiga CDTV). Podczas odtwarzania muzyki na ekranie pokazywały się obrazy, zdjęcia (dość ubogie jakościowo) i teksty utworów.

Tego akurat nie miałem okazji posłuchać...ale dziękuję.

De gustibus non est disputandum

  • 1 miesiąc później...

Nie wiem, czy to "upadły" format, ale rok, czy 2 lata temu miałem w ręce płytę, która wyglądała, jak cd, lecz była śmiesznie wręcz płaska- oprócz pierścienia wokół otworu, grubości std płyty, jej grubość mogła być może połową normalnej płyty. Nie wiem nawet, co na niej było.

Ktoś coś kojarzy, co to za format???

Nie wiem, czy to "upadły" format, ale rok, czy 2 lata temu miałem w ręce płytę, która wyglądała, jak cd, lecz była śmiesznie wręcz płaska- oprócz pierścienia wokół otworu, grubości std płyty, jej grubość mogła być może połową normalnej płyty. Nie wiem nawet, co na niej było.

Ktoś coś kojarzy, co to za format???

Chętnie sam bym porównał takie formaty w zaciszu domowym,

De gustibus non est disputandum

Pewnie to była folijka z z boxu po CD-Rach :-)

W tekturowym opakowaniu i z nadrukiem... Ciekawe :-)

 

Ale po zastanowieniu nabieram podejrzeń, że to chyba raczej była płyta z danymi.

Kiedyś był tutaj artykuł o badaniach różnicy między PCM a SACD na grupie ok. 500 osób i wyszło że różnice nie są oczywiste i jakie to ma znaczenie przy odtwarzaczach które podają dźwięk na tyle różnie że ten pierwszy problem różnicy dzwięku od formatu jest znacznie mniejszy. No i różnice między realizacjami nagrań. Rozumiem że to może mieć znaczenie przy założeniu że ma się wybitnie transparentny sprzęt z najlepszą realizacją nagrań ale przy sprzęcie kompromisowym..

arcam 23t > synthesis ensemble el84 > excite x16 (mod.)

Bo każda zmiana formatu, to wymuszanie na klientach i słuchaczach zakup nowego odtwarzacza, płyt, niektórzy producenci wciskają kit, że nawet wzmacniacza, bo "ten od cd nie poradzi sobie z sacd". Niektórzy w to wierzą i kupują...

Tak, zła realizacja nagrań potrafi pogrzebać każdą muzykę i nawet najlepszy format.

Kiedyś był tutaj artykuł o badaniach różnicy między PCM a SACD na grupie ok. 500 osób i wyszło że różnice nie są oczywiste i jakie to ma znaczenie przy odtwarzaczach które podają dźwięk na tyle różnie że ten pierwszy problem różnicy dzwięku od formatu jest znacznie mniejszy. No i różnice między realizacjami nagrań. Rozumiem że to może mieć znaczenie przy założeniu że ma się wybitnie transparentny sprzęt z najlepszą realizacją nagrań ale przy sprzęcie kompromisowym..

 

A skoro nie słychać różnicy (formatów) to po co przepłacać (za sprzęt)? ☺

 

 

 

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Mam kilka płyt Porcupine Tree w wydaniach CD+DVD. Na DVD dźwięk w 24 bitach. Stereo to TO SAMO. Jedyna różnica to miksy w 5.1 ;) Te w stereo 24 bit to brzmieniowo to samo co CD Audio. Zasadniczo jakość dźwięku w odtwarzaczu zależy od jakości i charakterystyki brzmienia osprzętu zamieniającego sygnał cyfrowy na analogowy... format można pominąć. Średni odtwarzacz DVD nie ma startu do porządnego odtwarzacza CD. A porządnych "audiofilskich" odtwarzaczy DVD prawie nie ma.

...miałem w ręce płytę, która wyglądała, jak cd, lecz była śmiesznie wręcz płaska...

Miałem gdzieś taką płytę, na 100% z danymi komputerowymi. Podejrzewam, że format zapisu ten sam co zwykły CD, tylko krążek cieńszy.

 

Chłop dobrze prawi i jemu polać !

Nie dość, że nie za dobrze, to nie na temat.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Mam kilka płyt Porcupine Tree w wydaniach CD+DVD. Na DVD dźwięk w 24 bitach. Stereo to TO SAMO. Jedyna różnica to miksy w 5.1 ;) Te w stereo 24 bit to brzmieniowo to samo co CD Audio. Zasadniczo jakość dźwięku w odtwarzaczu zależy od jakości i charakterystyki brzmienia osprzętu zamieniającego sygnał cyfrowy na analogowy... format można pominąć. Średni odtwarzacz DVD nie ma startu do porządnego odtwarzacza CD. A porządnych "audiofilskich" odtwarzaczy DVD prawie nie ma.

Płyty w formacie DVD-Audio (przynajmniej jeśli chodzi o Stupid Dream i Lightbulb Sun), tak samo pierwsza solowa płyta Stefana. Późniejsze wydawane były na Blurayu. Czy różnice są znaczące? Pamiętajmy, że dzisiaj płyty nagrywa się głośno i cierpi na tym dynamika. Płyt Wilsona ta tendencja też raczej nie ominęła.

 

A żeby mój powyższy wpis nie był zupełnym offtopem to wspomnę jako (prawie) upadły format - co prawda tyczący się plików - mpc (Musepack). W czasach gdy królowało mp3 a Flac jeszcze nie, naprawdę Musepack dawał lepsze jakościowo pliki przy podobnym stopniu kompresji.

 

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.