Podstawki antywibracyjne - test

[billy idol]

To jest watek założony przez kolegę, który wzorując się na podstawkach oferowanych przez [producentów podjął się próby wytworzenia takowych samodzielnie i udostępnia je do weryfikacji wszystkim zainteresowanym forumowiczom. Czyni to całkowicie bezpłatnie oczekując na opinię kolegów.

 

a co jeśli mam takie podstawki i stwierdziłem ABSOLUTNY BRAK WPŁYWU ?

 

bieresz to pod uwage ?

 

czy też przyczyniasz sie do rozpowszechniania absurdów na tym forum ?

 

prosze bardzo - zablokuj mnie - to jedyny "argument" ludzi rozsiewających absurdy

 

 

ograniczasz moja wolnosć słowa ? tak mam to rozumiec ? :>

[Gość mircysko]

a co jeśli mam takie podstawki i stwierdziłem ABSOLUTNY BRAK WPŁYWU ?

 

bieresz to pod uwage ?

 

czy też przyczyniasz sie do rozpowszechniania absurdów na tym forum ?

 

prosze bardzo - zablokuj mnie - to jedyny "argument" ludzi rozsiewających absurdy

 

i odpowiedź :

 

To nie jest watek zapraszający do dyskusji czy ktoś słyszy, czy nie słyszy. Ani czy słyszenie jest, czy nie jest możliwe.

 

billy, widzę że masz problem ze zrozumieniem, pozwoliłem sobie Ci to wyłuszczyć.

[Vlado]

Jeśli Autor potwierdzi, że udostępnił ci podkładki będące tematem tego wątku, to będziesz mógł pisać o nich w tym wątku. Jeśli nie potwierdzi, dostaniesz karę regulaminowa za trolling i ban na ten watek.

 

czy też przyczyniasz sie do rozpowszechniania absurdów na tym forum ?

 

Czy słyszenie osprzętu i gadżetów jest absurdem nigdzie nie udowodniłeś. Zatem jest to wyłącznie Twoja subiektywna ocena, czyli równoprawna z głoszącymi że słyszą.

Ja już kilkukrotnie napisałem swoje stanowisko w tej sprawie i nie biegam po wątkach aby upadlać i nawracać słyszących bezpieczniki!

Forum jest miejscem do prowadzenia dyskusji, a nachalny hejt i trolling jest zabroniony na każdym z nich!

[szpakowski]

a co jeśli mam takie podstawki i stwierdziłem ABSOLUTNY BRAK WPŁYWU ?

 

Gdyby tak było obwieściłbyś to WIELKIMI LITERAMI ... jasno, wyraźnie i ze wszech miar dobitnie.

[hudykot]

Lista osób chętnych do testów jest aktualna. Czterech userów, nikt na razie się nie dopisał.

Pozdrawiam

[Vlado]

Zatem żegnamy kolegę.

[porlick]

Hudy, Twoje podkładki walczą z drganiami tylko w jednej, poziomej płaszczyźnie. W pionie drgania nie występują? Nie lepiej byłoby pomyśleć o np sprężynie zamkniętej między dwoma osłonkami?

[Melepeta]

Niektórzy to chyba nie słuchają muzyki :)

Ja od czasów Altonów i Technicsa zawsze wyczuwałem wibracje fotela, kanapy, czy na czym tam siedziałem. To dlaczego one nie mają przenosić się na stolik ze sprzętem audio. A skoro się przenoszą, to wpływają na odczyt płyty w napędzie CD, czy na mikrofonowanie lamp we wzmacniaczu. I teraz wystarczy zmienić to na czym stoi CD i już drgania się zmienią. A co za tym idzie laser będzie lepiej, lub gorzej śledził ścieżkę. Będzie więcej, albo mniej błędów odczytu.

Czy to tak trudno zrozumieć.

[bum1234]

Problem jest w czym innym. Często okazuje się, że ktoś pisze o podstawkach, bezpiecznikach, zegarach atomowych i ich kolosalnym słyszalnym wpływie. potem wkleja zdjęcie swojego pokoju odsłuchowego i okazuje się, że są tam gołe ściany, kolumny stoją w rogach przysunięte do tylnej ściany itd. Tacy to są fachowcy.

 

Ktoś początkujący czyta potem te bzdury, kupuje podstawki, bezpieczniki, a potem dziwi się, że mu nie gra. I dalej brnie w kolejne gadżety, zamiast zająć się tym, co rzeczywiście wpływa na brzmienie.

[hudykot]

Hudy, Twoje podkładki walczą z drganiami tylko w jednej, poziomej płaszczyźnie. W pionie drgania nie występują? Nie lepiej byłoby pomyśleć o np sprężynie zamkniętej między dwoma osłonkami?

 

Porlick, na razie nie zgłębiałem tematu bardziej niż było mi potrzebne. Po co je zrobiłem wyjaśniłem w poście 29.

Zadziałało i dla mnie to najważniejsze. Myślałem tylko, że bez spiny można będzie sobie potestować i wymienić się

spostrzeżeniami. Wyszło raczej inaczej ;-(

[soundchaser]

Czyli chcecie tu sobie zrobić taki kącik wzajemnej adoracji słyszących podstawki :) Spoko myślałem że w wątku o podstawkach napisać o podstawkach (?). To jest konkretna dyskusja o podstawkach i jako tako o nich się tu pisze

 

Ja nie jestem w temacie, więc jestem bezstronny, ale wydaje mi się, że Wam nie chodzi o udział w dyskusji, tylko o rozpieprzenie kolejnego wątku,

który Wam się nie podoba i zrobienie z niego prywatnego folwarku, w którym można się pośmiać, poironizować, poszydzić.

 

Taka karma. Jak pisałem w wątku o mitach - Wam nie chodzi o dowody, tylko o to by wciąż mieć pożywkę do sarkazmu.

[Kejup]

Można by spróbować użyć jakieś elastyczne kulki. Trzeba by tylko ogarnąć jakieś nie za miękkie i nie za twarde (kauczuk czy coś)?

[bum1234]

Ta...a Ty jesteś nadwornym uzdrowicielem tych wszystkich voodoo bzdur i żelaznym strażnikiem technicznych prawd.

A ci początkujący to mają rozum na poziomie dżdżownicy i Twoja misja ma ich ocalić od skorumpowanego świata marketingu i tych niebezpiecznych audiofilów,

którzy są opętani, mają omamy i szerzą audio-voodoo.

 

Niestety, jak chociażby ten wątek pokazuje, że coś w tym jest. Jeśli do tego dodasz niechęć do przedyskutowania tej problematyki w sposób racjonalny i zbywanie wszystkich logicznych argumentów milczeniem, to będziesz miał pełen obraz sytuacji. Moja osoba nie ma tu nic do rzeczy.

 

Niewygodne rzeczy zamiatamy pod dywan - tak to działa ;)

[hudykot]

Można by spróbować użyć jakieś elastyczne kulki. Trzeba by tylko ogarnąć jakieś nie za miękkie i nie za twarde (kauczuk czy coś)?

Materiałów jest sporo, ale dostosować je do wagi i tak by po czasie się nie odkształcały już nie tak łatwo.

Mam co prawda jakieś tam pomysły na przyszłość. Jeszcze coś się pokombinuje ;-)

[Kejup]

 

Materiałów jest sporo, ale dostosować je do wagi i tak by po czasie się nie odkształcały już nie tak łatwo.

Mam co prawda jakieś tam pomysły na przyszłość. Jeszcze coś się pokombinuje ;-)

Jasne. Życzę udanych prób. Coraz bardziej mnie korci żeby też sobie coś takiego zmajstrować ;-)

[hudykot]

Zachęcam ;-)

Będzie się można wymieniać informacjami, by niepotrzebnie nie popełniać błędów.

pozdrawiam

[szymon1977]

Powtorze:

 

"Wychylając 15 kg urządzenie tak o 1,5 - 2 cm kołysze się parę sekund, ale nie ma prawa z nich spaść ;-)"

Czyli de facto podstawki antywibracyjne nie niweluja wibracji a wprost przeciwnie, pozwalaja wzmacniaczowi delikatnie sie bujac sila drgan trafo? Hmmm... czyli brzeczenie obudowy faktycznie moze ustac bo drgajace trafo nie walczy ze sztywna reszta. Ciekawe.

 

Ustosunkuje sie ktos?

[porlick]

 

 

Porlick, na razie nie zgłębiałem tematu bardziej niż było mi potrzebne. Po co je zrobiłem wyjaśniłem w poście 29.

Zadziałało i dla mnie to najważniejsze. Myślałem tylko, że bez spiny można będzie sobie potestować i wymienić się

spostrzeżeniami. Wyszło raczej inaczej ;-(

Widzisz... Najlepsze rozwiązanie w kwestii walki z wibracjami widuję codziennie i siebie w pracy, pod wagą laboratoryjną. To ciezka, betonowa płyta zawieszona sprężynowo na rogach do ramy stolika. Wokół płyty jest szczelina kilkumilimetrowa, co wystarczy, by nawet spore uderzenie w szafkę nie wywołało reakcji wagi. To prawdziwy hardcore wśród podstaw antywibracyjnych!

 

I działa w każdej płaszczyźnie :-)

[Gość mircysko]

Powtorze:

 

"Wychylając 15 kg urządzenie tak o 1,5 - 2 cm kołysze się parę sekund, ale nie ma prawa z nich spaść ;-)"

 

 

czy ty jeszcze nie zauważyłeś, prócz twojej "adoracji" nikt nie chce z tobą rozmawiać ??

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Krew mnie normalnie zalewa, wchodzę na temat który mnie interesuje, chcę poczytać na temat podstawek Hudykota, a tu ........

LUDZIE TROLISKA,- zróbcie sobie jakiś swój klub, tam piszcie sobie do woli, jeśli ktoś będzie chciał zasięgnąć Waszej opinii, o tamtym czy sramtym, na pewno do Was zawita.

[Vlado]

Ostrzegam po raz ostatni!

Proszę przeczytać tytuł tego wątku oraz dokładny opis założyciela, informujący czym ten watek jest i jakich wpisów oczekuje.

Dalszy trolling będzie karany banem na wątek!

[Huberto1984]

Jeśli coś drga w środku to podkładka tego drgania się nie eliminuje. Redukujesz skutki przenoszenia wibracji na inne elementy, płaszczyzny itd. Wibracja może się zmniejszyć bądź zwiększyć w stosunku do jakiegoś punktu odniesienia. Redukujesz również potencjalny efekt na urządzenie wibracji z zewnątrz urządzenia. Każda fala (drganie) będzie miało inna częstotliwość i efekt... Jaki konkretnie na dźwięk nie umiem odpowiedzieć, ale jakis na pewno jest możliwy.

 

Co mnie najbardziej flustruje to negowanie wszystkiego, bo miernik czegos nie pokazuje, bo coś jest niemożliwe itd... Gdyby wszyscy tak myśleli to dziś koło by było kwadratowe a Ziemia nadal płaska.

 

Będąc ateista nie chodzę do kościoła krzyczeć na ołtarzu, że Boga nie ma a niektórzy tak tu się zachowują pod przykrywką internetu

 

I też dodam, że nie mam pojęcia czy słychać te podstawki czy nie, ale dajmy każdemu zadecydować i sprawdzić samemu.

 

Pozdrawiam.

[bum1234]

Czy powyższe dwa wpisy są na temat?

[hi_aro]

Maja opinia o wpływie podstawek antywibracyjnych na dźwięk nie jest miarodajna, ale dla czystości zagadnienia oraz z powodu podstawowych błędów w metodologii testu wtrącę swoje słowo.

 

Podstawowym i najważniejszym błędem jest brak powtarzalności wycentrowania powyższego rozwiązania, co powoduje że to rozwiązanie "pracuje" jak chce!. Nie spełnia swojej funkcji w ogóle. Co więcej wprowadza dodatkowe, za każdym razem inne, drgania do układu. Dodatkowo wpływ wagi układu drgającego jest różny, czyli dodatkowo wprowadzana jest bardzo istotna zmienna.

Powoduje to iż każdy "test" nadaje się do przysłowiowego śmietnika i mocno podważa "rzekomy" wpływ na dźwięk.

 

Zatem odsyłam najpierw do podstaw, aby test przynajmniej nawiązywał do obiektywnego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

P.S.

Skoro to nie jest wątek klubowy, dopuszcza każdą merytoryczną opinię.....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Vlado]

P.S.

Skoro to nie jest wątek klubowy, dopuszcza każdą merytoryczną opinię.....

 

To raczej oczywiste.

Każdą MERYTORYCZNĄ opinię. Tylko wyjaśnię znaczenie określenia "merytoryczna" w tym wątku. Każdą mówiąca konkretnie o TYCH PODSTAWKACH które są tematem wątku!

A to dlatego, że jak widać spore grono wpadających tutaj udaje, że tego nie rozumie, lub udając głupka trolluje w tym wątku.

[szymon1977]

Każdą mówiąca konkretnie o TYCH PODSTAWKACH które są tematem wątku!

 

Więc pozwolę sobie powtórzyć swoją wypowiedź dotyczącą TYCH PODSTAWEK bo spostrzeżenie konstruktora nasunęło mi pewną myśl dotyczącą sposób ich działania:

 

Wychylając 15 kg urządzenie tak o 1,5 - 2 cm kołysze się parę sekund...

 

Czyli de facto podstawki antywibracyjne nie niwelują wibracji, a wprost przeciwnie, pozwalają wzmacniaczowi delikatnie się bujać siłą drgań trafo? Hmmm... czyli brzęczenie obudowy faktycznie może ustać bo drgające trafo nie walczy ze sztywną resztą? Ciekawe.

 

Czy właśnie w ten sposób ma to działać antywibracyjnie?

 

Jeśli coś drga w środku to podkładka tego drgania się nie eliminuje. Redukujesz skutki przenoszenia wibracji na inne elementy, płaszczyzny itd. Wibracja może się zmniejszyć bądź zwiększyć w stosunku do jakiegoś punktu odniesienia.

 

Właśnie, punkt odniesienia. Jeżeli zamiast sztywno stawiać wzmacniacz na podłożu pozwolić mu się swobodnie bujać, to traktując wzmacniacz jako punkt odniesienia wszystko będzie nieruchome. Nie wiem do czego to zmierza, ale z pewnością wewnątrz wzmacniacza nie będą powstawać naprężenia pomiędzy drżącym trafo a nieruchomą obudową i w efekcie zanikną brzęczące odgłosy, które nota bene jeden z Kolegów za pomocą tytułowych podstawek wyeliminował.

 

Zatem odsyłam najpierw do podstaw, aby test przynajmniej nawiązywał do obiektywnego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Właśnie kliknąłem linka: przekrój łożyska poziomego chyba jest identyczny z przekrojem tytułowych podstawek - zgadza się? Jeśli nie tu, to może tam dowiem się jak to działa.

 

-----

 

...czy ty jeszcze nie zauważyłeś, prócz twojej "adoracji" nikt nie chce z tobą rozmawiać ??

Ale ja też nie chcę rozmawiać z Nikim, oczekuję jednej merytorycznej odpowiedzi Kogoś.

...LUDZIE TROLISKA...

A Mircysko-trolisko zamiast zastanowić się nad treścią komentowanej wypowiedzi samo strolowało swój wątek. Ehhh...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Huberto1984]

Szymon... Równie dobrze można napisać, że w zależności od punktu odniesienia Słońce krąży wokół Ziemii.

 

Wyciągnij gumy z zawieszenia bębna w pralce i ja włącz albo postaw kolumny na podłodze bez izolacji... Wtedy opisz swoje doświadczenia optyczne i słuchowe. Możesz też z robota kuchennego wyciągnąć antywibracyjne podkładki czy też z innych urządzeń i sprawdzić efekty. Nawet telewizory je mają.

[soundchaser]

oczekuję jednej merytorycznej odpowiedzi Kogoś.

 

Ja słyszę.

To mówię Ja, soundchaser.

[Yankes]

Porlick, na razie nie zgłębiałem tematu bardziej niż było mi potrzebne. Po co je zrobiłem wyjaśniłem w poście 29.

Zadziałało i dla mnie to najważniejsze. Myślałem tylko, że bez spiny można będzie sobie potestować i wymienić się

spostrzeżeniami. Wyszło raczej inaczej ;-(

Hudykocie spokojnie jest bardzo dobrze!

[szymon1977]

Wyciągnij gumy z zawieszenia bębna w pralce i ja włącz...

Zeby to bylo trafne porownanie to tytulowe podkladki musialyby byc pomiedzy trafo a reszte wzmacniacza wsadzone. Ale mniejsza o to, bo z sasiedniego watku dowiedziaem sie, ze tak jak sie spodziewalem istota jest tutaj pozwolenie calemu wzmacniaczowi wibrowac niezaleznie od podloza a nie zmniejszenie wibrowania. Automatyczni sceptycy w tej kwestii sie mylili.

 

A w zmiany brzmienie w wyniku zastosowania podkladek i tak nie wierze :-)

 

Równie dobrze można napisać, że w zależności od punktu odniesienia Słońce krąży wokół Ziemii...

...i w zaleznosci od rozpatrywanego zagadnienia moze okazac sie to calkiem trafnym i istotnym zalozeniem.

[hi_aro]

istota jest tutaj pozwolenie calemu wzmacniaczowi wibrowac niezaleznie od podloza

i tak i nie.

 

Wibrować ma w ściśle określony sposób i warunkach. Przy złej aplikacji układ będzie rezonował.