Skocz do zawartości
IGNORED

Wybór odtwarzacza CD


Tenczoffy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Planuję zakupić odtwarzacz CD, ale kompletnie nie wiem, jak się do tego zabrać. Dysponuje kolumnami Quadral Ascent 650 i wzmacniaczem Sony TA-F222ES i pod ten zestaw chcę dokupić odtwarzacz. Totalnie nie wiem, czym się kierować w kupnie i ile powinien kosztować dobry odtwarzacz.

Wolałbym coś używanego, jeśli zmieściłbym się w granicach 300-400zł byłbym zadowolony, jednak jeśli będę zmuszony wydać więcej, niech i tak będzie.

Wydaje mi się, że fajnie byłoby mieć odtwarzacz tej samej firmy, co wzmacniacz (w tym przypadku sony), choć nie wiem, czy to jakaś różnica.

 

Z góry dziękuję za pomoc!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/135116-wyb%C3%B3r-odtwarzacza-cd/
Udostępnij na innych stronach

Twój model i tak nie ma zdalnego, więc "ta sama firma" jest bez znaczenia.

Sam używam modyfikowanego kompletu Sony i jeśli chcesz kontrolowany bas,

to raczej młodsze modele CD'ków np:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

z dynamiką nie mają kłopotów, ale uwaga: wiek swoje też robi.

A jest jeszcze kilka innych firm ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

jednak jeśli będę zmuszony wydać więcej, niech i tak będzie.

To zrób to i kup kolego nowy

Wymiana lasera na chińczyka z kalibracją punktu focus to ze 3 stówy - więc oddasz zaoszczędzone pieniądze bardzo szybko

"... w kawiarniany gwar jak tornado jazz się wdarł, i ja też .... chciałem grać ... "

To zrób to i kup kolego nowy

Wymiana lasera na chińczyka z kalibracją punktu focus to ze 3 stówy - więc oddasz zaoszczędzone pieniądze bardzo szybko

 

Warto kupować nowy odtwarzacz do wiekowego wzmacniacza?

Warto kupować nowy odtwarzacz do wiekowego wzmacniacza?

Oczywiście, że nie.

Zdecydowanie lepiej kupić odtwarzacz, który może paść po godzinie, tygodniu czy miesiącu grania. Bez gwarancji. Bez części zamiennych. To dopiero jest prawdziwy interes.

Znasz takie powiedzenie: kto płaci mało, płaci dwa razy?

Znasz takie powiedzenie: kto płaci mało, płaci dwa razy?

 

było jeszcze takie - co jest tanie to jest drogie, a co jest drogie , to jest tanie

 

Warto kupować nowy odtwarzacz do wiekowego wzmacniacza?

 

warto kupować nowy pasek rozrządu do starego auta ?

 

:>

 

nowy CD kupisz juz za 600 - 700 zł , spokojnie

"... w kawiarniany gwar jak tornado jazz się wdarł, i ja też .... chciałem grać ... "

Fakt:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

albo używany jak nowy:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Oczywiście, że nie.

Zdecydowanie lepiej kupić odtwarzacz, który może paść po godzinie, tygodniu czy miesiącu grania. Bez gwarancji. Bez części zamiennych. To dopiero jest prawdziwy interes.

 

Nie masz pojęcia o czym mówisz (piszesz). Żadnego.

 

P.S. @Audioburak podał ciekawe model. A i do wszystkich są wszystkie części - LOL

Nie masz pojęcia o czym mówisz (piszesz). Żadnego.

 

to jest koronny argument , ludzi którzy nie maja argumentów

uważasz że chiński laser to jest jedyna rzecz która moża paść ?

uważasz że kupisz chiński laser , wmontujesz tak "na oko" bez kalibracji i bedzie ?

 

no to jak wyzej - nie masz pojęcia o czym piszesz

"... w kawiarniany gwar jak tornado jazz się wdarł, i ja też .... chciałem grać ... "

Zaraz dojdziemy do sytuacji gdzie wymiana lasera będzie się równać lot w kosmos.

 

Ta strona zadziwia mnie niezmiennie

Twierdzi sie że zasadzniczy wpływ na brzmienie maja bezpieczniki, kable prądowe czy tez "pudełka" pod przedłużacz

Ale jednocześnie uwaza sie że wmontowanie lasera na oko bez kalibracjji soczewkowania nie ma wpływu na odczyt danych ?

Dobrze zrozumiałem ?

"... w kawiarniany gwar jak tornado jazz się wdarł, i ja też .... chciałem grać ... "

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

nowy CD kupisz juz za 600 - 700 zł , spokojnie

 

Tylko po co? Szkoda uszu w tej cenie.

 

wmontowanie lasera na oko bez kalibracjji soczewkowania nie ma wpływu na odczyt danych ?

Dobrze zrozumiałem ?

 

Załóżmy, że masz PEA1030 Pioneera. Występował w wielu modelach. Nie ruszałeś ustawień. Wstawiasz nowy i ma chodzić. Podobnie jest z niektórymi KSSami od Sony.

 

ale uwaga: wiek swoje też robi

 

To nie jest kwestia wieku tylko słabych elementów. Topowe ESy jakoś chodzą i nic się nie dzieje. Kondy nie wysychają itp.

 

Może nie do końca o to chodzi. Natomiast chyba lepiej kupić odtwarzacz, który ma 5 lat (i często nadal jest produkowany) od takiego, który ma na liczniku 25.

 

To zależy o jakiej klasy sprzęcie mówimy. Nowej budżetówki kupować się nie opłaca. Padnie szybciej niż 25-letnia budżetówka. O flagowcach nie wspomnę.

To zależy o jakiej klasy sprzęcie mówimy

Dokładnie o to chodzi. Sam bym chętnie kupił jakiegoś Audio Research, Esoterica czy Brystona, nawet mające po 20-25 lat. W przypadku tego ostatniego to przecież dopiero po zakończeniu okresu gwarancji :) Niemniej nie takiego sprzętu wątek dotyczy. Nową budżetówkę warto kupować choć na pewno nie wszystkich firm to dotyczy. Marantz i jego tańsze modele są bardzo przyzwoicie wykonane i bardzo fajnie grają. Audiolab 8200 też choć trzeba by się trochę namęczyć aby znaleźć coś poniżej tysiąca w dobrym stanie. Czy choćby zalinkowany wyżej Denon

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Czy choćby zalinkowany wyżej Denon

 

To są wyjątkowo słabe odtwarzacze. Denon zaczyna grać od modelu 15xx. Poniżej jest sucho, sterylnie i bez wyrazu. Znacznie lepiej gra 25-letnia budżetówka mając często na pokładzie KSSy - do kupienia za 30-40 PLN. Oryginały chodzą po 60 PLN. Wymontowujesz jeden laser i wkładasz drugi. Jak tylko niczego nie ruszałeś musi grać.

Szkoda uszu w tej cenie.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"... w kawiarniany gwar jak tornado jazz się wdarł, i ja też .... chciałem grać ... "

Natomiast chyba lepiej kupić odtwarzacz, który ma 5 lat (i często nadal jest produkowany) od takiego, który ma na liczniku 25.

Średnia wieku mojego sprzętu to jakieś 30 latek ( i jakoś nie chce paść), wyleczyłem się z nowych CD nie do 600 zł ale nawet do 3000.

Nowy CD do 600 zł to już nawet nie budżetówka, jak słusznie napisano szkoda uszu i pieniędzy.

Stereo: WBA Blazebird + Ironbird; Pioneer N-70A CDX-1060 ; K-1020; ; JVC QL A7; YAMAHA Yp-701, RME Adi2 PRO FS R Black Edition ; Sony STR-V5 , ;kolumny: Altec Lansing Valencia, ProAc Response One SC. Kino: Yamaha RX-A3030;BC Acoustique EX-502; kolumny: Dali Grand Vocal, B&W 685 S2, Mivoc SW 1500; Raspberry Pi3 B+;DDRC-24 ; DDRC-22D

 

 

To są wyjątkowo słabe odtwarzacze. Denon zaczyna grać od modelu 15xx. Poniżej jest sucho, sterylnie i bez wyrazu. Znacznie lepiej gra 25-letnia budżetówka mając często na pokładzie KSSy - do kupienia za 30-40 PLN. Oryginały chodzą po 60 PLN. Wymontowujesz jeden laser i wkładasz drugi. Jak tylko niczego nie ruszałeś musi grać.

Oryginalow raczej już nie ma.

Co do tej całej kalibracji to przykładowo KSS 240 ma zalakowane PRki. W nich nic się nie kręci! Montujesz i musi działać.

 

 

Średnia wieku mojego sprzętu to jakieś 30 latek ( i jakoś nie chce paść), wyleczyłem się z nowych CD nie do 600 zł ale nawet do 3000.

Nowy CD do 600 zł to już nawet nie budżetówka, jak słusznie napisano szkoda uszu i pieniędzy.

Ja mam Denonka 25 letniego. Używam go jako transport. Pancerny napęd i KSS 210A. Jedna z trwalszych głowic która czyta wszystko.

?👈

Zaraz dojdziemy do sytuacji gdzie wymiana lasera będzie się równać lot w kosmos.

W przypadku manualnego serwo trzeba wyregulowac tracking i focus. W denonie dcd3000 np zrobisz to pilotem ale tez trzeba wiedziec jak

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

 

Za dużo posługujesz się forum za mało słuchasz i myślisz sam. Polecam Ci posłuchać tak wyśmiewanego na tym forum Goldmunda i bezpośrednio porównać do Pioneera którego jest on klonem. Niestety oba odtwarzacze nie są w 100% identyczne.

 

Średnia wieku mojego sprzętu to jakieś 30 latek ( i jakoś nie chce paść), wyleczyłem się z nowych CD nie do 600 zł ale nawet do 3000.

Nowy CD do 600 zł to już nawet nie budżetówka, jak słusznie napisano szkoda uszu i pieniędzy.

 

Niestety to prawda a jak ma dostępny laser to pochodzi jeszcze wiele lat. Kolejnym mitem są wysychające kondy. Owszem. Ale nie w sprzęcie wysokiej klasy. Przykładów jest mnóstwo. Choćby pomiary w końcówce Yamaha B2 które opisywał dartman. Końcówka jest jeszcze na V-fetach.

 

Oryginalow raczej już nie ma.

Co do tej całej kalibracji to przykładowo KSS 240 ma zalakowane PRki. W nich nic się nie kręci! Montujesz i musi działać.

 

O tym właśnie pisałem. Oryginały są - zależy od modelu głowicy. Np lasery Pioneera mogę zdobyć w oryginale.

za mało słuchasz i

 

no włąśnie , wątek przeze mnie przytoczony w sosób DOBITNY pokazuje co jest warta ocena sprzętu poprzez słuchanie

 

Drogie klocki z watku były "osłuchiwane" przez wybitnych recenzentów i oceaniane na wybitne dzwiękowo w swojej kategori cenowej - czy sie myle ?

"... w kawiarniany gwar jak tornado jazz się wdarł, i ja też .... chciałem grać ... "

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

no włąśnie , wątek przeze mnie przytoczony w sosób DOBITNY pokazuje co jest warta ocena sprzętu poprzez słuchanie

 

Drogie klocki z watku były "osłuchiwane" przez wybitnych recenzentów i oceaniane na wybitne dzwiękowo w swojej kategori cenowej - czy sie myle ?

 

Twoje odsłuchiwanie czy opinia recenzenta? Bo to są dwie zupełnie różne rzeczy.

 

Jak już nabierzesz trochę doświadczenia zrozumiesz, że do wątków na forum trzeba mieć ogromny dystans. Są zwykle słabym odzwierciedleniem rzeczywistości i zawierają subiektywne opinie. Często napisane na podstawie domysłów a nie rzetelnych odsłuchów.

Twoje odsłuchiwanie

 

Musisz mieć świadomość, że rozmawiasz z gościem, który nic nie sprawdza na słuch tylko kieruje się szeroko pojętą "wiedzą naukową".

Więc jeśli ta wiedza podpowiada mu, że czegoś nie słychać, to sprawdzać tego nie tylko nie musi, ale wręcz byłoby to działanie naganne.

Zresztą takie jest standardowe podejście wszystkich sceptyków, którzy nie odróżniają brzmień różnych elementów toru audio.

Twoje odsłuchiwanie czy opinia recenzenta?

 

Doświadczonych recenzentów praujących dla "prestiżowych" magazynów. Mających siedziby w różnych miejscach na świacie , w tym i w Krakowie

Ale skoro pytasz o to kto słuchał - czy mam rozumieć że wg ciebie recenzenci ze "znanych" magazynów BREDZĄ ?

Bo skoro nie bredzą to jak to siestało że urządzenia warte 1500 zł ocenili jako wybitne w klasie 15 000 tylko dlatego że miały ładniejszą obudowe ? Potrafisz to wyjaśnic ? Czy to nie dlatego że "SŁUCHALI" ?

do wątków na forum trzeba mieć ogromny dystans. Są zwykle słabym odzwierciedleniem rzeczywistości i zawierają subiektywne opinie.

 

to ciekawe stwierdzenie, Czy twoja opinia nie pochodzi czasem z forum i nie podlega pod "subiektywne wrażenie " ? oto ona

 

Denon zaczyna grać od modelu 15xx. Poniżej jest sucho, sterylnie i bez wyrazu.

"... w kawiarniany gwar jak tornado jazz się wdarł, i ja też .... chciałem grać ... "

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Doświadczonych recenzentów praujących dla "prestiżowych" magazynów. Mających siedziby w różnych miejscach na świacie , w tym i w Krakowie

Ale skoro pytasz o to kto słuchał - czy mam rozumieć że wg ciebie recenzenci ze "znanych" magazynów BREDZĄ ?

Bo skoro nie bredzą to jak to siestało że urządzenia warte 1500 zł ocenili jako wybitne w klasie 15 000 tylko dlatego że miały ładniejszą obudowe ? Potrafisz to wyjaśnic ? Czy to nie dlatego że "SŁUCHALI" ?

 

 

to ciekawe stwierdzenie, Czy twoja opinia nie pochodzi czasem z forum i nie podlega pod "subiektywne wrażenie " ? oto ona

 

A Ty reprezentujesz lobby recenzentów? Słyszałeś kiedyś o recenzjach na zamówienie? Jest taki jeden krakowski recenzent co je pisze.

Słuchałem Goldmunda i znam odtwarzacz dvd Pioneera którego jest on podobno klonem. To są dwa zupełnie inne urządzenia. Inaczej grające. Wiesz, ludzie klonują też Krelle i Accuphase. Zgadnij dlaczego żaden z nich nie gra jak oryginał?

 

Chcesz zweryfikować moją opinię? Posłuchaj w/w klocków Denona najlepiej włącznie z serią 2xxx i najwyższymi modelami. Na razie tylko teoretyzujesz. A, że brak Ci doświadczenia wychodzi to komicznie.

 

Musisz mieć świadomość, że rozmawiasz z gościem, który nic nie sprawdza na słuch tylko kieruje się szeroko pojętą "wiedzą naukową".

Więc jeśli ta wiedza podpowiada mu, że czegoś nie słychać, to sprawdzać tego nie tylko nie musi, ale wręcz byłoby to działanie naganne.

Zresztą takie jest standardowe podejście wszystkich sceptyków, którzy nie odróżniają brzmień różnych elementów toru audio.

 

Marek, dzięki wielkie za wyjaśnienie. Na szczęście rzadko bywam na forum. Swoją drogą nie sprawdził czy oba urządzenia są rzeczywiście identyczne. Wystarczą inne kondensatory i już wszystko się zmienia.

A zaczęło się znowu niewinnie. Chłop poprosił o poradę przy wyborze odtwarzacza. W zamian otrzymał kolejne forumowe show.

Nie kwestionuję, że stare "klasyczne" modele odtwarzaczy grały dobrze, tak jak nie kwestionuję, że niektóre z nich nadal są s stanie się obronić lub wyjść zwycięsko z konfrontacji ze współczesnymi. Dotyczy to jednak tylko niektórych . Jeśli ma to dla was jakiekolwiek znaczenie , autor wątku wcale nie ukrywa swojej nieznajomości rynku i nie wie, czym się ma kierować przy zakupie. Jak wam się wydaje, czy zakup 20-30 letniego odtwarzacza, który na dzień dobry trzeba poddać przeglądowi, wymienić laser (na zamiennik, bo oryginał od 15 lat nie jest produkowany) z jego punktu widzenia ma sens?

Dlatego twierdzę, że o wiele lepiej kupić współcześnie produkowany model odtwarzacza. Czy będzie to Marantz, Denon, Yamaha, HK czy Emotiva - wybór jest bardzo duży i można czasem znaleźć bardzo ciekawe oferty

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Nie wszystkie lasery są niedostępne w oryginale. Niektóre można dostać za całkiem nieduże pieniądze. No i ten nowy sprzęt za 2-3 lata będzie miał problemy. Ze wszystkim. Bo tak jest skonstruowany. Oczywiście mówimy o budżetówce.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.